Tematy ogólne

a 2 wypadły mi z głowy:

  • poszerzenie zakresów motywów ze strony głównej w mapy tematyczne: transformacja mapy rowerowej w turystyczną, czyli dodanie też szlaków pieszych oraz podkreślenie atrakcji turystycznych typu muzea, punkty widokowe, zamki itd.; mapy transportu publicznego w mapę usług publicznych, czyli podkreślenie też obiektów użytku publicznego (urzędy, szpitale, szkoły itp.), a mapy humanitarnej w “mapę niebezpieczeństwa”, czyli podkreślenie obiektów wojskowych i poligonów oraz ruin; obecnie mamy 5 motywów z których tylko 2 faktycznie się czymś wyróżniają, a pozostałe 3 rożnią się między soba własciwie tylko kolorystyką, więc moim zdaniem takie mapy tematyczne miałyby większą funkcjonalność; swoją drogą czy dobrze rozumiem że MapQuest to taki “motyw sponsorowany”?

  • link do strony gdzie można pobrać plik z mapą osm każdego państwa na komórkę/ tablet na stronie głównej, podejrzewam że stosunkowo mało ludzi wie o tym że z osm można korzystać też na urządzeniach przenośnych instalując OsmAnd czy Locus, a nawet nie wszyscy którzy te programy mają wiedzą że można ściągać do nich mapy offline

a czy na samo dodanie geoportalu do listy podkładów, żeby nie trzeba było go prowadzać ręcznie, jest jakaś szansa?

nie rozumiem - jak miałby wyglądać nowy motyw podstawowy czy co? jeśli o to chodzi to taki mój ideał stylu podstawowego opisałem dalej: MapSurfer

Nie ma jednej takiej strony bo raz że jest wiele różnych formatów, OS’ów itd. a dwa że mapy np. dla OsmAnd’a nie leżą do pobrania na stronie tylko są dostępne z wnętrza płatnej wersji programu (choć być może ktoś kiedyś zechce generować je dla wszystkich).

bardzo mi miło że do moich sugestii podchodzicie serio, ale tak jak wcześniej napisałem są to raczej pobożne życzenia (co nie zmienia faktu że dobrze do nich dążyć), w takiej utopii byłaby jedna, oficjalna strona osm z mapami offline w różnych formatach, to co wymieniłeś to główne powody małej popularności map offline osm, plus to że pochodzą ze stron nieoficjalnych (przynajmniej tak jest w przypadku Locusa), a OsmAnd nie używam więc nawet nie wiedziałem że są dostępne tylko w wersji płatnej

Nie, darmowa wersja OsmAnd pobiera bez problemu mapy offline, tak samo jak wersja płatna.
Z tym, że w darmowej wersji jest limit pobrań - do 10 map.

Mapy do OsmAnd są dostępne tutaj: http://download.osmand.net/rawindexes/

Jeśli używa się marketu googla. Na F-Droidzie bez limitów.

Witam, chciał bym rzucić trochę moich spostrzeżeń jako stosunkowo świeżego mapowicza na parę kwestii związku z osm.

W osm panuje niesamowity bałagan, są rzecze które są błędnie zrobione, ale są też rzeczy robione na paręnaście różnych sposobów. Problemem nie jest to, że te rzeczy są źle zmapowane, problem jest to, że zgodnie z Wikipedią te rzeczy są zmapowane poprawnie. Problemem jest to, które z tych mapowań powinno być używane.
Wikipedia powie mi czym mogę mapować, ale nie powie mi jak powinienem mapować.

Przykładowo: Rysuje nową autostradę, oznaczam ją tagami highway=motorway i name=A69. Jest to dobrze tagowaną droga. Tylko że droga z dwoma tagami to była dobrze tagowaną, może z 10 lat temu, teraz potrzeba więcej informacji.
Wiem czego mogę użyć żeby było lepiej, bo mam Wikipedię. Ale czy dobrze zorbie tą drogę używać pięćdziesięciu tagów z Wikipedii? Tego już nie wiem, brak mi jest przykładów. Przykładów zrobionych przez społeczność. Zatwierdzonych i używanych przez każdego.
Brak mi odpowiedzi czy robię to dobrze czy robię to źle. Bo co z tego ze zrobię to „prawie” dobrze, lub „nieźle”, jak nie będzie to zrobione tak jak powinno być zrobione. Jak już coś robię to chce robić to dobrze, bo poco ma robić coś, co nie jest robione dobrze .

