Skasowano moją pracę

Zaczęło się od budynku dworca autobusowego, który rossomat dwukrotnie wyrysował w miejscu placu.
O czym go za drugim razem poinformowałem. To spowodowało, że zaczął się znów nakręcać.
Znów - bo kiedyś tak już było przy parkach - możecie sprawdzić historię - nic mu się w OSM nie podobało, na wszystko “narzekał” stosując coraz bardziej agresywny język. Ja tego nie kontynuowałem, nie było potrzeby - przestał oznaczać grupkę kilku drzew jako park.

Usuwam nieistniejące budynki oraz nieistniejący dworzec autobusowy. Informowałem go, że w jego miejscowości nie ma czegoś takiego.

To jest kłamstwo. Dotychczas cały czas tworzył tam dworzec autobusowy i zawłaszczał pod niego cały plac.
Dopiero dziś zaczął przyznawać, że to jest jednak tylko przystanek.

Wewnętrzną drogę przez plac wyrysowuję (ja) wg zasad OSM - puszczam ją środkiem.
Rossomat obrysowuje nią trawnik.
Jak widać na zdjęciu - przy tym placu jest bank, parking przed bankiem (w ramach placu), więc jest to nawet logiczne - lepiej widać, jak się dojeżdza do banku.

Niestety, rossomat zaczął używać bardzo chamskiego i agresywnego języka - ja nie prowadzę w takiej sytuacji dalej komunikacji.
Od czasu do czasu usuwałem po prostu kolejne jego fikcyjne twory.

Ja to nazywam walką z wandalami.

  1. Zrobiłem to po wielu tygodniach patologicznej “komunikacji” z użytkownikiem, gdzie nic już, poza pisaniem do DWG, nie pozostawało.
  2. Powstrzymywanie złośliwego nanoszenia nieistniejący elementów komunikacji zbiorowej można nazwa tylko utrudnianiem, jeśli trakuje się OSM jak śmietnik i wita się z otwartymi rękami każdego złośliwego i chamskiego mapującego.
  3. Stosowana metoda działa otrzeźwiająco na takie osoby. Szkoda, że się wtrąciłeś.

Z tego co widać w historii skasowanych twoim changesetem way-ów to tą sieczkę, którą w komentarzu przypisujesz maraf24 zrobił rossomat. Nawet jeśli maraf wyrysował drogę z dużą ilościa węzłów (o co można sie spierać czy tak jest elegancko) to nie usprawiedliwia to rossomat do tego typu “akcji odwetowych”. To jest IMHO po prostu wandalizm.

Dorzucę listę komentarzy, w których brał udział rossomat, jeśli ktoś by chciał szybko się zorientować:
http://resultmaps.neis-one.org/osm-discussion-comments?uid=7787179&commented
http://resultmaps.neis-one.org/osm-discussion-comments?uid=7787179

Dorzucę:
od dzisiaj zaczął mi przysyłać także maile w ramach poczty OSM. Ostatni pół godziny temu. Są tam tylko obelżywe pogróżki.

No cóż - co do wyzywania to trudno dodac coś ponad “absolutnie nie”. Tak samo złośliwe robienie sieczki z dróg.

Ale maraf24 - dodawanie dużej ilości punktów na prostej drodze też nic nie wnosi :frowning:

Szkoda że rossomat nie napisał na forum o różnicy opini przed rozpoczęciem wyzywania.

Do obu stron: lepiej nie edytować jak jest się wkurzonym bo potem spod wyzwisk nawet nie wiadomo o co poszło.

Jak masz ochotę możesz podrzucić temat do DWG, to nie jest akceptowalne w jakiejkolwiek sytuacji (nie mam dostępu do twoich PW więc tego nie zrobię)

Coś pokomentowałem w https://www.openstreetmap.org/changeset/58375318 - mam nadzieję że przynajniej nie pogorszyłem sytuacji.

