Micromapping

przykład 1., chodnik który przebiega “zawijasem” https://www.google.pl/maps/@52.412327,16.845639,3a,75y,74.55h,89.39t/data=!3m6!1e1!3m4!1so5iQzF3SFQ8rdZARgbK6lQ!2e0!7i13312!8i6656 w osm wygląda na jedną część http://osmapa.pl/#lat=52.41245&lon=16.84682&z=19&m=ma
przykład 2., mur na lewo od bramy https://www.google.pl/maps/@52.41232,16.851228,3a,75y,0.43h,97.52t/data=!3m6!1e1!3m4!1sNk8JQfZSmP0yrSO9y8g8pQ!2e0!7i13312!8i6656 w osm jest niewidoczny http://osmapa.pl/#lat=52.41267&lon=16.85128&z=19&m=ma

to wszystko przez przyjęcie zasady priorytetu renderowania chodnika nad przeszkodami, nie widzę żadnego argumentu za taką logiką

@Tomasz_W: Ale to raczej kwestia wyświetlania, a nie (mikro)mapowania, więc może chodzi o ten wątek dotyczący domyślnego stylu:

http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=26176

Była taka zmiana rok temu, która spowodowała, że powierzchnie piesze mają chyba najwyższy priorytet i wywołała protesty, ale nic się nie zmieniło:

https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/688

Te niewidoczne przeszkody to nic, popatrz jak wygląda np. Wieża Eiffela:

http://www.openstreetmap.org/way/5013364

Inna sprawa, że w stylu Osmapy też jest problem - wprawdzie przy zawijasie widać ekran prawidłowo, ale brama się w ogóle nie wyświetla:

http://osmapa.pl/#lat=52.41245&lon=16.84682&z=19&m=os
http://osmapa.pl/#lat=52.41249&lon=16.85137&z=20&m=os

A w ogóle można to chyba dokładniej zmapować - nie linia, tylko obrys muru (czyli jego powierzchnia), natomiast co z bramą to trudno mi powiedzieć, ja mam do czynienia tylko z mało istotnymi, które wystarczy zaznaczyć jako punkt na przecięciu ogrodzenia i drogi.

W 2014 zmapowałem swoje osiedle najdokładniej jak na ten czas potrafiłem, efekt był jak na ówczesne standardy wizualnie niezły, ale z czasem rzeczy takie jak rysowanie węższych chodników jako linie a nie obszary, czy sklejenie miejsc parkingowych pod blokami w dużą całość zaczynało mnie drażnić i kusić do poprawy oraz zwiększenia dokładności, główną motywacją do tego było to że OSM zaczęto używać jako mapy w poznańskich tramwajach i ta fuszerka w niektórych miejscach zaczęła mnie prześladować, ale ostateczną zachętą była ortofotmapa Poznania z 2014 o której niedawno się dowiedziałem (a która jest jeszcze dokładniejsza od podkładu Geoportalu i zdaje się o rok świeższa). Teraz prawie wszystkie chodniki są narysowane jako obszary, schody i zjazdy dla wózków są odzielone, a miejsca parkingowe narysowane tak jak wydziela je biała linia na ulicy (to tworzy ciąg liter “P”, no ale stawiając na dokładność tak to trzeba wyrysować, a że tak to się renderuje to inna sprawa). Wydaje mi się że przykład ten pokazuje że Mapnik nadal nie jest gotowy na taką dokładność mapy - oprócz oczywistych obszarów ulic nadal brakuje m.in. obszarów schodów czy też rozróżnienia trawników, łąk i ogrodów. Zwracam też uwagę że po zmapowaniu przedszkoli i szkół na mapie zanikają one już nie jako żółte obszary i giną wśród innych elementów. A piszę o tym wszystkim bo ciekaw jestem waszego zdania, co sądzicie o mapowaniu obszarowym (czyli takim gdzie poszczególne elementy rysuje się jako sklejone ze sobą obszary)? Strata czasu - bo nie wnosi to zbyt wielu nowych informacji, czy może raczej cel OSM - dokładne zapełnienie mapy? Ja osobiście uważam że jest to nieunikniony kolejny krok w kartografii, która od swojego zarania dąży do coraz większej dokładności mapy.
http://www.openstreetmap.org/#map=17/52.37873/16.96621

Ja osobiście uważam że jest to nieunikniony kolejny krok w kartografii, która od swojego zarania dąży do coraz większej dokładności mapy.

Dokładnie tak, Tomku! Nie ma się co oglądać na styl mapnika, tylko tworzyć własne.
Polska społeczność jest w dużo lepszej sytuacji od społeczności zachodnioeuropejskich które taką jakość jak Geoportal mają tylko wyrywkowo. Dlatego nowe impulsy wychodzą od nas. Z Polski.
Kendzi stworzył PlugIn który stał się przełomem w modelowaniu 3D. Co do indoor mappingu to stworzenie w Polsce renderingu zainspirowało mapowiczy w innych krajach. O mapowaniu ulic jako obszary i polskiej osmapie opublikowałm 3 miesiące temu artykuł w niemieckojęzycznej prasie fachowej. (Miesięcznik GIS Business). Nie ma się co oglądać na innych. Twórzmy standardy które potem będą przejmowane przez innych.

Osobiście jestem Ci Tomku niezwykle wdzięczny za pracę którą wykonałeś w Poznaniu. Jest naprawdę świetna!

Pozdrowienia,
Marek

Z dokładnością to jest tak, że zawsze będzie niedosyt co wcale nie znaczy, że nie powinno się próbować do ideału dojść. Co do mapnika to, że średnio jest gotowy by przedstawić wszytko jak należy to z pewnością widać po miejscach parkingowych. Wygląda to tak jak by się ktoś jąkał i chciał powiedzieć PPPPPoznań :smiley: Co wcale nie znaczy, że jest coś źle zrobione niemniej mapnik mógłby być nieco w tym względzie inteligentniejszy :wink:

Żeby być ścisłym: Mapnik zajmuje się tylko renderowaniem na podstawie stylu. Bieżący styl domyślnej mapki na OSM nazywa się OSM-carto, a dyskusje o nim prowadzimy w tym wątku:

http://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=26176

Ja uważam, że każdy obszar da się jakoś określić - jeśli nie funkcjonalnie, to przynajmniej przez rodzaj pokrycia powierzchni (a przynajmniej powinien). Ja oczekuję od uniwersalnej mapy tego, żeby mi wyjaśniała przestrzeń, więc uważam “białe plamy” w kolorze lądu za problem. Z drugiej strony nie widzę możliwości, żeby ten uniwersalny styl objął wszystko: po części z powodu tego, że brakuje już wyraźnych kolorów i wzorów, które można by wykorzystać czytelnie, a po części także dlatego, że zespół twórców nie pali się do zmian w rodzaju uogólnienia (np. trwa dyskusja nad rozmaitego rodzaju “kampusami” - typu ośrodek opiekuńczy, otoczenie remizy strażackiej lub teren kościoła - które mogłyby wyglądać na mapce tak, jak obecnie tylko szkoły i szpitale, ale jeszcze nie wiadomo, czy to zostanie przyjęte).

Problemem jest głównie to, że OSM obejmuje cały świat we wszystkich skalach - a świat nie jest równomiernie pokryty tymi samymi elementami. Twoja praca wygląda dość kompletnie, ale jeśli dołożyć śmietniki, słupki i drzewa, albo dobrze weźmie się za kompleks szpitalny, to może już się zrobić wizualny gąszcz:

http://www.openstreetmap.org/#map=17/52.24510/20.95270
http://www.openstreetmap.org/#map=17/52.19898/20.99631

Gdyby wszędzie były takie miejsca zmapowane z podobnym poziomem szczegółowości, to by się dopasowało stopień powiększenia i tyle, ale są też obszary, gdzie wszystko jest albo mniej zagęszczone, albo mniej dokładnie zmapowane i tam to przyniosłoby odwrotny skutek - zrobiłoby się bardziej “łyso”.

Mój pomysł jest taki, żeby wprowadzić właśnie jakiś ogólny sposób rozróżniania terenów zamieszkałych/miejskich od niezamieszkałych/wiejskich. Ale tego się na razie nie doczekaliśmy, ponieważ skomplikuje to i tak spory już arkusz stylu, a jednym z celów OSM-carto jest to, żeby był w miarę jasny i wygodny do własnych modyfikacji:

https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/1705

Jest także pomysł, żeby stworzyć osobny styl, ale OSM nie posiada obecnie tylu zasobów technicznych, żeby obsłużyć więcej niż ten jeden styl, więc jest mocno kompromisowy. Wiadomo, że przydałoby się coś specjalnie do mikromapowania (np. do area:highway) dla miejsc mocno zaludnionych, ale też wiadomo, że lepsza mapa turystyczna dla odludzia też by się przydała i właśnie jest człowiek, który próbuje to nieco poprawić w górach:

https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/pull/2138

Słowem na razie róbmy swoje i tyle. Wcześniej czy później problem stanie się na tyle widoczny, że jakiś sposób się znajdzie.

@Tomasz_W: Na tym osiedlu warto poprawić tereny zielone oznaczone jako nawsie na landuse=grass, bo to nie jest dla zieleni miejskiej, tylko dla specjalnego miejsca w niektórych typach wsi:

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:landuse=village%20green?uselang=pl
http://overpass-turbo.eu/s/gQm

@kocio: tak coś czułem że o czymś zapomniałem, oznaczanie zieleni jako “landuse=village_green” to była też część tej fuszerki z 2014 r., w większości miejsc poprawiłem to przy okazji poprawiania lub rysowania chodników, resztę zostawiłem na koniec i wypadło mi to z głowy, dzięki za przypomnienie :slight_smile:

Spoko. =} Już myślałem, że się z tym problemem dawno uporaliśmy, a tu jeszcze nie, np. w Warszawie:

http://overpass-turbo.eu/s/gQH

Wykorzystanie village_green go na oznaczanie zieleni miejskiej było dobrym pomysłem. Lepszym od trawy. A nawsie to w Polsce historia. Gdzie wy macie takie tereny dziś na wsi, że potrzebny jest tag do tego? W skansenach?

OSM nie jest mapą Polski, więc nawet jeśli u nas nigdzie, to jeszcze o niczym nie świadczy. A jeśli nie ma odpowiedniego tagu, to należy wymyślić i zaproponować właściwy, a nie udawać, że nawsie to zieleń miejska tylko dlatego, że kiedyś ktoś to źle przetłumaczył.

Nawet w kraju, z którego określenie to pochodzi, nie oznacza ono już nawsie, ani nie jest ograniczone tylko dla wsi. Błędny była już oryginalna definicja na wiki, a nie polskie tłumaczenie. Polecam artykuł na wikipedii, co to jest village green.

Jeśli tak uważasz, to i tak najpierw trzeba przedyskutować i naprawić definicję na wiki OSM. Zresztą nie wiem do czego się odnosisz na Wikipedii:

“The term village green evokes a grassy rural environment. However the term is used more broadly to encompass woodland, moorland, sports grounds, and even—in part—buildings and roads.”

Czyli są tam różne elementy, ale dokładniej nie wiem co to ma być, ale raczej nie trawnik z krzakami jako taki.

“The Błonia Park, originally established in the Middle Ages, is an example of a large village green in Kraków, Poland.”

Czyli to jest raczej opis rodzaju miejsca, które obecnie jest parkiem, ale też nie to, co obecnie mamy oznaczone tym tagiem.

Też używałem village_green w miastach, bo często potrzeba coś więcej oznaczyć niż trawę. Może w takim razie city_green?

Ktoś już zaczął nieśmiało używać, więc czemu nie - tylko brak jeszcze strony wiki:

http://taginfo.openstreetmap.org/tags/landuse=city_green

Wracam do tematu - popieram używanie village_green jako zieleni miejskiej. Jest mi tak naprawdę wszystko jedno, jakiego tagu tu użyjemy, dopóki wszyscy będziemy używać tego samego.
Inaczej będziemy poprawiać po sobie nazwajem, nie wiedząc tak naprawdę, o co chodzi, tworząc kwiatki w rodzaju “budynek jest trawą” albo “osiedle jest parkiem”.

W Wielkiej Brytanii przyjęto na przestrzenie przy budynkach leisure=garden: http://www.openstreetmap.org/way/135444999#map=18/55.87495/-4.27533
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:leisure%3Dgarden
albo landuse=park: http://www.openstreetmap.org/relation/5676430
Widać przykłady i na naszej ziemi: http://www.openstreetmap.org/way/197460912 (ale czy budynki powinny być w środku?)
Są też zupełne kwiatki: http://www.openstreetmap.org/way/197460893 - tu trudno mi zrozumieć intencje autora.

Proponuję zatem zdecydować się na coś (cokolwiek!) i umieścić to na wiki, żeby każda próba mapowania nie zmieniła się w szukanie przykładów.

A więc: leisure=garden jako zieleń miejska - przestrzenie w miastach, gdzie może być trawa, krzaki, scieżki, drzewa. Drzewa i krzaczki oznaczamy oddzielnie, nie wchodzimy na budynki (ogólnie tak, jak wygląda przykład powyżej).

Można też zostawić landuse=village_green nieużywane. (Prawie) nikt w Polsce naprawdę nie wie, co to ma być, a nazwa niczego nie mówi. Ostatecznie możemy wymyślić polski tag landuse=city_green. Skoro village_green ma sens wyłącznie w UK… wiki również otwarcie przyznaje się, że leisure=garden zależy od języka.

Czy jest poparcie na którąś z tych opcji? Jeśli tak, to zacznę zmieniać wiki - aby żyło się lepiej.

Słuchajcie tak śledzę i widzę że brakuje czegoś w stylu strony po polsku z fotograficznymi przykładami dla mniej wprawnych świeżaków i nie tylko - “Tagujemy Polskie” :wink:
czyli jakich tagów i do czego używamy. Podobała mi się strona ze sklepami który do czego i jak tagować. Nie chce mi się domyślać czy coś co ujęte jest w wiki za granica odpowiada naszej małej polskiej rzeczywistości.
W szablonach już powinny znaleźć się polskie sklepy czy stacje benzynowe - co ułatwiłoby ujednolicenie podstawowych danych które wypadałoby uzupełnić o szczegóły. Pomyślmy nad tym. Nie odsyłajmy ludzi do stron napisanych w języku obcym stwórzmy własne dobre proste przykłady. Nie bawmy się w polityków którzy w swoich przepisach jeśli coś zabraniają to w innym paragrafie dopuszczają to co wcześniej zabronione.

Dla mnie trawa to trawa, ale mamy tez jak widzę inne oznaczenia terenu zielonego w mieście. Mamy operatorów kablówek którzy sprzedają telefony, prąd i gaz - mamy taki polski misz masz. A ja muszę się zastanawiać czy dobrze dobieram jakieś tagi. Jesli zrobię to źle ktoś mnie albo kulturalnie poprawia albo nie robi nic albo …

Czemu nie można stworzyć polskich szablonów dla josm? Jest masę spraw które czasami utrudniają mapowanie. Choćby dane gisu. Firma jest ma adres na pieczątce ale nie ma takiego numeru w gisie lub numer leży w innym miejscu na mapie mimo iż na budynku firmy wisi numer adresowy. Nadasz taki numer w miejscu w którym w rzeczywistości jest to rugają człowieka że tak nie jest.

przykładem niech będzie to miejsce https://www.openstreetmap.org/search?query=szczecin%2C%20szklana%203#map=19/53.36551/14.58697
w gis nie ma takiego adresu numer 3. W tym miejscu jest numer 4. Przemyciłem 3 w budynku obok - a firma ma taki adres poprostu. https://www.openstreetmap.org/way/61575254

A to chodzi? http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Map_Features

Bywają takie adresy. Trzeba się bronić, pisać, że w osm decyduje to, co w terenie. I mieć zdjęcie na dowód :slight_smile:

@maraf mniej więcej tylko że już zauważ sama nazwa - Pl:Map Features jest zajefajnie przyjazna.
Nie wspomnę o czymś takim w tekście:

czy także o dużej ilości informacji w języku innym niz nasz ojczysty. Przykłady zdjęcia tez powinny być w takim wypadku z Polski a nie z Niemiec gdzie jak wiadomo przepisy są ciut mniej obszerne (czytaj bardziej proste).

Ogólnie zajrzałem na tę stronę - jest w miarę fajna ale ma masę braków, jej wstęp zniechęca do dalszego zaglądanie w odsyłacze do podstron i jest ogólnikowa.

Na koniec za dużo przeważnie jest w tekście. Spoglądam na to okiem człowieka który chce rozwijać OSM a w zasadzie jej bazę danych - popełniam błędy które są weryfikowane i poprawiane (o to się nie obrażam tylko chciałbym to mieć bardziej jasno napisane) na nich się uczę choć wolałbym ich nie robić. Czasami zadaje pytania i dziwią mnie odpowiedzi bo gdzie indziej (na mapie) widzę rzeczy sprzeczne z tym co mi w niej napisano. Niech przykładem będzie to skrzyżowanie i jego lewoskręty z ulicy Struga w Gryfińską: https://www.openstreetmap.org/#map=19/53.38477/14.64546 gdzie odbywają się one przed wyspą rozdzielającą - czerwona linia - odpowiedź nie robimy tak:

https://c2.staticflickr.com/8/7799/27055241885_5dc5de8c04_b.jpg

i drugie inne miejsce w Szczecinie gdzie jednak takie rozwiązanie się stosuje: https://www.openstreetmap.org/#map=19/53.42502/14.55117

Za dużo być może.
Strona PL:Map Features powinna się zmienić w przyjazną Polakom. Wraz ze szczegółowymi przykładami.

Prawda, nie ciągniemy dróg po pasach.
A specyficzne umiejscowienie wysepki powoduje, że tak jest czytelnie i wystarczająco. Na upartego można by tam pociągnąć linię uwzględniająca wysepkę, ale nie tak długą, jak namalowałeś.

Okropne. To powinno się poprawić, ale domyślam się, dlaczego wciąż tak wygląda. Sam mam takie skrzyżowanie we Wrocławiu - za dużo roboty, wolę nie ruszać.

Wszelkie może i przeważnie są niestety konieczne, bo rzeczywistość jest zbyt skomplikowana, a dodatkowo reguły wyznaczają sami mapujący, a nie są im narzucane z góry.