Nie sądzę. W pierwszej wersji napisałem C-13, 30 sek. później poprawiłem i zapisałem, a chwilę później jeszcze dopisałem drugie zdanie. Raczej więc jest tak, że przeczytałeś pierwszą wersję, sprawdziłeś o jaki znak chodzi, wszedłeś jeszcze raz na wątek i wtedy kliknąłeś Quote, nie patrząc co jest w cytacie.
Jak się ostatnio przekonałem, nie zawsze jest to regułą, na poniższym przykładzie roundabout jest ok, więc (nie)stety uznaniowość i ręka człowieka (a nie automatu) jest jednak czasami potrzebna:
Sprawdzamy, czy skrzyżowanie stanowiące potencjalne rondo wymaga ruchu po okręgu aby się z niego wydostać. Przykładowo na takim skrzyżowaniu jak niżej lecimy ewidentnie prosto, więc kompletnym zaskoczeniem i dezorientacją dla kierowcy jest, gdy nawigacja mówi: “na rondzie drugi zjazd”.
Akurat tego znaku nie muszę sprawdzać Natomiast równolegle oglądałem prostą ulicę o nazwie Rondo w drugiej zakładce, a tej po prostu nie odświeżałem…
W cytat, rzeczywiście, nie spojrzałem. Bo i po co, skoro wiem, co komentuję…
No chyba źle czytasz, bo współrzędne z Twojego linku są różne od współrzędnych z listu Justyny.
Hint: Jest całkiem możliwe, że w Dębicy jest więcej, niż jedno rondo. I do tego całkiem prosta uliczka o nazwie Rondo, której dotyczyła wątpliwość Justyny.
Oraz: można skopiować współrzędne, wkleić w wyszukiwarkę OSM i wylądować dokładnie we wskazanym miejscu bez potrzeby zgadywania, o co chodziło Autorowi
Przyjąłem do wiadomości lekcje. Zwracam honor szanownemu RMIKKE tropicielowi błędów i literówek (wszak C-12 to nie to samo C-13 pomimo wątku i opisu sytuacji)