Wykorzystanie danych z OSM przez firmę Emapa S.A.

Lepiej przed brytyjskim, bo tu to niska szkodliwość społeczna bo przecież “za darmo”.

Niekoniecznie. Trzeba pamiętać, że właścicielem danych oprócz fundacji jest autor. Czyli teoretycznie jeśli okaże się, że dane zostały skopiowane to, każdy kto znajdzie swoje dane na emapie może, zażądać odszkodowania.

Najprawdopodobniej część danych z Helu też, co widzę np. po fragmencie wąskotorówki prowadzącej do Muzeum Kolei Helskich. Zarazem to firma spod ogona i wcale nie taka poważna próbująca sprzedawać zatrważająco niekompletne i błędne dane, chociażby adresowe, znajdujące się dawno temu na OSM przynajmniej odnośnie mojej miejscowości. W sumie tylko współczuć frajerom płacącym za informacyjny szmelc Emapie.

edycja: Może warto o problemie poinformować także partnerów strategicznych firmy. Ciekawe co oni powiedzą o zaistniałej sytuacji(?) http://emapa.pl/emapa/nasi-partnerzy

W pierwsze kolejności najlepiej się z nimi skontaktować np. mailowo, ale z osobą odpowiedzialną za mapy. Jeśli nie odpiszą to można próbować iść dalej.

Sprawdziłem swoje strony (powiat niżański) - na podkładzie Emapy nie ma tam obrysów budynków z OSM. Jednakże tory/bocznice/itp/ zgadzają się co do kreseczki.

Na Emapi ustawcie w górnym menu Warstwy → Mapa turystyczna. Wtedy koleje OSM zostaną zastąpione innymi, znacznie prostszymi danymi. Takie prostsze koleje są w komercyjnych danych Emapy, do których mam dostęp. Więc być może problem dotyczy tylko strony www Emapi, nie całego biznesu Emapy.
Co do budynków, to Emapa ma własne, IMHO zupełnie inne niż OSM.

Sprawdziłem i ja miejsca, w których mapowałem i widzę, że u nich jest stary import danych z OSM - szacuję tak na koniec 2014 / początek 2015. Pamiętam z tego okresu z mapy wiele obiektów, które później były poprawiane. No i pewien charakterystyczny obiekt, który był poprawiany i od dłuższego czasu go nie ruszałem, a u nich na mapie jest jego starsza wersja.

Na dobrą sprawę to nikt tutaj nie wrzucił żadnego screenshota z wątpliwymi torami… To co jest, dotyczy budynków.

Tak jak Koledzy, mam przesłanki, by twierdzić iż moja praca została przez te hu(lta)je zerżnięta.
Przykład: Stocznia Marynarki Wojennej. Zauważcie, że na krzywej węzły są postawione dokładnie w tym samym miejscu. Nie można więc mówić tylko inspiracji (“tutaj na OSM są tory, skartuję je z orto”), bo mała jest szansa iż ktoś trasując tory ze zdjęć lotniczych przybliży krzywiznę torów w dokładnie tych samych punktach. Nie wspominając o identycznym przesunięciu względem rzeczywistości (por. obecne orto Geoportalu)
Edit: tutaj opisana sytuacja na screenach. http://imgur.com/a/nYqsG
O ile można interpretować licencję i wytyczne tak, że wstawka całej sieci kolei z innymi danymi do mapy wymaga tylko atrybucji, to łączenie z własnymi danymi (patrz okolice parku adm. Karwety, Gdynia) kategorycznie wymaga wypuszczenia wyniku na licencji ODbL.

Nie dajmy lecieć w kulki tym januszom kartografii, którzy nie opanowali jeszcze rozmieszczania etykiet po krzywej xD

  1. A czy ktoś poinformował fundację?
  2. Czy da się zrobić zrzut całej emapy?

ad. 1 - Do tej pory nie. Można albo wysmarować e-maila do LWG, albo napisać na legal-talk@ (choć to relatywnie mało popularna lista patrząc po liczbie postów). Tak więc może mail do LWG, CC do ogólnej listy talk@.
ad. 2 - Niemal na pewno jest to sprzecznie z ich ToS.

Oj tam czepiacie się :stuck_out_tongue:
A zdrugiej strony to teraz sami widzicie jak to jest gdy ktoś bez zgody podbiera naszą pracę.
Szkoda, że gdy wielu twórców UMP prosiło o usuniecie danych to na żaden z importujących tego nie zrobił (widząc o braku zgody odmawiali), trzeba było pisać do OSMF.
A i do dziś zostały Wam obszary z importu od osób, które nie wyraziły na to zgody.

Trochę więcej wyrozumiałości dla Emapy zatem :laughing:

Zauważ tylko, że osoby, które w OSM dopieszczają tory nie mają nic wspólnego z UMP i importami stamtąd - chociażby dlatego, że w tamtych czasach jeszcze ich nie było w OSM :slight_smile:

Nie pisałem o torach a danych jako takich. W końcu co to za różnica czy dane obejmują tory, drogi czy POI. Dane są danymi i każde mają licencję. Zarówno teraz jaki i kilka lat temu.

Chyba sytuacja nie wyglądała tak, źle. O ile pamiętam sporą część danych sami usuwaliśmy, część poszła automatem po zmianie licencji, a jeszcze inne skryptem.

i to tyle w temacie spraw historycznych.
To wątek o danych OSM w Emapie a nie danych UMP w OSM.
Ja tylko sugerowałem więcej luzu i mniej napinania się biorąc pod uwagę jak kiedyś - nie “chyba” tylko na pewno - użytkownicy OSM podchodzili do danych pochodzących z innych źródeł.

Też znalazłbym kilka rzeczy do wypomnienia :slight_smile: jednak liczę, że temat jest już zamknięty.

Tory kolejki wąskotorowej w Kłaju biegnące po Puszczy niepołomickiej. nie ma i nie było jej na żadnej mapie - sam osobiście przebijałem się przez gąszcze i krzaki z GPS żeby je zmapować:
Tu jest wątek o tym jak mapowałem:
http://750mm.pl/index.php?topic=913 (Uzytkownik PawłP na drugiej stronie wątku).
Screenshoot:

http://www.openstreetmap.org/#map=16/50.0005/20.3117

Podrzucam dokładny link do miejsca na tym forum: http://750mm.pl/index.php?topic=913.msg66194#msg66194

Jak już napisałem we wcześniejszym poście - osoby, którym nie podoba się, że Emapa podbiera dane z OSM nie są tymi samymi osobami, które podkradały z UMP. Zarzucanie “mentalności Kalego” jest trochę nietrafne.

Roznica jest taka, ze te dzialania byly zgodne z licencja na stronie UMP. Sporo zanim przyszla zmiana licencji, co w rzeczywisci stalo sie miesiace lub lata po tym jak najbardziej narzekalscy twierdzili, ze nastapila kradziez itp., to duzym nakladem pracy usunieta zostala wiekszosc danych na starej licencji. Cos tam zostalo ale niecelowo i dlatego, ze nikt (rowniez Ty) nie uznal za warte swojego czasu odfiltrowania tych niekompatybilnych danych.

Zgadzam sie, ze reakcja w tym watku jest paranoiczna, czasem prawie brzmiaca jak trolling - LWG borykalo sie czesto z duzo wiekszymi naruszeniami przez wieksze marki (BBC, Apple, Google, Nike). Warto postarac sie aby emapa przyznala sie do bledu, tak jak bylo w przypadku tych znacznie wiekszych marek, ale technicznie nie ma sie o co spinac - trzeba by najpierw wziac pod uwage sama licencje i definicje produced work, unsubstantial extract i inne.