Miejsca wykorzystujące OSM

Co do kafelków - jest też https://operations.osmfoundation.org/policies/tiles/ (“Tile Usage Policy” - “OpenStreetMap data is free for everyone to use. Our tile servers are not.”)

Witam,
Konto PUESC można sobie założyć za darmo i zobaczyć jak to wygląda pod podanym w pierwszym poście linkiem. Z powyższych postów wynika, że jednak licencja została naruszona, a nikt nie udostępnia kodu tego systemu na tej samej licencji co kafelki.

Pozdrawiam,
gwido

Atrybucji, jako żywo, nie ma. Skąd biorą kafelki - nie umiem powiedzieć, ale nie bezpośrednio z serwerów OSM. Nie dodaja żadnych informacji, które by musieli udostępnić w ramach licencji.

Czyli najwyżej możemy im powiedzieć, że to brzydko tak bez atrybucji.

EDIT: Napisałem do nich. Ze wskazaniem na stronę:
http://openstreetmap.org.pl/o-openstreetmap/wykorzystanie-mapy/warunki-licencyjne/
Mam nadzieje, że ktoś się odezwie, jeśli zechcą skorzystać z umieszczonego na stronie linka do kontaktu :wink:

https://www.nytimes.com/interactive/2018/upshot/election-2016-voting-precinct-maps.html - nie pierwszy raz widzę OSM na NYT.

Gdzieś niedawno przeczytałem, że Google drastycznie podniósł ceny za użytkowanie ich map na stronach, np. w celu pokazania dojazdu do firmy. Zapewne będzie to oznaczać większe zainteresowanie OSM

Ale kłamiecie i manipulujecie. Np.

  1. SA-Share Alike nie znaczy, że dane nie mogą być dostępne po zalogowaniu. Po prostu powinny by udostępnione na tych samych zasadach tj. na tej samej licencji.
  2. Nie jest prawdą, że nie wolno korzystać “produkcyjnie” z serwera kafelków OSM.

Swoją drogą, mam trochę wrażenie, że nad tymi licencjami może mieć wyższy priorytet obowiązujące w Polsce prawo. Mam wrażenie, że np. że procedura przypisywania kolorów do cech mapy (tj. generowania kafelków) nie jest utworem i nie jest chroniona prawem autorskim. A jeśli chodzi o dane, to dotyczy ich ustawa o ochronie baz danych. Stanowi ona m.in, że “do celów bezpieczeństwa wewnętrznego, postępowania sądowego lub administracyjnego” można korzystać sobie z czyjejkolwiek bazy danych, a z nieistotnych fragmentów upublicznionej bazy danych korzystać może każdy (tylko kto oceni czy Polska jest nieistotnym fragmentem bazy danych ;)).

W każdym razie mam wrażenie, że KAS co najwyżej można ładnie prosić o link. Choć mam wrażenie, że można by w takich sytuacjach coś więcej ugrać.

Proszę nie używaj personalnych wycieczek z obraźliwymi określeniami. Wystarczy pisać merytorycznie, jak w reszcie wpisu.

Kilka dni temu Główny Inspektorat Sanitarny zamienił w Serwisie Kąpieliskowym podkład GoogleMaps na OSM: https://sk.gis.gov.pl/index.php/strona/content/7. :slight_smile:

Co ciekawe, styl mapy sprzed 3 lat, no i kafle na własnym serwerze. Zapewne mieli to już wcześniej gotowe.

Zaraz, zaraz. To do mnie? O co chodzi? Jakie personalne wycieczki? Które określenie było obraźliwe? Stwierdzam fakty. Skoro ktoś pisze kłamstwa i manipulacje, to chyba wolno tu zgodnie z prawdą napisać, że taka osoba kłamie lub manipuluje? Czy może podważasz uzasadnienie na podstawie, którego doszedłem do takich wniosków?

Personalne znaczy do kogoś, a nie o czymś.

Zasada jest prosta: jeśli wycięcie tego fragmentu nie utrudnia zrozumienia problemu i zmniejsza ryzyko pyskówki, to znaczy że to było zbędne. To nie jest wydział śledczy, żeby ustalać na jakiej podstawie tak uważasz. Wyobraź sobie, że ktoś na podstawie swoich przesłanek tak powiedział do ciebie - czy to zwiększa szansę na załatwienie problemu, czy się tylko na to wkurzysz i odechce ci się rzeczowej rozmowy?

Powinieneś bardziej uważasz, gdyż atakujesz sam siebie:

Takie stwierdzenie, że logowanie narusza licencję, nie padło.

@maraf24: To też jest personalne i ciebie też proszę o unikanie wszelkich komentarzy co do osób. I też wystarczyło napisać drugą część, bo jest merytoryczna.

To nie jest prosta zasada. Jeśli o mnie chodzi, to jeżelibym nieintencjonalnie kłamał, to bym się ucieszył gdyby ktoś na to zwrócił uwagę i nie miałbym żalu, że ktoś nazwał po imieniu to co robię.

Przepraszam. To było “przejęzyczenie”. Chodziło o stwierdzenie, że prowadzenie płatnego serwisu jest łamaniem licencji (a opłaty często łączą się właśnie z logowaniem). Przy czym mój błąd w zasadzie nie ma wpływu na to co miałem na myśli.

A tak swoją drogą, postaram się to napisać w impersonalny sposób: wydaje mi się, że gdyby istniało tu forum w przyszłości i gdyby w kulturalną dyskusję użytkowników wkraczał moderator zarzucający im wyimaginowane ataki personalne na siebie, to wprowadziłby w dyskusję większy chaos i zejście z tematu niż prowadzona “pyskówka”. Bardzo by mnie na takim forum dziwiło, że taki moderator nie załatwiałby takich spraw bezpośrednio z “atakującymi”.

A mógłbyś się po prostu powstrzymać?

Dość długo nie było tu pyskówki i fajnie by było, gdyby udało się to utrzymać.

“Nie jest prawdą, że” - stwierdzenie faktu.
“Kłamiecie i manipulujecie” - atak personalny.
Proste?

To teraz podaj link do wypowiedzi, w której poda takie stwierdzenie.

https://nasze.miasto.gdynia.pl/e-uslugi/portal-mapowy - oparty o WebEWID, dobrze widzę, że nie widzę tu atrybucji? :stuck_out_tongue:

A to w ogóle są nasze dane, a nie np. emapa?

Masz OSM z imienia w liście warstw :wink:

No to skoro trzeba się doklikać w menu i ręcznie wybrać “OpenStreetMap”, żeby zobaczyć tę warstwę jako jedną z kilku, to chyba nie ma problemu atrybucji? Użytkownik wie, że ogląda OSM.

Oraz, coś mi się ta warstwa w ogóle nie renderuje.

Wyświetla się domyślnie i do tego można wyobrazić sobie przypadek, że użytkownik nie zagląda do listy warstw.
Wciąż też nie wiem, czy spełnia warunki z osm.org/copyright.