Propozycja: Reforma tagowania dróg w Polsce

W przypadku Szczecina po prostu nie przedyskutowałeś zmiany z nikim z forum ani lokalnym, a z komentarza to zmian niewiele wynika, stąd wycofanie zmiany. Dobrze jest by z dużymi zmianami być ostrożniejszym, bo 100 takich zmian przejdzie, a 101 pójdzie do wycofania (chociaż pewnie każdy użytkownik mógłby uderzyć się w piersi w tej sprawie). Samego diverpl nie było od 4 dni na osm, więc podejrzewam, że po prostu nie miał okazji ci odpisać.
W przypadku zmiany trunk na motorway problem jest większy, bo ogólnej zgody do zmiany tagowania nie ma i pewnie nie będzie. Jednak to nie usprawiedliwia przeprowadzania zmian tylnymi drzwiami. Można w tej kwestii zrobić wiele. Można spróbować przeprowadzić dyskusję raz jeszcze, może przez te 2 lata liczba zwolenników zmian wzrosła i teraz się uda? Widać, że wiele osób jest za zmianami, ale nie rewolucją, może lepiej przeprowadzić “półreformę”? Być może lepiej najpierw zadbać, że każda ważna droga miała tag highway:class:pl? Możliwości są.

highway:class:pl jako pierwszy krok wygląda sensownie - ten kawałek nie jest kontrowersyjny a jest to pierwszy krok do odklejenia highway=trunk od “to droga ekspresowa”

IMHO takie podejście do tagowania highway=trunk jest błędne, highway=trunk to nie “droga dwujezdniowa” czy “droga ekspresowa” czy “droga spełniająca następujące wymagania techniczne”, to “droga o najwyższym znaczeniu w siatce dróg, nie będąca autostradą”.

Czyli np droga Warszawa-Kraków to highway=trunk niezależnie od jej stanu technicznego. highway=trunk może być nawet błotnisty i nieutwardzony (w Polsce to się nie zdarza) albo jednojezdniowy, z jednym pasem w każdym kierunku (droga 7 Kraków-Warszawa miejscami taka jest).


Na razie utworzyłem https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Key:highway:class:pl by była też dokumentacja po angielsku. Fajnie by było dodać (do wersji polskiej lub angielskiej) jak rozpoznać róznice pomiędzy klasami drogi. To wszystko importujemy z oficjalnych źródeł typu informacje o przetargach? Czy jest jakaś metoda by to w terenie rozpoznać? Czy też z róznych źródeł trzeba by te wszystkie parametry zmierzyć?

Na oko to może być ciężko :wink:
Najpewniejsze źródło to chyba GDKKiA, dla przykładu oddział Białystok: DROGI KRAJOWE W WOJEWÓDZTWIE PODLASKIM 2017 (zarządzane przez GDDKiA Oddział Białystok)

Wiem, dlatego nie mam do nikogo pretensji, że te zmiany wycofał. Nie upieram się, że mam rację. Chciałbym teraz to przedyskutować.

Póki co jestem poziom niżej (trunków na motorway jeszcze nie zmieniałem :P)
Więc na początek może przedyskutujmy trunk?

Do każdej drogi ekspresowej/autostrady/trunk którą edytuję, dodaję tagi class i category.

To właśnie próbuję zrobić :slight_smile:

I tu właśnie jest pole do dyskusji. O ile wymagania dla motorway są jasne, o tyle w przypadku trunk jest pewna dowolność, i każdy kraj może w nieco odmienny sposób stosować ten tag.

Masz rację, że highway=trunk może być nawet błotnisty i nieutwardzony, ale takie sytuacje to raczej przy mapowaniu krajów o słabo rozwiniętej infrastrukturze drogowej, np. gdzieś w środku Afryki.

Ja byłbym za tym, aby nasze mapowanie było spójne z mapowaniem u naszych sąsiadów z Europy Środkowej (Czechy, Słowacja, Niemcy, Węgry, Austria). W tych państwach trunk stosuje się dla odcinków dróg o podwyższonym standardzie, niespełniających jednocześnie wymagań dla autostrad. I to samo proponuję dla Polski.

Dzięki. Może niedługo się wezmę za edytowanie wiki i uzupełnię te informacje.

Jeśli chodzi o klasy dróg krajowych, to źródło jest tutaj: https://www.gddkia.gov.pl/frontend/web/userfiles/articles/z/zarzadzenia-generalnego-dyrektor_36266/zarzadzenie%207%20zalacznik.pdf

Odnośnie klas i kategorii dróg.
Proszę o zapoznanie się z moją twórczością tutaj https://wiki.openstreetmap.org/wiki/User:Szalona_entropia/Sandbox/Znakowanie_dr%C3%B3g_w_Polsce_(propozycja_zmian)#Klasyfikacja_urz.C4.99dowa_dr.C3.B3g
i skomentowanie, czy to jest OK, czy nie. Ewentualnie, co by tam można dodać. W szczególności, czy numerki dróg dla poszczególnych kategorii są prawidłowe (próbowałem to skorelować z poziomami administracyjnymi).

Ja jestem za zmianami, tylko żeby to nie wyglądało zbyt komicznie, np. https://www.openstreetmap.org/#map=14/50.2333/19.1119
od węzła Mysłowice do Janowa jako trunk, bo dwujezdniowa i bezkolizyjna, a na końcu tertiary.

Ze zdania Ulice nieistotne z punktu widzenia sieci połączeń drogowych, których główną funkcją jest dojazd do zabudowy mieszkaniowej/biurowej/przemysłowej. wynika, że główną funkcją połączeń drogowych jest dojazd do zabudowy, czy o to chodziło? Zaimek “który” odnosi się do ostatniego rzeczownika przed przecinkiem, czyli w tym przypadku “połączeń drogowych”.

No wiadomo, że to musi być z głową zrobione i jeśli tego typu ulica pełni funkcję wybitnie lokalną, to nie powinna być jako trunk.

Przy czym akurat ta ulica docelowo połączy się z DTŚ w Katowicach.

Poprawiłem to na bardziej precyzyjny zapis.

A propos highway:category.

Zauważyłem, że tutaj
https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Key:highway:category:pl
ktoś zaproponował inną “numerację”
Trzeba by to szybko ustalić, bo robi się burdel na mapach.
Na przykład ten user
https://www.openstreetmap.org/user/osmdk/history#map=6/52.036/19.132
edytuje teraz masowo te tagi, i chwała mu za to, ale pytanie czy chcemy mieć kategorie “1 2 3 4”, czy też chcemy mieć numerki takie jak w admin_level.

Przyłączam się do powyższej uwagi. Proszę jasno określić, co ma być wpisywane jako wartość klucza highway:category:pl=, czyli co ma być wpisane zamiast gwiazdki. Instrukcja jest niefortunna, bo używa listy numerowanej. Np. droga powiatowa to jest 3 czy 6? A może po prostu highway:category:pl=“droga powiatowa”? To samo highway:class:pl=, mają tu być literki, numery czy opis?

I to jest obowiązująca numeracja. Informacja o niej została podana na forum tutaj i skoro nikt nie zareagował przez półtora roku to jest już za późno. W danych są aktualnie dziesiątki tysięcy fragmentów dróg tak otagowanych.

W istocie te ostatnie edycje robiłem a oparciu o art na wiki, bo wydawało mi się to intuicyjne, że skoro istnieją cztery poziomy zarządzających to kolejne poziomy należy oznaczać jeden po drugim. Oznaczenie zgodnie z admin_level może okazać się mylące dla edytorów, którzy nie skojarzom pozornie przypadkowych liczb z OSM-owym sposobem hierarchizacji podziału asministracyjnego i będzie się zastanawiał z czego wynikają te “dziury” pomiędzy mozliwymi wartościami.

