Stowarzyszenie OSM Polska

A tak w trzech słowach - o co chodzi z pozbywaniem się węzłów, bo jeszcze o tym nie słyszałem chyba?

Tak w trzech słowach - by zastąpić węzły, których jedyną funkcją jest tworzenie geometrii, by zamiast tego obiekty typu linia mogły bezpośrednio reprezentować geometrię. Usunęłoby to ok 98% węzłów w bazie, spowodowałoby że zmiana geometrii linii (przez przesunięcie węzła) byłaby widoczna w historii jako zmiana tej linii. No i tym, którzy przetwarzają dane OSM w dużej ilości, znacząco by ułatwiło odtwarzanie geometrii (Jochen wspominał, że indeks zawierający współrzędne dla węzłów to już ponad 40GB RAM)

A, no to chyba jest artykulik wobec tego:

https://blog.jochentopf.com/2016-04-20-node-locations-on-ways.html

27 listopada odbyło się walne zebranie Stowarzyszenia OSM Polska, o czym pisał już Masti.
Frekwencja w postaci 4 członków Stowarzyszenia nie pozwoliła na wybranie nowego Zarządu. Obecny (wybrany w czerwcu 2017) Zarząd zakończył swoją kadencję. Uczestnicy walnego zebrania zobowiązali ustępujący Zarząd do ponownego zwołania walnego zebrania, gdzie albo zostaną wybrane nowe władze, albo Stowarzyszenie zostanie rozwiązane. Jako że Stowarzyszenie musi uregulować w urzędzie sprawy finansowe do 30 marca, nowy Zarząd powinien zostać wybrany jak najszybciej. Jeżeli nie wyłonimy nowego Zarządu to walne zebranie podejmie decyzję o rozwiązaniu Stowarzyszenia. Nie ma innej możliwości, gdyż władze Stowarzyszenia mają obowiązki wobec Krajowego Rejestru Sądowego, do którego trzeba zgłosić m.in. informację o władzach Stowarzyszenia.

Pojawia się więc pytanie, czy w Stowarzyszeniu są osoby chętne do kandydowania na funkcje w nowym Zarządzie? Potrzebne są minimum 3 osoby do Zarządu i 3 osoby do Komisji Rewizyjnej.

W przypadku decyzji o rozwiązaniu Stowarzyszenia, żeby dorobek OpenStreetMap nie został zaprzepaszczony, pojawiła się propozycja umieszczenia go pod skrzydłami Wikimedii. Forma tej współpracy jest jeszcze do domówienia, jednak jest wstępna zgoda obecnych władz Wikimedii.

To są dwa scenariusze, które prosimy, żebyście jak najszybciej zaopiniowali, lub być może zaproponowali swoje rozwiązanie obecnej sytuacji.

“Potrzebne są minimum 3 osoby do Zarządu i 3 osoby do Komisji Rewizyjnej.” - jakie są obowiązki takich osób? Czy mogą to być osoby które teraz nie są członkami stowarzyszenia.

Hm, jak pytałem ostatnio to usłyszałem, że potrzeba 7 osób.

O, tak a propos - historyczny wywiad z OSM Polska na konferencji Wikimedia Polska 2012 w Łodzi:

https://www.youtube.com/watch?v=cqYVjOHViNc

Zakres działania Zarządu jak i Komisji Rewizyjnej są opisane w Statucie http://openstreetmap.org.pl/stowarzyszenie/statut/:
Do zakresu działania Zarządu należy:
kierowanie działalnością Stowarzyszenia pomiędzy Walnymi Zebraniami Członków
realizacja uchwał Walnego Zebrania Członków
składanie sprawozdań ze swojej działalności na sprawozdawczo-wyborczym Walnym Zebraniu Członków
przygotowywanie projektu rocznego budżetu do zatwierdzenia przez Walne Zebranie Członków
sprawowanie zarządu nad majątkiem Stowarzyszenia
reprezentowanie Stowarzyszenia na zewnątrz
podejmowanie innych decyzji przewidzianych w Statucie.
Do zakresu działania Komisji Rewizyjnej należy:
kontrolowanie całokształtu działalności Stowarzyszenia
występowanie do Zarządu z wnioskami wynikającymi z przeprowadzonych kontroli
występowanie do Zarządu z wnioskiem o zwołanie Walnego Zebrania Członków
składanie na sprawozdawczo-wyborczym Walnym Zebraniu Członków wniosków o udzielenie lub nieudzielenie absolutorium Zarządowi
składanie sprawozdań ze swojej działalności na sprawozdawczo-wyborczym Walnym Zebraniu Członków.

