Tiaaa… Podało mi kilka razy te same argumenty, ale jakoś nie odpowiedziało na moje kontrargumenty. W tym także na to, że taki kierunek na przyszłość też mi się podoba, ale co niby dziś. Może rzeczywiście przesadzam, bo taki styl rozmowy bardzo mnie wymęczył i zirytował, ale zostawmy to, bo czuję się zadowolony, że nareszcie wymyślamy coś konstruktywnego.
Na przykład w ogóle nie rozmawialiśmy o renderowaniu - chyba w myśl milczącego założenia, że wszystko wyświetlałoby się tak samo, jak dotąd. Ja to sobie wyobrażam tak, że dla peak=mountain pozostałby obecny jaskrawy pomarańczowy trójkącik (plus nazwa i ele, jeśli są podane), a dla wzgórz i “zwykłego” natural=peak jakiś ciemniejszy, np. brązowy. Nie wiem co z man_made=peak - może też taki sam brązowy, bo różnica natural/man_made nie musi być widoczna i wystarczy, że da się to rozróżnić na poziomie tagów.
Jeśli idzie o “płaskie” szczyty, już proponowałem jakieś wyjście - płaszczyzna może renderować ikonkę w środku geometrycznym, no ale to oznacza, że trzeba by oznaczać drogę, a nie punkt, albo wyznaczyć sobie ten środek ręcznie. Czy mamy tag na takie “rozplaskane” szczyty (nawet nie pamiętam jak to się nazywa w geografii), jak na hałdach?
Pytanie, co z wyświetlaniem wysokości, jeśli nie znamy ele, tylko height?
Ciekawe są też uwagi o znakowaniu dołków, jarów itp. Jak to wygląda w klasycznej kartografii, zwłaszcza na sztabówkach - tylko poziomice i ew. nazwy?
(Prośba do admina: może dałoby się wydzielić technicznie ten cały wątek o rzeźbie terenu.)