Propozycja: drogi ekspresowe DWUJEZDNIOWE jako highway=motorway

Nie ma czegoś takiego jak prędkość minimalna na autostradzie, z resztą dotyczy to każdej drogi.

Chciałbym wszystkim przypomnieć, że akceptując udział w projekcie OSM zgadzacie się na warunki w nim panujące, więc jeśli istnieje definicja określająca co jest drogą motorway, to powinniśmy się do niej stosować, po to, aby mapa w równym stopniu była użyteczna dla wszystkich a nie tylko dla osób znających specyfikę podziału dróg w Polsce. Więc jeśli jakaś droga jest drogą dwujezdniową, z odseparowanymi barierami nitkami ruchu w każdym kierunku, z zamkniętym dostępem dla pieszych, rowerzystów, nie krzyżująca się kolizyjnie z żadną inną drogą, czy linią kolejową, z dopuszczalną prędkością 120 km/h to z czystym sumieniem można dać motorway. Takie warunki spełnia droga klasy S, dwujezdniowa, bez skrzyżowań kolizyjnych.

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:highway%3Dmotorway

Nie jesteśmy klubem dyskusyjnym wymyślającym własne zasady, bardzo was proszę starajmy się pracować w wspólnie ustalonej globalnej konwencji.

Nie wiem czy doczytałeś, bo panuje tutaj dość duża ignorancja, ale nigdy nie proponowałem otagowania wszystkich ekspresówek jako motorway, a jedynie tych dwujezdniowych, bez skrzyżowań kolizyjnych, tworzących krajową siatkę połączeń między głównymi ośrodkami miejskimi.

@dammat: Generalnie, nie widzę zgody do Twojego pomysłu.

Nie obraź się ale brzmi to co najmniej komicznie… Uzasadnij proszę swoją opinię bazując na definicji OSM:

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dmotorway

być może mnie przekonasz i zmienię zdanie.

Tutaj dostałeś odpowiedź:

I sorry, ale abstrahując od tego czy masz rację czy nie - nie widzę, by ktoś się z Tobą zgadzał. Jeśli chcesz zmieniać sobie trunk na motorway to najpierw uzyskaj przynajmniej większość, a jeszcze lepiej konsensus.

A ja zaczynam się przekonywać do wersji dammat. Przeglądałem mapę i jego słowa mają na to pokrycie. Poniżej jeden z przykładów.
http://osm.org/go/0EZLa~aw

Gdy ostatnio o tym rozmawiałem, był wynik zdaje się 4:1. Sam nie dałeś wtedy żadnej opinii, wstrzymałeś się od głosu. Dlaczego? Zawsze jesteś aktywny jeśli chodzi o sieć dróg.

Wrócę z opinią społeczności międzynarodowej…

Ja rowniez zgadzam się z Dammat.
W Austrii tagują dokładnie tak jak on mówi, czyli zarówno ekspresówki (S) jak i autostrady (A) jako motorway:
http://www.openstreetmap.org/#map=13/47.3311/15.0041

Uh uh, brzmi jak groźba…
Ja nie widzę sensu tej zmiany. W tym momencie jasno pokazujemy na mapie co jest autostradą, a co nią nie jest. Dla zwykłego zjadacza ma to chociażby znaczenie takie, że w polskich realiach autostrady są płatne, a S-ki nie. Mechanizmom routującym i tak będzie zwisać wartość tagu highway, bo dla nich ważniejsze będzie maxspeed= przy obliczaniu kosztu trasy.
Co da Twoja zmiana? Powiem Ci co da - kolejne ośmieszenie tego projektu, zwanego OpenStreetMap. Zerknąłem na UMP - jakoś u nich nie widzę równania wszystkiego do rangi autostrad, a wybacz - oni są lepsi od nas w temacie dróg.

Jeśli kiedyś tam się wstrzymałem to teraz jestem przeciw.

Bywają, a nie są. Ośmieszenia projektu również się nie boję, moim zdaniem powinniśmy dbać o spójność projektu na poziomie jeśli nie globalnym to przynajmniej europejskim. To nas m.in odróżnia od UMP (na korzyść).

Co masz na myśli mówiąc, że UMP jest lepsze w temacie dróg? Bo ja nie zauważyłem szczerze mówiąc. UMP ma przyzwoicie zmapowane główne drogi, ale jak pojedziesz gdzieś w tzw. teren to zaczyna się masakra i OSM wygląda tam znacznie lepiej. Mam rodzinę na ścianie wschodniej, wiem co mówię. Proste porównanie:

http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=14&lat=51.99702&lon=22.8194&layers=B000000FFFFTFF
http://www.openstreetmap.org/#map=14/51.9982/22.8141

Oj Zbigniew nie odbieraj wszystkiego tak emocjonalnie, chcę tylko podkreślić że jest to dla mnie ważne zagadnienie i trzeba to wyjaśnić porządnie.

Informacja o klasie A/S pozostanie na etykiecie. Ale to i tak nie zawsze mówi o opłacie. Do informowania o opłacie służy osobny tag.

Moja zmiana zapewni zgodność z zasadami OSM i zlikwiduje efekt cięcia dróg, np. Warszawa nigdy nie doczekałaby się na OSM oplecenia autostradami, z tego co się orientuję planowane są wzdłuż niej drogi klasy S, które zresztą w zupełności wystarczą. Sieć dróg przy ważnej europejskiej stolicy ma wyglądać jak przy małym miasteczku w Niemczech?

I nie bój się tak trolli wielbiących UMP naskakujących OSM przy każdej okazji. I tak zawsze znajdą sobie pretekst do swoich wynurzeń. OSM obroni się samo dzięki swojej jakości.

Nie wiem jak wy ale ja często spotkałem się w mowie potocznej z określaniem dróg S jako autostrada.

Właściwie to sam sobie odpowiedziałeś :slight_smile: Nie wiem czemu porównujesz braki podrzędnych dróg na ścianie wschodniej do siatki głównych dróg, włącznie z ich otagowaniem, restrykcjami itp…

Jeśli chcesz dbać o spójność dróg na poziomie globalnym to drogi na Saharze powinny być otagowane trochę inaczej :stuck_out_tongue: I czemu ta spójność na poziomie globalnym miałaby służyć? I tak większość tras wyznaczanych przez nawigacje jest lokalnych, czyli w obrębie jednego kraju.

Który jest widoczny po pierwszym rzucie oka na mapę. A nie, jednak nie…

Dla laika wszystko co ma więcej niż 2x1 jest “autostradą”.

Ale jest pewny. Nie wydaje mi się aby ktoś oczekiwał odczytywania opłaty za drogę na podstawie jej kolorów. Idąc Twoim tokiem rozumowania, wszystkie bezpłatne motorwaye zbijamy na trunk??

Albo jeszcze inaczej, jak Twoim zdaniem działa funkcja w aplikacjach nawigacyjnych “omijaj drogi płatne”? Mają zaprogramowane, że w Polsce drogi motorway=płatne, trunk=bezpłatne? Czy może jednak nieco inaczej? :slight_smile:

Nie wydaje Ci się? No to sorki, ale ja przy ustalaniu sobie trasy patrzę na kolorki i jeśli widzę, że trasa wyznaczyła się autostradą to sprawdzam czy ona jest płatna czy też nie.

Patrzysz tylko z perspektywy człowieka otrzaskanego z nawigacjami. Grom ludzi (szczególnie starszych) wyznacza sobie trasę patrząc na mapę i robiąc rozpiskę na papierze.

Główne w OSM sa rowniez bardzo dobrze oznaczone, i nie widze specjalnej roznicy. Skoro tak mówisz, to pewnie jakaś jest, ale poza moją percepcją, bo OSM jest zdecydowanie good enough. A że ja znacznie więcej jeżdżę podrzędnymi drogami niż głównymi, to różnicę na korzysc OSM widzę od razu. Ani do rodzicow ani do tesciow bym po UMP nie dojechal, bo po prostu nie maja tego narysowanego.

Zgadzam sie natomiast z Dammat, ze kwestia oplat za drogi powinna byc rozwiazana na poziomie tagow platnosci, a nie manipulowania klasyfikacja drog. To chyba jest specyficzna wersja “nie tagujemy pod renderer” :slight_smile:

No to dużo tracisz, nie wiem jak teraz ale długi czas można było podróżować nowo otwartymi autostradami bezpłatnie. Dodatkowo, odcinki autostrad stanowiące obwodnicę nigdy nie mają mieć wprowadzonych opłat. Więc Twoja metoda nie jest najlepsza.

Nie o to chodzi, co ja tracę, tylko o to, że stwiedziłeś iż nie wydaje Ci się by ktoś wyznaczał trasę patrząc na kolorki (chodzi mi o generalizowanie).

Jeśli tak jest, to będę spał spokojnie wiedząc, że OSM dostarcza użytkownikom, w tym co ważne obcokrajowcom, stan rzeczywisty a nie obecny stan, czyli zrównanie dróg S II i S I do jednego poziomu. Zdecydowanie czytelniejsze i wartościowsze dla użytkownika mapy będzie zrównanie poziomów SII i A.

Dobra, chlopaki, ale chyba nie o to chodzi jak kto patrzy na mape, tylko jakie sa zasady na wiki i przyjete w projekcie OSM normy? Bo wasza dyskusja idzie w kierunku “a bo ja tak, a ty inaczej”, bez sensu.

I na tym własnie się opieram. Chętnie posłucham argumentów za trunk dla S II (na podstawie Wiki OSM).