Skasowano moją pracę

http://www.openstreetmap.org/browse/changeset/17574242 - user dgfgdgd skasował kawał DK17 nad Zamościem.

Nie, było skutkiem braku znajomości podstaw mapowania u początkującego usera :wink:

Co do wygody edycji, edytorów itp… to już to chyba kiedyś pisałem. Nigdy nie zrobi się w pełni idiotoodpornego edytora, który uchroni przed błędami początkujących, bo zawsze znajdzie się ktoś “sprytniejszy”. Początkujący użytkownik niemal z założenia jest potencjalnym psujem, bo żeby nauczyć się mapować musi poeksperymentować, a te z kolei prowadzą do kwiatków. Pół biedy jeśli z tych eksperymentów wyciąga sam wnioski, a nie przez kilka miesięcy ryje dane niczym nornica generując błędy. Z tego też powodu każdy żółtodziób powinien być albo objęty specjalnym nadzorem systemowym (np moderowaniem) albo mieć ograniczone możliwości.

Sami przed chwilą stwierdziliście, że większość nowych jest zainteresowana dodaniem POI. A jeśli miałby ochotę uzupełnić coś dla niego istotnego, ale bardziej skomplikowanego niż POI, to niech się przejdzie na irc i poprosi o dodanie bardziej doświadczonych lub wskazówki jak to samemu zrobić poprawnie lub doda tę notatkę. Przy okazji taki user byłby zmuszony nawiązać kontakt ze społecznością i dowiedziałby się, że nie jesteśmy jakimiś widmami. Zatem spełniałoby to i funkcję edukacyjną, i prospołecznościową. Wraz ze wzrostem popularności OSM, pojawia się coraz więcej userów, którzy są głusi na próby kontaktu, niektórzy nawet z premedytacją unikają tego kontaktu jak ognia i rżną głupa, że przez pół roku nie zauważyli wiadomości jednocześnie regularnie mapując.

Tak z ciekawości.
Gdzie są wysyłane wiadomości do osób edytujących tylko raz lub kilka razy?
Z moje doświadczenia wiem, że tylko e-mail za potwierdzeniem jest drogą która można dotrzeć do każdego.
Zostawianie wiadomości na edytorze spełnia rolę pomocniczą.

Czy jest możliwość ustawienia granic lub zakresu ilości edycji za pierwszym razem?

Zainstalowałem program WAZE tak z ciekawości. Istnieje w tym systemie możliwość edytowania mapy, ale 1 milę od miejsca poruszania się - nawigacja cały czas zapisuje gdzie jeździliśmy. Detali nie znam, ale zauważyłem taką możliwość. Tak sobie poradzili z edytowaniem map przez wszystkich. Czy to rozwiązuje problem, raczej nie ale ogranicza możliwości wandalizmu…

Z moich obserwacji często ludzie są leniwi lub są analfabetami. Czasami widzę to po odpowiedziach (lakonicznych, na odczep) na moje maile lub tu na forum także. To, że ktoś odpowiedział na wiadomość lub wysłał potwierdzenie przeczytania, nie oznacza, że faktycznie przeczytał, a tym bardziej, że ją zrozumiał :frowning: Jedynym wyznacznikiem tego, czy wiadomość dotarła do świadomości mapującego jest to, że widać (lub nie) poprawę w jego mapowaniu.

Czy mógłby ktoś z możliwościami zrewertować ten changeset: http://www.openstreetmap.org/browse/changeset/17809080? Bing jest w tym miejscu przesunięty o dobre 5 metrów na zachód, a ten użytkownik “poprawił” moją pracę sprzed dwóch dni.

Kaliszanin: wycofałem ten zestaw zmian.

Ale pisałeś do autora zmiany i nieco mu wyjaśniłeś dlaczego ten zestaw zmian jest zły?

W nocy z 29 na 30 lipca zniknęło trochę dróg z Popielowa:
http://www.openstreetmap.org/browse/changeset/17146236

Wycofałem podany zestaw zmian.

No bez jaj! Rozumiem, że można nie zgadzać się na dodawanie imion patronów do nazw ulic lub rozwijanie skrótów, ale wstawianie błędnej formy skrótu jest gwałtem na języku polskim.

O to mi chodzi:

Skrót od słowa “Doktora” brzmi “Dra”, a nie “Dr.” Takich rzeczy chyba uczą w podstawówce?

Nie we wszystkich :stuck_out_tongue:

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8558
http://www.polonistyka.fil.ug.edu.pl/?id_cat=296&id_art=1346&lang=pl
http://www.polonistyka.fil.ug.edu.pl/?id_cat=269&id_art=1504&lang=pl

… co jednak nie zmienia mojego stanowiska, że nie powinniśmy stosować skrótów w OSM.

A z tym się zgadzam (choć widząc coś do poprawy - nie zawsze poprawiam) :sunglasses:

http://www.openstreetmap.org/browse/changeset/18147002 - pokasował landuse=residential w Warszawie. Rewert in progress.

Biedny Pawel-off wdepnął w psią kupkę na Osiedlu Dywizjonu 303 i zmienił mu nazwę na “Ogród do Wyprowadzania Psów”. http://www.openstreetmap.org/browse/way/184611522/history

Bardzo, kurna, śmieszne.

Rozważałeś możliwość przeprosin?

Nie, bo nie pytałem ogólnie, a nie czy Ciebie uczyli tego w podstawówce.
Poza tym w Sanoku pozmieniałeś ulice z wersji imiennej na bezimienną, wbrew temu co mamy ustalone.

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8558 :smiley:

Nie zajmuję się obecnie OSM, ale chciałbym zasygnalizować dla innych mapowiczów (najlepiej z Kielc) dosyć spory problem spowodowany przez użytkownika Fregate o którym już tutaj kiedyś pisałem. Zmienił on bowiem kategorie większości dróg w Kielcach na powiatowe, nawet te na które lepiej nie wjeżdżać samochodem w trosce o zawieszenie.