Zabudowa mieszkalna na wsi - landuse=residential czy farmyard?

Poważny to ja będę w trumnie. Jak na razie jestem rozbawiony koncepcją “nie rysujmy landuse=residential”. To brzmi podobnie jak “usuńmy z OSM fotoradary” :slight_smile:

Proszę bardzo. Wyświetlenie jednego lub kilku nawet landuse’ów jest mniej zasobożerne niż wyświetlenie kilkuset budynków i ich późniejsze skalowanie.
W większości przypadków w jakiejkolwiek nawigacji interesuje mnie, czy za chwilę wjadę w las czy obszar mieszkalny oraz POI-e. Budynki są przydatne na dużym przybliżeniu i jako element charakterystyczny.

Było pisane we wcześniejszych postach.

Tylko, że prowadzisz dyskusję w ten sposób jak gdybyś chciał rozwiązać problem niechlujnie rysowanych obszarów mieszkalnych poprzez zdeprecjonowanie ich całkiem. Mieszasz postulaty.

Przenieśmy dyskusję na kolejny level. Wiesz co naprawdę niechlujnie jest rysowane przez ludzi? Lasy i budynki. Wywalmy je. W końcu na wsiach i tak nikt nie mieszka, więc po co budynki, tam same lasy rosną, wiadomo. W mieście z kolei życie tętni, to też każdy wie, że budynki muszą być - mapy, by to stwierdzić nie potrzebuję.

A jeśli chcesz być poważny, Władku, to poważna rada - odfiltruj dane które Ci przeszkadzają i nie patrz na nie. Mnie może przeszkadzać np. “Twój” landuse=religious albo że potrafisz wymuskać kościół, poboczne budynki, ogrodzenie, ale drogi obok nie poprawisz. Mógłbym sie upierać po co wokół kościoła landuse=religious, skoro wiadomo, że przy kościele jest teren przykościelny. Ale nie robię z tego sprawy zerojedynkowej. Po prostu nie zwracam na to uwagi - a nuż kiedyś się przyda nawet mnie.

Nikt nie mówi, że Władek ma to robić :wink:

Otóż to.

Było nie było,
jak Władek pisze: Takie niedokładności strasznie denerwują. Mnie osobiście wkurza jak coś takiego widzę.
Przydało by się narzędzie filtrujące najstarsze boundary tego typu.

Co oznacza iż nie podajemy celowo błędnych danych po to by kiepski render sobie poradził.

Dodawanie raczej danych które się renderują niż te które nie, dodawanie danych w formacie obsługiwanym przez render, dodawanie prawdziwych danych tylko po to by jakieś przetwarzanie danych działało, dodawanie danych w kilku formatach na raz ([building=chimney; man_made=chimney] na jednym obiekcie) jest w pełni OK.

Z landuse też się śmiałem, potem zabrałem się do generowania mapy z danych i sam wyrysowałem w Krakowie [landuse=railway] (jeszcze trochę brakuje) bo z samych torów nie szło sensownej mapki wygenerować.

Nie mam nic przeciwko eksterminacji kiepskich landuse, zwłaszcza tych doklejonych do dróg.

@ppece
Nie czytasz uważnie.
Rozdrabnianie tematu, lub dorzucanie do jednego worka innych problemów nie wygląda na poważną dyskusję :slight_smile:
Na temat “odfiltrowania” pisał już Zbyszek. Nie musisz więc powtarzać po nim :slight_smile:
Jeżeli masz zastrzeżenia do moich edycji to dlaczego nie napisałeś do mnie, tylko jakieś ogólniki? Na pewno bym Ci wytłumaczył.
Ja w przeciwieństwie od “benka” nie podchodzę do tematu emocjonalnie, także prowokowanie mnie nie przyniesie skutku.
Ja najwyżej mogę się “odfiltrować” od OSM. :slight_smile:

Traktuję ten temat nad wyraz poważnie i rażą mnie wypowiedzi nie merytoryczne.
Tak już pisałem kilka razy, mam dużo wolnego czasu i mogę go spożytkować na rozbudowanie danych OSM, ale na pewno nie na jałową dyskusję.
Obecnie jest to niemożliwe. Gdyż każda edycja wsi wymaga edytowania obrysów zabudowy, co przeważnie kończy się konfliktami.
Co na to nowicjusz? Przecież on tylko chciał dorysować zagrodę dziadka i jego sąsiada. Po godzinnej walce z niezrozumiałymi dla niego konfliktami, po prostu wyłącza edytora i szuka pomocy na forum. A tu czytając bagatelizujecie wypowiedzi osób od których spodziewał się pomocy, podejmuje decyzje, że OSM to nie dla niego.

