Propozycja: drogi ekspresowe DWUJEZDNIOWE jako highway=motorway

Tylko widzę taki problem, że jeśli otagujemy teraz drogi 2x2 jako motorway to jak otagujemy prawdziwe autostrady czyli np. 2x3?
IMO ważniejsze jest to, żeby wszystkie drogi od primary w górę miały dodany tag lanes=, maxspeed= itp.
@dammat: powiedz mi, bo nie wiem - czy te drogi, które otagowałeś jako motorway spełniają wszystkie kryteria autostrady? Np. jedną z rzeczy która odróżnia S-kę od A jest ich ogrodzenie - autostrady muszą być ogrodzone, żeby zwierzyna nie miała tam wstępu. Czy tak jest?

Sam odpowiedziałeś niżej - tag lanes.

Czy takie kryterium występuje w definicji OSM? Bo inaczej nie chce mi się szukać. W ogóle to tak serio mówisz? O kategorii drogi zadecyduje płot? Jestem przekonany, że w zdecydowanej większości przypadków płot jest, stąd wysoka dozwolona prędkość: 120 km/h. Czy jest to przyjęty wymagany standard - nie wiem. Miejscami odcinkowo prędkość być może jest zbijana do mniejszej, ale to się zdarza na każdego rodzaju dróg. Dla mnie drogi S dwujezdniowe i drogi A są prawie identyczne, można jechać ponad 100 km/h wyprzedzać komfortowo tranzyt, a tego nie daje droga S jednojezdniowa, a mimo to ma obecnie ten sam tag co bezkolizyjna, dwujezdniowa Ska. No chyba kompletny laik widzi, że coś tu jest nie tak i trzeba to zmienić.

To samo pytanie mógłbym zadać Tobie. Dla mnie pomysł tagowania dróg szybkiego ruchu jako motorway nie ma uzasadnienia - różnią się prędkościami maksymalnymi i dostępną infrastrukturą.

http://mobile.autokult.pl/9811,polskie-autostrady-i-drogi-ekspresowe-drogo-i-malo

Proszę sobie poczytać czym się różni A od S. Na większości stron piszą to samo.

A czy ta niższa prędkość maksymalna i infrastruktura wykracza poza naszą definicję motorway? Podobnie jak niemieckie autostrady, niektóre mają maksymalną prędkość bez ograniczeń, na innych stoją ograniczenia prędkości. Na niektórych są dwa pasy na innych pewnie i 6 się znajdzie. Nikt z tego powodu nie wprowadza niższych kategorii. Opieram się na definicji OSM a Ty odnosisz się do warunków technicznych GDDKiA. Dlaczego dopasowanie kategorii do rzeczywistości jest proste gdy chodzi o tertiary a tutaj musi budzić tyle emocji? Nie zgadzam się na deprecjonowanie polskiej sieci dróg względem zachodniej.

P.S. Wołałbym, żeby przemówiły argumenty a nie jakieś potyczki słowne, więc jeśli jedyne co zacytowałeś z mojej wypowiedzi to atak personalny, to przepraszam za niego, nie o to mi chodziło, to miało zabrzmieć jak zwykłe angielskie “seriously”.

A ja proszę o czytanie ze zrozumieniem tego co próbuję przekazać. Argumentami było już brak płotu, mniejsza szerokość o 25 cm, co dalej…? Nie chcę zakazać GDDKiA wprowadzonego przez nich podziału dróg, ale twierdzę, że nie musimy się do nich stosować, podobnie jak nie zawsze ustawiamy tertiary na drogach powiatowych. Czy primary na krajowej (DK18).

Różnic między autostradą a drogą ekspresową jest mnóstwo, płoty są mniej ważne. Inne są łuki, nachylenia, szerokości pasów, limity prędkości, na autostradzie jest MINIMALNA prędkość 40 km/h itd. itp. To, że ekspresówki jednojezdniowa i dwujezdniowa mają taki sam tag, to żaden argument, przecież jezdnie są rysowane osobno. Tagowanie ekspresówek jako motorway, to moim zdaniem delikatnie mówiąc ekscentryczny pomysł.

Nie ma czegoś takiego jak prędkość minimalna na autostradzie, z resztą dotyczy to każdej drogi.

Chciałbym wszystkim przypomnieć, że akceptując udział w projekcie OSM zgadzacie się na warunki w nim panujące, więc jeśli istnieje definicja określająca co jest drogą motorway, to powinniśmy się do niej stosować, po to, aby mapa w równym stopniu była użyteczna dla wszystkich a nie tylko dla osób znających specyfikę podziału dróg w Polsce. Więc jeśli jakaś droga jest drogą dwujezdniową, z odseparowanymi barierami nitkami ruchu w każdym kierunku, z zamkniętym dostępem dla pieszych, rowerzystów, nie krzyżująca się kolizyjnie z żadną inną drogą, czy linią kolejową, z dopuszczalną prędkością 120 km/h to z czystym sumieniem można dać motorway. Takie warunki spełnia droga klasy S, dwujezdniowa, bez skrzyżowań kolizyjnych.

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:highway%3Dmotorway

Nie jesteśmy klubem dyskusyjnym wymyślającym własne zasady, bardzo was proszę starajmy się pracować w wspólnie ustalonej globalnej konwencji.

Nie wiem czy doczytałeś, bo panuje tutaj dość duża ignorancja, ale nigdy nie proponowałem otagowania wszystkich ekspresówek jako motorway, a jedynie tych dwujezdniowych, bez skrzyżowań kolizyjnych, tworzących krajową siatkę połączeń między głównymi ośrodkami miejskimi.

@dammat: Generalnie, nie widzę zgody do Twojego pomysłu.

Nie obraź się ale brzmi to co najmniej komicznie… Uzasadnij proszę swoją opinię bazując na definicji OSM:

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dmotorway

być może mnie przekonasz i zmienię zdanie.

Tutaj dostałeś odpowiedź:

I sorry, ale abstrahując od tego czy masz rację czy nie - nie widzę, by ktoś się z Tobą zgadzał. Jeśli chcesz zmieniać sobie trunk na motorway to najpierw uzyskaj przynajmniej większość, a jeszcze lepiej konsensus.

A ja zaczynam się przekonywać do wersji dammat. Przeglądałem mapę i jego słowa mają na to pokrycie. Poniżej jeden z przykładów.
http://osm.org/go/0EZLa~aw

Gdy ostatnio o tym rozmawiałem, był wynik zdaje się 4:1. Sam nie dałeś wtedy żadnej opinii, wstrzymałeś się od głosu. Dlaczego? Zawsze jesteś aktywny jeśli chodzi o sieć dróg.

Wrócę z opinią społeczności międzynarodowej…

Ja rowniez zgadzam się z Dammat.
W Austrii tagują dokładnie tak jak on mówi, czyli zarówno ekspresówki (S) jak i autostrady (A) jako motorway:
http://www.openstreetmap.org/#map=13/47.3311/15.0041

Uh uh, brzmi jak groźba…
Ja nie widzę sensu tej zmiany. W tym momencie jasno pokazujemy na mapie co jest autostradą, a co nią nie jest. Dla zwykłego zjadacza ma to chociażby znaczenie takie, że w polskich realiach autostrady są płatne, a S-ki nie. Mechanizmom routującym i tak będzie zwisać wartość tagu highway, bo dla nich ważniejsze będzie maxspeed= przy obliczaniu kosztu trasy.
Co da Twoja zmiana? Powiem Ci co da - kolejne ośmieszenie tego projektu, zwanego OpenStreetMap. Zerknąłem na UMP - jakoś u nich nie widzę równania wszystkiego do rangi autostrad, a wybacz - oni są lepsi od nas w temacie dróg.

Jeśli kiedyś tam się wstrzymałem to teraz jestem przeciw.

Bywają, a nie są. Ośmieszenia projektu również się nie boję, moim zdaniem powinniśmy dbać o spójność projektu na poziomie jeśli nie globalnym to przynajmniej europejskim. To nas m.in odróżnia od UMP (na korzyść).

Co masz na myśli mówiąc, że UMP jest lepsze w temacie dróg? Bo ja nie zauważyłem szczerze mówiąc. UMP ma przyzwoicie zmapowane główne drogi, ale jak pojedziesz gdzieś w tzw. teren to zaczyna się masakra i OSM wygląda tam znacznie lepiej. Mam rodzinę na ścianie wschodniej, wiem co mówię. Proste porównanie:

http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=14&lat=51.99702&lon=22.8194&layers=B000000FFFFTFF
http://www.openstreetmap.org/#map=14/51.9982/22.8141

Oj Zbigniew nie odbieraj wszystkiego tak emocjonalnie, chcę tylko podkreślić że jest to dla mnie ważne zagadnienie i trzeba to wyjaśnić porządnie.

Informacja o klasie A/S pozostanie na etykiecie. Ale to i tak nie zawsze mówi o opłacie. Do informowania o opłacie służy osobny tag.

Moja zmiana zapewni zgodność z zasadami OSM i zlikwiduje efekt cięcia dróg, np. Warszawa nigdy nie doczekałaby się na OSM oplecenia autostradami, z tego co się orientuję planowane są wzdłuż niej drogi klasy S, które zresztą w zupełności wystarczą. Sieć dróg przy ważnej europejskiej stolicy ma wyglądać jak przy małym miasteczku w Niemczech?

I nie bój się tak trolli wielbiących UMP naskakujących OSM przy każdej okazji. I tak zawsze znajdą sobie pretekst do swoich wynurzeń. OSM obroni się samo dzięki swojej jakości.

Nie wiem jak wy ale ja często spotkałem się w mowie potocznej z określaniem dróg S jako autostrada.

Właściwie to sam sobie odpowiedziałeś :slight_smile: Nie wiem czemu porównujesz braki podrzędnych dróg na ścianie wschodniej do siatki głównych dróg, włącznie z ich otagowaniem, restrykcjami itp…

Jeśli chcesz dbać o spójność dróg na poziomie globalnym to drogi na Saharze powinny być otagowane trochę inaczej :stuck_out_tongue: I czemu ta spójność na poziomie globalnym miałaby służyć? I tak większość tras wyznaczanych przez nawigacje jest lokalnych, czyli w obrębie jednego kraju.

Który jest widoczny po pierwszym rzucie oka na mapę. A nie, jednak nie…

Dla laika wszystko co ma więcej niż 2x1 jest “autostradą”.

Ale jest pewny. Nie wydaje mi się aby ktoś oczekiwał odczytywania opłaty za drogę na podstawie jej kolorów. Idąc Twoim tokiem rozumowania, wszystkie bezpłatne motorwaye zbijamy na trunk??

Albo jeszcze inaczej, jak Twoim zdaniem działa funkcja w aplikacjach nawigacyjnych “omijaj drogi płatne”? Mają zaprogramowane, że w Polsce drogi motorway=płatne, trunk=bezpłatne? Czy może jednak nieco inaczej? :slight_smile:

Nie wydaje Ci się? No to sorki, ale ja przy ustalaniu sobie trasy patrzę na kolorki i jeśli widzę, że trasa wyznaczyła się autostradą to sprawdzam czy ona jest płatna czy też nie.

Patrzysz tylko z perspektywy człowieka otrzaskanego z nawigacjami. Grom ludzi (szczególnie starszych) wyznacza sobie trasę patrząc na mapę i robiąc rozpiskę na papierze.