Narzędzie do wykrywania niespójnych nazw ulic

Powiat częstochowski nie obejmuje Częstochowy.

  1. http://mykanow.e-mapa.net/
    Wybrać Wierzchowisko i Brata Alberta.

  2. http://e.czestochowa.pl/geoportaltoolkit/map.php
    W “Zbliż do” wybrać “Ulicy” i z listy “ŚW. BRATA ALBERTA”.

Porównać 1. i 2.

Bomba.

Kiedy rzuciłem okiem, co tam się w JOSM otwiera, to byłem przekonany, że to ten odstający w bok kawałek nazywa się inaczej, bo tak.
A tymczasem on się nie nazywa wcale i nie wiem czemu jest podstawiany do edycji (chyba że w międzyczasie ktoś mu usunął nazwę?).

Natomiast część tego długiego ciągu ma name=“Brata Alberta”;name:right=“Świętego Brata Alberta”, a część - name=“Świętego Brata Alberta”;name:left=“Brata Alberta”. Oznaczenia wydają się równoważne - ta sama ulica po lewej stronie ma jedną nazwę , a po prawej drugą. To ja to może jednak ujednolicę?

I oczywiście dzięki za czujność :slight_smile:

Ja to właśnie “ujednoliciłem”, czyli nadałem nazwy zgodnie z granicami między miastem a powiatem. Na tej liście ulica wciąż będzie wyskakiwała, ale na mrówkach nie.
Tam już wcześniej ktoś bez pełnej wiedzy o skomplikowaniu sprawy poprawiał, i dodał nazwę do ulicy bez nazwy, zapewne ze względu na mrówki.

To ja nadal czegoś nie rozumiem. Jak dla mnie w tej chwili z tagów wynika, że granica cały czas leci środkiem tego nieutwardzonego odcinka, po jednej stronie ulica ma jedną nazwę, a po drugiej drugą. Czemu więc część odcinka jest oznakowana name i name:right, a część name i name:left?

Ulica jest raz po jednej stronie granicy, raz po drugiej. Nie ma tu praktycznie takiej sytuacji, by szła środkiem. Stąd taki zabieg - w name jest ta nazwa, jaka wynika z własności terenu. Nazwa dla adresów jest wówczas podana w name:left lub name:right.
Możnaby tu użyć tylko name:left|right i usunąć name, ale to jest kombinacja, którą mało co obsłuży.

Prościej by było, gdyby się władze tam dogadały i ujednoliciły pisownię. Albo gdybyśmy my w name nie trzymali tych wszystkich świętych,generałów,błogosławionych itp.

A jak chcesz przykład drogi z granicą pośrodku i to nie byle jaką oraz dwiema nazwami, to też mogę podrzucić:)

Ja takie ciekawostki zawsze chętnie :slight_smile:

Wyślę na priva.

Mała aktualizacja.
Na chwilę obecną mamy 100 ulic w raporcie. Dodałem kolumnę z uwagami (z tagu note=*), aby można było zaznaczyć przypadki, których nie należy poprawiać, bo w graniczących miejscowościach przyjęto inną nazwę (są mi znane 3 takie).

Zapraszam do poprawiania, niewiele zostało :wink:

Gdy zejdziemy np. do 50 to powiększę promień sprawdzania, teraz jest to 30 metrów i niektóre nienazwane mosty przerywające ciąg nazwanej ulicy mogą przeszkodzić w wykryciu błędu.

Ale ułatwiłbyś jakoś zgadywanie, w jakiej miejscowości jest ta czerwona kreska z nazwą, która ładuje się do JOSM…

A masz pomysł jak to zrobić w rozsądny sposób bez instalowania kolejnej bazy do Nominatima?

No choćby dodajac link, otwierający właściwe miejsce w OSM, zawsze można oddalić i zobaczyć, gdzie to.
Może nie jest to tak wygodne, jak podanie pełnej ścieżki województwo-powiat-gmina-miejscowość, ale zawsze to lepiej, niż zostać z czerwoną kreską.

