Fajne hasło na koszulkę

Po prawdzie to nie jest moje hasło, ja je tylko gdzieś widziałem i mi utkwiło w pamięci :slight_smile:

To może tak?: http://zetline.pl/openstreetmap/koszulka-osm-1.svg

EDIT:

Wersja z kilkoma wariantami: http://zetline.pl/openstreetmap/koszulka-osm-2.svg

Koszulki swoją drogą, ale w międzyczasie opracowałem projekt naklejki magnetycznej na auto (na tylną klapę).

Projekt jest tutaj: http://zetline.pl/openstreetmap/osm-mapujemy.svg
Naklejka będzie mieć wymiary 180x125 mm.

Film prezentujący naklejkę na aucie (naklejka wydrukowana na zwykłym papierze): http://www.youtube.com/watch?v=zYSID1RbIlg

Jutro będę szukał wykonawcy i dowiem się jaka byłaby cena za sztukę.
Dla siebie będę zamawiał 4 szt. - jeśli komuś podoba się ta idea, proszę o kontakt - zamówię więcej.

Wysłałem kilka maili zapytaniowych do firm i najkorzystniejszą ofertę jak do tej pory przedstawiła firma http://www.avatar.pl/

Moje pytanie:

Odpowiedź:

Jutro będę składał zamówienie - kto chce niech się deklaruje. Naklejki będą do odbioru na mapping party w Koluszkach (lub przyszłych spotkaniach) :slight_smile:

Gdyby projekt dotyczący koszulek się zrealizował, to bardzo chętnie w okresie wakacyjnym bym taką na siebie zakładał…
(może nie aż tak często musiał bym odpowiadać na pytania o to dlaczego pytam o adres danej posesji…)

Przyjąłem sobie zasadę nanoszenia budynków tylko z adresem zweryfikowanym przeze mnie i fajnie to wygląda w praktyce, bo spotykam się z sytuacjami gdy wszystkie znane mi serwisy mapowe podają inny adres, a po rozmowie okazuje się, że jest to adres sprzed zmian, a np. właściciel posesji nie chciał wydać pieniędzy na nową tabliczkę i wisi tam stara - zupełnie nieaktualna…

W to właśnie celuję - żeby likwidować nieufność i promować projekt :slight_smile:

To może pójdźmy w innym kierunku - bądźmy poważni i profesjonalni? http://zetline.pl/openstreetmap/osm-koszulka-w-terenie.svg

Opcja 1 i 3 nadaje się najbardziej na jakieś mapping party, lub do założenia, gdy jedziemy w teren zbierać dane.
Opcja 2 jest bardziej uniwersalna do noszenia na każdy dzień.

I halo! Ja tego nie piszę dla siebie tylko czekam na Wasze opinie… reakcje…

Z 1 i 3, bardziej mi się podoba 3. Przy jakiejś jaskrawej, pomarańczowej koszulce dobrze by się komponowało.

Co do 2 to nie podoba mi się słowo “maper” to nie po polsku. Niestety nie ma dobrego synonimu, no może poza “kartograf”, ale to już bardzo formalnie.
Nie jestem twórczy co do wymyślania haseł, ale takie mam zdanie co do powyższych.

Jest jeszcze słowo “mapowicz”, ale mnie się ono trochę nie podoba…

Festem za dodaniem fotokodu na koszulkę z linkiem do strony openstreetmap.org lub .pl

Oto link do fotokodu dla openstreetmap.org
http://qrcode.kaywa.com/img.php?s=12&d=http%3A%2F%2Fopenstreetmap.org

Taki fotokod może zawierać linki do stron, tekst, SMS, nr telefonu.

W wielkim świecie jest to bardzo modne a dodatkowo ciekawie wygląda.

A może “mapujący” zamiast “mapper”?

Mapujący w terenie? Trochę źle odbieram to hasło, ponieważ ciężar zdania skupia się na “w terenie” zamiast na “mapujący”, podobnie jak “buszujący w zbożu” :wink:

Ja najchętniej bym założył koszulkę z jakimś fajnym info o projekcie, a jeżeli miało by na niej być coś o mnie, to na pewno nie, że mapowicz (niezależnie od użytej formy), a co najwyżej ‘entuzjasta’ (w dość dowolnej formie).
Jeśli na koszulce miałbym coś na temat tego, że tworzę mapy, to czuł bym się w niej zbyt pretensjonalnie, żeby założyć ją poza domem…
Chyba, że było by tam bardzo wyraźnie, że każdy może korzystać, a ja korzystam, więc z wyboru (bo tak jest uczciwie) za czyjś wkład płacę własnym…

