No, skoro sam zgłosiłem, to też głosuję na Mateusza.
W takim razie pozostaje mi tylko ogłosić, że Mapowiczem Września 2017 został Mateusz Konieczny.
Gratuluję!
Mateusz Konieczny, gratulacje 
Bardzo dziękuję!
Gdyby ktoś trafił na jakiś problem który można rozwiązać przez powtarzalne i nudne edycje (tak jak z tą konwersją wikipedia:en=* do wikipedia=pl:* ) - niech wrzuci na forum, może to robota dla programu a nie dla człowieka.
Tylko uważaj żeby nie dojechali Cię ci, dla których wszystkie “mechanical edits” są gorsze od nazizmu* 
*No chyba, że przedłożysz odpis aktu urodzenia, zaświadczenie o niekaralności i zgodę rodziców 
Cześć!
Październik już za nami. Kogo chcemy uhonorować tytułem Mapowicza Pazdziernika 2017? Proszę o zgłaszanie kandydatur.
Jeśli chodzi o ranking aktywności, wygląda on tak:
"rowers2";726385;2204;67083;13286;5258;68428;2498358"
"Władysław Komorek";240840;1106;51227;6128;722;1654;1014216
"izindlu";216949;59;37490;230;9;1752;818042
"wmyrda";131433;488;16764;2373;2716;5578;468153
Tak więc zgłaszam i jednocześnie oddaje swój głos na mapowicza który w zeszłym miesiącu dokonał 1008827 zmian co z pewnością jest wydarzeniem samym w sobie, wspinając się tym jednocześnie na pierwsze miejsce pod względem edycji na świecie.
A można o jego nick prosić?
Jakie podchody… 
Proponuję tytuł za poprzedni miesiąc przyznać Olga|Yanosik za wdrażanie funkcjonalności nanoszenia uwag w OSM z poziomu Yanosika.
Być może i tak to można odebrać. IMHO Kto chciałby oddać głos i tak wiedział o kogo chodzi gdyż z góry wiadomo kto najwięcej edytuje i to miesiąc za miesiącem. Jak dla mnie czas najwyższy tą osobę uhonorować zwłaszcza biorąc pod uwagę astronomiczną wręcz liczbę zmian.
@Zibi
Czemu nie było zwyczajowej tabelki o najwięcej edytujących? Zgłaszając kandydaturę musiałem posłużyć się stroną która ostatecznie rzecz biorąc nie wskazuje statystyk za konkretny miesiąc a ostatnie 30 dni.
Uważam, że, w takiej postaci, należy zakończyć całkowicie ten konkurs.
Wypacza on całkowicie ideę OpenStreetMap.
Czyli MAPOWANIA.
Tzn, dodawania węzłów/dróg/relacji do OSM przez wolontariuszy, a zwłaszcza lokalnych.
A nie importy skryptami czy botami.
Cały czas, niektórzy ulegają wpływom Zbyszka, chociaż są w mniejszości, ale podejmują decyzje za te około ponad 100 aktywnych mapowiczy.
Zbyszek, ponawiam prośbę. Usuń się na kilka miesięcy i daj innym żyć i popełniać błędy. Nie wtrącaj się i nie komentuj.
Wmyrda zaproponował kiedyś kategorie, ale nie odpowiadało to “decydentom”.
“rower2” nie podoba się kilku osobom i zostaje wykluczony ze społeczności mapowiczy, mimo, że należy mu się to od dawna uznanie za ilość dodanych elementów, bezdyskusyjnie. Powinien być wzorem dla nowicjuszy.
Proszę porównać ilość dodanych nowych bytów do OSM przez osoby go krytykujące.
Czyżby zazdrość?
A kogo nagradzamy?
Zawodowych programistów, działających na OSM w godzinach swoje pracy zawodowej. Czyli nie są wolontariuszami.
Proponuje się Olga/Yanosik chociaż to jest firma a nie wolontariusz.
Ja, chociaż mam dużo edycji zrezygnowałem z konkursu na Mapowicza miesiąca, aby dać szanse osobom z mniejszą ilością edycji, a ostatnio dlatego aby nie brać udziału w tym niesmacznym spektaklu.