Zastanawiam się trochę w jaki sposób chcesz uspójnić system Polski z systemem innych krajach, skoro w każdym z krajów o których napisałeś, system oznaczania jest inny.
W Austrii trunkami oznaczone są drogi ze znakiem Autostaße (dwie notki: po pierwsze trzeba pamiętać, że nie wszystkie “ekspresówki” są oznaczone jako “S”, niektóre są oznaczane jako “B”; to drugie ostatnio jakiś austriacki odpowiednik szalonej_entropii (https://www.openstreetmap.org/user/Lukas%20Vogler/history#map=8/49.236/15.337) podnosi tam ostatnio kategorie dróg, nie wiem na ile to ustalone, a na ile samowolka)
W Niemczech trunki to "schnellstraße, ale to lepiej przeczytać u nich na wiki, ale zasady są dość dokładne https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Attributierung_von_Straßen_in_Deutschland#Beispiele_f.C3.BCr_die_Notwendigkeit_eines_flexiblen_Einordnens_von_Stra.C3.9Fen
Czechy są problematyczne, bo u nich ostatnio pozmieniali trochę oznaczenia i zarówno “ekspresówki” jak i autostrady mają oznaczenie “D”. Choć u nich wydaje się, że obydwie kategorie są motorway, a trunk jest zostawiony w zasadzie prawie tylko na większe aglomeracje.
Na Węgrzech znowuż nie ma osobnej literki dla autostrad i ekspresówek, ale dość mocno trzymają się oznaczenia i w rzeczywistości tagują podobnie jak w Polsce. Tam poza tym są “autostrady, które nie spełniają wymogu autostrady”, które mają “literkę”, ale nie mają znaku. Bardzo dobrze widać to tutaj: https://www.openstreetmap.org/way/170212982 , gdzie autostrada zmienia się w primary w miejscu znaku.
Nawet w Rumunii, trunki na pozór wydają się losowe, ale jak się przyjrzysz to okazuje się, że to po prostu trasy europejskie (E X)

Moim zdaniem taka reforma mogłaby przynieść korzyści, ale tylko jeśli zostanie prawidłowo przeprowadzona. Głównym problemem jest to, że mimo wszystkich wytycznych cały czas pokutuje u nas przeświadczenie, że tagi osm mapują się wprost na podział dróg znany u nas. Reforma stworzyłaby na tyle duże rozbieżności, że byłoby bardziej oczywiste, że tak nie jest…

Jednocześnie musimy mieć na uwadze że są to dane dość istotne i grzebanie w ich modelu będzie miało odbicie w większości oprogramowania używającego naszych danych, więc odpowiedzialność jest duża - nieprawidłowe przeprowadzenie całej akcji może spowodować dużą utratę wiarygodności.

Moim zdaniem w pierwszej kolejności trzeba by zadbać o odbicie znanej nam struktury w tagach highway:class:pl i highway:category:pl, oraz spróbować skontaktować się z użytkownikami tych danych (z Yanosikiem na czele), a dopiero później gmerać w danych i przeprowadzać rewolucję.

Tag highway=* to nie tylko kwestia renderingu, jest wiele innych zastosowań - np. routery, które na ich podstawie przypisują domyślne średnie prędkości dla odcinków przy wyznaczaniu nawigacji…

Ergo: Rekomenduję daleko idącą ostrożność…

Hm. Generalnie to nie jest na nic za późno, można jeszcze zmienić.

Pierwotny zamysł stojący za oznaczeniem cyferkami był taki, żeby to powiązać z admin_level. Skoro jednak nie jest to powiązane z admin_level, to stosowanie cyferek traci sens - lepiej po prostu zastosować oznaczenia literowe (K, W, P, G).

Wiadomo, że są niuanse i nie da się “uspójnić” wszystkiego.
Chodzi mi o generalną praktykę, a mianowicie to, że wymienione przeze mnie kraje wszystkie drogi posiadające określone parametry jakościowe oraz specjalnie oznakowanie tagują jako motorway.

W wymienionych przeze mnie krajach zasadniczo wszystko ma “ręce i nogi”, tylko w Polsce jest wywrócone do góry nogami.
W Polsce mamy drogę S8 przechodzącą w A8, gdzie nie zmienia się charakter drogi, szerokość jezdni i pasów ruchu, dostępność dla użytkowników ani nawet dopuszczalna prędkość, ale jedno jest motorway a drugie nie.

