Jeśli jest punktem orientacyjnym w terenie, opowiada jakąś historię to, czemu nie. Spotkałem już przypadek okazałego Kasztanowca w środku lasu jako jedyna pozostałość po leśniczówce (ruin nie było, ale była tabliczka informacyjna przy drodze, z jakiegoś powodu kasztanowca nie dodałem). Z tego co wiem to, kasztanowiec biały jest drzewem ozdobnym, długowiecznym sadzonym dawniej często wzdłuż dróg, w okolicy domów. Żeby dowiedzieć się, czy w miejscu uwagi rośnie jedyny w okolicy kasztanowiec biały byłoby trzeba wybrać się teren, jednak jeśli to jakieś drzewo jedno z milionów anonimowych w lesie to nie warto dodawać go do mapy.
Ja stosuję następujące kryteria mapowania. poza terenem zabudowanym staram się umieszczać na mapie jak najwięcej dodatkowych punktów orientacyjnych. Co do pojedynczych drzew to nawet oznaczam takie w środku lasu jeśli w jakiś sposób wyróżniają się od pozostałych kształtem , naroślą , wyglądem, naturalnie do tak utworzonego obiektu przypisuję też zdjęcia. Tutaj w punkcie 1 wyjaśniam szczegółowo jakie jest praktyczne zastosowanie takiego mapowania. https://www.openstreetmap.org/user/km2bp
http://resultmaps.neis-one.org/osm-notes-country?c=Poland
Niedawno zeszliśmy poniżej 7300 nierozwiązanych uwag, lecz teraz znowu idziemy w górę.
Przejrzycie swoją okolicę? NotesReview się tu przyda, przy wystarczającym przybliżeniu (przycisk Search oprócz lupy będzie miał znak pioruna) da się na mapie filtrować uwagi po dacie - wiele starych uwag można rozwiązać od ręki.
Też sądzę, że optymalnie jest używać np. zakładek - ale spójrz, że ten user skrupulatnie zamyka swoje uwagi, chyba jako jedyny z tych, którzy stawiają je dla siebie.
Obecnie leży kilkanaście uwag jego autorstwa, ale większość jest świeża.
Racja, zamyka je. To może warto w naszym polskim gronie dodać jakiś tag używany w treści uwagi? Wtedy aktywni userzy będą wiedzieć aby tej uwagi nie ruszać.
Takie użycie uwag jest prawidłowe i praktykowane, pod warunkiem, że uwaga jest zrozumiała także dla innych.
Patrz https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Notes - “Don’t use notes for yourself in a way which is useless to others. Although you can use notes as a reminder to yourself, you are also inviting others to look at it. Descriptions must make sense to other people.”
Te uwagi nie są anonimowe, zapamiętaj autora i potem ignoruj uwagi od niego.
Większość już jest zrobiona, na stronie dyskusji śledzę listę rzeczy do zrobienia.
Gdy będzie on gotowy, to przeniosę go do głównej przestrzeni nazw i podepnę do artykułu Pl:Uwagi.
Potem postaram się podesłać go najaktywniejszym użytkownikom, którzy do tej pory nie rozwiązywali żadnej uwagi (najlepiej, gdyby udało mi się skorelować obszary z dużą koncentracją uwag albo dużą liczbą długo nierozwiązanych uwag z lokalnymi mapowiczami).
Poza tym - może warto dodać sekcję “Gdzie pytać” z linkami do forum, kanału na Telegramie i grupy na facebooku, z zaznaczeniem że kanały informacyjne są uporządkowane według prawdopodobieństwa uzyskania odpowiedzi?
Myślę, że lepiej zalinkować do innej strony jeśli taka jest - bo sam artykuł już jest ekstremalnie długi
*
Tak mnie zebrało na przemyślenia, że ciągle dochodzi nam sposobów na generowanie uwag i cały układ się ledwie równoważy.
Zaczęło się od MAPS.ME, onosm.org, potem StreetComplete, teraz mapy.cz.
Można niby powiedzieć, że w wielu (zwłaszcza mniej zamieszkanych) regionach kraju po prostu nie ma mapowiczów. Ale nawet tam gdzie są, a użytkownicy wiedzą o istnieniu funkcji uwag, nikomu nie chce się ich rozwiązywać. Patrz chociażby Kraków.
Miłym wyjątkiem jest Wrocław, głównie dzięki maro21 i maraf24
Chętnie się dowiem, jakie wg Was narzędzia usprawniłyby rozwiązywanie uwag - oraz czy dałoby się ich rozwiązywanie jakoś usystematyzować. Jak na wolontariuszy jesteśmy mało skoordynowani.
Dla mnie rozwiązywanie uwag jest istotne z tego powodu, że (przynajmniej jeśli są tworzone “organicznie” przez nie-mapowiczów) pozwalają poprawić mapę tam, gdzie jest zapotrzebowanie. Mapa zawsze będzie niekompletna, ale może spełnić lepiej potrzeby użytkowników.
Ale gdzie indziej rzadziej mi się zdarza tam być i mieć czas/chęci na zboczenie z trasy by mapować. No i dochodzi do tego setki zadań z StreetComplete które konkurują o uwagę, wolę na ogół pomapować z StreetComplete na mojej trasie niż jechać gorszą trasą a uwagę zamknąć.
Innymi słowy, przynajmniej w moim przypadku więcej uwag na terenie gdzie jestem oznacza że częściej na jakąś wpadnę i ją przerobię.
Dla ścisłości, nie mówię konkretnie o Tobie, bo nie tylko Ty mapujesz w Krakowie.
Ja z kolei robię w Trójmieście spacery specjalnie po to, aby zweryfikować uwagi i ew. sprawdzić jakieś najważniejsze POI po drodze.
Gęstość rozmieszczenia uwag np. w krakowskim starym mieście jest tak duża, że spokojnie można by sobie w weekend zrobić dwugodzinny spacer i kilkadziesiąt z nich odstrzelić. Tym bardziej, że teraz nie powinno być tłumów turystów.
Chyba, że nie robisz spacerów “bez celu”, to wtedy rozumiem Ja swoją Gdynię lubię i wypady celem mapowania pozwoliły mi odkryć wiele ciekawych miejsc.