Tematy ogólne

Ta dyskusja idzie w dziwnym kierunku. Zaraz okaże się, że posty należy zaczynać słowami “Szanowny Panie”, a kończyć “Z poważaniem, Yunkers”. Choć z drugiej strony miałoby jedną zaletę - trudno byłoby się wściekać czy hejtować pisząc w ten sposób :smiley:

Panowie, ja rozumiem że wątek ma tytuł “Tematy ogólne”, ale nałóżmy na to filtr “jakoś tam dotyczące OSM”, dobrze?

Otóż to z tego, że skoro nie ma takiego obowiązku z punktu widzenia zasad pisowni to bezzasadnym jest zwracanie uwagi z tego tytułu, gdyż pod tym względem nie jest to żaden błąd. Po za tym z grupie znajomych a taką grupą są czytelnicy forum formy grzecznościowe są często widziane jako dystansowanie się do reszty co również może być różnie niekoniecznie pozytywnie odebrane. Z tego tytułu znajomi zwykle mówią sobie cześć, a nie dzień dobry szanownemu panu.

Reasumując miło, że dbasz o poprawność gramatyczną wypowiedzi, ale czasami przesadzasz i dotykasz kwestii w których obie formy są poprawne a nijak ma się to zresztą do przedstawionego pierwotnego argumentu.

Wspominając o argumencie pierwotnym ktoś może ma jakieś uwagi do przytoczonych stylów wyświetlania lotnisk?

@wmyrda: masz prawo do swojego zdania, ja mam inne.

Prostak ma to do siebie, że reaguje butą na zwróconą uwagę. I to, że to piszę, wcale nie oznacza, iż nim nie jestem :wink:

Fuuu, “ubogacać”, to kościelno-glempia nowomowa, słowo pojawiło się po raz pierwszy gdzieś na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w homiliach prymasa Glempa. Widzę, że niestety w ostatnich latach zaczyna zdobywać popularność, mam wrażenie, że to jeden z wielu aspektów powrotu PRL-u.

Nie mam pojęcia, co oznaczają te kręgi wokół lotnisk.

Działa jeszcze wymuszanie wygenerowania kafli na osm.org?

Nikt nie używa dirty?
W Chrome można zdaje się wyłuskać w źródle strony numer kafla.
Funkcja była niezła bo na niektóre zoomy czekało się ponad 3 tygodnie.
Dlaczego to zlikwidowano?
Czasem wydaje mi sie, że się cofamy.
Mam nadzieję, że na osmapie dirty działa.

Na chłopski rozum jeśli zbyt dużo ludzi zacznie używać dirty to zabiją serwery. OSM to nie Google z milionem serwerów czy Microsoft z 300 tys.

A na mój chłopski rozum jeśli przez kilka dni nikt nie potrafi udzielić odpowiedzi na pytanie dotyczące jednej z najważniejszych funkcjonalności na OSM czyli aktualizacji kafli, które jak pisałem wkurzają nie tylko nowych ale i starych jeśli przez miesiąc się nie renderują, to nie można mówić o “milionach” zapytań a o sporadycznych.

Przykładowo jeśli wysłano 45 mln changesetów a każdy z nich zawiera wiele kafli i to na wielu zoomach (a raczej na wszystkich zoomach) to można oszacować przez ile te 45 mln trzeba pomnożyć.
Jeśli rozpatrywać najmniejsze kafle to ich ilość będzie kilka razy mniejsza niż liczba wysłanych nodów , bo w każdym kafelku o boku kilkudziesięciu metrów coś się musi zmienić aby był pobrudzony.
Jednak dwa nody na odległych kafelkach po ruszeniu choćby jednego noda zmieniają kąt linii przecinających wszystkie kafle bez nodów.
Tak samo zmiana jednego tagu dla jakiegoś landuse czy to pola czy lasu, wymusza zmianę koloru np. dla tysiąca kafli z zooma 19-20 a odpowiednio mniej z mniejszych zoomów.

Tymczasem dirty wysyłamy tylko dla jednego kafla np. dla zooma 12-tego i wyrenderowanie go czyni go czystym więc zwalnia moc serwera, który i tak by go musiał wygenerować np. za kilka godzin.

