Skasowano moją pracę

Batorego? Ale tam jest taki myk, że to “imienia” nie ma w żadnych źródłach, które można uznać za oficjalne. Pojawiło się tylko w OSM.

Pojechałem po całym Szczecinie, sprawdzając przy okazji czy “plac imienia adwokata Jerzego Chmury” nie powinien stracić również “adwokata”, ale w TERYT figuruje adwokat.

Nie powinno być “Adwokata” zamiast “adwokata”?

Tak by było spójnie z naszymi zasadami, ale TERYT rzecze:


to zostawiłem.

Zęby mnie od tego bolą, bo w Polsce nie tytułuje się adwokata per “adwokat” tylko per “mecenas” tak w ogóle.

Rozumiem że dla niektórych dawne gimnazja po zmianach to “rzeźnia” ale bez przesady…

Poprawiłem.

Heh, to się chyba nadawało do wątku Funny locations :wink:

Szanowni Państwo - użytkownik maraf24 złośliwie i notorycznie usuwa wprowadzane przeze mnie obiekty. Chodzi teraz (bo wielokrotnie bez uzasadnienia wyrzucał różne obiekty) o przystanek autobusowy i wewnętrzną drogę przez plac przystanku. Człowiek nigdy nie był w miejscowości a złośliwie bez przerwy wywala obiekty bez podania przyczyny ani bez przesłania nawet informacji o tym co i dlaczego robi. To jest jakiś moderator czy co - nie wiem, ale uważam że taki szkodnik i wandal powinien mieć zablokowane możliwości edycji mapy.

Wojna edycyjna trwa w najlepsze, jak dzieci w przedszkolu: https://www.openstreetmap.org/history#map=13/51.8546/23.1557

@rossomat: Na forum obowiązuje netykieta, to znaczy piszemy co kto zrobił, ale nie obdzielamy innych inwektywami. Jeśli nie będziesz się do tego stosować, będę moderował twoje komentarze. W komentarzach zmian widzę jeszcze gorsze zachowanie, ale tam nie jestem moderatorem, więc tylko przypominam, że tam też nie należy rzucać inwektywami.

Ja to tylko tu zostawię:

(te powyciągane w różne strony drogi to praca usera rossomat).

Pragnę tylko zaznaczyć że wiele drobnych dróg stworzył maraf24. Uważam że to złośliwość z jego strony. Posłużył się swoją wiedzą i wykorzystał ją aby utrudnić edycję mniej doświadczonemu użytkownikowi korzystającemu z edytora iD.

Edit
Jakby ktoś szukał to o czym mówię: https://overpass-api.de/achavi/?changeset=58388326

A od czego się zaczęło?

Zaczęło się od budynku dworca autobusowego, który rossomat dwukrotnie wyrysował w miejscu placu.
O czym go za drugim razem poinformowałem. To spowodowało, że zaczął się znów nakręcać.
Znów - bo kiedyś tak już było przy parkach - możecie sprawdzić historię - nic mu się w OSM nie podobało, na wszystko “narzekał” stosując coraz bardziej agresywny język. Ja tego nie kontynuowałem, nie było potrzeby - przestał oznaczać grupkę kilku drzew jako park.

Usuwam nieistniejące budynki oraz nieistniejący dworzec autobusowy. Informowałem go, że w jego miejscowości nie ma czegoś takiego.

To jest kłamstwo. Dotychczas cały czas tworzył tam dworzec autobusowy i zawłaszczał pod niego cały plac.
Dopiero dziś zaczął przyznawać, że to jest jednak tylko przystanek.

Wewnętrzną drogę przez plac wyrysowuję (ja) wg zasad OSM - puszczam ją środkiem.
Rossomat obrysowuje nią trawnik.
Jak widać na zdjęciu - przy tym placu jest bank, parking przed bankiem (w ramach placu), więc jest to nawet logiczne - lepiej widać, jak się dojeżdza do banku.

Niestety, rossomat zaczął używać bardzo chamskiego i agresywnego języka - ja nie prowadzę w takiej sytuacji dalej komunikacji.
Od czasu do czasu usuwałem po prostu kolejne jego fikcyjne twory.

Ja to nazywam walką z wandalami.

  1. Zrobiłem to po wielu tygodniach patologicznej “komunikacji” z użytkownikiem, gdzie nic już, poza pisaniem do DWG, nie pozostawało.
  2. Powstrzymywanie złośliwego nanoszenia nieistniejący elementów komunikacji zbiorowej można nazwa tylko utrudnianiem, jeśli trakuje się OSM jak śmietnik i wita się z otwartymi rękami każdego złośliwego i chamskiego mapującego.
  3. Stosowana metoda działa otrzeźwiająco na takie osoby. Szkoda, że się wtrąciłeś.