Założyłem ten wątek, licząc na współpracę osób należących do Stowarzyszenia aby dopomóc innym w rozbudowaniu obszarów wiejskich i poprawy wizualizacji poszczególnych detali na mapie.
Ale ich podejście nie wróży nic pozytywnego.
“Pisz sobie pisz, a my i tak zrobimy po swojemu. Nie będzie nam starym wygom jakiś nowicjusz niszczył nasz dorobek” :slight_smile:

Ale apel do wszystkich: Nie przyjmujcie się moimi, Zbyszka czy innych wypowiedziami. Próbujcie dalej. :slight_smile:

Władku, ja trochę rozumiem - a przynajmniej ten początek dyskusji - Twój problem. Sam nie raz widziałem jak landuse=residential był rysowany na odwal, aby był.
Ba! Sądzę, że mogę nawet podać kilkanaście przykładów, ale proszę nie prosić :slight_smile:
To są landuse często wychodzące kilkadziesiąt metrów w pole, prawdziwe pole, co doskonale widać na orto. Landuse przecinające rzędy budynków!!

Ale nie czarujmy się, jest wiele użytkowników, których dokładność woła pomstę o nieba, jeśli chodzi nawet o rysowanie drogi. I to nie path czy track, bo to już uznałem za “normalne” iż track leci 200-600m od swojego szlaku.
I są to bardzo często drogi z tego roku!

Po prostu większość z nas jest po prostu niechlujna, a reakcja na to, to jest właśnie "nie-rysowanie-landuse’.
Aczkolwiek mi one nie przeszkadzają i sam staram się je czasem machnąć, jednak wolę już ich poprawianie (generalnie cięcie na mniejsze kawałki).
Argument z mapą papierową uważam za doskonały w tym przypadku. Władek, to naprawdę wtedy ma rację bytu.

Gwoli ścisłości Ty (też) nie czytasz uważnie, bo ja wcześniej o filtrowaniu danych napisałem, ale nie bawmy się w konkurs, kto dalej sika.

Skoro już pytasz, to dlatego, że nie psujesz niczego, Twoje edycje kościołów są przydatne, a i tak zrobiłbyś to samo co zwykle. Po swojemu.
Chciałem Ci uzmysłowić w szczególności odnośnie do landuse=religious, że każdy kij ma dwa końce. Podważasz zasadność rysowania obszaru mieszkalnego poza miastem, to ja Ci chcę pokazać, że jeszcze bardziej “wątpliwe” jest zaznaczanie, że wokół kościoła jest, o jakie zdziwienie?!, teren przykościelny. Jeszcze żeby to było tylko wokół opactw, zakonów (większych kompleksów), ale byle kościółek i landuse=religious wokół. Tyle że zwykle narysowane są starannie, to mi to nie przeszkadza.

Nie chcesz lub nie potrafisz edytować inaczej, żeby nie generować konfliktów, to nie edytuj. Pisz maile informujące do nowicjuszy zamiast biadolić, bo wydaje mi się, że każdy się z Tobą zgadza, iż poprzyklejane do dróg obszary są złe i że konsekwentnie trzeba je eliminować. Koniec, kropka. Tylko, że podniesiona została kwestia, czy w ogóle rysować, to podano Ci argumenty za. Koniec, kropka#2.

I jeszcze na koniec:

Niby piszesz co wyżej o zastosowaniach specjalistycznych, dedykowanych, ale piszesz potem także tak jak kompletny dyletant, który klepie dane do OSM tylko po to, żeby potem zobaczyć jak ładnie “błyszczą” się na osm.org.

