Propozycja: drogi ekspresowe DWUJEZDNIOWE jako highway=motorway

Dodałbym tylko słowo “najczęściej”. Są odcinki tzw. “2+1”, które są jednojezdniowe. Tak jest np. na niektórych odcinkach S19.

Dokładnie, jeśli udałoby się wprowadzić w życie highway=motorway dla S dwupasmowych, to już każdy lokals pozaznaczałby w swoim regionie highway=trunk dla ważnych arterii ruchu przyspieszonego, o znaczeniu lokalnym. Mapa stałaby się czytelniejsza, a routing jeszcze bardziej skuteczny. Patrząc konkretnie na Warszawę, konieczne są tam zmiany na poziomie secondary, których jest za dużo. Do części z nich prawdopodobnie lepiej pasowałoby primary, ale to już lokalni mapowicze muszą zdecydować.

Dobrze ujęte!

Przyjmując założenia które zaproponowałem, zmiany wymagałoby również tłumaczenie “Trunk road”. Aktualnie jest “Droga ekspresowa” co automatycznie kojarzy się z drogą klasy S. Szukałem lepszego odpowiednika i najbardziej pasuje chyba “Droga szybkiego ruchu”, Wiki wspomina nawet, że to potoczna nazwa drogi klasy GP: http://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_klasy_GP. Tłumaczenie zbliżone do niemieckiego “Schnellstraße”.

Mielibyśmy wtedy:
Autostrada
Droga szybkiego ruchu
Droga pierwszorzędna
Droga drugorzędna
itd…

Co myślicie?

Na wstępie - chwilę już poprawiam Osm, ale pierwszy raz trafiłem na to forum. Właśnie zastanawiałem się tak, dlaczego w Polsce ekspresówki nie są tagowane jak autostrady - choć standardem odpowiadają, a nawet przewyższają je, np. darmowe autovia w Hiszpani (znakowane jako A-x, po których nawet można jest jeździć rowerem, obok płatnych autopista, AP-x). Przez brak “autostradowego” tagowania wyglądają tak, jak zwykłe drogi w wielu innych krajach, co ginie przy wyświetlaniu map i wprowadza mylne wyobrażenia odnośnie sieci dróg dla kogoś “z zewnątrz”. Cieszę się bardzo, że znalazłem tu dyskusję na ten temat.

W UK trunk road to po prostu droga główna - i tak są znakowane. Nie tyle oznacza to klasę drogi w sensie jej parametrów, co jej ważność dla sieci drogowej.
Patrząc znowu na osm w Niemczech czy Włoszech, ichniejsze ekspresówki (te włoskie fakt, że nieco bardziej liche niż nasze S) znakują jako “trunk road”. Austriacy jednak swoje S-x znakują jako autostrady (i wymagają na nich winiety) - co lepiej oddaje rzeczywistość, np. dla Polaka przejeżdżającego Austrię. Z ciekawości sprawdziłem też, jak wygląda skrzyżowanie “trunk road” z inną drogą w USA - polecam do wyrobienia sobie opinii: https://www.google.pl/maps/@38.187004,-79.059734,3a,90y,275.31h,83.8t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6H2kNTq3O_bZzklXDnP8tQ!2e0
(tak, tam są nawet światła)

Moim zdaniem, chyba ważniejszym celem OSM jest oddanie sieci drogowej tak, jak ona istnieje i “działa” - a tutaj polskie ekspresówki parametrami i maks. prędkością odpowiadają czemuś, co powszechnie na świecie określa się jako autostrada.

Osobnym tematem pozostaje, co oznakować w Polsce jako “trunk road”. Pamiętajmy, że ten termin pochodzi ze specyfiki dróg w UK (gdzie afaik OSM powstał), więc wcale nie musi mocno pasować do stosowanej u nas terminologii. Hiszpanie tak znakują coś, co my nazwalibyśmy “jednojezdniową ekspresówką”.

Przy okazji - pozdrowienia dla wszystkich tutaj rozwijających OSM!

Dla mnie to podejście jest bardzo poprawne - drogi klasy S to de facto europejski standard autostradowy. Dla mnie trunk road to dwupasmowe drogi GP, takie jak “Gierkówka” lub modernizowana droga krajowa nr 16 w okolicach Biskupca (http://goo.gl/maps/My5Cn), gdzie pasy są już wyraźnie węższe od tych znanych z dróg klasy S i A. Drogi typu 2+1 też mogłyby być “trunk road”.

Witam. Widzę pewne potrzeby wprowadzenia na mapie graficznej proporcji szerokości dróg.

Na początek mogłoby to funkcjonować dla dróg o mniejszym znaczeniu takich jak:

highway=unclassified
highway=service

  1. Podanie width = 2,5 m automatycznie powodowałoby wizualizację w proporcji do dróg o większym znaczeniu i informowało o powiększeniu do którego będzie widoczna droga.

