Propozycja: trasy europejskie jako highway=trunk/motorway

Dla mnie granicą nie jest znudzenie, tylko przytyki osobiste. Wątek może się toczyć ile chce, nawet jeśli czyimś zdaniem nie ma to sensu, dopóki sam się nie wyczerpie. Można przecież go nie czytać albo nie odpisywać i też odsapnąć.

To, z czym masz problem, to się nazywa generalizacja:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Generalizacja_mapy

To nie jest prosta sprawa. Szczególnie trudno zrobić generalizację automatycznie. W tym wypadku należałoby algorytmy generalizacji dostosować do dużych różnic w rozwoju siatki drogowej. Propozycja naciągania danych szczegółowych, żeby ułatwić generalizację, to wątpliwe rozwiązanie.

Nie, ale robią render dla dróg dla samochodziarzy, jak wynika z nazwy. Jak Popey wskazywał, jak ktoś chce zrobić render samochodowy, nie ma żadnego problemu z tym, by taką siatkę z danych wyciągnąć. A dane są nie tylko dla tych, co robią mapy dla zmotoryzowanych.

Moim zdaniem twój post był już po moim ogólnym ostrzeżeniu, ale po pierwsze mogłem się pomylić w pośpiechu i natłoku (jeśli tak, to bardzo cię przepraszam!) ewentualnie nie zdążyłeś tego przeczytać, a po drugie staram się wygaszać wszelkie rzeczy osobowe (co kto powiedział), bo one ciągle przeradzają się w pyskówki, i zostawiać tylko merytoryczne (co sądzimy o drogach), więc taka tylko różnica, że wyciąłbym dopiero kolejny wpis ciągnący te ustalenia. Jeśli chcecie dochodzić rzeczy prywatnych, to już prywatnymi kanałami.

Hm, ale mam wrażenie, że zasadnicza konstrukcja miała być funkcjonalna, a dane są naginane do właściwości technicznych, więc być może sytuacja jest odwrotna, niż napisałeś - zamiast czytelnej dla laika krajowej/międzynarodowej sieci głównych połączeń (czy to samochodowych, czy kolejowych, bo przecież i takie są) mamy próbę wepchania tam od razu szczegółów technicznych interesujących dla kierowców, bo akurat to się wyświetla domyślnie (a ilość [tfu! liczba - Zbyszek ma rację :)] pasów, jakość nawierzchni, brak skrzyżowań itp. nie są specjalnie wyświetlane) i subiektywnie wpływa na trasowanie (bo więcej jest subiektywnych decyzji jak klasyfikować różne drogi).

Bardzo możliwe, że problem jest powszechny (Polska nie jest tu pewnie wyjątkiem), niemniej wydaje mi się, że to błąd - zabiera możliwość syntezy tym, których nie interesują szczegóły, ale jednocześnie zniechęca do bardziej szczegółowego opisu parametrów, co silniki trasowania mogłyby lepiej wykorzystać (hm, to jest funkcjonalnie główna droga, więc może lepiej nią jechać mimo że technicznie ma słabe fragmenty - albo odwrotnie, jeśli taka wola użytkownika), a tak dostają dane wymieszane i uśrednione.

Bezpłodne dyskusje i wywody. Na prawdę jest tak źle? Pamiętajcie, że zmiany to są rzeczy, których nikt nie lubi. Nie wiadomo jak zareagują konsumenci map. Proponuję tymczasowo zawiesić temat ze względu, że każdy upiera się przy swojej wersji, a ten wątek nie pomaga w mediacji. Może gdy wrócimy do rozmowy za miesiąc będzie ona wyglądać lepiej, a przez ten czas świat się nie zawali. Popieracie?

+1

Zatem, skoro Ty znasz się, a my nie, to przywróć drogi do stanu jaki był poprzednio, żeby ten temat miał sens.
Wtedy, jako że Ty się znasz, a my nie - staraj się nas przekonać.

Dla mnie niedopuszczalny jest fakt, że zmieniasz sam, następnie tworzysz tematy z propozycjami, gdzie każdy właściwie oponuje, a głównymi Twoimi argumentami są: że się nie znamy oraz że na mapie są dziury.

ps. żadna nawigacja nie prowadzi przez Twój “optymalny przebieg” - być może producenci profesjonalni też się nie znają.