Z tego co widać w historii skasowanych twoim changesetem way-ów to tą sieczkę, którą w komentarzu przypisujesz maraf24 zrobił rossomat. Nawet jeśli maraf wyrysował drogę z dużą ilościa węzłów (o co można sie spierać czy tak jest elegancko) to nie usprawiedliwia to rossomat do tego typu “akcji odwetowych”. To jest IMHO po prostu wandalizm.

Dorzucę listę komentarzy, w których brał udział rossomat, jeśli ktoś by chciał szybko się zorientować:
http://resultmaps.neis-one.org/osm-discussion-comments?uid=7787179&commented
http://resultmaps.neis-one.org/osm-discussion-comments?uid=7787179

Dorzucę:
od dzisiaj zaczął mi przysyłać także maile w ramach poczty OSM. Ostatni pół godziny temu. Są tam tylko obelżywe pogróżki.

No cóż - co do wyzywania to trudno dodac coś ponad “absolutnie nie”. Tak samo złośliwe robienie sieczki z dróg.

Ale maraf24 - dodawanie dużej ilości punktów na prostej drodze też nic nie wnosi :frowning:

Szkoda że rossomat nie napisał na forum o różnicy opini przed rozpoczęciem wyzywania.

Do obu stron: lepiej nie edytować jak jest się wkurzonym bo potem spod wyzwisk nawet nie wiadomo o co poszło.

Jak masz ochotę możesz podrzucić temat do DWG, to nie jest akceptowalne w jakiejkolwiek sytuacji (nie mam dostępu do twoich PW więc tego nie zrobię)

Coś pokomentowałem w https://www.openstreetmap.org/changeset/58375318 - mam nadzieję że przynajniej nie pogorszyłem sytuacji.

Poprawiłem po raz kolejne - gdyż niestety historia się powtarza, choć jak zwykle niedokładnie tak samo.
Teraz zrobił z całego placu peron przystanku jak i jednocześnie przystanek, mimo że cały czas sam przystanek jak punkt istnieje. Sam go zresztą miesiąc temu stworzyłem - https://www.openstreetmap.org/node/5510848689

Zmapowałem to, co tam jest naprawdę - plac, dlatego jest highway=service + area=yes : https://www.openstreetmap.org/way/583537108
Musiałem też skorygować jego zakres, bo on go notorycznie rysował na tym skwerku oraz na chodniku wzdłuż ulicy.

Drogę przerobiłem dokładnie wg wskazań rossomata, cytuję: “W to miejsce maraf24 rysował od niechcenia niechlujnie drogę wewnętrzną, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistścią.” - skoro jest to plac, to żadnej drogi wewnętrznej nie ma - pod tym względem zarówno moja wersja jak i rossomata była równie fikcyjna.

Jestem też pewien, że to nic nie da. Rossomat bardzo jasno przedstawił swój punkt widzenia: każda przeróbka jego pracy jest niszczeniem, czyli wandalizmem. W takim przypadku nie ma znaczenia, czy tagowanie jest poprawne, a obiekty istnieją naprawdę, gdyż usunięcie fikcji to też wandalizm.

Co do rzekomej wojny edycyjnej: ja takowej nie prowadzę. Takie przypadki mam w monitoringu, zajmuję się nimi raz dziennie (lub raz na parę dni), edycja zajmuje mi mniej niż minutę i robię ją ramach innych sprawdzeń i korekt. Jeśli sytuacja regularnie się powtarza to po jakimś czasie zmieniam strategię lub robię coś extra - jak np. piszę (ponownie) do użytkownika. Bez jakichś emocji czy premedytacji z mojej strony.

Takich “rossomatów” mam jeszcze kilku w Polsce. Jeśli ktoś chce się w tym babrać to chętnie mu podrzucę kolejnych.

Nie wiem czy zauważyliście, ale od jakiegoś czasu mapujący Robercin zawala miasta w Polsce obszarami landuse=residential z dopiskami - do dalszego uszczegółowienia. Obszary są w większości zgrubne - tj. obejmują większe części miast i niestety wielokrotnie już wcześniej wyrysowane landusy lub ich pokrewne - np. u mnie residentialem stał się duży kampus uniwersytecki (amenity=university), gdzie indziej już wyrysowany szpital dostał drugą obwódkę jako obszar residential.

Ciekawi mnie, kto wg niego ma zrobić te “uszczegółowienia”.

EDIT:
Nawet małe obszary budzą moje zastrzeżenia.

EDIT2:
https://www.openstreetmap.org/changeset/58355634

↑ W Łodzi to wyglądało tak, że najpierw naniósł jeden obszar wielkości miasta, a po około tygodniu uszczegóławiał go, usuwając obszar z miejsc pustych, niezamieszkanych.

Moim zdaniem, przynajmniej w Łodzi, nie wyglądało to najgorzej. Tylko faktycznie, przykrywał momentami inne obszary landuse.