Niedługo minie rok odkąd istnieje nasze stowarzyszenie. W związku z tym, zgodnie ze statutem członkowie muszą zebrać się, rozliczyć stary zarząd i wybrać nowy.
Przewidywany termin spotkania: ostatni weekend marca (31 marca)
Miejsce: Łódź, Politechnika Łódzka (tam gdzie ostatnio, dzięki uprzejmości uczelni)
Nocleg: prawdopodobnie hostel, bo akademiki dla nie-studentów są drogie
Osoby zainteresowane proszone są o dopisanie się na listę: http://piratepad.net/ndtGEpAbBh (pozwoli to na wybranie odpowiedniej sali jak również rezerwację miejsc noclegowych)
Oczywiście, zapraszamy wszystkich, nie tylko członków stowarzyszenia, ale też każdą osobę, które jest związana z tematyką otwartych map.
Poza formalnościami, jest to dobra okazja by spotkać się i obgadać inne tematy
W sprawie noclegu: proszę w miarę możliwości dopisywać się do listy, bo chcemy jak najszybciej rezerwować nocleg. Potem będzie coraz trudniej ulokować wszystkich w jednym miejscu.
Jutro chcę zrobić rezerwację w hostelu http://yhlodz.pl
1% podatku dochodowego mogą otrzymywać organizacje pożytku publicznego. Stowarzyszenie będzie mogło starać się o status OPP po dwóch latach działalności, czyli za rok. Status OPP przyznaje sąd.
Co do zapisu o działalności gospodarczej: koncepcja prowadzenia DG pojawiła się przy okazji przetargu PTTK. Oczywiście jest do dyskusji, czy ją prowadzić, i co w jej ramach robić, alternatywnie możemy też zakładać sp. z o.o. Problem jest taki, że część sądów wymaga od stowarzyszenia chcącego prowadzić DG istnienia zapisu w statucie, który na to pozwala. Pomysłodawcą tego zapisu jestem ja ograniczenie “w rozmiarach służących realizacji celów statutowych” jest istotne dla starań o status OPP.
W takim przypadku chyba nie mam nic przeciwko
Czy prowadzenie DG “w rozmiarach służących realizacji celów statutowych” ma jakieś wady? Np. komplikuje sposób rozliczania się z US, etc.?
Dodatkowych obowiązków przy prowadzeniu DG jest kilka, różnego rodzaju. Jeśli prowadzimy DG, to zapewne pojawiają się opodatkowane dochody, a wraz z nimi CIT i VAT (rozliczenia co miesiąc, VAT można co kwartał, przy małych przychodach można nie być płatnikiem VAT). Ponadto roczne sprawozdanie finansowe jest bardziej szczegółowe, a samą DG trzeba księgowo wyodrębnić. Zmiany w Zarządzie stają się płatne (250 zł) i wymagają poświadczenia podpisów członków Zarządu przez notariusza lub pracownika sądu. Zgłoszenie DG to koszt 500 lub 1000 zł (jednorazowo).
Z góry mówię, że nie uczestniczyłem w prowadzeniu działalności gospodarczej w stowarzyszeniu (zawsze jakoś wystarczyły dotacje i działalność odpłatna), ale szkoleń na ten temat się kilka zaliczyło
Po pierwsze - zapis w statucie to tylko zapis. Sam z siebie nie nakłada żadnych nowych obowiązków ani też nie zamyka drogi np. do konkursów przeznaczonych wyłącznie dla organizacji nie prowadzących takiej działalności. Ale jego wprowadzenie wymaga Walnego Zebrania.
I teraz, jeśli takiego zapisu nie ma, a pojawi się szansa/pomysł biznesowy - trzeba zwoływać walne, przegłosować zmianę, zgłosić do sądu, uzyskać akceptację i dopiero potem można wysłać Zarząd do KRS w celu wpisania do rejestru przedsiębiorców. Jeśli zapis jest - wystarczy punkt ostatni. Nie wspominając już o sytuacji, gdy stowarzyszenie zostanie zmuszone do dokonania takiej rejestracji w terminie 30 dni, bo jakiemuś urzędnikowi się nie spodobał zakres działalności odpłatnej.
Po drugie - CITu nie trzeba płacić o ile dochód zostanie wydany na cele statutowe (art. 17 ust. 1 pkt. 4 ustawy o CIT), w praktyce obowiązek jego płacenia powstanie w przypadku nałożenia na jednostkę opłaty karnej lub odsetek, bo wydanie pieniędzy na ten cel nie jest celem statutowym.
Po trzecie - sprawozdanie finansowe faktycznie jest inne i zawiera więcej elementów, ale to najbardziej typowe sprawozdanie jakie istnieje (każda księgowa zrobi) - generalnie małe miki w porównaniu z tym co musi złożyć OPP
A teraz, żeby zamieszać: działalność gospodarcza wewnątrz stowarzyszenia wcale nie musi być najlepszym rozwiązaniem i wcale nie jest powiedziane, że akurat w tym przypadku się sprawdzi. Ale to już temat do szerszej dyskusji.
Zapomniałem jeszcze o jednym obowiązku z cyklu “durna lex, sed lex”: jednostka prowadząca działalność gospodarczą musi swoje sprawozdanie finansowe po zatwierdzeniu zanieść w zębach do sądu rejestrowego, wraz z opłaconym (250 zł) wnioskiem o zmianę wpisu, w zamian sąd łaskawie wpisze w rejestrze przedsiębiorców informację o zatwierdzonym sprawozdaniu.
Hej
Do 15 marca chciałbym mieć zamkniętą listę noclegową. Hostel życzy sobie potwierdzenia rezerwacji do 20 marca i płatności z góry do 30 marca, w związku z tym chciałem prosić o wpłacanie już kasy za noclegi. Przypominam, że płacimy 30zł/noc (studenci i uczniowie: 20 zł/noc).
Dane do przelewu:
nr konta: 35 1140 2004 0000 3902 4452 5137 (mBank)
posiadacz: Zbigniew Czernik
tytuł przelewu: wpłata na nocleg w Łodzi: $imię $nazwisko, $nick
Po wpłaceniu można mi dać cynk na priv, żebym nie przegapił wpłaty
EDIT:
Temat organizacji noclegu przeze mnie już jest zamknięty. Teraz, jeśli ktoś będzie chciał nocować, musi załatwić to na własną rękę. Jest duża szansa, że hostel http://yhlodz.pl ciągle ma wolne miejsca; jakby co, trzeba dzwonić i pytać.
Lista noclegowa uczestników jest przesłana do hostelu, więc w recepcji proszę podawać swoje nazwisko i imię i powinno grać. Jakby co rezerwację ja robiłem, a nie stowarzyszenie, więc w razie problemów niech szukają rezerwacji na moje nazwisko. Oczywiście jest zapłacone już wszystko (dzisiaj poszedł przelew).
Przypominam, że nocleg jest w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym, ul. Zamenhofa 13 w Łodzi
Proszę zabrać dowody osobiste, a studenci oprócz dowodu legitymację.