Zasadniczo to A4 Balice-Kraków Południe nie spełnia obecnych standardów autostrady (chociażby ze względu na odległość miedzy węzłami). Podobnie z A4 Krzyżowa-Bielany Wrocławskie (brak pasa awaryjnego), więc gdybyśmy mieli być całkiem “fair” to należałoby te odcinki oznaczyć jako trunk Tylko nie do końca o jakość i wygląd tutaj chodzi. Taka Majora Sucharskiego w Gdańsku też “wygląda jak autostrada”. Różni się w zasadzie prędkością i tym, że nieco więcej typów pojazdów może na nią wjechać, ale to można oznaczyć tagami. Więc dajemy tam motorway? A przecież dwujezdniowych dróg klasy GP jest mnóstwo - i wszystkie wyglądają jak autostrady. Więc nie ukrywam, mnie argument, że te drogi “wyglądają jak autostrady i kierowcy nie widzą różnicy” średnio przekonuje.
To się przypomnę z opcją sprzęgnięcia propozycji Kuby z Międzynarodowymi szlakami drogowymi, które w naszym kraju pokrywają się z siecią Dróg ekspresowych i autostrad, a za zachodnią granicą z autostradami.
Wtedy odpadają z rozważań dziwne miejsca, które nie pełnią funkcji dalekobieżnego korytarza transportowego.
A po co do tysięcy odcinków dróg dodawać maxspeed, jeśli akurat tam wynika z przepisów ogólnych?
I jak sądzisz, kiedy to ewentualnie zostanie zrobione?
A jak inaczej rozróżnisz miejsca gdzie sprawdzono że nie ma ograniczeń prędkości od tych gdzie sprawdzono że ich nie ma? Zobacz https://overpass-turbo.eu/s/1gfW - dużo jest highway=motorway z ograniczeniami prędkości
W dodatku, z tego co widzę, to te informacje już są obecne ( https://overpass-turbo.eu/s/1gfX https://overpass-turbo.eu/s/1gfT ) więc zmiany nie są w tym zakresie potrzebne
Pozwolę sobie zacytować taginfo podrzucone przez @kubahahaha
https://taginfo.geofabrik.de/europe/poland/tags/highway=trunk#combinations oraz
https://taginfo.geofabrik.de/europe/poland/tags/highway=motorway#combinations
95% dróg Trunk i 98% dróg Motorway w Polsce ma już dodane maxspeed
To w takim razie chcesz całkiem usunąć całkiem tag motorroad=yes z Polski? S i A mają dużo więcej wspólnego niż różnic i różnią się dostępem istotnie od wszystkich innych dróg w Polsce - zakaz dla pieszych, rowerów, wszystkiego co nie jest samochodem (i zakazy cofania, zatrzymywania się, drogi ogrodzone). Dodatkowo bez przejść dla pieszych/rowerzystów. W tej chwili według mnie jest to poprawnie oznaczone motorroad=yes (który bym zdjął): “The motorroad tag is used to describe highways that have motorway-like access restrictions (i.e. cyclists and pedestrians banned) but that are not a motorway.”
To powiedz mi proszę dlaczego Warszawa-Lublin czy Warszawa-Białystok jest mniej ważna niż autostrada A6?
Tak jak pisałem w pierwszym poście, najważniejsze tagi są już wypełnione prawie w 100%. Ale tak, należy dodawać również takie defaultowe tagi, inaczej nie ma jak odróżnić czy zostało to sprawdzone czy nie.
Odległość między węzłami nie jest żadnym kryterium dla highway=motorway. Jeśli nie ma pasa awaryjnego to ja bym zdegradował do highway=trunk (chyba że to jakiś krótki fragment).
Piesi i rowerzyści też widzą różnicę - nie mogą się taką drogą poruszać, droga jest ogrodzona. Generalnie to nie wiem kto dostrzega różnicę :-). Chciałem się skupić na długich drogach, ale rozumiem że trzeba podać pełną definicję.
Majora Sucharskiego z tego co widzę nie ma pasa awaryjnego na estakadach, primary jest tam na pewno błędne (ale w Polsce nie wiadomo czemu nie używamy do takich dróg trunk, tylko że to osobna dyskusja). Ale odcinek od południa do co najmniej pierwszego węzła podniósłbym do motorway. Tak jest teraz - co się magicznie zmienia w tym miejscu #1 #2? Oznakowanie - tak, ale to zaznaczajmy to maxspeed 140/100 maxspeed:conditional itd. - i to jest już zrobione.
Brakuje mi tam S19 Lublin-Rzeszów którą akurat znam i jestem pewien że spełnia standardy motorway (poza fragmentem do Sokołowa). Jest też projekt Via Carpatia w który ta droga wchodzi (co prawda nie wiem czy ta nazwa jest znana poza Polską).
I jeszcze wracając do pytania czy drogi oznakowane jako autostrady (highway:class:pl=A) powinny mieć minspeed=40
Zobacz tą listę - część krajów oznacza w takich sytuacjach minspeed (Finlandia: minspeed=60 (not a minimum driving speed; rather, vehicles must be designed to be operated at this speed), a część nie (Niemcy wykreślone z opisem: minspeed=60 (vehicles needs to be constructed to be able to drive faster than 60, actually there is no minimum driving speed).
Nie wiem w czym problem. Przecież wiadomo że Via Carpatia jest/będzie trasą międzynarodową. Pozostałe drogi A i S były planowane pewnie ze 150-200 lat temu o ile nie wcześniej, a Via Carpatia to prawdopodobnie “świeży temat”, dlatego na numer szlaku będzie trzeba odpowiednio długo poczekać.
Myślę, ze nie powinno być tej wartości w tagach. Są określone dopuszczalne maksymalne prędkości na danym odcinku drogi, czasami zależne od warunków drogowych, wyrażone w kodeksie drogowym, a maksymalna prędkość jaką może rozwinąć pojazd wynika z homologacji pojazdu. Ta minimalna prędkość pokrywa się z zakazami dla określonych typów pojazdów.
Problem w tym że chciałbym i tam dać motorway, a w ten sposób nie możemy (chyba że jako wyjątek), ale nie podoba mi się takie komplikowanie definicji, gdzie już na etapie planowania mamy tak duże wyjątki.
Też się ku temu skłaniam po przemysleniu. Może dodawać taki tag do relacji obejmującej drogę?
Chodziło mi o ustawowe parametry autostrady. W osm to nie ma znaczenia
Nie jest mniej ważna. Tag highway=motorway nie jest powiązany z “ważnością” drogi, jest to jasno zapisane na wiki.
[1] “The tag highway=motorway is used to identify the highest-performance roads within a territory.” [2]“Only highway=motorway and highway=motorway_link indicate quality. Other road types, from trunk to tertiary to residential, service, path, footway, cycleway or track, do not imply anything about road quality, only importance and intended main use.”
Tu chyba leży główny problem klasyfikacji dróg atrybutem (bądź jak kot woli tagiem) “highway”. Co do zasady opisuje on ważność drogi w sieci, ale nie zawsze. Potem zastanawianie się, ta droga to motorway, czy trunk, tertiary, czy unclassified, albo residental, service, czy może nawet, moim zdaniem zupełnie sztuczna, living street.
Inna sprawa, że hierarchia według ważności jest bardzo płynna i w dużej mierze zależy od tego kto, a często też kiedy, na nią patrzy. Szczególnie w czasach nawigacji, które kierują głównie tamtędy którędy przejazd będzie krótszy i kategorie dróg mają tu mniejsze znaczenie niż w czasach papierowych atlasów.
Podawałem przykłady że tak nie jest.
Nadal stoję na stanowisku , że obecnie stosowane oznaczenie dróg w Polsce nie jest błędne i mieści się jak najbardziej w ramach wytycznych z wiki.
Można oczywiście dyskutować czy ten czy inny fragment zasługuje akurat na daną kategorię, ale system jest IMHO poprawny.
Bynajmniej.
Primary jest tutaj OK.
No właśnie. Podwyższenie kategorii jednych dróg pociąga za sobą podwyższanie kategorii pozostałych, bo tak działa gradacja ważności dróg. Już teraz w wielu miejscach mamy pozawyżane kategorie, a proponowana zmiana wywoła kaskadowy efekt „inflacji” kategorii.
Nie da razy zmieniać jednej kategorii bez wpływu na pozostałe, a te uważam obecnie za stosowane poprawnie, dlatego pozostaję proponowanym zmianom przeciwny.
W jaki sposób otagowanie części ekspresówek o parametrach bliskich autostradzie, ale tylko w głównych już ustalonych międzynarodowych korytarzach transportowych i nie wszystkich jak leci, jako autostrada wpłynęłoby na zmianę ważności pozostałych dróg, których ważność jest ustalana na postawie pełnionej funkcji w sieci drogowej, a ta się nie zmienia, a nie na postawie koloru na mapie względem innego koloru na mapie? Jeśli ktoś dla koloru miałby podnosić kategorię dróg, “bo leżą przy tych najbardziej kolorowych” i z tego powodu czuje artystyczny niedosyt, albo z historycznego punktu widzenia widzą alternatywę dla głównej trasy i zawyżaliby kategorię drogi co nie ma odbicia w rzeczywistym przeznaczeniu danej drogi to jestem na nie.