+1

@przemas Ten wątek nie jest o arteriach miejskich. Dyskusja dotyczy zupelnie czegoś innego. Szkoda, że nie zapoznałeś się z tematem rozmowy. Jeśli chodzi o moje zmiany, to nie czuję potrzeby konsultowania każdej zmiany o znaczeniu lokalnym. Dlaczego nie skontaktowałeś się ze mną w sprawie lokalnej na PM. Tylko wyciągasz tu brudy i szarpiesz się ze mną w temacie dotyczącym zupełnie czegoś innego.

Z tej i podobnych dyskusji wynika dla mnie, że próbujemy za dużo spraw załatwiać na forum publicznym, zamiast skontaktować się bezpośrednio, żeby coś dogadać.

Niestety za szybko (i za gorąco) padają tu różne argumenty żebym zdążył merytorycznie więcej podrzucić swoich, ale wbrew pozorom nie jestem pewien, że moja wizja (podział funkcjonalno/techniczny) jest najlepsza w tej chwili - być może są ważne powody, żeby było inaczej, być może trzeba po drodze wykonać jakiś nieoczywisty manewr, być może z innych definicji wyniknie jakaś sprzeczność albo niejasność i trzeba będzie je najpierw obgadać i uzupełnić… Tak czy owak jak jest opinia przeciw opinii, to moim zdaniem warto odkurzyć twarde dokumenty i zrobić ich przegląd. Nie wiem jak wam, ale mnie najciekawsze pomysły przychodzą mi do głowy jak poszperam po różnych kątach i się trochę pozastanawiam dlaczego jest tak dziwnie.

Widzę, że zawzięcie promujesz dogadywanie się kanałami prywatnymi. Ja to widzę inaczej - prywatnie to mogę się na piwo z kimś umawiać, ale w sprawach dotyczących OSM powinniśmy dyskutować publicznie.

Ja chciałbym przekonać do zrobienia resetu i przyjerzenia się definicjom motorway, trunk, primary i dobrania ich do naszej sieci dróg od nowa. Np. taki Nepal, gdy rozpoczeliśmy jego mapowanie nikt nie szukał dokumentów urzędowych nadających klasyfikację drogi. Wystarzył widok z satelity aby odnaleźć najważniejszą drogę i nadać jej trunk.

Cieszę się, że o tym mówisz wprost. Staram się przekonywać do takiego bardziej zrównoważonego modelu komunikacji, bo:

  1. Bezpośrednio nie znaczy wyłącznie prywatnie - np. komentarze do zmian to także narzędzie OSM, ale zdecydowanie bardziej bezpośrednie niż forum.
  2. Często sprawa dotyczy OSM, ale jednocześnie zawiera pigułę prywatności i są splątane. Tak właśnie jest w tym wypadku i dlatego staram się to brutalnie rozcinać, ale wolałbym, żeby takich piguł po prostu nie było, ewentualnie żeby zainteresowani się kłócili bezpośrednio.
  3. Złośliwości prawione prywatnie powodują najwyżej że Jaś się nie lubi z Małgosią. Te same impertynencje prawione publicznie są znacznie bardziej dotkliwe i wciągają innych, nakręcając spiralę emocji - tworzą się jakieś absurdalne frakcje i zamiast społeczności ludzi, którzy mają wspólne hobby (przecież to nas wszystkich łączy, jako pracę mają to nieliczni :)), mamy chorą psychologię tłumu.
  4. Szczypta pragmatyzmu: skoro to tak dobrze działa jak wszystko jest publicznie, to skąd się biorą te bezsensowne kłótnie i obrażania? Nie uważam, że to wina ludzi (dla mnie cała ekipa polskiego OSM jest fajna - to są ludzie, którym coś się chce i lubią się tym dzielić!), tylko złego podejścia do sytuacji konfliktu, gdzie zdrowy zapał i chęć obrony swoich pomysłów mutuje w różne dogmatyzmy i fanatyzmy. Zobaczymy, czy moje podejście spowoduje mniej złych emocji w wartościowej społeczności, a więcej chęci współpracy, bardziej merytoryczne spory (choćby nie wiem jak zajadłe!) i lepszą atmosferę - mam taką nadzieję.