Dorzucę swój pomysł to tego świetnego narzędzia :slight_smile: Może w łatwy sposób nad listą mogłaby być generowana data i godzina ostatniej aktualizacji? Czasami taka informacja mogłaby dać rozeznanie, czy to nowa czy może stara lista? :slight_smile: Dzięki.

Dziękuję tajemniczemu naprawiaczowi za zjechanie z listą do tylu pozycji, że mieści się na jednym ekranie :slight_smile:

Godzina jest już dodana, co prawda w GMT (zgodnie z literką Z widniejącą na końcu).

You’re welcome :smiley:

P.S.
Przezacne narzędzie :slight_smile:

P.S.2
Opracowując listę jak bumerang powracała do mnie myśl - czy aby na pewno potrzebujemy w name a co za tym idzie również w addr:street tych wszystkich Generałów, Majorów, Księży, Błogosławionych itd. ? Czy raczej nie jest na to miejsce w official_name ?
Swego czasu padła propozycja by całkowicie zrezygnować z tytułowania patronów i muszę przyznać, że im więcej czasu spędzam nad listą niespójnych nazw tym bardziej mnie ona przekonuje…

Ja od dawna jestem przekonany do takiego rozwiązania. Nawet więcej - jestem za niedodawaniem imienia jeśli nie występuje ono ani oficjalnie ani w terenie.

Też jestem za, krótsze nazwy są zdecydowanie łatwiejsze w używaniu i bliższe polskim realiom (mało kto używa na co dzień pełnych nazw ulic). Tylko co musiałoby się stać, żeby ta propozycja weszła w życie? Bo czasem mam wrażenie, że na OSM trzymamy się “starych” zasad, nie z przekonania, że są dobre, tylko dlatego, że nie ma komu zdecydować o zmianie…

A nie powinniśmy mieć tego, co na tabliczkach w terenie? I jak tam są te błogosławione generały, to dawać, ważne żeby wyszukiwarki łapały po samym nazwisku…

Ale jak to zrobić, skoro na tabliczkach najczęściej są skróty, a my skróty rozwijamy?
No i są jeszcze błędy, jak pisowania “3-go Maja” zamiast “3 Maja”. Mamy rozpowszechniać błędy?
Mam u siebie ulicę, gdzie tablice (nowe) miejskie mają “Haukego-Bosaka” a na budynkach z numerami domów ich zarządcy wciąż urzymują starą pisownię “Hauke-Bosaka”. Którą wersję wybrać?

A co wtedy w przypadkach, gdy rozwinięta nazwa “w stylu OSM” nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości? Na przykład w Skawinie jest ulica, która w teryt, gisonie i na tabliczkach nazywa się “Żwirki i Wigury” w OSM natomiast jest to “Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury”. Według tej zasady powinniśmy skrócić tego potworka? Podobna sytuacja jest w Krakowie, na tabliczkach “Stefana Grota - Roweckiego” (tak, z błędnymi spacjami wokół dywizu), w OSM “Generała Stefana Grota-Roweckiego”. Niestety zarządcy rzadko zwracają uwagę na poprawność tabliczek, czy nawet na ich konsekwentne używanie.

Zwiększyłem nieco promień do jakichś 200 metrów. Trochę więcej ulic wpadło.

Moim zdaniem: optymalnie jest mieć albo jeden, albo drugi standard. Wszystko pomiędzy to bajzel. Ten który jest, uzgodniliśmy dawno temu i konsumenci mapy chyba się do niego przyzwyczaili - sprzeciw widzę bardziej ze strony mapowiczów.

Owszem, można taką zamianę zrobić z automatu, pytanie tylko po co?

Na pewno niechcący dodaną wartością jest łatwiejsze śledzenie gdzie nasza mapa wędruje :wink:

W skali pomysłów na nazewnictwo nasza konwencja nie jest tak głupia. HERE na przykład dodaje wszędzie “ulica”, gdzie żadna inna mapa tego nie robi.