Jeśli coś byłoby “multilayer, multiculture, multithread”, to na podstawie reguł słowotwórstwa w przekładzie bym dawał po prostu “wielowarstwowy, wielokulturowy, wielowątkowy” - w tym wypadku drugi człon też jest przekładalny w 100%, więc zostaje tylko kwestia przedrostka “multi-” (“wielowielokąt” raczej nie wchodzi w grę =} ) i tu już trzeba zakombinować dookoła, byle z sensem.
Rozumiem, że nie masz problemu z “wielokątem złożonym”? W ostateczności oczywiście też bym adaptował niemal dosłownie, ale jak już mamy zwięzłe pojęcie opisowe, to wolę tak niż zapożyczać na żywca.
Ja bym porownal “multipolygon” do “multimedia”, bo jest w uzyciu i na zasadach slowotworstwa mozna sie przejechac Ale wielokat zlozony moze byc lepszy.
No dobrze, ale jaki mamy dokładny polski odpowiednik pojęcia “media”? Tak samo brzmiące słowo i robi się zamieszanie jak to traktować. To nie ten przypadek co czytelna para “polygon/wielokąt”.
Swoją drogą jak wygląda tłumaczenie w innych edytorach OSM (iD, Potlatch, może jeszcze inne)? Fajnie byłoby mieć wspólną spójną terminologię, przynajmniej w podstawowych sprawach, choć oczywiście musu nie ma.
Przeleciałem praktycznie wszystkie szablony w bieżącej wersji stabilnej (na przyszłość będę się raczej przyglądał wersji rozwojowej, bo lepiej tłumaczyć zanim się ustabilizuje) i trochę starałem się ujednolicić oraz pouzupełniać nazwy szablonów oraz ich opcje. Jest nieźle - jest tylko garść wyjątków, gdzie brak tłumaczenia albo są bardzo trudne do wykombinowania, ale zasadniczo system szablonów w JOSM-ie nadaje się do korzystania przez polskojęzycznych użytkowników powiedzmy na 8-9 w skali do 10.
Z ważniejszych rzeczy do ułatwienia życia użytkownikom przydałaby się możliwość podglądu fotek w opcjach, bo część nazw/typów jest np. nieznana w Polsce, zbyt specjalistyczna, nie kojarząca się albo nie pozwalająca odróżnić typów. Na przykład konia z rzędem temu, kto z samej rozwijanej listy jest w stanie określić o jaki typ parkingu rowerowego chodzi, czy to po polsku, czy nawet po angielsku (to nie jest kwestia języka ani tłumaczenia). Zgłosiłem ten bilecik, ale nie miałem jeszcze okazji dokładniej opisać w czym rzecz:
ale zdaje się, że taka możliwość istnieje w iD - pobieżnie go używałem ostatnio i tak mi się kojarzy.
Z tego wnoszę, że te ok. 30% nieprzetłumaczonych komunikatów to głównie drugi i trzeci sort, czyli komunikaty błędów oraz opisy i podpowiedzi. Warto i je przełożyć, ale w bieżącej pracy rzadko będzie to przeszkadzać.
@psadk: Dzięki, przetrawię to jeszcze i coś potem wymyślę.
Za to zacząłem oglądać iD i szok - okazało się, że tam jest znacznie gorzej niż w JOSM-ie jeśli idzie o parametry szablonów! Szukałem tych fotek ilustrujących, ale one są chyba tylko do szablonów i sekcji, ale już nie do odróżniania konkretnych typów, w dodatku małe i niekoniecznie wyraziste, a nawet nie zawsze jest nawet polski opis do szablonu, choć ten edytor jest bardziej przyjazny początkującym i z pewnością powinien być bardziej czytelny i dokładniej spolszczony.
