Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej

A nie access=permit?

Zobaczcie wiki

access=permissive oznacza że każdy może wejść ale właściciel/operator w dowolnym momencie może zakazać wstępu

access=permit oznacza że wstęp wymaga pozwolenia, ale co do zasady każdy kto o nie będzie wnioskował go otrzyma

No to wychodzi access=private, ale to też nie do końca pasuje…

Hej,

Podbijam temat. Ze względów humanitarnych zamierzam zmapować nową-starą strefę. Będzie to pomocne co najmniej dla Grupy Granica: koordynator jednego z punktów mnie poprosił, żeby narysować tą strefę. Aktualnie mają na telefonach OsmAnda i/lub MAPS.ME i sobie sami gpx-y rysują (albo, co gorsza, konwertują z jedngo kml-a, który krąży w środowisku).

Propozycja tagów:

name=Obszar objęty zakazem przebywania
military=danger_area
related_law=Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 30 listopada 2021, Dz. U. z 2021 r. poz. 2193

Ustawa o zmianie ustawy: https://dziennikustaw.gov.pl/D2021000219101.pdf
Rozporządzenie: https://dziennikustaw.gov.pl/D2021000219301.pdf

+1

Podbijam propozycję z boundary=border_zone, teraz to chyba tag idealnie pasujący

Mogę dorzucić boundary=border_zone oprócz military=danger_area, natomiast na danger_area mi zależy, bo osmand renderuje (a border_zone ztcw nie).

boundary=border_zone” nie bardzo pasuje, propozycja “pancernika” całkowicie załatwia temat w sposób prosty.
Tym bardziej, że jest to granica tymczasowa, czyli “temp:boundary=

A to nie jest ewidentne edytowanie pod render?

Jeśli to nie przeczy faktom, to co w tym złego? Ta zasada jest nagminnie przywoływana bez sprawdzenia jej definicji, co zupełnie wypacza sens tego argumentu.

Właśnie wrzuciłem.

Gwoli wyjaśnienia, i żebym nie zapomniał prostując potem rzeczy:

  1. Wrzuciłem po jednym wielokącie na jeden obręb ewidencyjny. Granice idą po obrębach ewidencyjnych, nie po granicach administracyjnych (obrębów na mapie nie było). Do tych wielokątów dorzuciłem addr:nazwa_je i addr:kod_je, pasujące do gugik/geoportalu.

  2. W trzech przypadkach w woj. podlaskim obręby nie były wielokątami tylko multipoligonami (jak to się po polsku nazywa?), więc powycinałem środki (we wszystkich przypadkach też są w strefie). Nie robiłem multi-cośtam, bo wiki mówi, że military=danger_area nie jest na relacje. W tych przypadkach nie ma addr:*.

  3. Nie dodałem boundary=border_zone, bo nie wiedziałem, czy tak nie powinna być (może kiedyś) otagowana https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_nadgraniczna (i nic na ten temat nie znalazłem na wiki).

  4. Punkty są zdeduplikowane w tym, co dodałem, ale wszystkie z moich zmian są nowe, bo JOSM kraszował, jak się spróbowało to wszystko ściągnąć. Jeśli to duży problem, to mogę naprawić, ale chętnie bym poprosił o pomoc kogoś, kto się lepiej ode mnie posługuje API.

A co uzasadnia takie mapowanie?
Dla całego obszaru obowiązują i tak takie same przepisy a obecnie jest zmapowane kilkadziesiąt pojedynczych obszarów, podczas gdy w OSM mamy zasadę One feature, one OSM element.

W jakim celu?
Przy okazji w addr:nazwa_je nie przekonwertowałeś znaków do Unicode.

Popraw granice bo wchodzisz na teren Białorusi.

name=Obszar objęty zakazem przebywania
military=danger_area

Nieprawidłowa nazwa - to nie jest teren z zakazem przebywania, bo nie usunięto stamtąd ludności. Liczne wyjątki umieszczone są w ustawie.
Nieprawidłowe oznaczanie terenu - przebywanie tam nie stanowi zagrożenia dla życia lub zdrowia. Ewidentnie pod render.

Nazwa jest poprawna, samo rozporządzenie nazywa się: Rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej.

Pod render i w dodatku niezgodne z definicją. Najbliżej definicji nie będzie na pewno nic innego niż boundary=border_zone, po to ten tag powstał w niedawnym głosowaniu, tak samo jest tagowana strefa nadgraniczna w Białorusi (chociaż tam są zasadniczo mniejsze ograniczenia). W Finlandii na granicy rosyjskiej jest landuse=military, nie znam sytuacji prawnej, ale tam nie widać budynków w strefie.
No i to też powinien być jeden obszar, a nie podzielony na obręby.

Nie zwróciłem uwagi na ten nowy tag “boundary=border_zone”.
Wygląda na to, że on najbardziej pasuje.

Dodałem go w ramach testu.
https://www.openstreetmap.org/way/1011343238#map=12/53.8388/23.5025&layers=N

  1. To nie jest nazwa, tylko opis.
  2. Nawet jeśli coś pełni rolę nazwy w jakimś dokumencie, nie oznacza to, że jest nazwą wg osm.
  3. Sam tytuł aktu jest niefortunny, bo faktycznie chodzi o wprowadzenie ograniczeń w możliwości przebywania, a nie zakazu.

Wygląda na to, że ten tag jest najbliższy, przynajmniej definicja jasno wskazuje, że chodzi o ograniczenia, nie zakaz i że może, ale nie musi, być konieczne uzyskanie zezwolenia. Czyli tak jak u nas.
W celu jego użycia należałoby jednak połączyć wszystko w jeden obszar.

Popraw granice bo wchodzisz na teren Białorusi.

Gdzie konkretnie? To jest import z PRG.

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/One_feature,_one_OSM_element

Dziękuję za uwagę, tego nie znałem, ale nadal chętnie bym zostawił tak, ponieważ rozporządzenie może się zmienić dodając lub odejmując obręby ewidencyjne (precedens jest, w nowej strefie jest co najmniej jeden obręb, którego nie było za stanu wyjątkowego). Będzie łatwiej dodawać albo odejmować (przynajmniej mi, bo nigdy nie robiłem edycji na taką skalę i zarządzanie tym trochę mnie przerosło). Chyba żeby się zawiązał konsensus, że robimy jeden obszar, ale wtedy będę miał problem z edycją tego, gdyby się trafił.

Nieprawidłowa nazwa - to nie jest teren z zakazem przebywania.

Taka nazwa jest na tabliczkach powieszonych pod znakami miejscowości. Art. 12c ustawy o ochronie granic (podstawa prawna do rozporządzenia):

Obszar, o którym mowa w art. 12a ust. 1, na którym został wprowadzony zakaz przebywania, oznacza się w dobrze widocznych miejscach tablicami z napisem „Obszar objęty zakazem przebywania – wejście zabronione”

https://www.gov.pl/web/kppsp-sejny/wymiana-tablic-informacyjnych-w-strefie-objetej-zakazem-przeybywania (patrz zdjęcia).

boundary=border_zone

Nie mam nic przeciwko, żeby dodać do tego, co jest, ale czy to nie powinno być w Polsce użyte na strefę nadgraniczną (https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_nadgraniczna)? W Polsce są minimalne restrykcje (trzeba mieć dowód osobisty), ale nadal.

przebywanie tam nie stanowi zagrożenia dla życia lub zdrowia

Miało nie być polityki, ale to akurat muszę sprostować: działalność służb oraz osób w mundurach* na tym terenie jest ewidentnie zagrożeniem dla zdrowia lub życia (czyli dokładnie to co jest napisane na wiki o danger_area).

  • (tą pogardliwą nazwą są określane zarówno paramilitarne bojówki współpracujące z różnymi organami państwa na niewiadomych zasadach oraz rzekomych funkcjonariuszy, którzy po prostu odmawiają przedstawienia się — ogólnie nie wiesz, kto w środku nocy na Ciebie napada i wywleka z samochodu za nogi).

Tu jest katalog różnych rzeczy, które się robi ludziom (tendencyjny, ale jest cytowanych dużo relacji):
https://oko.press/jakby-to-nie-byli-ludzie-13-form-bezwzglednej-przemocy-polskich-sluzb-granicznych-katalog-bezprawia/

Raport Grupy Granica (bardziej o sytuacji prawnej): https://grupagranica.pl/files/Raport-GG-Kryzys-humanitarny-napograniczu-polsko-bialoruskim.pdf

O ile wiem nie ma takiego obowiązku, nie mogę go znaleźć w ustawie, anonimowe porady internetowe też mówią, że nie trzeba mieć przy sobie dokumentu.

Jednak nie spełnia to definicji - nie ma tam pola minowego, nie spadają pociski. Nie używamy tego tagu do oznaczenia całego terytorium Afganistanu, ani niebezpiecznych dzielnic w niektórych miastach.

Nie wiem jaka nazwa była by tu lepsza, przy tej od razu wiadomo o co chodzi i jest zbieżna z dokumentami oraz relacjami mediów. Ale jeśli ktoś ma lepszą propozycję to się nie upieram. Chyba że chcecie zmienić “Obszar objęty zakazem przebywania” na “Obszar objęty ograniczeniami przebywania”, to jestem przeciw.

@maraf24: to, co robisz, to jest wojna edycyjna. Przyjdź tu i przedyskutuj, a nie rewertujesz. Już drugi raz to zrobiłeś.