Wyświetlanie na domyślnej mapie

Poruszono bardzo ważny tag.
Wysepki spowalniające samochody na przejściu dla pieszych.
Jadąc po drogach w Polsce, w nocy i po deszczu, praktycznie ich lokalizacja jest niewidoczna.

IMHO, powinny one być obowiązkowe zaznaczone na mapach nawigacyjnych.
Ich lokalizacja i obrys jest dużo ważniejsze dla kierowców niż lokalizacja słupków pikietażowych.
Pozwoliłoby to uniknąć wypadku spowodowanego nieumyślnym najechaniem krawężniaka wysepki przy dużej prędkości.

ale taka nawigacja musiała by krzyczeć, że coś takiego jest w pobliżu - nikt nie patrzy non stop na mapę. I to dopiero przy większych prędkościach, bo np. w mieście byś się przekręcił, gdyby co chwilę coś piszczało i gadało w samochodzie. Zresztą na długo przed taką wysepką jest podwójna ciągła - i to na to trzeba zwracać uwagę.

IMHO wypadki tego typu powodują ludzie, którzy i tak ignorują ograniczenia prędkości i znaki - jeżdżę od wielu lat i nigdy nie miałem z tym problemu, za to co chwila widzę geniuszy, którym się spieszy i z piskiem opon próbują wyhamować przed wysepką.

Pewnie tak samo jak słynne drzewa-mordercy, które wyskakują znienacka na drogę… :slight_smile: Tak czy owak wysepki bym chciał widzieć.

Popełniłem natomiast pomyłkę i Andy z listy tagging to inny Andy niż ten od mapki… Niestety nadal nie odpisał co ma na myśli mówiąc, żeby tych ikonek nie dawać wszystkich. Ktoś inny za to przypomniał sobie, że gdzieś był fork Mapnika zawierający właśnie dużo ikon dla mapujących, ale nie pamięta gdzie to było.

a może taki styl zrobić na osmapa.pl? Raz, że strona bardzo na tym zyska - dwa, że proponowane zmiany będzie można pokazać w wersji ‘produkcyjnej’.

Jeśli się da, choćby testowo, to ja bym był bardzo za. Ale i tak zależy mi, żeby docelowo był na głównej stronie projektu, bo nie rozumiem sensu dwóch mapek ogólnych dla gości i ani jednej dla mapujących.

Nie zwróciłeś uwagi na temat warunków na jezdni o których napisałem.
Nigdy Tobie się nie zdarzyło jechać w nocy, po mokrej dwukierunkowej jezdni, kiedy z przeciwka ktoś Cię oślepia i nagle widzisz przed sobą krawężnik wysepki?
Na przykład na trasie Kielce-Radom, gdzie jest ich bardzo dużo.
Nie mówiąc już o zimie kiedy jest ona niewidoczna, dopiero uderzenia o nią kołami daję informację o jej położeniu.
Prędkość wtedy nie gra roli tylko refleks aby nie uszkodzić samochodu.
Mając na mapie te wysepki, mogę wtedy zachować szczególną uwagę aby wcześniej zareagować.

Osobiście, nie wiem co one dają, gdyż w ciągu dnia nie zauważyłem nigdy aby ktokolwiek zwalniał przed nimi, a co dopiero ciężkie samochody.
IMHO. Jest to najgłupsze rozwiązanie na drogach jakie Unia nakazała. Cel - szkodzić kierowcom a nie pomagać im.

Nanoszenie wysepek drogowych na mapę - jestem jak najbardziej za. W tej chwili z sensownych rzeczy jest chyba tylko możliwość oznakowania przejścia dla pieszych jako takiego z wysepką (przynajmniej w JOSM jest taki szablon) albo rozdzielenia drogi na dwie nitki wokół wysepki. Niestety jedno wyklucza drugie, bo w drugim przypadku mamy już dwa punkty przejścia dla pieszych i każde z nich jest bez wysepki (która jest w środku pomiędzy nimi “pod footway”). Można też dać linię o której wspominał Kocio, ale oczywiście tylko przy tym drugim rozwiązaniu - czyli dwie jezdnie - dwa przejścia dla pieszych.

Władku nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale poruszasz właśnie trzy tematy:

  1. czy i jak nanosić wysepki na mapę (i tu jestem za tym, aby się nad tym zastanowić i coś ustalić)
  2. czy i jak ma reagować nawigacja (gdy wysepki będą już powprowadzane) - to należy co najmniej odłożyć na przyszłość
  3. sensowności umieszczenia tych wysepek na drodze - to nie za bardzo pasuje do tego forum, a hyde-parku tu niestety nie mamy… Jedyne co mogę tu napisać, to że jeśli warunki na drodze są na tyle kiepskie, że nie bardzo widać, dokąd się jedzie (nie widać wysepek, ciemno ubranych pieszych itp.), to dla własnego i innych bezpieczeństwa należałoby zwolnić. A w jakim to pięknym kraju żyjemy i jak doskonale wyglądają nasze drogi - chyba jeszcze wciąż nie warto o tym pisać… Niemniej jak już napisałem na początku tego posta - warto ustalić jakiś standard mapowania wysepek drogowych - przynajmniej takich tylko namalowanych albo takich z plastikowych krawężniczków, gdzie trawnik nie pasuje.

+1 dla forka mapnika a) lepiej przystosowanego do lokalnych potrzeb, b) jako pole testowe dla porpozycji do oficjalnego stylu.

dokładnie jak pisze psadk - musimy mieć własny styl dostosowany do polskich warunków, bo różnice pomiędzy krajami są zbyt duże żeby zachować użyteczność mapy. Dodatkowo dowód na to, że jakaś zmiana działa i jest fajna jest o niebo lepszy niż jakakolwiek inna argumentacja dla developerów mapnika :).

