Czas na słowa "uznania" dla edytorów openstreetmapy :lol:

Kiedyś już o tej samej porze roku wyrażałem swoje uznanie dla super edytorów, którzy rysowali drogi zamiast dróg polnych.
Była odpowiedź, jak najbardziej merytoryczna, że się ulało.

Trochę czasu minęło …

W tym roku pozdrawiam szczególnie gościa Marek-M za upór w rysowaniu drogi rowerowej, tam gdzie jej nie ma. No przyznaję była … kiedyś, ale miasto zmieniło zdanie, znaki zdjęło, (to nie miejsce na politykowanie, czy ocena bezpieczeństwa) fakt jest taki - drogi rowerowej brak. No ale na mapie jest. Dzięki Marek-M.

Inna sprawa to nawiedzeni edytorzy. Pominę pseudonim - bo chyba to nowy użytkownik. Na tym samym “moim” osiedlu zmalowałem nową drogę, w pewnym miejscu jest odcinek na tej samej jezdni z dwoma oddzielonymi pasami. Zrobiłem lanesy forward i back również, linie autobusową itp itd. No, ale pojawił się użytkownik który miał inną wizję. Pal licho, tylko że czemu wprowadzając swoją wizje spieprzył linię autobusową i lanesy? Domyślam się, że nie kuma że coś takiego istnieje. big_smile Ale najważniejsze, co mnie bawi dodał że to na podstawie źródła i link do UM*. ROTFL

Rozumiem, że nowi edytorzy muszą coś edytować a co raz trudniej dodać coś nowego. Ważne teraz jest aby mapa była rzetelna, bo większość danych już istnieje. Więc trzeba mapę dopieszczać a nie niszczyć.

Pozdrawiam wszystkich rzetelnych edytorów.

  • edytuję to co widzę na podstawie GPSa

Porada: takie pasywno-agresywne komentarze nie są sensowną metodą na osiągnięcie czegokolwiek.

Komentowałeś w jego zestawie zmian by dać mu znać że wiesz że ten DdR jest zlikwidowany?

Czy dałeś znać ludziom o których wspominasz tu że zaczęłeś dyskusję na forum na ich temat?

Pewnie, że nie:

https://resultmaps.neis-one.org/osm-discussion-comments?uid=598860 - w momencie gdy to piszę nic nie ma.

@esbi: Zamiast robić kwas, miej pretensje do siebie, że nie znasz etykiety OSM: gdy widzisz wątpliwą edycję to 1) komentujesz zestaw zmian 2) jeśli to nie przynosi skutku, kontaktujesz się ze społecznością (tj. u nas piszesz na forum) 3) eskalujesz do DWG jeśli to też nie pomogło rozwiązać problemu.

Święte sowa ! Niech się esbi uczy zasad Jednak nie zmienia to faktu że mapowanie na podstawie wizji lokalnej jest najbardziej rzetelne. Importom nie wierzę tak samo jak nie mam zaufania dla urzędników. Nawet rysowanie na podstawie aktualnego fotopodkładu też nie zawsze pokrywa się ze stanem faktycznym gdyż są to często zdjęcia zeszłoroczne a przez rok dużo może się w terenie zmienić. Rzadko się zdarza żeby ktoś psuł mapy celowo Przeważnie są to błędy z niewiedzy lub importów w ciemno

Esbi najpierw powiadamia się autora zestawu zmian że popełnia błąd ale w takiej taktownej formie żeby nie zamknąć sobie możliwości dalszej z nim merytorycznej dyskusji.
Chwała ci za to że edytujesz na podstawie wizji lokalnej i GPSa dzięki czemu wszystko to czego nie da się dostrzec na najdokładniejszych zdjęciach lotniczych może zaistnieć na mapie. Ja do edycji wykorzystuję jeszcze własne zdjęcia. Naprawdę przydają się
https://youtu.be/mqfksFGhFc0

Akurat dyskusja z @esbi była prowadzona przeze mnie, w końcu mi odpuścił. Znaki pionowe faktycznie są tam pozdejmowane ale UM Gdańsk twierdzi w odpowiedzi na moje zapytanie, że wg nich są to ścieżki rowerowe. Temat trochę wkurzający, bo oprócz braku pionowych znaków tym ścieżkom niczego nie brakuje, są rozdzielone pasem zieleni od chodnika i od jezdni. Nie mam pojęcia dlaczego miasto zrobiło taki manewr. Historię tych dyskusji można sprawdzić na liście usera esbi:
https://resultmaps.neis-one.org/osm-discussion-comments?uid=1762408

Sorry, ale nie ma znaków pionowych - nie ma drogi dla rowerów, niezaleznie od opinii UM Gdańsk.

Macie rację, że brakuje tych znaków i ddr tam wtedy nie istnieje.