Poprawiłem po raz kolejne - gdyż niestety historia się powtarza, choć jak zwykle niedokładnie tak samo.
Teraz zrobił z całego placu peron przystanku jak i jednocześnie przystanek, mimo że cały czas sam przystanek jak punkt istnieje. Sam go zresztą miesiąc temu stworzyłem - https://www.openstreetmap.org/node/5510848689

Zmapowałem to, co tam jest naprawdę - plac, dlatego jest highway=service + area=yes : https://www.openstreetmap.org/way/583537108
Musiałem też skorygować jego zakres, bo on go notorycznie rysował na tym skwerku oraz na chodniku wzdłuż ulicy.

Drogę przerobiłem dokładnie wg wskazań rossomata, cytuję: “W to miejsce maraf24 rysował od niechcenia niechlujnie drogę wewnętrzną, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistścią.” - skoro jest to plac, to żadnej drogi wewnętrznej nie ma - pod tym względem zarówno moja wersja jak i rossomata była równie fikcyjna.

Jestem też pewien, że to nic nie da. Rossomat bardzo jasno przedstawił swój punkt widzenia: każda przeróbka jego pracy jest niszczeniem, czyli wandalizmem. W takim przypadku nie ma znaczenia, czy tagowanie jest poprawne, a obiekty istnieją naprawdę, gdyż usunięcie fikcji to też wandalizm.

Co do rzekomej wojny edycyjnej: ja takowej nie prowadzę. Takie przypadki mam w monitoringu, zajmuję się nimi raz dziennie (lub raz na parę dni), edycja zajmuje mi mniej niż minutę i robię ją ramach innych sprawdzeń i korekt. Jeśli sytuacja regularnie się powtarza to po jakimś czasie zmieniam strategię lub robię coś extra - jak np. piszę (ponownie) do użytkownika. Bez jakichś emocji czy premedytacji z mojej strony.

Takich “rossomatów” mam jeszcze kilku w Polsce. Jeśli ktoś chce się w tym babrać to chętnie mu podrzucę kolejnych.

Nie wiem czy zauważyliście, ale od jakiegoś czasu mapujący Robercin zawala miasta w Polsce obszarami landuse=residential z dopiskami - do dalszego uszczegółowienia. Obszary są w większości zgrubne - tj. obejmują większe części miast i niestety wielokrotnie już wcześniej wyrysowane landusy lub ich pokrewne - np. u mnie residentialem stał się duży kampus uniwersytecki (amenity=university), gdzie indziej już wyrysowany szpital dostał drugą obwódkę jako obszar residential.

Ciekawi mnie, kto wg niego ma zrobić te “uszczegółowienia”.

EDIT:
Nawet małe obszary budzą moje zastrzeżenia.

EDIT2:
https://www.openstreetmap.org/changeset/58355634

↑ W Łodzi to wyglądało tak, że najpierw naniósł jeden obszar wielkości miasta, a po około tygodniu uszczegóławiał go, usuwając obszar z miejsc pustych, niezamieszkanych.

Moim zdaniem, przynajmniej w Łodzi, nie wyglądało to najgorzej. Tylko faktycznie, przykrywał momentami inne obszary landuse.

Mam poważne wątpliwości, czy to jest prawidłowe postępowanie. Wiele osób chciało np. zaimportować dane do OSM a potem je tu poprawiać - i nie dostały na to zgody, bo praktyka wskazuje, ze takie niepoprawione dane zostają latami w OSM.

Dodanie tych landuse w wielu miastach każe mi wątpić, by on kiedykolwiek był w stanie skończyć to zadanie. Jego historia edycji nie wskazuje, by to był bardzo aktywny mapujący.
W każdym razie postanowiłem się ograniczyć w jego kwestii tylko do Wrocławia, bo może w innych, słabiej zmapowanych pod względem landuse miastach jego edycje nie wyglądają tak źle.

No u mnie też ktoś usunął jego residentale, ale temat się odradza, bo dziś znów je wrzucił na serwer. Polecam sprawdzić historię jego zmian.
Jak widać, nie odpuszcza.

Tak się nie powinno robić. Idąc tą logiką, możnaby całą Polskę oznaczyć jako landuse=residential, a potem wycinać/uszczegułowiać. Przy obecnie dostępnych zdjęciach można od razu rysować dobrze.