Na przykład, jestem godny podziwy dla nowego mapowicza “Ryszard44”. Niemający wcześniej żadnej wiedzy na temat mapowania, z odrobiną pomocy z mojej strony, zmapował cały cmentarz, kilkaset grobów W Czarnej Wodzie i to wzorcowo.
http://www.openstreetmap.org/relation/2615398#map=18/53.83446/18.10414
Oprócz rowers2 właśnie takie osoby powinny być wyławiane i chwalone.
Osoby, z małym doświadczeniem, ale wykazującymi się dużym wysiłkiem włożonym w dodawaniu kolejnych bytów do OSM.
Nie rozumiem, dlaczego poddajesz pod dyskusję mój wybór…
… jednocześnie sugerując własny. Zatem zagłosuj wedle uznania.
Ideą tego konkursu jest nagradzanie osób, w danym miesiącu wniosły do projektu jakąś wartość. Nie widzę powodu, by wykluczać z konkursu osoby, których wkład wynika z ich intelektu i pracy umysłowej, a nie tylko klikania przyciskami myszy. Poza tym, w ostatniej edycji wyłanianie zwycięzców powierzono społeczności (wcześniej wyłaniał zarząd stow.), żeby uniknąć chromolenia o stronniczości. No ale gdy konkurs nie idzie po Twojej myśli, będziesz obwiniał mnie, pisząc coś o moim przemożnym wpływie na resztę ludzi, i o tym jak to bardzo jesteś zniesmaczony.
A weź Ty się ode mnie odpierwiastkuj. Cierpisz na jakąś zibiofobię, obwiniając mnie o wszystko co złe w tym projekcie i bajdurząc coś ciągle o jakimś przemożnym i strasznym wpływie, jaki mam na całą społeczność OSM PL. Tymczasem g… prawda, a Tobie przytrafia się klasyczny błąd konfirmacji.
I tu się grubo mylisz. Po pierwsze, Olga nie jest firmą, a osobą, taką zwykłą, pracującą na etacie. Po drugie, aktywność Olgi sięga o wiele dalej niż obowiązki wynikające z jej pracy. Twoje gadanie raczej nie dodaje jej motywacji. Ale to ponoć ja sieję ferment, zniechęcam ludzi i skłócam społeczność…
Gdy będzie głosowanie, zagłosuj wedle uznania. Nikt Cię nie zmusza do głosowania na Olgę. Ale i tak prawdopodobnie nie zagłosujesz wcale, bo gdy przychodzi do konkretnego działania wykraczającego poza rysowanie kresek, to Ciebie i rowersa nie ma. Potraficie tylko marudzić i żądać.
Rozumiem, że nominujesz tego mapowicza do konkursu?
Ntat - bardzo dziękuję za zauważenie moich starań. Funkcjonalność (którą już kończymy testować) ma za zadanie ułatwić mapowiczom OSM dodawanie z terenu notek do mapy OSM, do późniejszego poprawienia. Takie narzędzie zgłaszania.
Władysławie - nie musiałam tej funkcjonalności przepychać w firmie, i bez tego mamy co robić. Ale uznałam, że będzie przydatna. Nie wiem dlaczego masz złe zdanie o firmie, która korzysta z danych OSM jednocześnie tworząc w swoich strukturach dział, który włączył się w edycję tych danych. Wiadomo, że dla pożytku swojego, ale i projektu. Iga, Monika, Dawid i Łukasz to przecież edytorzy danych OSM. Czy możesz podać choć jeden podobny przykład (poza Abakusem)? Niektóre podmioty korzystające mają nawet problem ze wskazaniem autorów mapy.
Nie jestem programistą, nie umiem robić importów więc mapuję - sprawdzam co tydzień remont po remoncie. A tu okazuje się, że panel remontowy nie za bardzo współpracuje z mapą https://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?pid=671720#p671720 I to pod okiem licznej rzeszy programistów.
Nie uważam, żebym zasłużyłam na tytuł mapowicza, ale bardzo dziękuję za tą nominację. Mobilizuje do dalszego działania…
@Olga
Mylnie mnie zrozumiałaś.
Przeczytaj dokładnie co napisałem na temat mapowania.
Nie mam nic przeciwko Tobie ani Twojej firmie. Bardzo doceniam Twoją pracę i Yanosika.
Uważam tylko, że jest duża różnica pomiędzy wkładem wolontariusza, który mapuje na OSM kosztem swojego prywatnego czasu, a osobami które robią to w godzinach swojej pracy zawodowej.