No to chyba jest okazja, żeby to pouzupełniać, a przy okazji zadbać o spójność tłumaczeń w obu tych edytorach - tylko skąd wziąć na to wszystko czas…
Inna sprawa, że i tak nie wiedziałbym co wybrać do otagowania zbiornika z wodą - reservoir (a na wiki są jeszcze jakieś subtelności czy go w ogóle używać), basin czy może po prostu water (też w pobliżu, słusznie tłumaczony jako “Woda”)…
Dla mnie, landuse=* to jest przeznaczenie terenu, a water=* to rodzaj pokrycia terenu, czyli landcover ze znanej dyskusji o trawie i trawnikach. Więc w ogóle nie miałbym nic przeciwko tagowaniu po jednej wartości z obu kluczy, choć nie jest do zgodne z tym, co aktualnie proponuje wiki.
Basin=retention to jest właściwie rodzaj reservoirów, ale pozostałe typy dostępne pod basin=* już nie. I ponieważ niekoniecznie są one wypełnione wodą, termin zbiornik wodny jakoś tu mniej pasuje. Może zbiornik retencyjny, wszakże wiki dla wszystkich podtypów podkreśla ich rolę hydrotechniczną? Tylko, że retention, w wąskim znaczeniu jest jednym z tych podtypów…
I w ogóle widać, że po angielsku też są spore nieścisłości. Ludzie zawsze biorą się za budowanie typologii zaczynając od nazw, a nie od rzeczy, i tak to się przeważnie kończy, że park narodowy jest rodzajem parku, szkoła nauki jazdy jest rodzajem szkoły na równi z liceami i technikami, a niektóre obiekty pasują do wielu kategorii.
Ktoś pozmieniał tłumaczenia dla “Wyznania”
Nie ma wyznania:
rzynski katolicyzm, grekokatolicyzm i temu podobne.
Wyznanie, jakie?
rzymskokatolickie, greckokatolickie, prawosławne, itd.
Albo pełna nazwa według https://pl.wikipedia.org/wiki/Wyznanie
Chciałem najpierw to ujednolicić i mnóstwo czasu mi zajmowało samo szukanie polskich nazw doktryn, a nie zajmowałem się tylko tymi parametrami - zmieniałem w wielu miejscach.
Ujednolicanie jest w ogóle dość pracochłonne, bo najpierw trzeba mieć pełen zestaw nazw i wystarczy jedna nazwa nie posiadająca danej formy (albo tylko źle brzmiąca), a już trzeba się gimnastykować. Dochodzą jeszcze problemy z parametrami występującymi w kilku szablonach - właśnie zastanawiam się nad tłumaczeniem wartości “Access”: to nie jest tylko dostęp do drogi, więc w wartościach też trzeba sprawdzać, czy występują tylko w szablonach drogowych. Dlatego “destination” może zostać jako “dojazd do posesji”, ale “private” musi być jakoś inaczej, bo jest używane także w saunie - i oczywiście musi pasować do reszty nazw wartości…
Ale cieszę się, że ktoś jeszcze to potem sprawdza i poprawia. Na razie nawet nie będę się przyglądał czy słusznie bo nie bardzo mam czas na analizy.
Prawdopodobnie będzie to “kompensator mocy biernej” lub po prostu “kompensator”. Zgaduję to po przeczytaniu tego artykułu. Mam natomiast takie spostrzeżenie, że laicy elektryki wysokich napięć tacy jak ja i tak nie będą mieli pojęcia co to jest i jak to w praktyce odróżnić od transformatora lub podstacji niezależnie od tego, czy tekst będzie po polsku, czy po angielsku. Pewną różnicę może stanowić napis na “skrzynce” z tym urządzeniem elektrycznym, o ile będzie tam coś oprócz numeru ewidencyjnego ;).
Mamy mnóstwo takich rzeczy, które dla laików są nierozróżnialne - i to nie tylko z powodu nieostrej definicji. Czasem mi brakuje “kaskadowego” definiowania niektórych rzeczy, np. “urządzenie elektryczne” - a ktoś już bardziej lotny w temacie może sprawdzić i doprecyzować, albo i nawet głupie “jedzenie”, bo nie wiadomo dokładnie czy bar, czy restauracja, czy coś innego, tylko że jeść dają.
Definicja to problem ogólnie PL języka chyba. Wiele POI jest już na przyład danych barów sieci. W inych przypadkach można dać restauracja jak dają pełne wyżywienie lub kawiarnia, piceria itp gdy daję tylko jakieś typ przekąsek itp.