Hmm, ale koszulka to nie jest billboard/citylight, żeby na niej umieszczać rozwlekłe informacje czym jest OSM…

Wydaje mi się (przy założeniu, iż chodzi o promocję naszego projektu), że koszulka musi być taka, żeby osoba postronna na tyle poczuła się zaintrygowana/zainteresowana, by wpisać w google kluczowe hasło z koszulki, trafić na naszą stronę i tam doczytać o co chodzi.
Mnie to już wystarczy.
Nie każda z tych osób zacznie mapować, ale informacja, że istnieje coś takiego jak OpenStreetMap już w głowie pozostanie. Kiedyś może sobie przypomni, powie znajomym przy piwie itd itp.

Żeby powyższy cel osiągnąć na koszulce musi być coś krótkiego i chwytliwego - żadnych długich tekstów (bo przecież nikt nie będzie tego czytał, chociażby dlatego, że to nieeleganckie)

Kilka propozycji, poważnych i mniej poważnych :slight_smile:

FluxBB bbcode test

http://members.multimania.co.uk/rewelator/mapa/osm.png

A gdyby tak: Google? To bylo wczoraj. OpenStreetMap

Mysle ze to zaintryguje

Hasło moim zdaniem dobre pod warunkiem że zmienimy “Google” na “Google Maps”. Z całym Google nie konkurujemy. Na razie…

Uważam, że na koszulce powinno się znaleźć takie coś (niekoniecznie jako główny motyw):
http://qrcode.kaywa.com/img.php?s=8&d=http%3A%2F%2Fwww.openstreetmap.org
Smartfoniarze będą mogli wprost z koszulki skoczyć gdzie trzeba i nas sprawdzić.

Dobry pomysl.
To ja sobie chyba nawet sam wydrukuje to haselko+ qrcode po angielsku na koszulce.
GoogleMaps? it was yesterday. OpenStreetMap

do sciagniecia z http://wiki.openstreetmap.org/wiki/File:QRCOSMshirt.png

Bedzie na urlop za granica :wink: :sunglasses:

Świetne. :smiley: Proponuję tylko “Google Maps” (ze spacją). :slight_smile:

Mnie się nie podoba, ponieważ nie lubię nieprawdziwych haseł. Google Maps było wczoraj? - c’mon, myślenie życzeniowe nie działa.
Ja wiem, że OSM ma potencjał i mapy lepsze od Googla w krajach zachodnich, ale tu jest Polska z białymi plamami i poza tym nie mamy głównego atrybutu Google Maps: zdjęć satelitarnych, więc może nie ośmieszajmy się, co? Dla wielu ludzi hasło GoogleMaps oznacza “ten fajny serwis, gdzie można sobie pooglądać okolicę na zdjęciach z góry”. Czy na pewno chcemy uzyskać efekt zniesmaczenia przypadkowej osoby, która po wejściu kogoś na stronę stwierdzi: "eee, przecież tu nic nie ma… i oni niby są lepsi od googla?.. zabawne :-/ " ?

Druga sprawa to QR Code - to co jest znane i wykorzystywane w Japonii czy innych wysokorozwiniętych regionach niekoniecznie sprawdzi się w Koluszkach :stuck_out_tongue:

Nie upieram się że QR Code to najlepszy pomysł na świecie, ale argument że u nas to jakaś egzotyka jest akurat mocno nietrafiony.
Proponuję lekturę raportu http://szopekmagazine.com/2011/06/02/rynek-mobilny-w-polsce-raport-mobile-2011/
Dla niezorientowanych: smartfon = możliwość zeskanowania (za pomocą wbudowanego aparatu) i zinterpretowania kodu QR (w tym wypadku otwarcie adresu www.openstreetmap.org przez domyślną przeglądarkę telefonu).

Pozdrawiam Koluszki, bo w przeciwieństwie do przedmówcy jestem przekonany że tam mają Internet, smartfony i widzieli kody QR :wink:

Egzotyka czy nie, nie widzę powodu, żeby umieszczać QR Code na koszulce - jeśli chcesz to sobie drukuj na swojej.

Widzieć to jedno, a wiedzieć co to jest - to drugie :stuck_out_tongue:

A co do Koluszek - ja w przeciwieństwie do przedmówcy byłem w Koluszkach na ostatnim mapping party :stuck_out_tongue: