Szkolenie KOEd - podsumowanie

Witajcie!

Wrocilem niedawno ze szkolen Koalicji Otwartej Edukacji organizowanych w Toruniu. Wyjazd owocny, bo poznalem kilka osob zainteresowanych wspolpraca lub wykorzystaniem map OSM :slight_smile:
A wiec po kolei:

  1. W Cieszynie dziala organizacja O!Swietlica organizujaca zajecia dla dzieci 5-12 lat , na szkoleniu byly dwie osoby od nich. Wiecej nt. ich dzialan mozecie poczytac po linkiem tutaj. Z calej mojej prezentacji o OSM najbardziej podobalo im sie puszczanie latawca :wink: Byli zainteresowani zorganizowaniem wspolnego spotkania w formie mikro-mapping party z dziecmi gdzie glowny nacisk bylby polozony przede wszystkim na dobra zabawe ale przy okazji mozna by bylo pokazac dzieciom jak latwo buduje sie cyfrowy swiat. Dla wiekszej frajdy,padl nawet pomysl zeby kazdy dzieciak mial wlasny maly latawiec z przyczepionym aparatem ale na pierwszy raz zrezygnujemy raczej z aparatow… :>
    Cala akcja moglaby byc calkiem fajnie naglosniona lokalnie (i nie tylko), poniewaz maja juz pewne doswiadczenie z mediami. Tak wiec idea obywatelskiej kartografii OpenStreetMap moglaby zyskac szerszy rozglos.
    Zalezy im na spotkaniu jeszcze w lipcu, jakos pod koniec miesiaca. Jestesmy z balrogiem w tej chwili w trakcie ustalania szczegolow bo jego sprzet jest kluczowy dla calej akcji:)
    Nie wiem gdzie bedzie organizowane nastepne mapping-party ,ale i tak zapraszam juz teraz wszystkich chetnych z poludniowej Polski, ktorzy nie boja sie dzieci :wink: do Cieszyna. O szczegolach gdzie i kiedy konkretnie bede jeszcze pisal na forum.

  2. Jednym z organizatorow szkolenia KOEd byla Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu, a jej vice-szefem jest Pani Bozena Bednarek-Michalska - osoba o swiatlym i otwartym umysle, bardzo dobrze zorientowana w ideach ruchow ogolnie pojetej Wolnej Kultury- Open Source,Open Access, itp. Pomimo ze wczesniej nie natrafila na OSM, to natychmiast zrozumiala idee i funkcjonowanie tego projektu.
    Zaproponowala wprost:zaprosila kogos z OSM aby zaprezentowal i przeszkolil grupe osob z edytowania map w ramach Festiwalu Kultury i Sztuki w Toruniu organizowanego corocznie w kwietniu. Jak widac, czasu jest duzo, wiec mozna sie spokojnie przygotowac do tego. Co rownie wazne: byloby zapewnione finansowanie za takie szkolenie, w ramach grantow ktore przygotowalaby biblioteka. W toku dyskusji doszlismy do wniosku, ze optymalna forma bylyby zajecia jednodniowe, lacznie ok 8 godzinne z podzialem z grubsza: 1/3 czasu na teorie o OSM, 1/3 na wyjscie w teren, zbieranie sladow, notatek i 1/3 na wprowadzanie danych do bazy.
    Zachecam wszystkich zainteresowanych, nie tylko z Torunia do wziecia udzialu w tym przedsiewzieciu, bo mozna polaczyc przyjemne z pozytecznym, tj. bedzie z tego pieniadz,a bogatsza bedzie rowniez baza OSM :slight_smile: Ja wstepnie zglosilem swoj akces do tego pomyslu, ale chcac organizowac takie szkolenia regularnie, w roznych czesciach kraju, wiem ze nie dam rady wyjezdzac osobiscie na takie szkolenia za kazdym razem.