Amen.

Taki tam “amen” - a moje 0,02 PLN? :wink:

  1. Mam takie marzenie, żeby w OSM nie było białych (/szarych/różowych/…) plam, bo przecież każdy kawałek terenu da się jakoś zaklasyfikować, choćby w najogólniejszych kategoriach. I ciesze się widząc, jak to fajnie wygląda na renderingu. W Polsce jesteśmy na etapie lasów i obszarów zabudowanych, ale w Czechach i w Niemczech pola i obszary trawiaste obejmują duże powierzchnie kraju - też bym tak chciał, bo już z szerokiego rzutu okiem widać, co gdzie leży.

  2. Na jednym z nagrań wideo z któregoś zlotu OSM (linki były niedawno, ale już zapomniałem…) prelegent mówił o wykorzystaniu danych i między innymi prosił, żeby nie kombinować, że “jak są domy, to już z tego się można domyślić, że teren zabudowany”, bo w innej skali takie dane nie są takie oczywiste do wyciągnięcia.

  3. Mam jedynie kłopot z określeniem z satelity które to residential, a które farmyard, a ostatnio nawet doszedł mi kolejny dylemat, bo to było skupisko, ale letnich dacz (widziałem na miejscu), więc może nawet allotments?.. Pierwsza forma wygląda na najbardziej ogólną, więc w razie wątpliwości będę ją używał.

  4. Na liście tagging właśnie się przetacza szeroka dyskusja na temat landuse=religious.

Na początku mapowania też miałem taki etap że landuse=residental jest niepotrzebny ale przekonało mnie renderowanie na niskich zoomach, np na Osmapa.pl bardzo ładnie to wygląda i do tego jeszcze w nawigacji, a dokładniej chodzi mi o Navigator Free, zbliżając się do miejscowości, zabudowań z wyrysowanym landuse=residental z daleka widzimy jak duża mniej więcej jest miejscowość, a gdy nie ma tego obrysu to widać tylko kropkę z nazwą miejscowości. Także uważam, że nawet jeśli słabe dane to nie usuwać nie będąc w pełni świadomym kto do czego to wykorzystuje. Zdaje się że jest to jeden z punktów poradnika dla początkujących:

http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=5632

A co tam, też się wypowiem:

  1. landuse lub farmyard na wsi - jak najbardziej tak.
  2. landuse lub farmyard rysowane “od czapy” (bardzo niedokładnie) - w żadnym wypadku. Poprawianie tego to strata czasu (dwa razy więcej klikania, niż rysowanie od nowa). Jeśli zajmuję się jakimś terenem, to wywalam i rysuję całość od nowa - zajmuje to dość dużo czasu niestety, jeśli chce się narysować po granicach działek, ale albo coś rysujmy dokładnie, albo wcale - czasy, kiedy dodanie drogi, choćby dość byle jak, było ważne, dawno już minęły. Odradzam jednak wywalanie tego jakimś automatem, albo tylko po to, aby wywalić bez rysowania dokładniej od nowa.

Ja z kolei uważam, że warto stopniowo przechodzić od ogółu do szczegółu, tzn. lepiej zrobić na wsi dokładnie wyrysowane landuse bez budynków, niż narysować same budynki. Po dodaniu punktów adresowych i tak widać, gdzie budynki mają być (a w każdym bądź razie jest wtedy pełna informacja dla nawigacji). Staranne narysowanie landuse+natural dla wsi (do jej granic) zajmuje podobną ilość czasu, co narysowanie obrysów budynków (no może kilka razy mniej czasu potrzeba na landuse+natural nawet) - moim zdaniem jednak informacja jest większa, jeśli wyrysowano tylko landuse+natural, niż jeśli wyrysowano tylko obrysy budynków. O drogach nawet nie wspominam, bo jest oczywiste, że powinny być dokładnie wyrysowane w obu przypadkach ;).

Jest dokładnie jak piszesz. Myślałem nawet o spisaniu swego rodzaju zaleceń dla nowcjuszy jak postępować w takich przypadkach, tojest,w jakiej kolejności mapować.
No i miałem takie same przemyślenia jak Ty.

Możesz to wyjaśnić? Co popieram? Rysowanie landuse=residential na wsiach? Bo na pewno nie popieram bylejakości w rysowaniu takich obszarów.

ad. 1 to jest takie założenie od dawna, z tymże jeśli chodzi o tereny rolne to jest problem, że to a) jest to dość szybko-zmienne i b) na podstawie ortofotomapy samej nie da się rozróżnić pól aktualnie uprawnych od nieużytków i pastwisk. Kiedyś była idea, że na terenach płaskich można niby “w ciemno” oznaczyć jako pola uprawne wszystko, co nie ma innego tagu landuse, ale jak pokazują oficjalne statystyki, w Polsce jest uprawiane aktualnie jedynie nieco więcej niż 1/2 terenów rolnych. z ad 4 - ten sam problem. Zwłaszcza we wsiach na obrzeżach dużych miast jest przeważnie mieszanina domów czysto mieszkalnych z obejściami. Nawet wizyta na miejscu nie zawsze pomaga, bo w wielu wsiach się widzi domy mieszkalne od frontu i nie wiadomo, czy za nimi są obejścia czy ogrody…

ad 2. “allotments” jest zasadniczo zastrzeżone do ogródków działkowych. Większe dacze na prywatnych gruntach to raczej będzie “residential”. Ogródki działkowe są na tyle charakterystyczne, że dość łatwo można je na ortofotmapie rozpoznać. Widać zwykle dużo bardzo małych domeczków i bardzo gęstą sieć dróg + płoty.

Tak, często zdarza się że mapuję landuse=farmland ślicznie widoczne z Geoportalu, po wizycie na miejscu przeba przetagować na natural=scrub.

Tak przy okazji, jak zaznaczamy wysoką, niekoszoną przez kilka lat trawę i inne zielsko ale jeszcze bez krzaków?

Z braku laku opisuję jako landuse=meadow,no ale może ktoś ma lepszy pomysł…

Chyba się stworzyła gównoburza o nic :). Tu nie chodzi o to czy landuse=residential jest samo w sobie potrzebne, czy nie - chodzi o to, że IMHO lepiej jest nie mieć w bazie danych niż mieć je złe. Tak samo jak wolę, żeby jakiejś drogi nie było w OSM niż żeby boczna nieutwardzona droga była otagowana jako tertiary (masa takich sytuacji jest u nas).

to chyba musisz przemyśleć swoje oczekiwania :stuck_out_tongue: - po kilku latach doświadczenia wolę właśnie nie wrzucać do mapy pewnych danych niż wrzucać coś co przypomina radosne mazanie dziecka po kartce.

landuse=residential są potrzebne w OSM, ale tylko w momencie gdy są narysowane poprawnie. Popieram kasowanie potworków.

To już Ci mówię w jaki sposób powstają owe konflikty. Jeśli obiekt A i obiekt B posiadają wspólne punkty, a pobierzesz tylko obiekt A i w nim usuniesz wspólny punkt, to przy wysyłaniu nastąpi konflikt z obiektem B, które nadal posiada punkt o takim id, które ty usunąłeś. Jak to osiągnąć w praktyce? Pobrać obszar z kawałkiem obiektu A. Dane będą zawierały cały obiekt A (obiekty zawsze pobierają się w całości) ale bez informacji o obiektach przyległych.
Tak więc na konflikty jest jeden prosty sposób - nie edytować obiektów, które są w obszarze, którego nie pobrałeś.

PS. OSM ma jeszcze jedną wadę - nie wykryje obiektu, który przechodzi przez pobierany obszar, ale nie ma na tym obszarze żadnego punktu.

Nie wiem jak pozostali ale gdy pisałem, że lepiej słabe dane niż żadne, to miałem na myśli żeby przypadkiem nie usuwać już tego co jest, bo komuś się nie podoba jakość. Nowe dane powinny być wysokiej jakości i chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości.

lepiej usunąć złe dane i wtedy widać, gdzie są braki niż zostawić tak jak jest i nikt przez 10 następnych lat tego nie poprawi bo będzie myślał, że jest dobrze.