Parafrazując Twoją wypowiedź: jak widzę park na mapie, to sobie wyobrażam park, a te osiedlowe trawniki i piaskownice, to trochę nie bardzo Dla mnie to normalny obszar landuse=residential. Trawniki i drzewa można oczywiście zaznaczyć.
Natomiast las to dla mnie jest tam, gdzie jest ściółka leśna. Zresztą taka definicja jest w instrukcji do BDOT (czy BDOO?).
Ja dla takich “zielonych miejsc w miejscowościach niebędącym niczym ważnym” używam landuse=village_green. Trochę z braku laku, ale opis nie wspomina, że to musi być na wsi. Poza tym się renderuje, więc i ci skupiający się na wyglądzie mapy są zadowoleni.
Co sądzicie o sklejaniu landuse z budynkami? Jaka jest wasza praktyka? Ja staram się tego nie robić (nie licząc wyjątkowych sytuacji), żeby nie utrudniać edytowania, raczej staram się zrobić tak, żeby się nie łączyły i landuse zajmował większy obszar.
W miarę możliwości i rozsądku granice landuse wyznaczam bazując na podziałach geodezyjnych. Jeśli więc domy stoją w granicy działki, w szczególności w pierzei na granicy z pasem drogowym, i chcę tam poprowadzić granicę landuse, to zdecydowanie sklejam.
Gdzie się kończy prywatność?
Chodzi mi o to czy pasuje i można mapować jeżeli na zdjęciach lotniczych widać np. basen (taki betonowy, nie składany), żywopłot, chodnik, na prywatnej działce. Powinno się mapować? Nie wolno? Wolno, ale nie wypada?
Dla mnie to nie jest problem prywatności - moim zdaniem nie ma tu żadnych powodów, aby nie mapować takich obiektów.
Ważniejsze pytanie to przydatność takich danych, warto się zastanowić czy ktokolwiek z nich skorzysta.
Poza tym działka prywatna działce nierówna - zakładam, że chodzi o dom jednorodzinny i wtedy uważam, że te dane mają niski priorytet.
Jak ktoś ma takie hobby i chce zmikromapować osiedle domków jednorodzinnych to nie mam z tym problemu, mi też się fragmenty zdarzało.
Inną sytuacją jest osiedle wielorodzinne (np. blok z zamkniętym dziedzińcem). Teoretycznie też działka prywatna, ale w praktyce wiele osób poza mieszkańcami ma dostęp i szczegóły mogą pomóc w orientacji, szczególnie numery wejść(klatek)/mieszkań, chodniki, stojaki rowerowe.
Ok.
Ostatnio stwierdziłem, że będę unikał łączenia czegokolwiek z czymkolwiek, po tym jak przypadkiem zepsulem landuae za pomocą “q” w JOSM, a połapałem się po długim czasie, a już sporo edycji było zrobionych w kolejnych paczkach danych.
Teraz landuse robię małe (nie na duże regiony), dzięki czemu łatwiej później zmiany wprowadzić (no. Gdy landuse się zmienia na inny), oraz gdy coś przypadkiem źle zrobię to mniejsze straty.
Odnośnie mapowania osiedli zamkniętych: czy chodniki powinny mieć access=private? Wydaje mi się, że o ile w przypadku dróg wewnętrznych ma to sens (wjazd tylko dla mieszkańców) o tyle chodniki - mimo ogrodzenia i furtek - są bardziej dostępne dla osób z zewnątrz. Skutkiem ubocznym takiego tagowania jest też wadliwy routing, jak w linku https://www.openstreetmap.org/directions?engine=graphhopper_foot&route=52.20826%2C21.06448%3B52.20643%2C21.06616
Jeżeli obiekty obiektywnie istnieją, to mogą być na mapie, z tagiem access=private. Basen na prywatnej działce to świetny punkt orientacyjny np. z powietrza, a w sytuacji ekstremalnego zagrożenia pożarem może zostać użyty. Właścicielowi może się to nie podobać, zwłaszcza jak nie wykazał obiektu, powiedzmy w oświadczeniu majątkowym. Jeżeli mapujesz w terenie sytuacja może być groźna, jak poszczują Cię psem. Ortofotomapowicze w najgorszym wypadku mogą dostać nieprzyjemnego e-maila.
Czy macie pomysł jak można oznaczyć kasę automatyczną, gdzie płaci się za parking? Nie chodzi mi bynajmniej o parkomat, tylko o system typu: pobieramy bilecik na szlabanie wjazdowym, a przed opuszczeniem parkingu idziemy najpierw do budki, gdzie można opłacić bilet zależnie od czasu parkowania i dopiero taki opłacony bilet “skanujemy” na szlabanie przy wyjeździe, żeby się otworzył. I właśnie o tę “budkę” mi chodzi. Mimo, że gabarytowo i funkcjonalnie podobne, to vending_machine to nie jest, bo taka kasa służy tylko uiszczeniu opłaty, a więc nie wydaje nam biletu, tak jak w typowym parkomacie.