Numery powinny być case-insensitive przy sprawdzaniu, ale przy wyświetlaniu powinny być oryginalne.
Litery “I” oraz “O” wyglądają gorzej w numerze niż “i” “o”. (przykład - https://www.openstreetmap.org/node/7394883823 )
Rozporządzenie nie wspomina nic o wielkości liter.
Wrocław stosuje wyłącznie małe litery w adresach, i w takiej formie widnieją one też na tabliczkach na budynkach.
Tak, jest dużo zaszłości historycznych - np. w niektórych miejscowościach wciąż po wielkości literki w adresie można ustalić położenie budynku względem ulicy.
Jest to całkowicie zgodne z przepisami.
Problem jest, bo wprowadza to niespójności - tak jak we Wrocławiu, gdzie nowe adresy importowane ze strony budynki.openstreetmap.org.pl z dużymi literami odstają od reszty adresacji.
Ja też robiłem importy bez sprawdzania przed nimi, bo dochodziły tylko nowe adresy. Teraz się zdarza, że nowy adres wchodzi na budynek, który już ma adres, co wymaga ręcznej poprawy, ale to dobrze, bo to wyjdzie dokładności na dobre.
No tak, dokładniejsze, ale znacznie mniej adresów zaimportuje się w tym samym czasie. W OSM są duże braki adresów. Gorszym problemem dla użytkownika jest brak adresu, niż to, że jest 10m dalej niż budynek, bo z takiej odległości sobie bez problemu dostrzeże na domu jaki to jest numer.
Czyżby została dodana jakaś nowa baza adresów? Bo zauważyłem, że teraz pojawiły się adresy, które naprawdę w rzeczywistości istnieją, a w PRG ich nie było. Sprawdziłem czy te adresy są w OSM i ich nie ma, a robiłem na bieżąco aktualizacje z budynki.openstre…
Zobaczę na ile skomplikowane będzie zmienienie eksportowanych numerów na oryginalne, ale chyba je gdzieś w tabelce zachowywałem w oddzielnej kolumnie to może nie będzie trudno tę zmianę dodać.
To nietrafiony argument, gdyż kwestie nazewnictwa dróg zostały wcześniej przedyskutowane na forum oraz opisane na wiki - czyli tak sobie to społeczność polska wymyśliła i wprowadziła w życie. Dodatkowo te ustalenia budzą wątpliwości części mapujących (w tym moje) i może kiedyś je zmienimy Choć w przypadku błędów ortograficznych jestem akurat za ich poprawianiem.
Faktycznie poprawiamy błędy ortograficzne? Pytam z ciekawości, bo w Krakowie są przypadki błędnych nazwy ulic i są różnie traktowane. Np. ulica Sereno Fenn’a (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ulica_Sereno_Fenn%E2%80%99a_w_Krakowie) jest zostawiona w niepoprawnej formie (zgodnie z ortografią powinno być Sereno Fenna), z drugiej strony ulica Sándora Petőfiego zawiera znaki diakrytyczne, których nie ma w oficjalnej nazwie (Sandora Petöfiego w papierach).
Strona sądu dla Nowej Huty, teryt, MSIP i znaki podają taką formę. Ustawy teź zwykle tak piszą, lub pomijają znaki całkowicie. Pewnie wersja z poprawnymi znakami gdzieś krąży, ale się nie spotkałem.
Co tu importować, większość to fikcja, czy dokładniej - adresy planowane, które w większości nie zmienią się w budynek.
Całe miasto jest pocięte na wąskie działki, stąd taka liczba adresów.