Oczywiście że aera=yes jest tagiem bardzo często naciągnanym pod render. Sądzę że jest duża część maperów, która lubi jak jego/jej praca dobrze wygląda na renderowanych mapach. Szczególnie kiedy dba się o najmniejsze szczegółu i kiedy różnica paru centymetrów ma znaczenie. Zawsze można wyznaczyć środek, nawet przez ocean Atlantycki, wytyczyć linie od góry do dołu i stwierdzić że to wystarczy. Ale jeśli dla kogoś metry czy centymetry mają znacznie, to deptak szerokość 50, 30 czy 20 metrów to jest właśnie taki ocean.
Ja myślę, że mapa to nie tylko obrazki oraz że ilość włożonej pracy nie świadczy o jej poprawności.
Gdyby jeszcze nie było gotowego schematu z opracowaniem. A jest.
Ja jakoś dodawałem wiele szczegółów które nie lądują na mapie (chociażby office=* które dopiero teraz się renderuje). I nie plakałem z tego powodu. Wiedziałem, że trzeba cierpliwości i się opłaciło czekanie parę lat.
Ale tak właściwie to takie tagowanie robi jakąś specjalną różnicę oprócz tego, że część osób lubi jak to się renderuje, a część nie? Bo przyznam szczerze nie widzę większej różnicy pomiędzy obydwoma tagami, a główny argument jaki widzę to “bo mamy fajniejszy tag”.
Area:highway to nie jest po prostu inny sposób otagowania tego obszaru. Zawiera i linię do routingu i wyświetlania na słabszych przybliżeniach, i obszar do wyświetlania na przybliżeniach lepszych, a także trochę dodatkowych tagów umożliwiających znacznie fajniejsze wyświetlanie tego obszaru.
W sensie, że a:h jest nakładką na krechę i ta krecha musi pod spodem być. I to po niej idzie routing, a nie po a:h.
EDIT: A może i słuszna uwaga, trochę źle to ująłem i mogę w ten sposób generować niczym nieuzasadnioną intuicję co do a:h.
W sumie sprawa sprowadza się do tego, że a:h nie służy do niczego poza ładnym renderingiem i dzięki temu nie ma jak wprowadzać w błąd niczego (żadnej aplikacji), której nie jest a:h potrzebny, podczas gdy highway=* + area=yes użuwa tagu, służącego nie tylko do renderingu i aplikacje mogą od tego głupieć.
area=yes wraz z highway jest stosowane od tak dawna i jest na tyle powszechne, że jeśli jakaś aplikacja do tego głupiej to jest albo bardzo stara, albo źle zrobiona.
Drogi kończone na obszarze spotykam regularnie, najczęściej właśnie w przypadku pedestrian, ale też amenity=parking. Niewątpliwie z punktu widzenia edytujących nic tam nie było niedokończone. I ja nie czuję konieczności poprawiania tego, choć wiem, że takie mapowanie jest niepraktyczne.
Hmm, czyli nikt nie zna różnicy między highway=pedestrian i highway=footway
Ok, przyznaję, że zapomiałem już, że a:h to rozszerzenie highway, a nie niezależne rozwiązanie
Określenie “big” jest nieprecyzyjne i dlatego nie powinno się go stosować na wiki.
Takiego ograniczenia w stosowaniu obszarowego pedestrian nigdy też nie było i słusznie. Bo tu nie chodzi o wielkość, a o ważność. Dokładnie jak to jest z wartościami z highway.
Nie oznaczamy małych, oficjalnych, nazwanych placów miejskich poprzez footway. Oznaczamy je właśnie jako highway=pedestrian+area=yes.
Ej, ale one nie są wymienne, “pedestrian” ktoś wymyślił specjalnie dla “ulicy tylko dla pieszych i ewentualnie uprawnionych pojazdów” (“deptak” po naszemu).
Czy temat “highway=pedestrian + area=yes vs area:highway=pedestrian” był poruszany na liście Tagging? Jeśli tak, to poproszę o link/ linki do dyskusji.