Prawdę mówiąc jego edycje “po uszczegółowieniach” wyglądają naprawdę nieźle. Taki krakowski Bieżanów nie budzi zastrzeżeń. https://overpass-api.de/achavi/?changeset=58504587
Jednak nie da się ukryć, że w innym miejscu Krakowa narysował te zgrubne landuse w ogóle nie biorąc pod uwagę tego, że “zaludnił” teren uniwersytetu, centrum biznesowe czy szpital psychiatryczny. https://overpass-api.de/achavi/?changeset=58317277.
Po prostu należałoby Robercinowi wytłumaczyć, że w OSM lepiej narysować jedno osiedle dobrze, niż pół Polski byle jak. Bo widać, że chce i potrafi dobrze, tylko bierze się za to ze złej strony.

Rossomat nadal nie nauczył się dobrze mapować oraz normalnie komunikować: https://www.openstreetmap.org/changeset/58681697

Wycofałem wszystkie zmiany i wysłałem wiadomość z upomnieniem - https://www.openstreetmap.org/user/Sylwia%20Długoszewska

Dzięki uprzejmości mapera z okolicy udało się zdobyć zdjęcia z realu jak wygląda plac przed bankiem w Rossoszu, z pomocą których, miejmy nadzieję, uda się rozstrzygnąć i zakończyć „Bitwę o Rossosz”.
Poniżej załączam linki:
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4
Zdjęcie 5
Widać na nich że stan obecny zasadniczo odpowiada wyświetlanemu podkładowi z Geoportalu.
Jest to zatem wybrukowany plac (manewrowy) odpowiadający naszym tagom area=yes + highway=service, z tym że jak dla mnie raczej surface=paving_stones.
Kształt placu jak dla mnie do poprawy bo odcinek wzdłuż Batalionów Chłopskich między końcami drogi przejazdowej jest chodnikiem/ewentualnie public_transport=platform. Brakuje też zaznaczonego słupka przystankowego (między dwoma ławkami). Przy okazji warto zaznaczyć że nazwa Rossosz Dworzec Centrum funkcjonuje nie tylko lokalnie ale również w planerze e-podróżnik.
Co do parkingu przed bankiem widać że przed samym bankiem ma „zygzaki” bo auta stoją ukosem. Poza tym nie sposób określić chyba gdzie konkretnie się kończy bo nie ma on wyraźnego rozdzielenia (np. krawężnik). Poza tym pytanie czy faktycznie zaznaczać go jako parking bo z tego co widać nie jest oznaczony znakiem D-18.
Co do kształtu samej wytyczonej drogi przejazdu przez plac według mnie może pozostać jako łuk.
Jak wy to widzicie?

Ja to od trzech tygodni widzę tak samo.
I nawet ostatnio zmapowałem dokładnie tak, jak to teraz opisałeś.
Z tym ze teraz dodałbym amenity=parking do całego tego placu, bo tak jest używany, co widać na wielu zdjęciach z różnego okresu. Zwłaszcze, że wydzielonego parkingu przed bankiem nie ma.

Te zygazaki ostatnim razem dokładnie odtworzyłem, ale Rossomat skasował.
Moim zdaniem to są pozostałości dawnego dworca autobusowego, co też by tłumaczyło funkcjonującą taką nazwę.
A przystanek też umieściłem tam, gdzie jest słupek przystanku na zdjęciu - to też skasował

EDIT:
Dorzucam zdjęcie, gdzie widać zygzaki.

W okolicach Warszawy pewien użytkownik uparcie zmienia gruntowe oraz ślepe drogi wojewódzkie na secondary. Edycje do cofnięcia, a użytkownik do obserwacji.

https://www.openstreetmap.org/way/42906344#map=15/52.0381/21.1443

Może to nie być skuteczne. Bartek1234 to uparciuch.

Wycofałem.

https://www.openstreetmap.org/note/1402148 - takie coś on (?) posadził.

Ale koniec końców czy ten track jest tutaj odpowiedni? Przecież to nie jest droga do lasu tylko droga łącząca dwie miejscowości - tylko nieutrawrdzona. Jak dla mnie to jest highway=unclassified, surface=unpaved.