A czy moglibyśmy przy okazji zrobić polską wersję mapy topograficznej?

A propos wyświetlania - trafiłem na termin way_area i nawet jest o nim hasło na wiki:

http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Key:way_area

ale dla mnie jest to mało zrozumiałe nadal. Wiecie z czym to się je?

Nie jestem pewien, czy to właściwy wątek, ale jest to niewątpliwie problem.
Coś się mocno skiepściło w renderingu, dopiero co. Na dworcu w Katowicach http://osm.org/go/0LeVbEBbA podziemna wysepka z przystankami autobusowymi nagle wylazła na powierzchnię i przykryła budynek dworca. Podobnie drogi podziemne z layer=-1 i tunnel=yes w obrębie budynku są renderowane jak na powierzchni, co ciekawe poza budynkiem jest OK, czyli jest jakiś związek. Nie było tam edycji od roku. Wygląda to beznadziejnie.

To chyba ten sam problem, co z Dworcem Centralnym w Warszawie - możesz się dopisać do tego bilecika:

https://github.com/gravitystorm/openstreetmap-carto/issues/685

Na razie jest niemiecka:

http://opentopomap.org

Jeśli będą zasoby na hostowanie topograficznej i ktoś chętny do dłubania, to pewnie tylko.

Przydałby się jednak jeszcze nieco lepszy model terenu niż używany obecnie SRTM, bo niestety poza partiami górskimi pokazuje on bzdury. I skoro o tym mowa, próbował ktoś coś zrobić z danymi udostępnionymi niedawno przez CODGiK? Chciałem sobie testowo przygotować warstwice dla Mazowsza, ale ciągle wyrzuca mi błąd:

$ gdal_contour -i 10.0 mazowieckie_grid100.txt warstwice.shp
ERROR 1: Ungridded dataset: At line 21, X is 670127.160000, where as 672326.630000 was expected

To samo przy próbie konwersji za pomocą gdal_translate.

SRTM ma rozdzielczość 90m, NMT-100, jak nazwa sugeruje, ma rozdzielczość 100m. Czyli raczej nie będzie lepiej.
Format, w jakim udostępniono dane, najwyraźniej nie jest siatką wysokości ale chyba zbiorem punktów wysokości, więc procedury nie działają.

Jakie masz zastrzeżenia do SRTM? Wg moich obserwacji dane są przyzwoite i problemy właściwie dotyczą tylko wysokich Tatr, gdzie w danych SRTM jest dziura. Moim zdaniem SRTM jest jeszcze najlepszy z darmowych danych. ASTER jest pełen artefaktów, XSAR fragmentaryczny, EU-DEM ma jakieś przypadkowe błędy a NMT-100 słabą rozdzielczość.

Owszem, jednak oba zbiory danych różnią się jeszcze jednym szczegółem: dane SRTM zbierane z satelity metodą jakąśtam uwzględniają np. pokrywę roślinną (innymi słowami: pokazuje wysokość wierzchołków drzew w lesie, nie terenu w nim), dane z CODGiK-u — tu zakładam, iż są zbierane tak samo jak dane dostępne na wartswie ISOK_CIEN w Geoportalu — zbierane są laserem z samolotu i (prawdopodobnie) pokazują rzeczywiste ukształtowanie terenu.

Nie mówię, że NMT-100 będzie lepsze niż SRTM. Ba, już wcześniej podejrzewałem, że jakość będzie porównywalna. Ale mimo wszystko chciałbym sprawdzić to empircznie.

Na przykładzie OpenTopoMap z warstwicami z SRTM, mapa topograficzna z Geoportalu oraz wspomniany ISOK_CIEN z Geoportalu (nieziemska rozdzielczość 1m; mam oczywiście świadomość, że 100m będzie bez porównania gorsze). Nawiasem mówiąc rejony te znam jak niemal jak własną kieszeń i dodatkowo zaręczam własnym słowem, że SRTM pokazuje bzdury.
http://imgur.com/a/scFaw

Jak widać SRTM pokazuje zmiany wysokości niezupełnie w tych miejscach co trzeba. Najbardziej „podobają” mi się warstwice na jeziorze Parów Kar(a)ski (dziury w pokrywie leśnej?).

(Nawiasem mówiąc choć początkowo byłem sceptyczny co do możliwości wykorzystania ISOK_CIEN do rysowania OSM, teraz po lekkim wgryzieniu się w temat jestem prawie pewien, że jednak jako podkład możemy wykorzystwać. Przynajmniej prawnie, z technikaliami jest drobny problem. Ale o tym szerzej będę pisał, jak wgryzę się trochę bardziej).

Twoje zastrzeżenia sprowadzają się do tego, że SRTM mają ograniczoną dokładność, jakieś 16m w pionie. Ale to wiadomo. Bzdury to by były, gdybyś pokazał artefakty lub większe błędy.

Możesz też w ciemno przyjąć, że warstwice z NMT-100 też będą przechodzić po jeziorach. Nawet na tym ISOK_CIEN widać jakieś fale na jeziorze :wink:

Tak na szybko warstwice z NMT-100:

@popej - te dziury w Tatrach można załatać - przy generowaniu warstwic za pomocą phyghtmap jest przełącznik, który pobiera brakujące fragmenty z jakiegoś innego serwisu (nazwy nie pamiętam - ponoć przerysowywali dane z radzieckich sztabówek). Może bez szału, ale chyba lepsze niż dziury.

Jest kilka źródeł oferujących przetworzone SRTM z wypełnieniem dziur. Ale te łaty widać. W udostępnionych NMT-100 także widać takie regularne wzory warstwic, jak w łatanym SRTM.