Nie do końca. Na przykład droga S35, w terenie oznakowana “samochodzikiem” jest otagowana jako motorway (i słusznie).

Na Niemczech się słabo znam, ale z przykładów, które przejrzałem, to praktyka jest zgodna z moją propozycją.

Po prostu stwierdzili, że nie ma sensu utrzymywać fikcji w papierach i zrobili reformę.

Pamiętajmy, że węgierskie “drogi ekspresowe” to jednak klasa niżej niż polskie “drogi ekspresowe” - na przykład brak pasa awaryjnego. Takie drogi nie spełniają wymagań dla “motorway”.

No, jeśli nie mają znaku to nie powinny być motorway. Ja bym na tym odcinku dał trunk, ale to są jednostkowe przykłady “niezgodności”.
Chodzi o ogólną praktykę.

Dlatego Rumuni w to nie mieszałem. Ani na przykład Ukrainy czy państw bałtyckich.
Tzn. gdybym był z Rumunii, to pewnie bym prowadził dyskusje na rumuńskim forum i przekonywał do reformy tagowania dróg :stuck_out_tongue:

Jest już za późno – tak jak pisał @maraf24, skoro w ten sposób jest już otagowanych mnósto dróg to taki schemat highway:category pozostaje. Poza tym zgadzam się z @osmdk, że jest on o wiele bardziej intuicyjny.

Argument o uspójnianiu z innymi krajami uważam merytorycznie generalnie za nietrafiony, skoro kraje się różnią i w każdym sieć drogowa jest inna. Zatem poza highway=motorway różnice w oznaczaniu dróg między krajami zawsze będą.

Tu się zdecydowanie nie zgadzam. IMHO Polski schemat zasadniczo odpowiada temu w innych krajach, dopiero propozycja zmian wywróciłaby wszystko do góry nogami. Odeszlibyśmy bowiem od tagowania według ważności drogi w siatce dróg na korzyść tagowania według parametrów jakościowych (ilość pasów, bezkolizyjność, „pewien komfort podróżowania” - cokolwiek to znaczy), czyli dokładnie na odwrót niż w definicji tagu highway. Tagowanie według parametrów jakościowych obowiązywało do 2009 roku – od tego czasu tagujemy według ważności drogi (importance) w siatce dróg.
Ponieważ* „pewien komfort podróżowania” *jest odczuciem całkowicie subiektywnym, @zuicz pokazał fajny przykład drogi, którą według nowej definicji ktoś spokojnie mógłby uznać za trunk.
Dlatego ja, tak kiedyś jak i teraz, pozostaję zaproponowanym zmianom przeciwny.
Nawet wprowadzenie i upowszechnienie highway:category / highway:class nie upoważniało by do zmiany obecnych trunk na motorway, jako że byłoby to niezgodne z definicją motorway.

Owszem – charakter zmienia się, bo obowiązują na nich inne przepisy drogowe. Opis motorway na wiki wyraźnie wspomina o aspekcie prawnym dotyczącym drogi. To że przepisów nie widać na drodze nie oznacza że ich tam nie ma :stuck_out_tongue:

Wracamy do kwestii wymagań prawnych, skoro one się zmieniły to i zmiana tagowania jest OK.

Nie ma narzędzi pozwalających na masową zmianę tagowania z highway:category:pl=1 na highway:category:pl=K?

Moment. Sugerujesz, że S3, S5, S7 czy S8 nie są równie ważne w siatce dróg co A1, A2, A4? Na jakiej podstawie?

Nie mógłby, ponieważ według nowej definicji drogi typu trunk nie powinny mieć charakteru lokalnego, tzn. powinny łączyć się z siecią drogową na poziomie co najmniej primary.

Uzasadnij proszę, z którym punktem definicji motorway byłoby niezgodne (na podstawie poniższego).

Jaki przepis się zmienia? Zakaz holowania? Czy tym mamy uzasadniać zasady stosowania najważniejszego znacznika dla dróg?

