Jak ktoś ma Linuksa, to powinno być łatwo, bo to w Dockerze. Dla innych systemów Docker też może już być, ale jeśli ma się starsze Windows czy macOS, to zawsze pozostaje kombinacja VirtualBox i instalacja np. Ubuntu w środku, a dalej już tak samo.
Interesujące są też uwagi jak oni te kafelki produkują.
Dokładnie dockerów klokantecha używałem - jak piszesz nie jest szczególnie trudno (na początek)… Grzebanie w stylu to już inna akcja, zwłaszcza jak chcesz dodatkowo zmienić poziomy wyświetlania. Sam proces przygotowania danych do kafelków jest dość złożony, bo dla kafli niskich zoomleveli wszystkie dane na nich widoczne (woda, ląd, główne granice administracyjne) są uproszczane w bazie więc np. dla granic państw jest tam zdublowany (chyba) 5 razy zestaw danych, każdy dla innego docelowego ZL i każdy z innym stopniem generalizacji…
Magia… mimo, że dość przejrzyście napisana to sam stopień złożoności implikuje to, że trzeba się dobrze skupić żeby zacząć w tym grzebać
Tak powoli zaczynam zbierać konkretne rozwiązania, bo idea jest już jasna.
Andy napisał, że jego style jadą na jakichś własnych wynalazkach bazujących na tilelive (https://github.com/mapbox/tilelive) - domyślam się, że nie na wolnej licencji. Rory z kolei mówił, że w Geofabrik próbowali tilelive-copy (czyli pewnie to samo), ale działało powoli, więc napisał kawałek własnego softu (https://github.com/rory/tileigi), który jest o wiele szybszy, za to ma jeszcze różne błędy. Czy ktoś może potestować trochę te narzędzia?
Nie korzysta z Mapnika, nie wiem jak z wydajnością i nie wiem jak trudno będzie przenieść to, co mamy w osm-carto, do tego stylu, ale dopiero czekam na podsumowanie jego rozmowy z Rorym.
Z tego zauważyłem dane QA Tiles dla Polski aktualizują się co ok. 10 dni (poprzednio dane były z 2 maja a obecnie są z 11). Można je wykorzystać do różnych wizualizacji:
Esri udostępniło mapkę wektorową bazującą na wyglądzie OSM Carto - nie znam szczegółów technicznych, ale mimo bogactwa szczegółów i renderowania po stronie klienta działa pieruńsko szybko (spróbuję z nimi pogadać, może da się jakoś współpracować sensownie):
Wygląda to bardzo dobrze, szczególnie cieszą etykietki we właściwych miejscach. Mimo że styl jest teoretycznie kopią OSM-Carto, to występują jednak drobne różnice:
ciemniejszy kolor granic (przynajmniej tych międzynarodowych)
linie dróg pod obszarami dróg
“zlewanie się” połączonych obrysów na chodnikach (kiedy narysuje się osobno obszar dla pieszych i obszar dla rowerów na mapie domyślnej widać między nimi delikatną granicę)
Fajnie, że sprawa się rusza do przodu. Dobra robota.
Czy będzie przewidziana (choćby raz na jakiś czas) dystrybucja dumpu kafelków wektorowych dla całego świata? To miałoby potencjał znacząco odciążyć infrastrukturę OSM w tym zakresie i zadowolić naszych “konsumentów”.
Na razie tylko tyle wiem ile wyczytałem, nie byłem niestety w Mediolanie. Dla mnie to jest jeszcze myślenie na poziomie życzeń, a ja bym już chciał dyskutować o konkretach, spróbuję tę dyskusję uszczegółówić i wyjaśnić kilka niejasnych punktów.