Czyli jeśli render odświeżał 4,5 mld kafelków i jeśli 450.000 razy przez dirty to jest to 10 mln razy rzadziej choć i tak to nie obciąża serwera o 1/10 mln, bo i tak te kafle trzeba byłoby odświeżyć.

Zatem mamy wybór że dostanę nowe kafle za kilka minut czyli gdy chcę na nie spojrzeć lub za 3 tygodnie gdy już nie będzie mnie to zajmować.Przez te 3 tygodnie nawet jeśli ktoś zechce tam zajrzeć to i tak będzie patrzył na nieaktualne kafle co powoduje że myśli iż ten teren jest niezmapwoany mimo że jest.

Wiemy jak ten efekt zniechęca nowych i jak opcja dirty przekuje ich że ta OSM nie jest taka głupia, bo zmienia kolejność renderowania kafli najpierw na te które się chce zobaczyć a nie odwrotnie.

Co ciekawe poprzedni mechanizm wygenerowania jednego żądanego kafla powodował przyspieszenie renderu na kilku zbliżonych zoomach a nawet kafli sąsiednich .Gdyby zatem było to obciążenie dla serwerów to ograniczono by się do wyrenderowania żądanego kafla.
Z tego samego powodu nie wprowadzano by tej funkcji przed laty gdy serwery były słabsze.
Trudno byłoby potencjalnym mapowiczom mówić że im mocniejsze maszyny tym więcej funkcji na OSM będzie wyłączanych.

Tu może chodziło chyba o to aby uniemożliwić zapisanie sobie grupy kafli na swoją stronę gdzie nie ma potrzeby bawić się w generowanie.

Dziwne to wygląda gdy nowi mapowicze czytając nasze forum próbują wykorzystywać dirty i im nie wychodzi.
Jeszcze gorzej gdy ja ucząc nowych uformuję ich o tej funkcjonalności.
Zatem jeśli to się celowo wyłącza to należałoby o tym informować a nawet zapytać co o tym maperzy sadzą.
Dlatego pytam czy to z robiono po cichaczu, czy też w gąszczu innych informacji te info nie trafiło na nasze forum.

Na mapie francuskiej i pewnie innych nie wyłączając osmapy, to pewne działa więc jeslli ktoś wie gdzie działa szybko, prosiłbym o poinformowanie społeczności, bo to dość ważne.

Jest też kwestia plików pomocy tzn. jeśli ta funkcjonalność trafiła do plików tekstowych lub multimedialnych to wyłączenie takiej funkcii powoduje chaos informacyjny

Jeśli przez kilka dni nikt nie potrafił na to pytanie odpowiedzieć to świadczy że z funkcji dirty korzystało mało osób czyli nie mogło obciążać serwera nawet w 1 promilu.

Podobny temat to różnice w renderze rożnych części Polski na osmapie mimo, że te dane są od paru miesięcy czy lat np. kolorystyka pól ornych czy szlaków turystycznych. Nie ma się co dziwić że ludzie próbują tam użyć dirty, które raz działa a kiedy indziej nie(lub długo).
Wydaje mi się, że jeśli jakaś funkcja działa to należałoby napisać jak.
A kiedy jest wyłączana należałoby to ogłosić a nie pozwalać na domysły że to awaria.

Domyślam się, że na mapie podstawowej dirty działa, tylko że utrudnione jest pozyskanie adresu kafelka.

Moc serwerów jest taka, że gdy się zmienia carto to w chyba 1,5 dnia cały świat ma nowe kafle zaś 13 i 14 zoom robiony jest migiem.
Kiedyś dirty chodziło tak sobie a potem znacznie przyspieszyło, zatem trudno mnie przekonać, że to co działa super, nagle zamiast szwankować musi być wyłączone.

W takich przypadkach jest tylko jedno wytłumaczenie, że Zarząd OSM Polska jest całkowicie skłócony, co przekłada się na niemoc podjęcia jakiejkolwiek decyzji w sprawie kontaktu/udzielania informacji mapowiczom w Polsce.
Także nie sądzę abyśmy kiedykolwiek dowiedzieli się kto się czym zajmuje, ma wpływ lub fizyczny akces do funkcjonowania poszczególnych projektów.

