Brak spisanych przykładów niedozwolonego tagowania tzw. “pod render” (TPR) jest powodem i podstawą do czynienia złośliwości.
Gdy jedni maperzy nie chcą czekać kolejnych 14 lat na to aby wszystkie ważne zaakceptowane tagi się renderowały na stylu podstawowym lub polskiej osmapie, to wykorzystują te tagi które już się renderują (oczywiście bliskoznacznych i jednoznacznych).
Od wielu lat maperzy są zachęcani do dodawania obiektów które na mapach głównych się nie renderują poprzez zapewnienia że jest grupa osób, która zgłasza największe potrzeby poprawiania renderingu oraz zgłasza kilka propozycji do wyboru a pod dyskusji jest poprawiany kod stylu i serwery kafelkujące zapuszczane w ruch aby w 1-3 dni przerobić cały świat pod nowe wyświetlanie.
Choć nie każdy potrafi w programach graficznych przygotować nowe wersje wyglądu to każdy może braki w renderze zgłaszać np tak jak tu https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/339
Jest jednak pewien problem gdyż kilka dni temu jeden z programistów zasugerował że być może autor stylu carto czyli mapy podstawowej generowanej oprogramowaniem pod nazwą Mapnik, nie chce aby pewne obiekty na mapie podstawowej sie pojawiały.
Sądzę, ze po tej informacji wielu maperów jest w szoku bo mogą sie poczuć że byli oszukiwani obietnicami na ktorych spełnienie czekają wiele lat intensywnie mapując czyli być może tracąc czas na coś co nigdy na mapie podstawowej się nie ukaże.
Często padają rady aby w takim przypadku każdy wygenerował sobie własną mapę jeśli ma zastrzeżenia do tempa rozwoju carto.
Te propozycje ocierają się raczej o prowokacje i kpinę, bo skoro w grupie 3,5 mln społeczności grupie programistów zabiera tyle lat aby wyświetlić choćby podstawowe obiekty znane z legendy map papierowych, to trudno aby maperzy bez przygotowania programistycznego i bez silnego sprzętu sobie mapę skompilowali. Zresztą ci kpiarze sami nigdy się nie splamili wygenerowaniem własnej mapy więc ich propozycje traktowane są jako podyktowane złą wolą a nie chęcią pomocy.
Na polskim forum nie było wątku jak mapy kompilować.Był tylko jeden kolega który zadeklarował się że kiedyś napisze poradnik jak wygenerować mapę do druku ze swoimi ikonami.
W tej sytuacji należy rozumieć że są osoby które na wiele sposobów podkładają nogę aby nie dało się zagwarantować lub obiecać ze pewne obiekty z pewnością na mapach sie pojawią podając np horyzont czasowy 1-3 lat.
Myślę tu np o podaniu listy obiektów nad którymi prace będą trwać w pierwszej kolejności.
Jednak jeśli linkowany wyżej liścik dla ikony wieży nadawczej czeka 3 lata choć ikona już gotowa, to może zakładanie liścików nie ma sensu a ktoś celowo przeciąga zanim się wyda, że maperzy są tu murzynami i trzyma się ich przy mapowaniu fałszywymi obietnicami.Sądzę, że wielu już straciło wiarę że jest podział pracy i z tego powodu odeszło bo nie będą dodawać latami obiektów które trafiają do bazy zamiast na mapę co przypomina wrzucanie do kosza (bez opróżniania go).
Ta niejasna sytuacja powoduje wiele kłótni oraz pozwala co poniektórym nadgorliwcom którzy urodzili sie za późno aby wstąpić do ORMO, psuć dane kolegów którzy cieszyli się, że znaleźli sposoby tagowana czy rysowania pozwalające wyświetlić ciekawe i istotne obiekty.
Aby nie wracać do starych dyskusji powiem że najczęstszym sposobem pomagania renderowi na wyświetlenie obiektów dla których dotąd (a może nigdy w przyszłości) nie udało się opracować kreski czy ikony jest opisanie literowe obiektu poprzez nadanie mu nazwy np.Spichlerz z XVII. Pomnik przyrody, Lipa z XVIII w. itd . Tak czyniono przez setki i tysiące lat aby mapa nie zawierała setek ikon bo nikt by ich nie spamiętał a legenda mapy byłaby większa niż mapa, zaś w mapach elektronicznych trzeba by wychodzić z mapy w tryb legendy.
Wobec braku wyjaśnień co jest pożądane a co szkodliwe i dlaczego, należy uznać, że ci co dane psują zdejmując obiekty z mapy i chowając do bazy lub kasując całkowicie, po prostu tych obiektów na mapie nie potrzebują. W rozmowach z wieloma maperami uznaliśmy że takie psucie danych wypełnia z pewnością znamiona wandalizmu i jest dużo bardziej szkodliwe gdy hurtowo kasuje doświadczony maper niż narobi bałaganu początkujący gdy robi to nie złośliwie a z niewiedzy. Wojenki edycyjne dotyczą głównie subiektywnych danych jak np kategorie dróg ale można się zabezpieczyć przed wandalizmami przy kwestiach oczywistych bo tagi są precyzyjne i logiczne więc da się spisać np niedozwolone zestawieni tagów dla typowych często występujących w realu obiektów.
Tu kluczowe znaczenie ma wiki, która jeśli czegoś zakazuje to i u nas musimy się do niej stosować.
Wiki podaje 2 przykłady TPR
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tagging_for_the_renderer
Pierwszy przykład dotyczy rysowania 3D na mapie podstawowej która jest mapą 2D, przy wykorzystaniu rozmaitych kresek i kolorków pobieranych z tagów landuse. W Polsce nie zdarza się takie tagowanie pod 3D ale często budynki gospodarcze rysowane są kolorowo np. bez building a jako landuse=farmyard zaś pojedyncze budynki szklarni na seledynowo jako landuse=greenhouse. Pomijając kwestię czy to z niewiedzy (najczęściej) czy dla kolorków, wypełnia to definicje TPR.
Drugi przypadek z wiki jest trochę niefortunnie opisany.Tam pokazano przykład rysownia tunelu akcelelatora LHC za pomocą tagu drogi krajowej czyli głównej.Niefortunny, bo wielu maperów mogło się bać rysować podziemne drogi a to przecież dozwolone z tym, że takie drogi są najczęściej wąskie np licznie występują w kopalniach czy sztolniach jako piesze lub co najwyzej track lub w wyjątkowych sytuacjach jako service.te dwa przykłady są tak oczywiste że rozciąganie TPR na mapowanie z wykorzystaniem dopasowanych do obiektów tagów świadczy albo o głupocie albo o złej woli.
Takie sytuacje psucia czy obrażania maperów były tak częste, że wiki przed tym przestrzega.Zresztą ta przestroga to gro treści w opisie TPR więc niezrozumiale dlaczego wandale i psuje się do wiki nie stosują.
Cytuję: "Wyrażenie “Tagowanie pod renderer” a zwłaszcza “Nie taguj pod renderer” ma długą historię w OSM i jest często źle rozumiane. Sens tego wyrażenia jest przypuszczalnie znacznie bliższy następującemu:
Nie wprowadzaj celowo nieprawidłowych danych ze względu na sposób ich renderowania.
ale musimy pogodzić się z tym, że w powszechnym użyciu jest tamto wyrażenie. Podstawowym dobrym zwyczajem jest unikanie stosowania niewłaściwych tagów lub w inny sposób przekłamywania wprowadzanych danych tylko po to, by zostały one wyświetlone w określony sposób na mapie.
Wyjaśnienie:
Często spotykanym nieporozumieniem jest, kiedy ludzie mówią, żeby nie “tagować pod renderer” chociaż użyte tagi są precyzyjne i klarowne. Dla przykładu, jeśli specjalistyczna mapa wyświetla pewien specjalistyczny znacznik (np. miejsce gniazdowania rzadkich ptaków) wówczas używanie tagów, które ten renderer rozumie jest całkowicie uzasadnione i to nawet jeśli nie zostały one oficjalnie zaakceptowane.
Zatem jeśli ktoś użyje do opisu masztu nadawczego tagów man_made=mast lub man-made=tower +tower:type=communication to używa tagów “precyzyjnych i klarownych”, bo granica między wieżą nadawczą a masztem nadawczym jest minimalna a oznacza wysoki wąski obiekt ponad zabudową czy lasem służący do łączności.Nikt tu nie używa do wyrenderowania masztów tagów przeznaczonych np. do renderowania dróg czy zagospodarowania terenu.Oczywiscie ogrodzony teren wokół masztu można otagować jako landuse=commercial czy nawet nadać name=GSM czy, TV z tym że dodawanie do name operatora jest raczej sporym błędem choć społeczność może zadecydować czy taką informacje można dublować, bo n.p jest bardzo istotna z punktu bezpieczeństwa bo zwykle właściciel tel.komórkowego ma niemożliwy roaming krajowy.
Podaję ten przykład bo wczoraj na naszym forum padły sugestie że użycie głównych tagów czy też stosownie ich zamiennie bo łącznie się nie da (ten sam klucz man_made) byłoby jakoby psuciem mapy czyli TPR.
Przykład jest tak oczywisty, że dobrze służy wykazaniu niezrozumienia zasady TPR.
Jak pisał kolega wmyrda wiele energii wkładamy w rozbudowywanie opisów na wiki ale brak podstawowych opisów co jest psuciem mapy a co jej służy
Dziwne, że tyle czasu tolerowano kłótnie i wojny edycyjne zamiast zebrać z nich wnioski i jasno napisać czego nie wolno robić (a co nie jest zabronione jest dozwolone). Na koniec przypomnę to co często koledzy podnoszą, że wiki jest dość elastyczna i pozwala odstępować od jedynego zestawu tagów, zresztą dzięki temu OSM się rozwija bo gdy jakiś niezatwierdzony tag jest często stosowany to i render się na niego nastawia jak i wiki nie tylko nie zabrania ale wskazuje jako nowy typ tagowania. Nawet wskazuje stare tagowanie jako przestarzałe co daje przyzwolenie na przerabianie starych tagów na nowe.
Zarezerwuję po tym obszerny wyjaśnieniem okienko na post gdzie bez dyskusji, alfabetyczne spiszemy niedozwolone kombinacje i sądzę że będzie ich na tyle mało że każdy spamięta.Zatem w 3-cim poście możemy w tym wątku dyskutować jeśli zasada TPR budzi w kimś wątpliwości. Sądzę, że we wstępie opisałem wszystkie motywacje i nieporozumienia jakie zbierały się latami dlatego musiał być długi.