Bez tego niewielkiego “komplikowania” definicji podejrzewam, że dobre intencje zamieniłyby się w duży problem. Obecnie z tego co widzę Via Carpatia jest drogą o znaczeniu lokalnym/regionalnym, więc zgadzam się, że nie trzeba dla niej i innych dróg niemających znaczenia międzynarodowego robić wyjątków.
Wrócę do tego tematu kiedy nie będziemy mieli ważniejszych spraw, w formie strony na Wiki.
Będę aktualizował wątek jak skonkretyzuję (zwikizuję) swoje przemyślenia, dziękuję wszystkim za udział w dyskusji, w razie innych uwag można do mnie śmiało pisać, postaram się uwzględnić wszystko na wiki.
Może problem nie leży w danych mapy tylko w sposobie wyświetlania tych danych? Tak dużo się mówi o parametrach drogi, jakie są ważne i że to powinno być widoczne na mapie. Temat co jakiś czas wraca i będzie wracał. Może tutaj, zamiast naciągać tagowanie, co zawsze będzie kłopotliwe, należy po prostu poprawić wyświetlanie dróg trunk i motorway w stylu domyślnym?
jako osoba która to robiła: to niemożliwe na skalę światową. Porównaj sobie rozmiary dróg w USA, Polsce i na Syberii
Dzieki temu że highway=primary zależy bezpośrednio od ważności, a od jakości tylko pośrednio to jeszcze da się coś pokazać.
Nierealne jest by pokazywać na mapie w dużej skali drogi w zależności od nawierzchni czy ilości pasów, są drogi z jednym pasem (np. główne magistrale Afryki w niektórych regionach) ważniejsze w siatce dróg od tych co mają 10 (to może być lokalna droga w USA).
Tyle że w Polsce highway=trunk jest równocześnie wykorzystywany wadliwie (drogi ekspresowe) i równocześnie nie mamy pełnej siatki ekspresówek.
Nawet przy robieniu na skalę Polski wymagałoby to intensywnego przetwarzania, by wyeliminować krótkotrwałe rozszerzania przed skrzyżowaniami.
A tutaj się dało. Miałem na myśli takie proste, lekkie oszustwo w postaci podrasowania wyświetlania dróg ekspresowych i autostrad.
Nie rozwiązuje to ani trochę problemu braku wczesnego pokazywania podstawowych dróg które nie są ekspresówkami.
Jedyne co rozwiązuje to lepsze pokazywanie tego co powinno być highway=motorway a jest błędnie zaznaczone jako highway=trunk więc tylko ukrywa błędne tagowanie
Witam wszystkich forumowiczów!
Po 2 latach od ostatniego postu pozwalam sobie wsadzić kij w mrowisko 
Przez 3 ostatnie lata, miałem okazję jeździć po drogach ekspresowych w całej Europie (z wyjątkiem 3 krajów skandynawskich, Irlandii, Grecji, Turcji i Mołdawii 
Standardy polskich dróg ekspresowych są wyższe niż standardy niejednej “autostrady” w Austrii, Wlk. Brytanii, Belgii, Holandii, Francji, Litwy, Macedonii Płn, Albanii, Portugalii, Niemczech, Włoch czy Hiszpanii.
Wobec powyższego, absurdem byłoby brnienie w status quo.
Czas najwyższy, aby polskie “eski” widniały z tagiem highway=motorway zgodnie z tym, co robią Finowie, Hiszpanie, Austriacy, Słowacy, Litwini, Białorusini czy Łotysze na OSM.
Wiem, zaraz znajdą się argumenty “administracyjne” typu “to nie autostrada wg. GDDKiA” itp. Być może, wg. polskiej administracji nie są, lecz jeżdżąc po Europie mogę Wam powiedzieć, że nasze (bo utożsamiam się z Polską mimo iż z niej nie jestem) ekspresówki nie mają nic wspólnego ze standardem ekspresówek w Niemczech, we Francji, w Portugalii. Co więcej, taka S8 na odcinku Wyszków-Białystok (z nielicznymi wyjątakami) to autostrada sztucznie przebrana za ekspresówkę
Wobec tego, brnienie w status quo to taki sam absurd jakim potrafią nas “obdarzyć” Litwini czy Estończycy (i do nie tak dawna Białorusini), którzy potrafią wyżej oznakować drogę przejeżdżającą przez środek miasta/wioski niż obwodnicę tylko dlatego, że jakiś urzędnik zdecydował, żeby tak oznakować drogi. To daje wrażenie, że w Polsce dróg szybkiego ruchu nie ma.