Drugim aspektem rozmowy z p. Bozena byl temat opracowania dla urzedu miasta prostego renderu historyczno-turystycznego, ograniczonego poziomem zoomu do terytorium miasta, polegajacego na wyswietlaniu budynkow na mapie roznymi kolorami w zaleznosci od roku/epoki w ktorej byly wybudowane. W ten sposob, na mapie z minimalnym zarysem obecnych ulic, glownie widac byloby zabytki, np. sredniowiecza kolorowane na czerwono, renesansu na zolto,itd. Przeszukalem wiki i wychodzi na to, ze dodatkowa robota w bazie byloby jedynie dodanie tagow ‘start_date’ do wybranych budynkow, ale to moze zrobic zza biurka nawet jakis lokalny zabytkoznawca po odp. przeszkoleniu. W przyszlosci moznaby cala wizualizacje polozenia zabytkow rozbic na osobne warstwy,kazda pokazujaca inna epoke. Oczywiscie na caly projekt rowniez byloby finansowanie z grantu ktorym organizacyjnie zajelaby sie torunska uczelnia.
Z tego co czytalem to mamy od niedawna/bedziemy miec wspaniale wsparcie techniczne dzieki trail.pl i centuria.pl aby z tym eksperymentowac, potrzebna jest tylko osoba potrafiaca przygotowac taki render :slight_smile: . Na ta chwile do glowy przychodzi mi tylko pbabik, ale znow- nie chce aby jedna osoba byla obciazona tworzeniem i supportem wszelkich renderow ktore wpadna nam do glowy. Myslalem wiec o jakims wewnatrz OSMowym szkoleniu na ktorym zainteresowani zdobyliby kompleksowa wiedze jak uruchomic serwer renderingu, skonfigurowac style,itp. Dlatego mysle o budowaniu kadry ‘administratorow renderow map’, bo spodziewam sie, ze w przyszlosci wieksze instytucje typu urzedy miast, widzac torunski sukces,moga chciec miec na swoich oficjalnych stronach podobne rozwiazanie.

to narazie tyle,
pozdrawiam

Powiem, szczerze iż właśnie w sile lokalnych renderingów jest potencjał OST. Bo dzięki temu dało by się stworzyć lokalną mapę inwestycji. I wziątku z tym chętnie bym się coś więcej dowiedział w sprawie stawiana serwerów.

Bardzo cenna inicjatywa, popieram!
Temat jest jednak dość skomplikowany i będzie trudny do ogarnięcia na krótkim szkoleniu. Może najpierw seria wpisów na blogu, a potem warsztaty z już podszkolonymi użytkownikami? Oczywiście nie każdemu taka forma odpowiada, ale skoro jesteśmy tutaj, to raczej nikt nas edycji OSM w szkole/na studiach nie nauczył :slight_smile:
Nową wizualizacją też się mogę zająć, czemu nie. Jak ma się gotowy szablon i wie o co w nim chodzi, idzie całkiem szybko. Tylko w razie potrzeby kontaktu - będę dostępny od niedzieli.

Jestem od dluzszego czasu w trakcie rozmów z Kuratorium w Toruniu. Prowadzone byly rozmowy z kilkoma szkolami, tak wiec temat moze naprawde mocno wypalic. Wstepnie obiecalem zjawic sie tam i poopowiadac o OSM, jakkolwiek odleglosc i brak czasu nie pozwoli mi robic tego dluzej niz przez 2, 3 dni. Jest tez pomysl przedstawienia OSM na wydziale Matematyki UMK.

Pomysl robienia czegos dla Urzedu Miasta jest dobry, ale nie wypali wg. mojej oceny z przyczyn kolesiowskich niestety, jak to wiele spraw w Polsce: Bez wchodzenia w szczególy: Ponad rok temu rozmawialem z Prezydentem Miasta, p. Zaleskim który jest z wyksztalcenia bylo nie bylo geografem na temat takiego projektu. Opisalem projekt, plan dzialania z rozpisaniem na osoby, ewentualne koszty dla róznych wariantów tak, by miasto moglo sobie wybrac co je interesuje. Rozmawialem tam z wieloma ludzmi, m.in. szefem promocji miasta panem Szmakiem (robil kampanie wyborcza p.Zaleskiego). I co? I nic. Miasto “chce to realizowac we wlasnym zakresie” …

Warto pamietac o tym, ze istnienie takiej mapy moze zagrozic funkcjonowaniu drobnych biznesików i nepotyzmów w skali lokalnej.
Nie pisze tu explicite o Toruniu. Podobne doswiadczenia mam takze z Niemiec i to od lat.
Darmowa i wolna mapa nie pozwoli zlecic kuzynowi zony ziecia wykonania jakiegos projektu zwiazanego z mapa internetowa. Taka mapa bedzie gorsza, ale nie o to chodzi, zleceniodawcy to nie interesuje. Oczywiscie nie jest tak wszedzie i próbowac trzeba. Niezdrowy lokalny uklad da sie jednak szybko poznac po tym jak reaguje na tego typu projekt. Jesli oficjalnie jest za a praktycznie blokuje realizacje, to wiadomo ze jak w tym polskim madrym powiedzeniu: “gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniadze” (lub niekompetencje)…

Mysle ze najlepiej jest przeprowadzic taki projekt nie wlaczajac w to wladz lokalnych jesli wczesniej próby sie nie udawaly. Jesli mozna wlaczyc szkoly, swietlice, uczelnie inne stowarzyszenia to jest to jak najbardziej mozliwe.