Kandydatami do władz Stowarzyszenia mogą być członkowie Stowarzyszenia. Pytanie, czy w tak nadzwyczajnej sytuacji Zarząd, który właśnie zakończył kadencję może przyjąć osobę chętną do Stowarzyszenia?

Nie, teraz było 7 osób ale potrzeba minimum 6 - 3 do zarządu i 3 do komisji rewizyjnej.

W Walnym uczestniczyło 4 członków i dwie osoby, który wyraziły wolę zapisania się, jednak na Walnym były tylko gośćmi. W statucie jest napisane, że kandydat musi uzyskać zgodę zarządu. Urzędującego zarządu - czyli taka mała podpowiedź - że rzeczona zgoda musi mieć datę najpóźniej z dnia, w którym odbyło się Walne. O ile dobrze sobie przypominam Marek Stelmasik kontaktował się w czasie Walnego zdalnie z członkami Zarządu i słownie potwierdził, że rzeczona zgoda została wstępnie ustalona, dla tych dwóch kandydatów od których odebrał w czasie Walnego deklaracje członkowskie. Natomiast technicznie procedura dopisania do listy i wpłacenie składki może nastąpić później.

Przypominam też zarządowi, który ustąpił - że Walne podjęło uchwałę zobowiązującą ustępujący zarząd do organizacji do końca stycznia 2019 kolejnego Walnego. Można uznać, że w zakresie organizacji tego Walnego, Walne które odbyło się w Łodzi przedłużyło kadencję zarządu do tej daty. Jest to ostatnia szansa zorganizować kolejne Walne i wybrać nowy zarząd albo podjąć uchwałę o rozwiązaniu Stowarzyszenia i przekazaniu majątku innej instytucji. W razie gdyby się to nie udało obowiązkiem komisji rewizyjnej będzie wysłanie do organu nadzoru (czyli prezydent Łodzi) pisma z prośbą o ustanowienie likwidatora Stowarzyszenia.

Na Walnym mówiliśmy, że może lepiej byłoby zorganizować to Walne w Warszawie niż w Łodzi - bo jest większa szansa na większą frekwencję, natomiast jakby Zarząd nie był w stanie tego uczynić, to ja się zaoferowałem załatwić bezpłatnie salę na Politechnice Łódzkiej. Tylko, zgodnie ze statutem jedynym ciałem, który teraz może ogłosić to Walne jest ustępujący zarząd, który dostał od Walnego “plenipotencję” na organizację tegoż.

Słabo u nas w Polsce wygląda ta sytuacja z stowarzyszeniem…Ludzie nie chcą się angażować. A jak to wygląda z innych krajach? Czym tamte oddziały przyciągają ludzi?

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Foundation/Local_Chapters#Active_local_chapters

Czyli 20-50 członków, więcej w przypadku innych organizacji. Dane pewnie trochę przeterminowane.

Stowarzyszenie OSM Polska liczy sobie ponad 64 członków. Więc to nie tu leży problem. Kto działał w zarządzie wie, że to niewdzięczne zadanie. Przychodzi mierzyć się z różnymi, często niemiłymi komentarzami, mało konstruktywnymi dyskusjami i personalnymi kłótniami. Więc nie dziwi, że ludzie nie chcą się angażować. A na koniec jeszcze brak absolutorium od komisji rewizyjnej, która przez całą kadencję ani razu się nie objawiła.
Może jednak można by spróbować się ucywilizować? Skupić się na projekcie a nie na osobowych animozjach?
Nawet jeżeli Stowarzyszenie zostanie rozwiązane (na co się zanosi) i przeniesione pod skrzydła Wikimedii to grupa ludzi pozostanie, będzie dalej mapować i programować. Dalej działać. I znów konieczne będzie ustalenie przedstawicielstwa, wybranie osób do reprezentacji projektu. Więc nie unikniemy tego tematu. A od czasu podania przeze mnie informacji 9 grudnia wypowiedziało się 5 osób. Czyżby reszty to nie obchodziło?