  2. Możliwość zmiany powiększenia do którego ma być widoczna droga.

Na razie jest tak, że droga ważniejsza (service=driveway) od track znika, a track dochodzący do niej zostaje. Jedynym wyjściem było skasowanie dodatkowej informacji o service czyli driveway, aby droga była widoczna graficznie w większym powiększeniu.

  1. Dodanie z automatu proponowania graficznej widoczności drogi (stopnia szarości, a nawet z obramowaniem przerywanym) wraz ze zmianą wartości smoothnes.

Track i path

Podobnie przy track, podanie width dodawałoby automatycznie porpozycję grade i zmieniałaby się szerokość linii track.

Brakuje mi także wizualnej różnicy pomiędzy path często uczęszczaną, a path ważną z punktu widzenia poprowadzonego szlaku, ale częściowo zarośniętej, albo całkowicie zarośniętej nie do przejścia. Często ścieżka jest do przejścia w dalszej części, ale w początkowej części jest nie do przejścia, bo jest rozbita na kilka mniejszych wejść niewidocznych dla przyjezdnego turysty.

Do path dodałbym możliwość zmiany grade, ponieważ są ścieżki dla pieszych o lepszej gładkości niż niejedna droga asfaltowa, po których można jechać szosówką.
Dla path przy zmianie grade, powinien się zmieniąć odstęp ściegu tak jak w przypadku track. W przypadku wprowadzenia wartości sac_scale dla ścieżek tyrystycznych w górach powinna zmieniać się grafika w inny sposób, tak by odwierciedlała stopień trudności. W przypadku grade dla path chodzi o jej stan tzw. zakrzaczenia, w odróżnieniu od trail_visibility.

Jeżeli coś już funkcjonuje to proszę o informację.

Drogi ekspresowe S6 i S7 w aglomeracji gdańskiej zostały oznaczone w OSM jako autostrady, natomiast droga wojewódzka 501 jak droga ekspresowa. Mamy zatem duże niekonsekwencje na Pomorzu, w stosunku do reszty kraju. Czy nie należy tego zmienić?

Proponuje spróbować przekonać autora zmian do zalet stosowania prostej jednozanczności wynikającej z http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Znakowanie_dróg_w_Polsce

Zdaje się ze to jedyny doprecyzowany zapis co ma być w highway= , reszta to mętne forumowe wywody zwolenników tagowania widzimisie :wink:

@Mateusz Korniak, forestus zmiany zostały przedyskutowane powyżej, większość osób wypowiadających się była za oznaczaniem dróg klasy S dwujezdniowych, bezkolizyjnych jako motorway (w tym forestus). Drogi na Pomorzu są już w ten sposób otagowane, zgodnie z globalnymi zasadami OSM. Ty Mateuszu natomiast przytaczasz nasz lokalny, nieaktualny dokument, który powstał dawno temu gdy na OSM były białe plamy i miał on być wskazówką jak wstępnie otagować drogi rysowane do GPSa. Trzeba go będzie zaktualizować.

Już kolejna osoba chce aby droga wojewódzka 501 (odcinek od centrum Gdańska do węzła Karczemki) była drogą secondary. Jak rozumiem w poniższej sytuacji:
http://yanosik.pl/forum/viewtopic.php?f=133&t=3871&sid=69b696d1f5a0f8b3282c567552f87927&start=100#p54922
Perimex słusznie oznaczył drogę gruntową biegnącą przez las jako tertiary, bo przecież to powiatówka?

Taka jest własnie jakość opracowania które przytaczasz. Powoływać możemy się jak już na poniższe dokumenty i to one są dla one podstawą działania:
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dmotorway
http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dtrunk

Tylko widzę taki problem, że jeśli otagujemy teraz drogi 2x2 jako motorway to jak otagujemy prawdziwe autostrady czyli np. 2x3?
IMO ważniejsze jest to, żeby wszystkie drogi od primary w górę miały dodany tag lanes=, maxspeed= itp.
@dammat: powiedz mi, bo nie wiem - czy te drogi, które otagowałeś jako motorway spełniają wszystkie kryteria autostrady? Np. jedną z rzeczy która odróżnia S-kę od A jest ich ogrodzenie - autostrady muszą być ogrodzone, żeby zwierzyna nie miała tam wstępu. Czy tak jest?

Sam odpowiedziałeś niżej - tag lanes.

Czy takie kryterium występuje w definicji OSM? Bo inaczej nie chce mi się szukać. W ogóle to tak serio mówisz? O kategorii drogi zadecyduje płot? Jestem przekonany, że w zdecydowanej większości przypadków płot jest, stąd wysoka dozwolona prędkość: 120 km/h. Czy jest to przyjęty wymagany standard - nie wiem. Miejscami odcinkowo prędkość być może jest zbijana do mniejszej, ale to się zdarza na każdego rodzaju dróg. Dla mnie drogi S dwujezdniowe i drogi A są prawie identyczne, można jechać ponad 100 km/h wyprzedzać komfortowo tranzyt, a tego nie daje droga S jednojezdniowa, a mimo to ma obecnie ten sam tag co bezkolizyjna, dwujezdniowa Ska. No chyba kompletny laik widzi, że coś tu jest nie tak i trzeba to zmienić.

