Skasowano moją pracę

Ja powiem, że warto sprawdzić dwa razy zanim się komuś wytknie rzekomy błąd.

Nawiasem mówiąc to zgodnie z tym co dowiedziałem się o tagu ref, to ta nazwa powinna siedzieć w tagu “unsigned_name”? Bo ciężko oczekiwać tabliczek z nazwą ulicy na eksterytorialnej z punktu widzenia miasta autostradzie.

No fakt, mea culpa. Po pierwsze, nazwa jest odjechana, dwa - użytkownik wątpliwy, a trzy, że znalazłem to tuż przed wyjściem z domu i nie miałem już czasu na weryfikację. Dzięki za sprawdzenie.

E tam też bym tak pomyślał gdyż zmiany nazwy dróg szybkiego ruchu są nader rzadkie. W zasadzie nie kojarzę poza nazwaniem autostrad (A2 - Wolności oraz A1 - Solidarności) przez byłego już prezydenta innego takiego przypadku. Przyznam, że jak przekopiowałem “Indiańska Droga imienia Sat-Okha” w przeglądarkę to celem sprawdzenia co to jest i skąd gość to wziął, a że jest to faktycznie droga i to do tego ta to przyznam się nie spodziewałem :slight_smile:

https://www.openstreetmap.org/changeset/39533155 - w tym zestawie zmian skasowano 2 rezerwaty dodane 5 lat temu. Wycofałem te zmiany.

loc_name lub official_name - takie tagi mamy jako alternatywę dla name. Tutaj mogłoby być official_name, bo to jednak nazwa oficjalna.
Jednak osobiście umieściłbym tę nazwę w innym tagu niż name tylko w sytuacji, gdy rozwiązywałoby to jakiś problem (jak to jest w przypadku ref).

Też mnie to zastanowiło. Może się jakoś dogadają z GDDiKA? Inaczej efekt reklamowy będzie mierny.

PS Nazwę poprawiłem na “Indiańska Droga Sat-Okha”, bo takie jest oficjalne brzmienie, nie wiem skąd chuj wziął "imienia’ w nazwie.

Czy aby na pewno? Nie przypominam sobie bym przy dodawaniu danych z GDOŚ usuwał cokolwiek poza punktami niezgodnymi z podkładami wms:http://sdi.gdos.gov.pl/wms?SERVICE=WMS&FORMAT=image/jpeg&VERSION=1.1.1&SERVICE=WMS&REQUEST=GetMap&LAYERS=GDOS:ParkiNarodowe&STYLES=&SRS={proj}&WIDTH={width}&HEIGHT={height}&BBOX={bbox}
czy wms:http://sdi.gdos.gov.pl/wms?SERVICE=WMS&FORMAT=image/jpeg&VERSION=1.1.1&SERVICE=WMS&REQUEST=GetMap&LAYERS=GDOS:Rezerwaty&STYLES=&SRS={proj}&WIDTH={width}&HEIGHT={height}&BBOX={bbox} a już na pewno nie inne rezerwaty.

Da się jakoś wyświetlić wizualnie zmiany z tego chaneseta?

EDIT: Co by nie powiedzieć to efekt wycofania jest taki, że obecnie granice KPN w OSM nijak nie pokrywają się z granicami znanymi z GDOŚ.

EDIT2: Faktycznie usunąłem https://www.openstreetmap.org/way/203036892 oraz https://www.openstreetmap.org/way/203036892 zapewne przez jakiś błąd w sztuce niemniej o ile się orientuje to istnieje możliwość częściowego rewertu a nie nie całkowitego przez co sporo innej pracy również uciekło.

Nic poza tymi dwoma rezerwatami nie zmieniałem, przywróciłem 2 linie + węzły do nich - http://www.openstreetmap.org/changeset/49414558 :wink:

OK tylko to by znaczyło, że nadal multum pracy jest do wykonania w tym rejonie z poprawieniem granicy parku a byłem przekonany, że już je wszystkie swego czasu poprawiłem :confused: A jest co robić gdyż różnice są spore z tego co widzę.

A propos S7 w Szydłowcu to ktoś uparcie otwiera wiadukty nad obwodnicą i inne drogi wokół niej mimo że w rzeczywistości są nadal nieczynne (a przynajmniej tak wynika z komunikatów na stronach nadzoru i GDDKiA). Ale już przestałem to poprawiać bo i tak niedługo powinno być otwarcie.

To cyberatlas, dawniej znany jako c***.

To tylko dowodzi impotencji społeczności OSM, która nie potrafi zbanować takiego osobnika, ani - patrząc szerzej - dorobić systemu weryfikacji zmian. A taki user:chuj śmieje się z nas w kułak.

Czy udało się komukolwiek nawiązać kontakt z userem: Krzysztof Kryś?
Pytam, bo ten człowiek ciągle psuje sieć drogową (otwiera w OSM nieoddane jeszcze do użytku odcinki) i najwyższa pora coś z tym zrobić.

I co powiecie na to? Nadal utrzymuję, że nie unikniemy napływu idiotów do OSM i trzeba pomyśleć nad mechanizmem, który częściowo odsieje dowcipnisiów na starcie.

https://www.openstreetmap.org/#map=17/51.05377/17.33047
Autor tego dzieła: https://www.openstreetmap.org/user/%28%20%CD%A1%C2%B0%20%CD%9C%CA%96%20%CD%A1%C2%B0%29

Wstawię skrina dla potomności:

Kolega mapował już trochę czasu.
Dla mnie jest dziwne to, że tyle niewinnych zestawów zmian wysłał przez kilka miesięcy. Jeśli tylko po to, żeby zrobić jeden głupi żarcik, no to jest za dużo roboty. Chyba że to ktoś dobrze znający nas i chcący ośmieszyć - ale to tylko moja teoria spiskowa.

Hm. Patrzę sobie na HDYC i widzę, że kolega mimo 37 zestawów zmian mapował tylko przez 5 dni - najpierw na początku, teraz w ostatnim tygodniu. Tak jak gdyby czekał na obniżenie naszej czujności. Z tym że ta stronka spokojnie go wyłapałaby.

Wracając do Twojego postulatu, który już się wcześniej pojawiał. Ograniczanie możliwości edycji nowicjuszom nie sprawdzi się. Raz, że ma nikłe szanse na aprobatę społeczności, a dwa że jak wyżej (oraz patrz: https://www.openstreetmap.org/changeset/44285000)) nie rozwiązuje problemu ludzi, którzy już jakiś czas edytują i potem im odwala. Niestety praktyka pokazuje, że nie ma jak łatwo określić, czy ktoś jest zaufany lub zweryfikowany.

Z tego co czytałem w którymś kraju bałtyckim wszystkie zestawy zmian są przeglądane przez ludzi i weryfikowane. Nie wiem natomiast, czy to by się skalowało na całą Polskę (chyba że podzielilibyśmy ją na regiony).

Innym pomysłem mógłby być system reputacji. Ale i tutaj da się go ograć, poza tym maperzy mający ze sobą na pieńku by się ciągle minusowali :smiley:

Można by wysłać list pod wskazany adres wraz ze zdjęciem i opisem sytuacji w którym wyjaśniamy że staramy się chronić przed podobnymi sytuacjami, ale w przyszłości może nie być to tak skuteczne gdyż zastosowany sposób edycji przez żartownisia wymknie się sprawdzającym i nie będzie nic lepszego niż oceniona pomoc lokalna w pilnowaniu danych. Być może zyskali byśmy tym nowego mapera :wink:

Podobnie było swego czasu na UMP (nie wiem, czy nadal). Początkujący, zanim dostanie pełne prawa edycji, najpierw przesyła diffy na flyspray lub zgłasza miejsca do poprawienia. Potem bardziej doświadczony edytor je sprawdza i sam dodaje do źródeł. Na pewno nie w takiej formie, ale jakieś sprawdzanie początkujących powinno być, chociażby po to, żeby móc nowicjuszom w porę podpowiedzieć czego nie robić. Czuliby się pewniejsi edytując. Można ich wtedy pokierować na tematy, które są do zrobienia, np. mrówki oraz pokierować na wiki, forum, irc, wyjaśniać wątpliwości itp. Praca u podstaw :slight_smile: A co do podziału na regiony… Jestem jak najbardziej za, przydzielenie regionalnych opiekunów, którzy umieją mapować i można ich dopytać w razie problemów, poprosić o revert, a może nawet spotkać się i przegadać wątpliwości. Ja dla przykładu potrzebuję szkolenia z overpass :slight_smile:

Po to powołaliśmy m.in. Stowarzyszenie. Z jego członków powinniśmy wybrać koordynatorów regionalnych na każde województwo.
Czy są chętni wśród Was?

Over,
Marek

Moim zdaniem, w obecnym modelu trzeba pilnować konkretnych typów danych, a nie obszarów. Ja np. staram się pilnować:

  • adresów (gdy ktoś np. doda niekompletne adresy, dostaję raport dobowy),
  • rond (by miały junction),
  • granic (wyłapuję, gdy ktoś zrobi dziurę, aczkolwiek ostatnio mniej na to patrzę),
  • miejscowości (weryfikuję, gdy ktoś skasuje jakiś place=)
  • gniazd bocianich

Kiedyś był jeszcze pomysł, by zrobić pilnowanie ciągłości głównych tras w Polsce, czyli autostrad, ekspresówek, krajowych i wojewódzkich, ale pomysł się rozmył z różnych powodów, głównie chyba z powodu braku dobrego rozwiązania programistycznego.

Był przecież OSMonitor.

I gdzie on jest teraz?