JOSM - różne sprawy, porady

U mnie niestety to nie działa. Pojawia się informacja “Błąd: no protocol”

sprawdź czy przypadkiem nie dodał się podwójnie prefix wms:

wms:wms[23]:http://mapy.geoportal.gov.pl/wss/service/img/guest/OR

Rzeczywiście podał się podwójnie. Teraz ładuje, ale nie archiwalną tylko aktualną. Swoja drogą jak decydujesz z którego roku ma ci załadować ortofotomapę?

Przenoszenie tagów z węzła na obrys budynku.

Shift+R (Skopiuj tagi z poprzedniego zaznaczenia) - ma za zadanie przeniesienie wszystkich tagów z węzła przedstawiającego obiekt (budynek) na nowo utworzony obrys budynku.
Często stosowany przy przenoszeniu tagów z węzła przedstawiającego kaplice lub kościół.

Ale w przypadku gdy w węźle jest już tag building=church, a obrys budynku ma building=yes, mamy problem, gdyż przeniesione zostają tagi z cache, a nie z węzła.
Aby przenieść poprawnie, należy usunąć tag building=church z węzła i wtedy przeniesiemy pozostałe tagi bez problemu.
Należy jednak później, ręcznie, zmienić tag na obrysie budynku z building=yes na building=church.

W tym względzie lepiej posłużyć się kombinacją Ctrl+Shift+G. W przypadku stwierdzenia konfliktu JOSM wyświetli okno dialogowe z prośbą o wybranie właściwego tagu. A jako bonus mamy zachowaną historię elementu, czyli jeżeli np. węzeł (punkt) był pierwszy - to autor węzła zostanie przepisany na nowy element.

Zauważyłem problem z poprawnym wyświetlaniem kierunków strzałek skrętu gdy stosuję styl rysowania “Lane and road attributes”.
Podobny problem ze stylem “Maxspeed” gdzie kolory dla różnych kierunków na tym samym odcinku są odwrotnie wyświetlane.
Czy też macie taki problem czy to tylko u mnie wstępuje?

U mnie jest ok z Maxspeed. Z tym pierwszym także jest OK. Może coś u Ciebie się przestawiło?

Jak dla mnie to wygląda na odwrócone kierunki dróg zielony to forward a ciemny to backward. Może coś skopane w przebiegu tej drogi jest?

Pomogło dopiero skasowanie pliku ./cache/left-right-hand-traffic.osm.
Chociaż mój wydawał się poprawny i nigdy go nie ruszałem to po skasowaniu JOSM pobrał sobie go na nowo.

Pytanie już troszkę teoretyczne, bo kawał roboty mechanicznej odwaliłem, ale… może nie musiałem?

Sytuacja taka: ktoś (lub ktosie) nadał kupie miejscowości tagi wikipedia:pl=, a nie ma żadnego wikipedia=pl:. Wybrałem takie Overpassem, wciągnąłem do JOSM i… jest jakaś możliwość takiej zamiany za jednym zamachem?

Dodatkowe utrudnienie: tagi są na relacjach.

W JOSM-ie - nie widzę, nie kojarzę, chyba nie mamy regexpo’wego replace’a.

Ale taki np sed na gołym pliku XML załatwi Ci sprawę w sekundę…

O ile sed nie jest dla mnie problemem, to musiałbym się nauczyć, jak wygenerować plik wejściowy i jak wrzucić z powrotem efekty.
Rzuciłbyś linką do jakiegoś opisu?

Josm czyta pliki osmChange (*.osc) ale ich nie zapisuje. Wydaje mi się jednak, że kiedyś to robił. A może nadal potrafi, tylko ja zapomniałem jak to zrobić? Może ktoś doradzi.

  1. Zaciągasz overpassem dane do JOSM-a (polecam z
out meta

)
2. Zapisujesz w JOSM-ie warstwę do pliku (plik *.osm - który jest XML-em)
3. Odpalasz na pliku *.osm sed’a

I teraz dwie wersje:

  1. Robisz w JOSM ctrl+U (Uaktualnij dane) - mam nadzieję, że JOSM wykryje wtedy, że ma inny stan obiektu lokalnie niż zdalnie, i uzna, że trzeba wysłać zmiany na serwer - nie testowałem, nie wiem czy zadziała
  2. Do każdego nadrzędnego taga (, , ) dodajesz atrybut action=“modify” - to też powinieneś dać radę sed’em dorzucić

Na koniec:

  1. Ładujesz plik do JOSM’a, weryfikujesz: a) czy JOSM chce wysłać dane do OSM, b) czy zmiany, które zrobiłeś są poprawne
  2. Uploadujesz do OSM

Zrobiłem jeszcze inaczej: w edytorze w poprawianych miejscach dodałem własny tag, a potem w JOSMie go usunąłem - i już właściwe obiekty miały status zmienionych.

Jak podzielić linię prostą na żądaną liczbę równych odcinków albo jak wrysować w linii odpowiednią liczbę odcinków o zadanej długości?

Może być tylko umieszczenie nodów, to sobie ręcznie potnę.

Hmmm… Nie wiem.

A jaki jest cel ćwiczenia, to może znajdziemy inne rozwiązanie?

Przy modelowaniu 3D potrzeba wielu klocków i to o dość regularnych kształtach .JOSM mierzy z dokładnością do 0,1 m więc rysowanie z ręcznym pomiarem wiąże się ze sporą 'histerezą" (błędem kierunku najazdu).
Co gorsza zauważyłem na odcinkach krótszych chyba niż 50 cm, że wynik pomiaru widoczny na dolnym pasku różnił się o 100% ze skalą miarki w lewym górnym rogu głównego okna JOSMA.

Jest wtyczka do rysowania szeregowych budynków gdzie można ustawić szerokosć budynku w metrach ale nie testowałem czy działa na ułamkach.Zresztą ciecie potem zbędnych scan aby uzyskać pojedyncze odcinki to te z pracochłonne jest.
Nie sprawdzałem jeszcze jak działa funkcja rozmieszczenia, tzn. może dałoby się na odcinku wstawić konieczną liczbę nodów potem funkcją L to wyprostować a następnie rozmieścić w równych odstępach.
Rozmieszczenie na okręgu działa pięknie ale nie pamiętam czy można na prostej.

Przy funkcji klonowania trudno wskazać miejsce gdzie nowy odcinek ma się pojawić.
Zawsze to można by wykorzystać do podwajania odcinka ale dwa klony przy sklejaniu skrajnych nodów mogą trochę zmienić długości tych odcinków.

Sa jakieś funkcje robienia symetrii ale to nie klonuje a tylko odwraca “na drugą stronę lustra”.

Zapewne jest jakaś funkcja dzielenia linii na pół to by się chociaż jakieś parzyste ilości odcinków udało stworzyć

  1. JOSM nie zapamiętuje uaktywnionych podkładów. Znikają one po kilku uruchomieniach z Paska menu > Podkłady

  2. Nie działa podkład Geoportal 2: Ortofotomapa (zdjęcia lotnicze). Działa natomiast gdy się kliknie w Geoportal 2: Ortofotomapa (zdjęcia lotnicze) WMTS. Wiadomo że jest to ten sam podkład tylko, że wcześniej ten pierwszy również działał.

  3. Tragiczna wydajność samego programu. Pomaga trochę zwiększenie ilości ramu wykorzystywanego przez JOSM, ale czy zwykły użytkownik wie jak takie rzeczy robić? I nie każdemu chce się ustawiać ciągle to samo. Program po ściągnięciu i uruchomieniu powinien być zawsze skonfigurowany jak najlepiej. Aby nie odstraszać nowicjuszy (a może taki jest zamysł?) wykorzystywać tylko i wyłącznie 64 bity i taką ilość ramu jaką mamy na komputerze. Domyślnie program używa 256 RAM to jakieś jaja chyba w dobie czasów w których dużo osób ma już nawet po 64 GB RAM w swoich maszynach. Całość działa dość topornie nawet na wydajnym komputerze po wczytaniu danych. A jeśli ktoś chce szybko edytować dane to JOSM to bardziej utrudnia niż pomaga. Przy dzisiejszych możliwościach taki JOSM powinien hulać i momentalnie wczytywać dane. Sory ale jak programowi pobranie kilkudziesięciu kilobajtów zajmuje dłuższą chwilę a potem wyświetlanie tych danych jest wielce dalekie od płynnego to coś jest nie tak. Mocny 4 rdzeniowiec i szybkie 8 GB ram to dla niego nadal zbyt mało? Być może JOSM wykorzystuje też jeden rdzeń. Nie znam się aż na tyle na tym żeby to wiedzieć bo nie muszę. Chcę odpalić program i momentalnie móc jak najwygodniej i bezproblemowo poprawiać mapy.

Jedyną zaletę jaką widzę w tej toporności jest to że mniej ludzi nieobytych w komputerach będzie coś dłubać w mapach.
Tylko to może jednocześnie odstraszyć jakąś część osób nowych, którzy będą woleli używać edytora online z powodu wygody a jak wiadomo z tym edytorem online trzeba bardziej uważać niż z JOSM.

  1. Jedno z ważniejszych rzeczy jaka powinna być w JOSM. Powinien on automatycznie wykrywać teren jaki wyświetlamy (na całym świecie) i za jednym kliknięciem pobierać wszystkie możliwe najlepsze, najaktualniejsze, działające i zalecane podkłady (do warstw) na dany teren gdy pobieramy skrawek takiego terenu, oraz je odpowienio nazywać. Dzięki temu nigdy nie zapomniało się o żadnym podkładzie. Co więcej powinien automatycznie ustawić kod odwzorowania terenu oraz przesunięcie (jeżeli jakaś warstwa tego wymaga). Taki mechanizm przyspieszyłby znacznie edycję map, wykluczył błędne rysowania na nieskalibrowanych podkładach oraz nieścisłości odnośnie jaki podkład jest najlepszy na dany teren. Przykładowo chcę edytować mapy Ukrainy. Skąd mam mieć pewność że dana droga była na skalibrowanym podkładzie lub nie? Po trzecie skąd pewność że dane przesunięcie będzie okej itd.

Sprawdź najnowszą wersję testową. Są tam poprawki związane ze znikaniem podkładów.

U mnie działa.

Nie u mnie.

A skąd JOSM ma to wiedzieć?

NO WŁAŚNIE.
Dlatego pomysł automagicznego kalibrowania wydaje się dobry.