Częściowo chyba tak (w tej chwili nie sprawdzę, bo mi geoportal timeoutami pluje), ale z jedną ważną różnicą. To nie miałby być serwer, pokazujący te wszystkie mapki, tylko generator javasriptu do wklejenia u siebie. Serwer pokazywałby wynikową mapkę tylko w trakcie wybierania warstw (żeby było wiadomo, jak to będzie wyglądać), na jakimś uprzednio wybranym ograniczonym obszarze (żeby go nie przeciążać) i nie zapamiętywałby wyboru w żaden inny sposób, niż w wygenerowanym javascripcie.
EDIT: mógłby mieć taką opcję, że jak już masz wygenerowaną przez niego mapkę, to podajesz link do mapki u siebie, a on wyciąga z tego konfigurację, która skrypt wygenerowała. To dla tych, co chcą coś pozmieniać w swojej mapce. Może tę konfigurację np. wstawiać w jakimś komentarzu, żeby potem ją wyciągać. /EDIT
Warstwy z Overpassa wydają mi się ważne - to chyba najprostszy sposób wygenerowania danych, które są aktualne bez regularnego odświeżania warstwy przez autora.
No i marzy mi się, żeby obsługa tego była bardziej oczywista, niż w geoportalu…
wyciągnąć dane z OSM jakimś Overpassem do postaci tabelki
dopisać do tabelki kolumnę (różne wartości, wydziabane z innej tabelki)
wprowadzić dane z powrotem do OSM (dodatkowe kolumny jako dodatkowe tagi)?
Zależy mi na możliwości sortowania tych danych z OSM po wybranych kolumnach.
Jest do tego jakieś narzędzie? XML-a do excela/accessa sobie wciągnę, pytanie jak to wypluć z powrotem i zaczytać do OSM (OSM id, oczywiście, zachowam…).
Tak, to przyspiesza pracę, acz mogłoby mieć sensowniejszą klawiszologię
Na przykład próba wklejenia do komórki zaznaczonej na niebiesko, bez klikania w nią, mogłoby się kończyć wklejeniem wartości do komórki, a nie zmianą filtra.
Poza tym raz mi wyrąbało JOSM-a. No, może nie tyle wyrąbało, co skłoniło go do rzucenia błędem i wysłania zrzutu… gdzieś tam. O dziwo, nie straciłem przy tym danych, które zdążyłem wprowadzić, ale nie zatwierdzić.
Tym niemniej dużo większym ułatwieniem byłaby możliwość konwersji danych z Overpassa do formatu obrabialnego arkuszem kalkulacyjnym i wprowadzenia zmienionych danych do OSM. Dałbym wtedy radę spasować dane półautomatycznie…
Ostatni tydzień siedziałem nad liniami kolejowymi w całej Polsce i zauważyłem przy okazji że są całe wsie a nawet większe regiony gdzie wszystko przesunięte jest o kilka metrów w stosunku do orto geoportalu. To wina niedokładności orto w takich mniej popularnych miejscach czy złego zmapowania np: z binga?
Czy iD albo JOSM mają taką opcję, żeby pokazać ślady GPS, które są wgrane na OSM jako w miarę publiczne i przebiegają przez aktualnie widoczny kawałek mapy? Może nawet być w formie heatmapy…
Bo jeśli nie, to po jaką cholerę tam te ślady wgrywać?
Pomorska Kolej Metropolitarna w Gdańsku zmapowana jest dość brzydko ze względu na brak jej na ortofotomapie. Odpicowałem więc ją sobie na podstawie rzutów z projektu udostępnionego podczas przetargu na ta linię, no ale czy dane na podstawie takiego źródła mogę w ogóle wrzucić do osm czy muszę zachować dla siebie?
Kapliczkę chciałem oznaczyć, a nawet dwie. Obie w postaci figury Matki Boskiej pod daszkiem, wolnostojące na jakichś kamieniach.
Niby najprościej historic=wayside_shrine, ale ani one przydrożne (jedna w środku lasu, druga na łączce za stawami), ani specjalnie historyczne, a w wiki proszą, żeby tag historic=* trochę oszczędzać i nie oznaczać nim czegoś bez wartości historycznej.
Kapliczki są, oczywiście, “w użytku” - kwiaty są zmieniane, świeczki się palą…
Znalazłem w taginfo amenity=place_of_worship + place_of_worship:type=shrine (88 sztuk) - może to by było lepsze?
Czy naprawdę uszczegółowianie map polega teraz na tym, że biegnące równolegle chodnik i ddr, dotychczas narysowane jako oddzielne drogi, są łączone w jedną?
Ale też nie ma potrzeby łączyć. Szczególnie od 8 października ubiegłego roku, bo od tego dznia formalnie chodnik podzielony kreską na część dla pieszych i rowerów, oznaczony znakiem C-13|C-16, przestał być “drogą dla rowerów i pieszych z rozdzielonym ruchem” a stał się “drogą dla rowerów i drogą dla pieszych, biegnącymi obok siebie”, co m.in. oznacza, że teraz pieszym nie wolno łazić po części dla rowerów i vice versa.