Najwyższy czas na pochwalenie się, co udało się zmapować w nieszczęsnym 2020 roku
No to po kolei:
Kończący się dziś rok zacząłem od mapowania kilku-kilkunastu niezwiązanych ze sobą miejsc w Poznaniu, które z różnych powodów znalazły się na mojej liście do zrobienia. Były to m.in. kwartały wzdłuż ul. Roosevelta pomiędzy ul. Dąbrowskiego, a ul. Bukowską; Kampus Morasko (część zachodnia i część wschodnia) oraz miejsce, które odegrało w tym roku w życiu Poznania i Wielkopolski bardzo wielką rolę, czyli szpital na os. Rusa.
Potem zająłem się poznańskimi centrami handlowymi. Z racji tego, że większość z nich była już zmapowana lub zmapowanie ich było drobnostką, to wspomnę tutaj tylko o kompleksie handlowym przy węźle Komorniki.
Następna seria miejsc jaką wziąłem na “tapet” to najpopularniejsze obiekty poznańskiej architektury współczesnej. Zmapowałem wtedy m.in. osiedla Ułańskie i City Park oraz lotnisko Ławica. Do tego tematu pewnie wrócę w 2021 (i kolejnych latach), bo siłą rzeczy cały czas pojawiają się w Poznaniu kolejne tego typu obiekty
Potem przyszedł czas na poznańskie place i skwery. Było tego naprawdę sporo, ale z racji, że są to z natury bardzo drobne obszary to wymienię tylko te ciekawsze: plac Asnyka; plac Skłodowskiej-Curie; skwer Kurczewskiego i skwer Policji Państwowej II RP.
Latem skupiłem się na terenach rekreacyjnych, które sam wówczas często odwiedzałem: lasy pomiędzy Antoninkiem, a Kobylepolem (przy okazji zrobiłem też loftowe Osiedle Warzelnia); Dębina; Rusałka i Strzeszynek.
Następnie zająłem się poznańskimi parkami, nad czym nadal pracuję. Do tej pory udało się zmapować m.in. parki Czarneckiego; na os. Chrobrego; Kasprowicza; Jasińskiego i Sołacki.
2021 rok z różnych powodów pewnie nie będzie już w moim przypadku tak intensywny, no ale zobaczymy. Zachęcam pozostałych do podzielenia się swoimi dziełami z tego roku