Jeszcze raz zapytałem dzisiaj UM Gdańsk przez ePUAPa dlaczego zlikwidowali te ścieżki rowerowe, tym bardziej, że na nie kieruje nowowybudowany pas rowerowy w jezdni. Działanie takie jest dla mnie niezrozumiałe. Po odpowiedzi od nich pewnie zrobię z tego chodniki zgodnie z rzeczywistością a rowerzyści niech jeżdżą jezdnią z samochodami.

@esbi przepraszam za te przepychanki i nie sądziłem, że aż tak mocno zapiszę się w Twojej pamięci :slight_smile:

Tutaj jest ta sytuacja, o której wspomniał esbi:
https://www.mapillary.com/map/im/jkFy9PbMvtFbiQQeBO1Hgg
https://openstreetcam.org/details/3097682/0/track-info

Chyba że jest jakieś inne oznakowanie? Np. wyraźne oznakowanie poziome może by wystarczyło?

Ale jeśli zlikwidowali oznakowanie to zlikwidowali drogę dla rowerów, niezależnie od tego co twierdzą.

Tak samo jak most się zawali to go nie ma, niezależnie od tego co twierdzi urząd.

Jeżeli likwidowano DDR czyli C-13 to również należało zlikwidować całe oznakowanie poziome oraz zamienić wszystkie znaki D-6b na D-6. W tej chwili ewidentnie jest tam niezłe burdello i szczerze mówiąc nie chciałbym mieć kolizji w takim miejscu bo sam niewiem na czyje by wyszło.
Znak C-16 z tabliczką T-22 (nie dotyczy rowerów) to też jest już nielegalna zaszłość której nie można stosować.
Można wystąpić do zarządcy o obowiązującą dokumentację SOR albo można też uprzejmie donieść do organu kontrolującego z prośbą o sprawdzenie :smiley: a oni już to uporządkują :smiley:
Oznakowanie poziome nie może występować w PL bez oznakowania pionowego.
Według mnie w tej chwili jest tam taki syf, że w jakikolwiek sposób sie tego nie zmapuje to będzie dobrze (lub źle) :stuck_out_tongue:

Powiało optymizmem. Moja korespondencja dot. nieprawidłowego oznakowania strefy tempo 30 wkrótce będzie obchodziła 10-te urodziny :slight_smile: W pierwszym piśmie wskazałem prawie 100 brakujących znaków w mieście poniżej 50 tyś. mieszkańców…

Nie. Oznakowanie poziome pełni tylko role pomocniczą, pokazuje gdzie dokładnie przebiega droga dla rowerów, ale bez znaku C-13, lub C-13/C-16 z podziałem pionowym drogi dla rowerów nie ma.

Ja też nie wiem (nie wiedziałem), czy jeśli są znaki poziome i osobna droga, ale nie ma znaków pionowych, to czy mogę oznaczyć jako ścieżkę rowerową. Przydałoby się napisać o tym gdzieś na Wiki.

Jest przepis na rolę pomocniczą?

W przepisach znalazłem:

  • kodeks drogowy:
    “droga dla rowerów – drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów,
    oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest
    oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za
    pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;”

  • rozporządzenie o znakach:
    "Na drogach stosuje się następujące znaki i sygnały drogowe:

  1. znaki pionowe w postaci tarcz, tablic z napisami lub symbolami, które występują również w postaci znaków świetlnych;
  2. znaki poziome w postaci linii, napisów i symboli umieszczonych na nawierzchni drogi;"

Czy oznakowanie poziome wystarcza więc dla istnienia drogi dla rowerów?

Dostałem wczoraj pismo z UM Gdańsk (niestety, pomimo złożenia przez mnie pisma przez ePUAP, to odpowiedź jest na piśmie i wysłane zostało Pocztą Polską - ale to nie jest tematem tego wątku :slight_smile: ) Pozwolę sobie zacytować tę odpowiedź:

Niestety ta odpowiedź nie wyjaśniła problemu tylko go jeszcze bardziej skomplikowała. Oprócz jednego zestawu znaków na początku jednej byłej ścieżki rowerowej, (podobno od 2015 jest to niedozwolony zestaw pieszy+nie dotyczy rowerów - jak poniżej) na tej trasie nie ma żadnej dodatkowej informacji, że rowerzysta może korzystać z chodnika a są tam przecież skrzyżowania. Wysłałem do nich kolejne zapytanie, żeby zrobili porządek w tamtym miejscu.

Odpowiedź przynajmniej wyjaśnia, że chcą tam rowerów i pieszych. Pozostaje kwestia oznakowania.
Jeśli rowerzyści mają z tego korzystać, to muszą o tym wiedzieć bez zgadywania. Czyli jakieś oznakowanie (poziome czy pionowe) powinno się znajdować blisko miejsca wjazdu z jezdni na drogę dla rowerów. I powtórzone po każdym skrzyżowaniu.

No i uzyskałem kolejną odpowiedź od UM Gdańsk. Teraz uzbrajam się w cierpliwość, bo nie wiem jak długo potrwa inwentaryzacja oznakowania. Cytuję odpowiedź poniżej: