Tak ma to wygladac od strony uzytkownika danych: otrzymuje dane na CC-By-SA lub ODbL i nie wazne od kogo. Ale w praktyce uzytkownik udziela fundacji duzo szerszej licencji. Fundacja moglaby to opublikowac jako CC0 (czyli prawie public domain) gdyby chciala bo jest to wolna i otwarta licencja.
Rzeczywiscie podsumowania sa podobne, bo w “duchu” ODbL ma byc poprawiona wersja CC-By-SA dla bazy danych. Ale podsumowania nie sa wiazace. Szczegoly sa bardzo rozne, i poszczegolne informacje zawarte w bazie danych beda rzeczywiscie na licencji podbnej do CC0, a tylko calosc bazy bedzie udostepniona na ODbL.
W kazdym razie problem z importem informacji z UMP, nowy uzytkownik napotyka juz na poczatku bo nie moze ich przekazac nikomu na niczym innym niz CC-By-SA. Mam nadzieje ze w tym sie zgadzamy, niestety.
(Co nie znaczy ze nie warto w ktoryms momencie sprobowac dyskusji z UMP i moze znajdzie sie jakies malo drastyczne rozwiazanie)
Wpierw społeczność musiałaby zdecydowanie wyrazić swoją wolę, sama zmiana na ODbL nie jest jeszcze przesądzona. Przy ewentualnym głosowaniu, można stwierdzić, że elementy niezgodne z przyszłą licencją usunąć będą musieli sami zwolennicy zmian. Zmiana na własność publiczną byłaby ograniczeniem praw fundacji, a tymczasem tendencja jest w kierunku lepszego ich zabezpieczenia.
UMP dokładniejsze? Jak czasami zerkałem na Geoportal przy uploadzie to rezygnowałem, bo prawie żadna ulica nie była na miejscu… Wyglądało jak przerysowane ze źle skalibrowanej mapy lub kiepskiego odbiornika GPS. Z dwojga złego lepsze to drugie, ale jak było naprawdę to raczej się nie dowiemy.
Pisząc mapy miałem na myśli oczywiście ortofotomapy Google. Tak wiem, wredny jestem ale czasem sobie przeglądam ich hybrydową mapę i patrzę jak cudownie się pokrywają niektóre obszart i budynki, ech…
Nie jestem pewien, ale UMP zakłada niekomercyjne wykorzystanie swoich danych mapowych (inaczej niż OSM) więc IMHO nie muszą przykładać takiej wagi do czystości danych, co jednak nie zmienia faktu, że się starają i np. ostatnio wywalili kilka miast, bo odkryli, że zrobiono je na podstawie map komercyjnych.
No wlasnie nie wiem czy to by nam nawet pomoglo… osmf musialaby zrobic wyjatek zeby zaimportowac dane ktorych autor nie zaakceptuje Contributor Terms.
Z reszta nie liczylbym na zmiane licencji UMP bo to strasznie trudna rzecz i napewno wymagajaca duzo dobrej woli od wszystkich uczestnikow. Ale moze udostepnienie pojedynczych snapshotow, tego co juz zostalo zaimportowane, traktujac brak sprzeciwu jako zgode (oczywiscie zakladajac ze wiadomosc dotrze do duzej liczby uczestnikow UMP).
Zaklada tez wykorzystanie komercyjne, gdyby nie to, to nie byloby mowy o kompatybilnosci z osm.
Jestem nowy więc mam trochę (chyba) lamerskie pytanie w kontekście niepewnej sytuacji danych z UMP zaimportowanych do OSM. Czy można ot tak sobie usuwać z OSM dane zaimportowane z UMP i wstawić swoje (już nie pod Source=“Ump”). Ew. co jest podstawą (w kontekście licencji) przypisania wyrysowanych danych “sobie”. Czy np. ślad GPS z tego obszaru wystarczy żeby wymienić dane ?. Zamierzam użyć danych w komercyjnym projekcie angażując się również dość mocno w rozrysowanie polski ale nie chciał bym się pewnego dnia zdziwić i musieć pół polski wywalić.
Nie jestem ekspertem od licencji, ale jestem niemal pewien, że jeśli wywalisz dane z UMP a następnie wstawisz narysowane ze swojego śladu to jesteś czysty.
Ja, “czyszcząc” “swój” teren z importów UMP nie szedłem tak daleko, tylko przestawiałem/usuwałem wszystkie węzły UMP na których miałem ślad (ale nie w skrzyżowaniach gdzie druga ulica też jest z UMP) oraz wywalałem wszystkie tagi oprócz nazwy ulicy.
Trochę w podobnym temacie - zrobiłem na własne potrzeby skrypt renderujący na kafelkach dane z UMP w kolorze czerwonym. Korzysta z osmarendera i do renderowania potrzebuje wyłącznie dowolnego pliku .osm - sam radzi sobie ze znalezieniem DPI i podobnych bzdur, w przeciwieństwie do skryptu dostarczonego z osmarenderem.
Można go użyć do renderowania dowolnych stylów, ale potrzebuje kilku drobnych zmian.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to mogę go ładnie przygotować i umieścić gdzieś na necie.
Można “pokroić” plik .osm i zadać renderowanie mniejszych, ale nie znam narzędzia do tego.
Dla informacji - jeden obszar poziomu 12 renderuje się w zoomach 14-17 około dwóch minut na sprzęcie 1.2 GHz. Śmieszne jest to, że im większy zoom, tym dłużej działa xslt.
Mam pewien pomysł. Można by stworzyć wtyczkę do JOSM, która pozwalałaby w prosty i szybki sposób zgłaszać błędy do UMP-ego FlySpray. Poprawiając różne rzeczy w OSM, czasami spotykam sie błędami, które ciągle tkwią również w UMP, a zgłaszanie przez wyklikanie tego na ich stronie, to już dla mnie za dużo (trzeba znaleźć miejscowość, potem dokładnie to miejsce, potem dodać pinezkę i opis). Gdyby była takowa wtyczka, było to o wieele łatwiejsze.
Jakie korzyści z tego dla nas? Głównie chodzi o nasz wizerunek. W tej chwili mamy w grupie UMP opinię darmozjadów, co zaimportowali pół UMP i mówią, że to ich Zgłaszanie błędów (feedback) moim zdaniem ociepliło by stosunki między nami Przynajmniej tyle możemy dla nich zrobić, prawda?
Oczywiście jest jeden podstawowy problem - kto stworzy taki plugin?
Technicznie, chyba nie powinno być trudne to do napisania, przynajmniej od strony interfejsu w JOSM - ja to widzę np. tak, że naciskam U na klawiaturze, klikam w miejscu, które chcę zgłosić i wtedy pojawia się okienko z polem opisu do wypełnienia. Po zakończeniu pracy nad jakąś lokalizacją można wysłać błędy jako jedno zgłoszenie do http://ump.fuw.edu.pl/flyspray/index.php?do=newtask&project=2
Czesc Zbigniew,
super pomysl naprawde. Trzeba to zarzucic jako temat do wspólpracy z uczelniami. Na razie mamy wsparcie KIS i Prof. Sankowskiego, ale moze ktos bedzie szybszy. Mam nadzieje dostac tam wkótce dostep do studentów szukajacych ciekawych prac dyplomowych i informatyki.