Zmiana licencji: kolejna faza

Może by zrobić stronę na wiki z listą najbardziej krytycznych obszarów/obiektów, które wymagają odtworzenia? Tam można by też umieścić kto bierze na siebie dany fragment żeby nie dublować pracy.

Myślę, że priorytetem powinien być podział nie na obszary, a na drogi, które obecnie są nieprzejezdne.
Coś dla potomnych :slight_smile: http://imageshack.us/f/846/zrzutekranuz20120717084.png/

Ok, odnosząc się do wymowy całego posta, postrzegasz UMP jako produkt, który nie odniósł sukcesu (i już go nie odniesie), niemniej jednak wciąż liczy się na rynku (będę się upierał, że to “niestety” wpisywało się w kontekst posta).
Według mnie problem polega na tym, że sukces mierzysz tą samą miarą, którą przykładasz do OSM. Momentami wydaje mi się, że akceptujesz różnice między projektami (“Projekty stawiaja sobie inne cele”), a momentami mam wrażenie, że Ci umykają (“produkt analogiczny do OSM”).

Jeśli termin “Nawigacja w Polsce” określisz jako “nisza” - to tak, UMP jest projektem niszowym.

I mnie dobrze tam, gdzie jestem. Staram się jednak nie wmawiać innym kompleksów tam, gdzie uważam że mogliby je mieć :roll_eyes:
Pozdrawiam,

Znika niekoszerny węzeł, znika podpięty pod niego element - proste.

No właśnie - nie proste - na skrzyżowaniu S3 i DK32 były ślimaki - też znikły - jeżeli znikły to miały węzły, które należało usunąć - jeżeli tak to dlaczego te węzły nie znikły z S3?

Być może były po prostu dorysowywane do istniejących węzłów S3.
Lub ktoś stworzył węzeł na S3 żeby je wrysować - w takim wypadku taki węzeł “pośredni” mógł zniknąć, a reszta zostać.
Żeby to analizować trzeba byłoby mieć historię konkretnej drogi/punktu.
Pozdrawiam,

No bez analizy kodu bota się nie dowiemy. Domniemam że ktoś przedłużył/zmienił przebieg śladu z UMP, ten został uznany do wywalenia, nawet jak zawierał nowe węzły - a te jako pod nic nie podpięte też wyleciały. Jakby ktoś narysował drogę od nowa i połączył tylko do starego śladu z UMP, a nie przedłużał istniejącej to by została.
Z tego wniosek prosty - trzeba gęściej stawiać swoje węzły i bardziej ciąć drogi na mniejsze elementy - również to będzie korzystne w przypadku przypadkowego usunięcia.

Z punktu widzenia routingu żadna różnica, czy wypadnie 50km czy 5 metrów - już tamtędy nie wyznaczy.

No nie tak powinno być. Z częściowo koszernej drogi powinny znikać niekoszerne węzły + niekoszerne tagi z niekoszernego odcinika (choć tu mam wątpliwości).
Być może droga na narysowanym odcinku jest, ale nie ma tagów np highway itp i się tylko nie renderuje ?

Analiz i kontroli pracy bota :wink: można dokonać tutaj: http://osmapa.pl/w/zmiany/diff.php?osc=2491&lat=51.95&lon=19.4&zoom=6

Edit: Nie wiedziałem, że ukrywa historię.

Dlaczego nie usunął bot dróg/węzłów, które zawierają ‘ump’ w źródle ?
Wywala węzły z drogi (stworzonej z ump), pewno użytkowników bez CT. Droga idzie sobie polami teraz, poprawiać ? Nie poprawiać ?
Bot jeszcze potem przejedzie teren i ją usunie ?

Przy okazji generowania danych do konkursu tworzą mi się takie pliki:

Niestety, nie posiadają tagu ‘source’ (nie jest wkładany do bazy - nie przez złośliwość ;)). Jeśli jest zainteresowanie, mogę przesyłać takie pliki dla każdej zmiany (to jest tylko przykład).

Balrog-kun uzyskał zgodę na wykorzystanie części danych od UMP - to mogą być takie drogi, od użytkowników, którzy wyrazili zgodę. Bot powinien uwzględniać te zgody - być może masz taki przypadek.

Zamiast panikować trzeba wziąć się do roboty. Odrobienie 30% danych na obecną chwilę to dla nas około 5 miesięcy, a jeśli się sprężymy to mamy szansę to zrobić w dwa miesiące.

Utworzyłem stronę http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Remapping bo zacząłem poprawiać DK 81 i szkoda żeby ktoś robił to samo…

Popieram, nie ma co rozdzierać szat, bo było wiadomo, że czyszczenie nastąpi. Lepiej dla OSM, że będziemy mieli to za sobą.

Można byłoby wprowadzić u nas coś na zasadzie Project of the week, aby u kierunkować prace nad uzupełnianiem danych w jakimś obszarze.

Osobiście uważam, że to czyszczenie na dłuższą metę wyjdzie na dobre OSM. Jakość danych z UMP w dużej większości była mało dokładna jeśli chodzi o pozycję węzłów. Zakręty dróg były słabo odwzorowane, a zdarzały się przesunięcia skrzyżowań o kilkaset metrów. Pewnie teraz UMP wygląda lepiej niż wtedy, kiedy dane były importowane, ale i u nas pokrycie Bing znacznie się zwiększyło przez co możemy zaoferować dokładniejsze dane.

Z tego co widzę, bot nie uwzględnia tego, że ktoś “zielony” przesunął niekoszerny węzeł należący do drogi i go wywala. Dzięki temu praca polegająca na poprawianiu dróg z UMP idzie się paść. Panowie z UMP mogą otwierać szampana.

Ale z czym niby otwierać szampana? Jakoś nie widzę osób w UMP, które się cieszą z tego co się dzieje w OSM. Panowie przykro mi. Zdecydowaliście się (właściwie to nie wy, wam to narzucono) na zmianę licencji. Część osób w UMP się na to nie zgodziła (ich pełne prawo) i teraz konsekwencje są takie jakie są. Nie ma tutaj powodu to świętowania, raczej do zastanowienia się nad tym co właściwie robi fundacja i czy taki ruch się w przyszłości nie powtórzy. Oby nie.

Ja ponarzekałem sobie sporo dzisiaj na #osm-dev, ale to trochę jak grochem o ścianę. Z jednej strony ich rozumiem, że w gruncie rzeczy to olewają nasze horrory poredakcyjne, bo było wiadomo co się dzieje itd., ale z drugiej to czuję się jak w Unii Europejskiej - UK/Niemcy cośtam sobie ustalają, Polska pokrzyczy, dostanie przywództwo w UE albo organizację EURO jako okruchy, a w rzeczywistości i tak jest ciężko - remapping się sam nie zrobi… Może przesadziłem z tą polityką, no ale frustracja jest, gdy patrzę na mapę po przejściu bota…

Ja myślę, że nie przesadziłeś…