Chce mieć pewność że wszystko co robię jest robione dobrze. Dlatego brak mi przykładów poprawnie tagowanych miejsc.

Jest jeszcze forum, ale czy z dyskusji na forum coś wynika? Może jak posiedzę tu kilka miesięcy i przeczytam kilkaset tematów, to może się nauczę jak dobrze mapować. Ale zanim się tego nauczę to pewnie będę już miał kilkaset tysięcy dodanych węzłów do mapy i dużej mierze te węzły mogą być dodane błędnie.
Są tematy z których absolutnie nic nie wynika, taki temat o fotoradarach. Są też tematy, w których trwa dyskusja, często z tej dyskusji coś wynika, ale taka dyskusja często jest spychana przez inne tematy, a wnioski z takiej dyskusji gdzieś przepadają.

Brakuje mi tematu, który zbierał by wszystkie wnioski z prowadzonych dyskusji i robiłby to wersji praktycznej, a nie teoretycznej. Taki temat powinien być przypięty zaraz pod „Chcesz edytować? Przeczytaj podstawy!” i nazywać się, coś w stylu: „Niewierz jak mapować? Popatrz na przykłady!”

Czemu każde większe miasto ma temat o komunikacji publiczne i w każdym z tych tematów jest dyskusja jak mapować trasy autobusów, tramwajów. Czy nie powinno być jednego tematu jak mapować komunikacje miejską z jednym klarownym przykładem, jak mapować by było tak, jak być powinno.
Czemu trasy transporty publicznego w miastach nie są ze sobą w powiązane ( może i są, ale tego nie dostrzegam, skoro ja tego nie dostrzegam to jak mają to dostrzec nowi mapowicze ). Przyznam się że w Warszawie postarałem się to jakoś uporządkować, możecie mnie za to krytykować, ale nie byłem wstanie pracować na nieuporządkowanych danych. Ciągle się zastanawiam czemu dane o liniach komunikacji publiczne nie są powiązane w każdym innym mieście.

Relacje idąc dalej czemu w relacjach zdarzają się molochy, relacje, które mają grubo ponad 1000 członków? Przykładowo, autostrady. Jak ktoś kto będzie musiał pracować na takiej relacji ma się w niej połapać. Przecież to jest tysiąc, dwa lub i więcej członków, często w ogóle nie uporządkowanych i nie poukładawszy, Taka autostrada A2 np. zaczyna się w Poznaniu. Czy nie lepiej było by rozbić tą relacje na kilka mniejszych, na odcinki w poszczególnych województwach, lub jeszcze lepiej na odcinki od zjazdu do zjazdu?

W kwestii nazewnictwa:

Wikipedia to nie to samo co “wiki OSM”.

Mam wrażenie, że nie da się połączyć ,łatwego mapowania doskonale’’ z dokładnością i różnorodnością dodawanych elementów. Albo mapuje się łatwo, ale wtedy mapa jest straszliwie prosta, albo mapa jest dokładna i zawiera bardzo różne, często bardzo szczegółowe informacje, ale wtedy nie da się mapować łatwo. Dobre przykłady dobrze zmapowanych miejsc wydają się być dobrym pomysłem, ale będzie ich również mnóstwo i będzie można się w tym połapać tak samo ,dobrze’‘, jak w informacjach z wiki. Poza tym znając życie, to każdy odgapi (zrozumie) z tych dobrych przykładów co innego na swój własny sposób. No chyba, że chodzi tylko o typowe przykłady łatwe.
Jedną rzecz należałby natomiast zrobić dość dokładnie (i co jakiś czas konsekwentnie powtarzać): przejrzeć domyślne szablony JOSMa wraz z ich tłumaczeniami i poprawiać tak, aby było tam jak najmniej niedomówień. W szablonach np. ciągle jest do wyboru cmentarz ,katolicki’’ (czyli ,catholic’‘) zamiast ,rzymsko-katolickiego’’ (czyli ,roman-catholic’'). Innym niedopatrzeniem (a może jednak nie?) jest brak dodawania tagu budynku przy tworzeniu straży pożarnej itp. (a przecież można dać pole do ustawienia/wyboru/pominięcia budynku).