Pracodawca godząc się na to, płaci im za ten czas mapowania.
Czyli jest to już wystarczająca nagroda, w stosunku do wolontariusza który nic z tego nie ma, poza przyjemnością i chęcią poświęcenia swojego czasu prywatnego dla innych.
To jest ta duża różnica i właśnie to powinno być w pierwszej kolejności brane pod uwagę.
To właśnie jest mapowanie na OSM przez duże M.
I to właśnie powinno być najbardziej doceniane, jak każdy wolontariat na całym świecie, oraz nagradzane.
rowers2 właśnie jest przykładem wolontariusza który mapuje w swoim czasie wolnym kosztem czasu który mógłby poświęcić rodzinie.
Przemyśl to co napisałem.
Pozdrawiam
Ale rowers2 jest też przykładem wolontariusza, zapieprzającego jak trójka murarska we wczesnym PRL-u, co tościanę nośnąrobiła z dwóch zewnętrznych warstw cegieł, a między nie wrzucała cegły byle jak i zalewała zaprawą. Na uwagę do changesetu odpowiada po czterech miesiącach i poprawiemiu babola przez innych, że przecież nic nie zepsuł.
Ja wiem, że gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą, jestem też jak najbardziej za użyciem automatów, półautomatów i importów i skoro mnie taka “produkcja” drażni, to nie dziw się bardziej konserwatywnym mapowiczom.
No rozdarty jestem, ilość zmian imponująca, ale jakość taka sobie i brak gotowości do poprawy napsutego…
Mnie nie chodzi tyle o rowers2 tylko o zasadę.
On tylko jest przykładem mapowicza-wolontariusza, o czym wyżej.
I ta zasada nie jest kompletnie respektowania w tym konkursie, wręcz wypaczona.
Bez niego i mnie, mimo takich kardynalnych błędów jak wyżej, połowa Polski byłaby białą plamą.
To my pomagamy początkującym mapowiczom w ich wejściu na OSM.
Nie ma tygodnia abym nie miał kilku mejli z prośba o pomoc/poradę.
Nie przeczę, że zmapowałem źle kilkaset budynków, ale dla krytykujących jest nieważne że zmapowałem ich ponad 2 miliony.
Jaki to procent błędów? A jaki jest procent błędów w mapowaniu przez krytykantów?
Uważam, że osoby z małą ilością dodanych elementów do OSM powinni się wstrzymać z krytyką, zanim nabiorą doświadczenia w mapowaniu, gdyż nie mają zielonego pojęcia z jakimi problemami w skali kraju musimy się uporać.
Krytykować to potrafi każdy laik, nic to nie kosztuje a może się wtedy dowartościować. Gorzej z mapowaniem i poświęceniem własnego czasu na żmudne mapowanie. Za nudne.
Lepiej czepiać się wyrwanych z kontekstu zdań bez zrozumienia sensu całego wpisu.
Widzą to nowicjusze, w prywatnych mejlach, jak preferuje się zawodowych programistów a nie mapowiczy.
Boją się ich pytać, z obawy że spotkają się z lekceważeniem.
Oni chcą widzieć mapowiczy aktywnych i o nich słyszeć bo tym chcieliby się zająć.
Niektórzy z was udają, że nie wiedzą jaka była i jest idea tworzenia OSM.
Więc przypominam. Mapowanie a nie programowanie, a szczególnie mapowanie przez osoby lokalne.
Jeśli ktoś poprawił JOSM to należy mu się się podziękowanie za JOSM a nie mapowanie.
Jeśli ktoś ładne coś odwzorował to należy mu się podziękowanie za ten skrypt czy aplikację a nie za mapowanie.
Jeśli ktoś poprawił kolorki to należy mu się podziękowanie za to ale nie za mapowanie.
Itd.
Nie mam więcej pomysłu co napisać aby idea mapowania była zrozumiała dla krytykantów.
Ale czy ktoś Ci broni dziękować takim osobom? Możesz przecież słać listy gratulacyjne, a nawet ich nagradzać rzeczowo. Nawet możesz sobie zrobić te kilka kategorii, o których wspominasz i wyłaniać w nich zwycięzców. Co stoi na przeszkodzie?