Dowiedziałem się, że we Włoszech Wikimedia jest local chapterem OSMF.

Spytałem się jak to wygląda i dostałem fajną odpowiedź, polecam przeczytać:

https://lists.openstreetmap.org/pipermail/talk-it/2018-December/065245.html

Tu przetłumaczona wersja:

Nie chodzi o osobiste animozje, bo ja do nikogo z ustępującego zarządu zupełnie takowych nie żywię, tylko co ma zrobić Komisja Rewizyjna w sytuacji, gdy Zarząd nie dopilnował dwóch zupełnie elementarnych spraw: rejestracji zmian w KRS i spraw w banku, zostawiając ew. przyszły zarząd w jeszcze trudniejszej sytuacji niż była rok temu? Komisja mimo wszystko doceniła, że nastąpiło lekkie ożywienie działalności (głównie SOTM) i nie rekomendowała udzielenia absolutorium (bo nie mogła w zaistniałej sytuacji) ale też nie rekomendowała głosowania przeciw temu udzieleniu, więc w sumie obeszła się moim zdaniem z zarządem dość łagodnie. Ponieważ Walne jednak udzieliło rzeczonego absolutorium we wprawdzie dość kuriozalnym głosowaniu (jeden głos za, 3 wstrzymujące się), ale jednak, to członkowie ustępującego zarządu mają otwartą ew. drogę do ponownego kandydowania.

Stowarzyszenie ma 64 członków tylko w teorii niestety. Trzy ostatnie zarządy nie przeprowadzały weryfikacji członków. Sądząc po liczbie wpłaconych składek w 2017 i 2018 realna liczba członków jest gdzieś w okolicach max. 20 osób.

Polimerku, ja nie miałam na myśli nikogo personalnie, a jedynie ogół kłótni w Stowarzyszeniu. Chciałam podkreślić, że skupiamy się nie na tym, co trzeba :slight_smile:
To, że Rewizyjna nie udzieliła absolutorium rozumiem, inaczej nie mogła. Wystąpił splot niekorzystnych zdarzeń (sąd wysłał pismo na zły adres a później mój list zaginął na poczcie), z którym sobie nie poradziliśmy.
Nie dziwi więc, że w obliczu kolejnej batalii sądowej związanej ze Stowarzyszeniem, na którą zwykły człowiek nie jest przygotowany, nie ma chętnych do pracy w zarządzie. Połączenie OSM z Wikimedia powinno uprościć sprawę. Może czas na zmiany…

Jaka “batalia sądowa”? Trzeba tylko prawidłowo sporządzić dokumentację z Walnego i tyle. Technicznie - poprawna likwidacja stowarzyszenia - jest trudniejszym przedsięwzięciem. Też wymaga pójścia do sądu. Na Walnym będzie trzeba przygotować i przegłosować uchwałę o rozwiązaniu stowarzyszenia i przekazaniu majątku oraz powołać komisję likwidacyjną - która musi złożyć protokół z Walnego i odpowiednie druki do KRS - po czym jak będzie odpowiedni wpis do KRS iść z tym wpisem do banku i wydać tam ostatnie dwie dyspozycje - o zamknięciu rachunku i o przekazaniu środków na konto organizacji, którą wskazało Walne.

W przypadku wyboru nowych władz - trzeba tak samo się pofatygować do sądu z protokołem i odpowiednimi drukami a następnie gdy zostanie dokonany odpowiedni wpis w rejestrze z jego wydrukiem pofatygować się do banku i odzyskać dostęp do konta.

Ale rozumiem, że nowe władze TRZEBA tak czy owak wybrać, bo co najmniej dwie osoby zrezygnowały?
W sensie, że nie da się wybrac tych samych osób do nowego zarządu.

Członkowie starych mogą kandydować ponownie i mogą też nowe osoby. W statucie mamy, że kadencja władz trwa rok, także i tak rzeczona się skończyła.