Zauważyłem ostatnio pewną tendencję, a mianowicie dużą dysproporcję między zmapowaniem zachodu a wschodu Polski. Zastanawiam się czy to bardziej brak dużej ilości drobnych mapowiczów lokalnych w tych obszarach czy raczej kilku takich którzy poświęcają osm więcej czasu i ogarniają całe swoje województwo. Granice istnienia gwiazdek z adresami równe z granicami województw wskazują raczej na to drugie. A co wy o tym sądzicie?


Oprócz “gęstości mapowiczów”, wpływ na to miał zasięg podkładów orto-foto, które można było używać legalnie. Teraz, gdy ortofotomapa z geoportalu może być legalnie używana, stopniowo się to wyrównuje, aczkolwiek “ściana wschodnia” jest wciąż znaczniej gorzej zmapowana niż reszta kraju.

A poza tym z tego co zauważyłem to highway=track nie jest traktowane jako droga, tzn. adres w pobliżu “track-a” traktowany jest na tej mapie jako samotny.

Obawiam się, że się mylisz - highway=track również jest brane pod uwagę.

Google Street View wraca na polskie ulice

http://googlepolska.blogspot.com/2014/05/w-poowie-maja-samochody-street-view.html

A zna ktos może jakiś (niekoniecznie darmowy i otwarty) soft który potrafiłby zrobić to samo co google tzn rozpoznać twarz albo tablice rejestracyjną i je zamazać ?

To z Prof. Sankowskim trzeba na miejscu porozmawiać…

Gotowy soft nie, ale jest biblioteka OpenCV. Jakiś czas temu myślałem, czy by jej nie zastosować na androidzie do rozpoznawania znaków drogowych i robienia geotagowanych zdjęć w trakcie jazdy autem (zdjęć ze znakami, a nie timelapse wszędzie), lecz z braku czasu na myśleniu się na razie skończyło.

No… to juz jest jakiś konkret :slight_smile:
Nawet znalazłem opartego na tym gotowca do rozpoznawania tablic:
https://github.com/openalpr/openalpr

Generalnie chodzi mi po głowie coś na kształt openstreetview - oczywiście dla celów mapowania wybranych dróg (zwłaszcza pod nawigacje) bo nikt z nas nie ma takich środków, żeby przejechać a tym bardziej opublikować widok całego kraju (no może pojedynczego miasta to jeszcze).
Bez anonimizacji ludzi i pojazdów to jednak słabo widzę, bo dostęp publiczny bez ograniczeń to warunek konieczny żeby to miało sens.
Sprzętowo wszsytko byłby do ogarnięcia przy pomocy gotowych kamer 360st w rodzaju BubbleCam.
W każdym razie warto temat mieć na uwadze…

Serdecznie gratuluję wszystkim mapowiczom z okazji otwarcia odcinka autostrady A1 na odcinku Świerklany-Mszana: http://osm.org/go/0LcLcKX.
Co prawda w rzeczywistości odcinek ten ma być otwarty dopiero jutro, ale jak widać nasza mapa potrafi już przewidywać przyszłość! :slight_smile: :smiley: :laughing:
I tak się teraz zastanawiam, czy już naprawdę mamy taką konkurencję wśród mapowiczów, że trzeba wyprzedzać rzeczywistość żeby zaistnieć, czy też użytkownik odpowiedzialny za to gwałtowne przyspieszenie to jakiś rządowy piarowiec? :slight_smile:
Bardzo przepraszam za polityczny wątek, ale pośpiesznego otwierania odcinka autostrady w przeddzień wyborów do PE nie sposób od polityki oderwać.

Nie znalazłem lepszego wątku na ten post.

Mhmmm… otwarcie tego odcinka można określić na wiele różnych sposobów, ale z pewnością nie pośpiesznym. Opóźnionym? Dramatycznie opóźnionym? Opóźnionym tak, że przy okazji rząd wykończył jedną dużą, austriacką firmę (Alpine Bau)?

Przypomnę, że ten odcinek miał być otwarty w roku 2010. I, jak czytam w mediach, otwarcie będzie polegać na odsunięciu barierek, bo żaden polityk się tam nie stawi. W sumie rozumiem. Też bym się tam nie pchał. Natomiast podejrzenia że ktoś coś tu skończył specjalnie na wybory jest w sytuacji tego obiektu… chybione.