PS
Czy nie widzisz tutaj sprzeczności z tym, co pisałeś wcześniej, czyli że “tagujemy według ważności drogi (importance) w siatce dróg”?

Czyli jednak się zgadzamy, tylko najwyraźniej mamy różne interpretacje.

Nie chodzi o kwestię techniczną, tylko o kwestię tego, że jeśli został przyjęty pewien schemat i – jak widać – jest stosowany to się go nie zmienia. Wspomniał też o tym @jendrusk – chodzi o zaufanie konsumentów do danych które mamy w OSM, a nie że dziś tak a jutro inaczej. Był czas żeby to zmienić na początku.

Pisałem o tym już w tym wątku – nie będę się powtarzał i sztucznie go przedłużał, bo w poprzednim wątku mamy już 20 stron a w tym robi się już piąta.

Z tym się trochę nie zgodzę (a trochę zgodzę). W Polsce zasadniczo nie ma żadnej różnicy w “ważności” między primary a trunk - ciężko mi wytłumaczyć w jaki sposób Zakopianka pod Myślenicami staje się “ważniejsza”, po prostu w pewnym momencie staje się ekspresówką - czyli zasadniczo drogą lepszą, a nie ważniejszą - co odzwierciedla wyższa kategoria w osm.
Ale zgodzę się, że w propozycji za duży nacisk jest położony na jakość drogi, pomijając kwestie spójności siatki dróg czy ważności danej drogi. Czy w myśl propozycji każdy fragment drogi, który spełnia zasadę “bezkolizyjne jedno- i dwujezdniowe drogi nie będące autostradami ani drogami ekspresowymi” zasługuje na trunk, nawet stosunkowo krótka Trasa Zaremby w Szczecinie, która obecnie jest secondary i jest to dość krótki fragment “lepszej drogi”? Czy jeśli dana droga w ogóle przez dłuższą odległość nie ma skrzyżowań zasługuje na trunk? Może to wydawać się czepialstwem, ale jestem w osm na tyle długo, że idę o zakład, że prędzej czy później pojawi się ktoś kto zacznie podnosić kilkusetmetrowe kawałki dróg na trunk, bo “ej, ma węzeł bezkolizyjny”.
Mam też lekkie wątpliwości czy te zmiany nie przyniosą negatywnych skutków na nie-samochodową nawigację. Spodziewam się, że nie każda bezkolizyjna droga, będzie miała z automatu zakaz jazdy rowerem lub brak przejść dla pieszych. W jaki sposób zmiana primary na trunk wpłynie na nawigację pieszą/rowerową? Czy ta zmiana nie spowoduje, że nawigacje “wyrzucą” rowery z dróg, z których rowery normalnie korzystają? Czy fakt, że nie spotkamy na danej drodze pieszego/rowerzysty/ciągnika nie wpływa na komfort jazdy bardziej niż liczba pasów czy bezkolizyjne węzły? W końcu istotą autostrad/ekspresówek są bezkolizyjne węzły i fakt, że są one drogami tylko dla samochodów, więc znak B-6-8-9, moim zdaniem, powinien być pierwszym czynnikiem decydującym czy droga jest trunkiem, czy nie.

Np. Pasternik-Conrada-Opolska-Lublańska-Komorowskiego ma odcinki bezkolizyjne i odcinki ze światłami - https://www.openstreetmap.org/#map=16/50.0894/19.9048 (droga wschód-zachód).

Na całej długości ma tą samę klasę drogi, co jest poprawne i tak powinno pozostać.

Zgadzam się z Szydziem, ryzykownie teraz byłoby coś po partyzancku zmieniać w zasadach oznaczenia elementów mapy. Nie wiemy kto, w jakim stopniu i do czego wykorzystuje dane OSM. A przypadków tego użycia jest coraz więcej. Nie wszyscy komunikują się ze społecznością zanim z tych danych skorzystają. Nie wiemy, czy te firmy/instytucje/osoby śledzą forum (raczej niekoniecznie) więc nawet nie ma jak ich przygotować na te dość radykalne zmiany.