To samo pytanie mógłbym zadać Tobie. Dla mnie pomysł tagowania dróg szybkiego ruchu jako motorway nie ma uzasadnienia - różnią się prędkościami maksymalnymi i dostępną infrastrukturą.

http://mobile.autokult.pl/9811,polskie-autostrady-i-drogi-ekspresowe-drogo-i-malo

Proszę sobie poczytać czym się różni A od S. Na większości stron piszą to samo.

A czy ta niższa prędkość maksymalna i infrastruktura wykracza poza naszą definicję motorway? Podobnie jak niemieckie autostrady, niektóre mają maksymalną prędkość bez ograniczeń, na innych stoją ograniczenia prędkości. Na niektórych są dwa pasy na innych pewnie i 6 się znajdzie. Nikt z tego powodu nie wprowadza niższych kategorii. Opieram się na definicji OSM a Ty odnosisz się do warunków technicznych GDDKiA. Dlaczego dopasowanie kategorii do rzeczywistości jest proste gdy chodzi o tertiary a tutaj musi budzić tyle emocji? Nie zgadzam się na deprecjonowanie polskiej sieci dróg względem zachodniej.

P.S. Wołałbym, żeby przemówiły argumenty a nie jakieś potyczki słowne, więc jeśli jedyne co zacytowałeś z mojej wypowiedzi to atak personalny, to przepraszam za niego, nie o to mi chodziło, to miało zabrzmieć jak zwykłe angielskie “seriously”.

A ja proszę o czytanie ze zrozumieniem tego co próbuję przekazać. Argumentami było już brak płotu, mniejsza szerokość o 25 cm, co dalej…? Nie chcę zakazać GDDKiA wprowadzonego przez nich podziału dróg, ale twierdzę, że nie musimy się do nich stosować, podobnie jak nie zawsze ustawiamy tertiary na drogach powiatowych. Czy primary na krajowej (DK18).

Różnic między autostradą a drogą ekspresową jest mnóstwo, płoty są mniej ważne. Inne są łuki, nachylenia, szerokości pasów, limity prędkości, na autostradzie jest MINIMALNA prędkość 40 km/h itd. itp. To, że ekspresówki jednojezdniowa i dwujezdniowa mają taki sam tag, to żaden argument, przecież jezdnie są rysowane osobno. Tagowanie ekspresówek jako motorway, to moim zdaniem delikatnie mówiąc ekscentryczny pomysł.

Nie ma czegoś takiego jak prędkość minimalna na autostradzie, z resztą dotyczy to każdej drogi.

Chciałbym wszystkim przypomnieć, że akceptując udział w projekcie OSM zgadzacie się na warunki w nim panujące, więc jeśli istnieje definicja określająca co jest drogą motorway, to powinniśmy się do niej stosować, po to, aby mapa w równym stopniu była użyteczna dla wszystkich a nie tylko dla osób znających specyfikę podziału dróg w Polsce. Więc jeśli jakaś droga jest drogą dwujezdniową, z odseparowanymi barierami nitkami ruchu w każdym kierunku, z zamkniętym dostępem dla pieszych, rowerzystów, nie krzyżująca się kolizyjnie z żadną inną drogą, czy linią kolejową, z dopuszczalną prędkością 120 km/h to z czystym sumieniem można dać motorway. Takie warunki spełnia droga klasy S, dwujezdniowa, bez skrzyżowań kolizyjnych.

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:highway%3Dmotorway

Nie jesteśmy klubem dyskusyjnym wymyślającym własne zasady, bardzo was proszę starajmy się pracować w wspólnie ustalonej globalnej konwencji.

Nie wiem czy doczytałeś, bo panuje tutaj dość duża ignorancja, ale nigdy nie proponowałem otagowania wszystkich ekspresówek jako motorway, a jedynie tych dwujezdniowych, bez skrzyżowań kolizyjnych, tworzących krajową siatkę połączeń między głównymi ośrodkami miejskimi.

@dammat: Generalnie, nie widzę zgody do Twojego pomysłu.

Nie obraź się ale brzmi to co najmniej komicznie… Uzasadnij proszę swoją opinię bazując na definicji OSM:

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:highway%3Dmotorway

być może mnie przekonasz i zmienię zdanie.

Tutaj dostałeś odpowiedź:

I sorry, ale abstrahując od tego czy masz rację czy nie - nie widzę, by ktoś się z Tobą zgadzał. Jeśli chcesz zmieniać sobie trunk na motorway to najpierw uzyskaj przynajmniej większość, a jeszcze lepiej konsensus.