Tematy ogólne

Czy może http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Tag:man_made=surveillance ?

A czemu by to miało być nielegalne? Import z Webcams.travel - może już być, zależy od praw autorskich.

Chodzi również o linki do innych źródeł.
W Krakowie mamy ich kilka.

Nie wiem jak to miałoby się do nawigacji, ale mając na GPS’ie możliwość kliknięcia na POI z linkiem do tej kamery pozwoliłoby zobacz jaki mamy traffic przed sobą.

Znalazłem ciekawy tag:
leisure=hackerspace - http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Tag:leisure%3Dhackerspace
Może warto byłoby go użyć w celu zaznaczenia obecnych miejsc spotkań mapowiczy OSM, dodając przypuszczalne godziny otwarcia.
YARL mógłby to dodać do http://osm24.eu

jak nazywała się ta strona gdzie można sobie mapować co się chce, takie jakby OSM na sucho?

Edit: trochę mi zajęło szukanie, ale jednak sam znalazłem, chodziło o: www.opengeofiction.net

Wow, fajne :slight_smile:

Przykład dlaczego nie lubimy Google.

http://www.cnet.com/news/panoramio-founders-try-persuading-google-not-to-kill-site/

Co ciekawe, 500px używa OSM.

Proponuję dodawanie do “landuse=construction” linku do inwestycji opisanej w:
http://investmap.pl/inwestycje/
Ułatwi to aktualizowanie tagowania i obrysu obiektów.
Z tym, że nie jako “website” ale “url=”. Zostawiając “website” dla oficjalnego linku do danego obiektu.

szukam sposobu na losowanie punktu na mapie gdzie będę mógł określić granicę (kwadrat lub prostokąt albo granica administracyjna) w jakiej punkt będzie losowany, nie musi to być na bazie OSM, a jakiejkolwiek mapy, jakieś pomysły? :wink:

  1. Jeśli prostokąt jest równoległy do południków/równoleżników, to po prostu losujesz długość i szerokość geograficzną w zadanych przedziałach.
  2. Dla obszarów, które nie spełniają punktu pierwszego, zamykasz je w takim prostokącie, losujesz punkt z prostokąta i sprawdzasz, czy leży wewnątrz obszaru - jeśli nie, to losujesz znowu i tak do skutku. Algorytm będzie kiepski, jeśli obszar ma powierzchnię wielokrotnie mniejszą niż prostokąt, w którym się znajduje (kiepski ze względu na średnią ilość potrzebnych losowań aż do trafienia w obszar).
    2a) Dla obszarów, które nie spełniają punktu pierwszego losujesz najpierw np. długość geograficzną (z przedziału od minimalnej do maksymalnej długości dla danego obszaru), a potem losujesz szerokość z przedziału od minimalnej do maksymalnej dla wylosowanej wcześniej długości. Ta metoda nie da jednak (prawie nigdy) równomiernego pokrycia losowanego obszaru losowanymi punktami - w tym celu trzeba by było losować pierwszą współrzędną z prawdopodobieństwami proporcjonalnymi do różnic szerokości dla danych długości (tak jakby pociąć obszar na pionowe paski a potem dosunąć spód pasków do poziomej linijki i dostać histogram potrzebnego rozkładu prawdopodobieństwa).

Sprawdzanie, czy punkt leży wewnątrz obszaru:

  1. nic nie trzeba sprawdzać
  2. dla prostokątów jest to dość łatwe, wystarczy sprawdzać, jak punkt jest położony względem prostych opisujących boki prostokąta (a nawet ogólniej czworokąta, o ile jest wypukły). Dla obszarów, które nie są wypukłe nie jest to sprawa trywialna, ale pewnie da się znaleźć odpowiednie algorytmy. Można też po prostu odpytać jakiś serwis geolokalizacyjny o to, co jest w punkcie o danych współrzędnych i na tej podstawie sprawdzić, czy leży wewnątrz obszaru o danej granicy administracyjnej - jeśli w punkcie nic na mapie nie ma, to zapewne odpowiedź będzie dla najbliższego punktu - może więc być obarczona pewnym błędem - ale tu mogę się mylić ;).
    2a) nic nie trzeba sprawdzać. Co najwyżej trzeba wprowadzić modyfikację algorytmu dla obszarów z “dziurami” po pocięciu na pionowe paski (np. obszar w kształcie litery S lub Z lub E).

a mogę wiedzieć na jakiej podstawie stwierdziłeś że jestem informatykiem?

Niczego takiego nie stwierdziłem, po prostu odpowiedziałem na pytanie komuś, kto pyta o

w zadanym obszarze, być może

. Na podstawie zacytowanych fragmentów założyłem, że nie szukasz kogoś, komu można zlecić napisanie czegoś takiego, lecz że sam zamierzasz to zrobić = można odpowiedzieć podając pomysły na algorytmy (tym bardziej, że pytałeś o “jakieś pomysły”).

W razie gdybyś jednak szukał sposobu bardziej tradycyjnego, to mam dwie kolejne propozycje ;):

  1. rozkładasz mapę na podłodze lub stole, rzucasz ziarnem groszku (lub innym odpowiednim dla skali mapy). Jeśli groszek wpadł do zadanego obszaru, to masz już wylosowany punkt. Jeśli nie, rzucasz jeszcze raz.
  2. usprawnienie algorytmu (kto by chciał tyle razy rzucać): rzucasz raz garścią ponumerowanych ziaren groszku. Wylosowany punkt wyznacza ziarno groszku o najmniejszym numerze spośród tych, które wpadły do zadanego obszaru.
    (1 i 2) zbierasz groszek z mapy, podłogi i przy pomocy wszelkich dostępnych sił i środków próbujesz go wyciągnąć spod szafy ;).

to z groszkiem dobree, chociaż wolałbym sposób komputerowy, może rzucać groszkiem w monitor… :slight_smile:

Witam.
Chociaż trochę już edycji dokonałem, witam się dopiero teraz.