Napiszę maila do Granta po pracy

A co ma zarząd OSM Polska do tematu strony osm.org i ogólnie do infrastruktury będącej pod pieczą OSMF? Odpowiem: nic.
A “brudzenie” kafli ciągle działa i moim zdaniem nie jest to “jedna z najważniejszych funkcjonalności” :stuck_out_tongue:

Informacja Panie. Informacja, oraz kontakt z ludźmi :slight_smile:

To może robić każdy, nie potrzeba do tego ani stowarzyszenia, ani jego zarządu.

@Zbyszek,

Tak z ciekawości. Jesteś jedyną osobą która wypowiada się w imieniu Zarządu od dłuższego czasu.
Czy jesteś oficjalnie rzecznikiem Zarządu Stowarzyszenia?

A gdzie niby wypowiadam się w imieniu zarządu? To raczej tylko Twoja nadinterpretacja.
Po prostu wyrażam swoje zdanie, że zarząd nie jest od tego, by robić jako helpdesk dla problemów typu “jak pobrudzić kafle na osm.org?”.

Przenoszę temat Zarządu Stowarzyszenia OSM Polska tu, bo forum dla nowicjuszy nie jest chyba właściwe.

Np, wcześniej, w sprawie mojego członkostwa.
Co do mojego członkostwa, to do dnia dzisiejszego, a minęło prawie 4 miesiące, nie zostałem rozpatrzony z powodu “rozproszonych struktur” :frowning:

Jeśli nie jesteś ich rzecznikiem, to Twoje nadinterpretacje mogą wprowadzać nas w błąd, gdyż nie wiesz jakie jest ich zdanie.
Tym bardziej, że temat braku reakcji Zarządu na pytania dotyczące odpowiedzialności oraz kto się czym zajmuje zaczyna irytować.
Mnie i wielu innych interesuje zdanie/wypowiedź Zarządu, a nie nadinterpretacje na ich temat.
Czyli:

  1. Kto jest właścicielem (fizycznie) http://osmapa.pl/
  2. Kto jest administratorem http://osmapa.pl/, lub ma uprawnienia administratora.
  3. Kto jest administratorem http://openstreetmap.vxm.pl/, lub ma uprawnienia administratora.
  4. Kto ma możliwość nanoszenia zmian w tych projektach.
  5. Jakimi tematami zajmują się poszczególni członkowie Zarządu.

Liczę na wyczerpujące odpowiedzi Zarządu.
Przypuszczalnie inne osoby mają dodatkowe pytanie dotyczące funkcjonowania Stowarzyszenia oraz spraw związanych z serwerami.

To wypadałoby podać link do wcześniejszej dyskusji.

Jeśli nie jesteś członkiem stowarzyszenia, to masz raczej słabe umocowanie domagać się odpowiedzi na zadane pytania, czyż nie? :wink: Może po prostu zarząd nie chce Cię przyjąć? :wink: Ot, tak sobie konfabuluję… :wink:
A tak na poważnie - powinieneś te pytania zadać mailowo. Z prozaicznej przyczyny - myślę (uwaga, wyrażam swoje zdanie), że członkowie zarządu nie śledzą forum z wypiekami na twarzy. :slight_smile:

Pytania padały wielokrotnie ale ton wypowiedzi zniechęcił do drążenia tych tematów albowiem padały sugestie że nie można być natarczywym w tych pytaniach, bo jest to traktowane jako żądanie czy zarzut, a przecież wszyscy tu pracują społecznie.Kilka osób poświęca swój czas, pieniądze, prąd, serwery i nie bardzo wiemy za co komu mamy być wdzięczni.

Zatem bezpieczniej jest się nie pytać, bo forum słynie z nerwowych odpowiedzi.

Co do dirty to ja oczywiście pytałem społeczność a nie zarząd i zdziwiłem się sugestiom że to obciąża serwery skoro jeśli nikt nie odpowiada tzn że nie używa, a gdy nie używa to nie wie czy to działa i nie potrafi odpowiedzieć.
Zbigniew pisze że brudzenie za pomocą dirty działa, ale nie wiem czy miał na myśli osmape czy osm.org. Po części zgadzam się z Władkiem że przepływ informacji od stowarzyszenia jest słaby szczególnie w tych delikatnych sprawach o jakich pisałem.Mamy ciekawe narzędzia ale trudno sie z nich korzysta jeśli są nieaktualne przez ponad miesiąc.
Uważam że wizualizacje powinny sie aktualizować nie rzadziej niż co 2 tygodnie ale padały odpowiedzi że danych coraz więcej i długo trwa aktualizacja.
Może gdybyśmy wiedzieli czy to zależy od mocy sprżetu to może złożylibyśmy sie na silniejszy serwer lub poszukali dojścia do szybszej maszyny.

