Czy takich edytorów, którzy tworzą konto tylko po to, żeby naśmiecić w OSM od razu powinno się zgłaszać do DWG? Wg mnie to był ewidentny wandalizm na budynku:
name=Pijacka melina z wredną starą Bańską i jej synem narkomanem o wzroście karła
Nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy tego robić. Świadomy wandalizm to nie jest błąd początkującego abyśmy mieli zakładać, że po przyjaznym wyjaśnieniu zasad zyskamy wartościowego członka społeczności.
Świadomy wandalizm nie jest łatwo wykazać. Przypomina mi się wandalizm setki nazw ulic z Wrocławia, gdzie okazało się, że autor sądził, że edytuje mapę tylko dla siebie (tj. że osm to taki umap).
Czyli zgodnie z wypowiedzią @Mapminik zgłoszenie takiego usera do DWG nie powinno być stratą dla społeczności a przy okazji nie pojawią się kolejne nieudane edycje, których trzeba pilnować
To był bardziej problem osób, które go używały, a zwłaszcza rowersa2, po którym nikt nie płacze, bo gość nie dał sobie przemówić do rozumu, a z historii postów na tym forum widać jak toksycznym freakiem był.
Zbyszek, nota bene jeden z pionierów polskiego OSM i założyciel stowarzyszenia, powiedział mi, że między innymi z jego powodu nie angażuje się już w OSM.
Szkoda mi tego, bo to głównie on zaraził mnie entuzjazmem i pasją do OSM. Rowers2 wmanipulował parę innych osób (których filozofia edycji OSM była podobna, z czego jedna jest nadal aktywna) w nagonkę na Zbyszka. Niestety ówczesna moderacja forum wtedy nie miała odwagi wkroczyć i dać jasno do zrozumienia, że takie zachowanie jest nieakceptowalne. (Moderował głównie Zbyszek więc zachodził konflikt interesów, reszta chyba się nie udzielała)
Ja sam użyłem tracera2 do zrobienia >10k budynków w Starogardzie Gdańskim i nie żałuję. Zajęło mi to wiele wieczorów, bo przyłożyłem się do tego i weryfikowałem oraz uzupełniałem na podstawie orto i Binga.