A robię to dlatego że problem który się tlił od jakiegoś czasu, podniósł mi ciśnienie. :slight_smile:

Te edycje które zrobiłem ściśle odzwierciedlają rzeczywistość, zresztą taki jest chyba podstawowy sens tworzenia mapy.

Cisnienie spowodowane jest radosną twórczością innych edytorów. Sam dodaję coś co zobaczyłem na własne oczy, ściezki, drogi itp dodaję chodząc z GPSem w ręku. Dlatego “podziwiam” edytorów, którzy (wg mnie dokonują edycji z “nosa”).

Mam na mojej dzielnicy przejście dla pieszych, które poprawiałem już z 4-5 razy, ostatnio pojawiły się dwa tracki w “moim” lesie (przypadkowo zmierzałem do celu i GPS zapodał mi ten track) gdzie trudno było zauważyć ścieżkę. Mam również inny “mój” las gdzie nastąpiły generalne zmiany w otagowaniu tracków. Mnie to nie rusza, las znam (ale jak ktoś korzysta z GPSu to tego rejonu nie zna) tylko że szkoda pracy i czasu. Można by w ten sposób dodać treść w innym miejscu. Dlatego zwątpiłem w sens edytowania po co tracić czas?

Jak trafiam na coś ewidentnie sknoconego wysyłam do autora podziękowania za edytowanie oraz prośbę aby nie psuć pracy innym. Ostatnio trafiłem na oszołoma :frowning:
Wydaje mi się, że projekt OSM dotykają takie same choroby jak Wiki. Dobrze, że każdy chętny może edytować, lecz również może czarna owca :slight_smile:

Powodzenia

poniżej dialog :wink:

Witaj esbi,

marekt2 wysłał do Ciebie wiadomość z OpenStreetMap o temacie Re: Edycja:

==
On 2014-12-29 19:48:38 UTC esbi wrote:

On 2014-12-29 11:57:23 UTC marekt2 wrote:

On 2014-12-26 16:38:26 UTC esbi wrote:

Cieszę się, że edytujesz OSMapę. Jednakże tagowanie nie mające odbicia w rzeczywistości psuję pracę wielu autorów OSM. Powodzenia.

Też się cieszę, że edytujesz mapę. Pamiętaj jednak, że tagowanie nie mające odbicia w rzeczywistości psuje pracę autorom OSM. Baw się dobrze!

Widzę, że Ciężko ogarniasz temat. Więc prosto zamiast psuć OSm lepiej nic nie rób.

Widzę, że Jeszcze bardziej ciężej ode mnie ogarniasz temat. Myślę, że zamiast niszczyć naszą wspólną pracę, powinieneś skasować konto. Powodzenia.

==
Możesz również przeczytać wiadomość na http://www.openstreetmap.org/message/read/477064 i odpowiedzieć na nią na http://www.openstreetmap.org/message/reply/477064

hej!

Dobrze, że napisałeś ten post :). Zasadniczo takie konflikty staramy się rozwiązywać na bieżąco - może marekt2 się odezwie na forum i wyjaśni o co chodzi z jego strony. Inna sprawa, że wiadomości są dość ogólnikowe - jeżeli widzisz coś sknoconego to chyba lepiej rozwinąć temat i zapytać użytkownika dlaczego tak mapuje - może korzysta z nieaktualnych danych (bing, geoportal). Często błędy nie są wynikiem złej woli, a raczej niewiedzy lub błędnych informacji. Często zdarza się tutaj, że użytkownik który na początku sporo zepsuł, po krótkich wyjaśnieniach i przeszkoleniu jest dobrym mapowiczem.

Tak się zastanawiam: w JOSM-ie ustawiłem sobie we wtyczce do rysowania budynków, żeby automatycznie przejmował dane adresowe punktu leżącego na tym obszarze. Jest to bardzo wygodne, bo sporo tego macham. Jednak jeśli obszar budynku jest już narysowany, to muszę się namachać, czyli zrobić kopiowanie, kasowanie i wklejanie tagów dla każdego punktu. Czy nie da się tej czynności uprościć?

czasami przewija się temat mapowania na podstawie zdjęć z dronów, tutaj strona z licznymi ujęciami rozmaitych atrakcji Polski z góry
http://www.polskazdrona.pl/
to co prawda nie zdjęcia a filmy, ale z opcją stop-klatki może się komuś przyda :slight_smile:

To raczej nie jest pytanie początkujących :slight_smile: , ale nie pasuje do innego wątku, więc rzucę tu: przy okazji mapowania terenów wiejskich znalazłem całkowitym przypadkiem lasy, które nie miały zamkniętej linii obrysu (więc nie były prawidłowymi obszarami i w związku z tym się także nie wyświetlały). Czy znacie bardziej skuteczny sposób na znajdowanie takich kwiatków?

Przychodzi mi do głowy pobranie wszystkich obszarów za pomocą overpassa i przelecenie walidatorem w JOSM. Z racji dużej ilości danych trzeba to robić np. per województwo.