Dalej nie rozumiem dlaczego na osmapie część szlaków jest na kafelkach a część na nakładce i jak często aktualizują się nakładki, bo kafle chyba sie nie aktualizują.
Też nigdy nie było jasnej odpowiedzi dlaczego na Osmapie Polska wyrenderowana jest pasami tzn poniżej jakiejś linii są wyrenderowane pola a powyżej nie.
Rozumiem że coś kiedyś mogło pójść nie tak ale przez miesiące czy lata chyba była mapa generowana od podstaw a nie na podstawie diffów.
Wobec powyższego ważne jest czy można mapę naprawić za pomocą dirty i czy na mapie brakuje tylko pol czy czegoś więcej

Także pytanie o styl osmapy pozostaje bez odpowiedzi.
Kto jest autorem? Na naszej osmapie dokonywane są modyfikacje stylu i ciekawi mnie jak to się ma do tego stylu udostepnianego przez OSMANDA.
Czy takie serwisy jak OSMAND kopiują kafle z osmapy bo jeśli generuję same to rozumiem ze mogą być pewne różnice w renderze.
Zatem jeśli styl jest upubliczniony to jak to jest z prawami autorskimi lub nazwą stylu gdyż gdy ktoś ściąga mapę topo z innych serwisów to pojawia sie nazwa osmapa.Może zatem jeśli to są podobne style należałoby im nadać jakieś refy skro w każdym są jakieś braki renderu i trudno promować styl posiadający brakujące obiekty w innych stylach jeśli nazwa mapy nie jest jednoznaczna?

Chodzi o to na ile my polscy maperzy możemy zaingerować w styl osmapy np dodając to czego nie ma na osm.org .
A jeśli uda sie spełnić oczekiwania maperów to jakie są możliwości przeniesienia tych poprawek na styl mobilny osmapy?
Nie każdy jest informatykiem i nie każdy jest w stowarzyszeniu więc tu widzę poważne braki w informowaniu społeczności a te odpowiedzi jakie padały były tak niedoskonałe ze nie wiadomo czy pisane były dla informatyków czy też chodziło o to aby nie pytać o delikatne kwestie.
Ja przyznam, że mało się dowiedziałem czym dysponujemy i jakie są ograniczenia.

Ne chciałbym tak ostro stawiać sprawy jak Władek ale przyznam że nie bardzo już wierzę w jakąś politykę informacyjną.Zresztą słyszę, że padały propozycje rozwiązania stowarzyszenia, bo rozumiem ze to obowiązki i koszty, więc domyślam sie ze świetlanych perspektyw nie ma.

Nie rozumiem jak kiedyś wizualizacje mogły się często aktualizować a dziś są ledwie użyteczne.
Cofamy się i nie rozmawiamy gdzie są bariery? Chodzi o pieniądze czy o ludzi?
Pieniądze na sprzęt czy na wynagrodzenie za pracę?
Gdybyśmy wiedzieli jakie są zagrożenia to może byśmy szukali czy to sponsorów czy to wsparcia instytucjonalnego.
Sadzę, że taki stan gdy nie rozmawia się o perspektywach i trudnościach przekłada się na odchodzenie z OSM.
Mnie np. martwi tempo mapowania Polski na tle Niemiec czy Francji, bo wydawałoby się, że powinniśmy doganiać a nie zostawać.
Jeśli Zbyszek odpowiada, że OSM-PL nie ma wpływu na osm.org, to zawsze można porozmawiać na ile nasza mapa może wyeliminować np. wady renderingu stylu podstawowego, bo na to to już chyba mamy wpływ.

No ale jak tu rozmawiać o robieniu osmapy lepszą od osm.org, skoro tyle rzeczy działa coraz gorzej.Osmapa poszerzyła się praktycznie na cala Europę co może oznaczać, że będą polskie nazwy.
Jak rozmawiać o niedociągnięciach aby nikomu nie zrobić przykrości i nie pobudzać do nerwowych odpowiedzi, bo pyskówki na forum pewnie niejednego zniechęciły do mapowania?