To bardzo ciekawe z tym ISOK-iem. Dla mnie wygląda rzeczywiście sensownie i wielka szkoda, że nie możemy go w tej chwili mieć. Bo co do mikromapowania pagórków, to są dwa aspekty - ważne jest odpowiednie zaznaczanie ich funkcji (jeśli tylko ją znamy), ale pozostaje jeszcze problem zaznaczania ich wysokości. Rekrutacja widzi to na przykładzie wysypiska Radiowo, które sam zaproponował, ale rozumiem, że nikt nie zaprotestuje, że Kopiec Kościuszki też powinien mieć widoczną wysokość. Funkcjonalnie już wprawdzie mamy tagi na wysypiska i na miejsca widokowe (i na górki saneczkowe, jak się okazuje), ale to nam nie zawsze wystarcza, a nie wszystko mieści się pod “natural=peak”. Weźmy kopiec: czy w imię uczciwości mamy go zamienić na “man_made=peak”, czy wolimy jednak naciągnąć, bo to ważna informacja i powinna być widoczna już teraz? Skoro nie mamy dobrego cieniowania, to czy mamy zrezygnować ze wszystkich sposobów oznaczeń i tylko czekać?
Ja się nie zgadzam z ortodoksją, że to jest rozwalenie użyteczności - szczyty górskie są przecież gdzie były, a przykład Berlina pokazuje, że się to powszechnie naciąga (choć definicja tagu jest zbyt uboga, żeby się upierać, że chodzi wyłącznie górskie szczyty), a jednak świat się nie zawalił, nikt skalniaków tym nie traktuje, a gdybym na skutek reakcji Rekrutacji nie wyciągnął tej sprawy spod dywanu, to w polskiej społeczności problem by nie istniał. Zgadzam się, że to okres przejściowy, ale jak wspomniałem w rozproszonych projektach nie wszystko jest od razu dobrze i się uciera z czasem. Render nie może być wyznacznikiem, ale nieuwzględnianie go moim zdaniem nie sprawdza się. Co innego tag parametrów linii elektrycznej, który można dowolnie rygorystycznie pilnować, a co innego punkty widoczne gołym okiem. Ja jednak chciałbym, aby były widoczne także na mapie już teraz.