To bardzo duże zadanie - zacząłem od tych dwóch definicji, jakie mi pierwsze wpadły w ręce, a przecież to nie jedyne miejsca, gdzie jest coś o drogach trunk i motorway w Polsce i w ogóle w OSM! Moim zdaniem reset to ewentualnie dopiero na deser, jak się wykona tę robotę dokumentacyjną i akurat wyjdzie, że ma sens (a nie np. inny albo np. jeszcze nie w tym momencie) i jeśli uda się przekonać społeczność. Jeśli chcesz, to weźmy się za metodyczne przeglądanie - mam inne, ciekawsze rzeczy do zrobienia, ale ten spór mnie zainteresował problemem i chętnie część energii włożę w zbadanie sprawy.

+1 Ewidentny przykład mapowania pod render, mało tego na ten cel zmieniono znaczenie całego tagu

Czyli proponujesz wszystkie drogi krajowe jako trunk (lub motorway jeśli definicja jest spełniona)? Ja tutaj wyodrębniłbym dwie grupy

  • rzeczywiście krajowe (trunk): przebiegające przez cały kraj, po prostu sieć tras europejskich np. DK1, DK2, DK6
  • regionalne (primary): łączące województwa lub kilka województw np. DK20

Użytkownicy Osmada pewnie zauważyli, że drogi trunk i primary mają tam bardzo podobny rendering. Gdy już się zna definicję obu tagów, wiadomo dlaczego tak jest.

Ja bym proponował wg tego → https://pl.wikipedia.org/wiki/Klasy_i_kategorie_dr%C3%B3g_publicznych_w_Polsce. Jest 7 klas, można do tego dodać swoje kryteria - ilość jezdni, prędkość, itp., np. autostrady = wiadomo, drogi ekspresowe = trunk, drogi główne ruchu przyspieszonego(pod warunkiem, że prędkość maksymalna wynosi 100 i/lub jest 2 jezdniowa) = trunk, drogi główne ruchu przyspieszonego(pozostałe niż w/w) = primary, drogi główne(krajowe oraz niektóre wojewódzkie) = primary, pozostałe drogi wojewódzkie = secondary, drogi powiatowe i główne(strategiczne) drogi miejskie = tertiary, a pozostałe bez zmian. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę długość danej drogi/odcinka.

Dużo jest możliwości klasyfikowania, ale od jakiegoś szkicu trzeba zacząć i go rozwijać/poprawiać.

Nie wracajmy na razie do tego tematu, proszę. Padła propozycja, by wszyscy sobie odpoczęli, więc cieszmy się wakacjami :slight_smile:

Map of highway classifications: http://www.itoworld.com/map/234?lon=19.68486&lat=51.51740&zoom=7&fullscreen=true
Map of maxspeeds: http://www.itoworld.com/map/124?lon=17.54619&lat=52.11096&zoom=8&fullscreen=true

Zmiany w kolorach bardzo mi się podobają. Niestety z powodu błędnego używania tagu trunk w Polsce będą wyglądały tak:

https://cloud.githubusercontent.com/assets/899988/9206589/0dae7e6c-4069-11e5-8788-7f034aa78a08.png

Pusto… O tej zmianie prawdopodobnie będą chciały napisać różne media IT, może wyjdźmy im naprzeciw i zmieńmy tagowanie trunk (droga główna) dla tras europejskich na to zgodne z definicją, o czym pisano już w wątku: http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=32048&p=8

Wtedy będzie tak jak na wspomnianej Nokii http://www.bing.com/maps/?FORM=Z9LH3, Automapie itp.

A ja odnoszę wrażenie, że u nas właśnie jest to poprawnie tagowane, a to właśnie zagranica nagina definicję.
Bo jak inaczej ocenić fakt, że takie coś jest otagowane jako trunk?
https://www.google.pl/maps/@59.7883612,16.832338,3a,75y,160.54h,68.64t/data=!3m6!1e1!3m4!1sHEkm2Tu5QWC-pJhHS2CROQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

“Droga szybkiego ruchu o wysokiej przepustowości” szerokości naszej podrzędnej wojewódzkiej w dodatku z ograniczeniem do 70km/h… :roll_eyes: