Projekt statutu Openstreetmap Polska

Chodzi mi po głowie sporo mniejszych i większych uwag do obecnego projektu statutu, w ciągu najbliższych paru dni postaram się je opisać. Parę kwestii z pewnością jest jeszcze do przedyskutowania i ustalenia, jak np. sposób reprezentacji stowarzyszenia na zewnątrz.

Póki co mam małą uwagę: w projekcie statutu mowa o “stowarzyszeniu OpenStreetMap Polska, zwanym dalej Organizacją” – jak dla mnie dużo lepiej brzmiałby statut mówiący o “stowarzyszeniu OpenStreetMap Polska, zwanym dalej Stowarzyszeniem”, czy ktoś ma coś przeciw takiej zmianie redakcyjnej?

Przeredagowałem pierwszą część projektu statutu, tworząc dwa rozdziały: 1. Postanowienia ogólne oraz 2. Cele i sposoby działania. Poza tym ustawa Prawo o stowarzyszeniach (PoS) określa, że w statucie muszą być opisane “sposób nabywania i utraty członkostwa, przyczyny utraty członkostwa oraz prawa i obowiązki członków”, więc wyprodukowałem rozdział 3. Członkostwo.

Nie mam pewności, jaka miała być rola Kolegium Honorowego, ale PoS określa, że osoby prawne (firmy, instytucje…) mogą być tylko członkami wspierającymi stowarzyszeń. Starałem się więc możliwie elastycznie opisać obowiązki członków wspierających.

Trzeba teraz rozstrzygnąć dwie kwestie dotyczące członkostwa:

  • czy chcemy przyjmować do Stowarzyszenia osoby poniżej 16 lat?
  • czy chcemy przyjmować do Stowarzyszenia cudzoziemców?
    PoS określa, że jeśli na któreś z tych dwu pytań ma być odpowiedź ,tak’', to trzeba przewidzieć taką możliwość w statucie.

Przy okazji: balrog-kun, podlinkowałbyś może ten szablon umowy OpenStreetMap Foundation z chapterami? Warto byłoby zobaczyć, co tam jest.

Jest jeszcze parę rzeczy do przemyślenia i zdecydowania. :slight_smile:

Po pierwsze, trzeba ustalić, kto może reprezentować Stowarzyszenie na zewnątrz (np. podpisywać umowy w imieniu Stowarzyszenia). Typowe rozwiązania to:
(a) jednoosobowo Prezes
(b) Prezes i Skarbnik
(c) jednoosobowo Prezes lub dwóch z pięciu członków Zarządu
(d) dwóch z pięciu członków Zarządu
(e) dwóch z trzech: Prezes, Wiceprezes, Skarbnik.
Wariant (a) lub (b) może łatwo stać się katorgą dla tych osób. :wink: Warianty (a), (b) i (d) mają tę zaletę, że każde dwie reprezentacje mają część wspólną (pozwala to uniknąć np. decyzji sprzecznej z poprzednio podjętymi przez inną reprezentację). Obecnie zapisałem wariant (d), który daje dużą elastyczność (co ważne w sytuacji, gdy w Zarządzie będzie pięć osób z różnych stron kraju).

Po wtóre, pojawiła się koncepcja ,władz regionalnych’'. Stowarzyszenia mogą tworzyć jednostki terenowe (np. oddziały), tylko trzeba przewidzieć taką strukturę w statucie. Pojawiają się tu jednak trudności. Powiedzmy, że tworzymy oddziały wojewódzkie. Każdy oddział musi mieć swój Zarząd, co oznacza, że musimy mieć przynajmniej kilku członków skojarzonych z tym województwem, żeby było kim ten Zarząd obsadzić. Póki co może to sprawić kłopot. :wink:

Proponuję więc pójść w nieco inną stronę, rezygnując na razie z oddziałów. Rozumiem, że idea jest taka, żeby na rozmowę z geodetą wojewódzkim mógł pójść ktoś ze Stowarzyszenia i z czystym sumieniem powiedzieć coś w rodzaju ,jestem szefem OSM Polska na Mazowszu’'. Możemy więc w statucie zapisać, że Zarząd może powoływać Koordynatorów Regionalnych, którzy koordynują rozwój projektu na danym terenie (np. jednego lub więcej województw). Tacy Koordynatorzy mogliby mieć szczegółowe kompetencje każdorazowo określane w pełnomocnictwie od Zarządu (np. do zawierania umów w imieniu Stowarzyszenia z instytucjami działającymi na danym terenie).

Po trzecie, warto już teraz pomyśleć o ,rytmie życia’’ Stowarzyszenia. Trzeba ustalić, jak długo ma trwać kadencja władz. Wydaje mi się, że dobry byłby rok lub dwa lata, dłuższy czas może wiele osób zniechęcić do kandydowania. Poza tym pojawiła się koncepcja, że Walne Zebranie ustala budżet Stowarzyszenia na kolejny rok. Oznacza to, że w Statucie trzeba by zapisać, że ,każdej jesieni jest Walne’'. Pasuje nam to? Można też z tego zrezygnować i ustalić, że budżet będzie przyjmowany przez Zarząd, a Walne mogą być wtedy w dowolnym terminie.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Projekt statutu jest w tej chwili nieco rozgrzebany, planowałem go dzisiaj dokończyć, ale serwer padł. :frowning: Jutro wyjeżdżam na tydzień, ale po powrocie chętnie zbiorę wszelkie uwagi i wprowadzę je do projektu.

W sumie faktycznie wariant (d) moim zdaniem jest najlepszy, nie wyobrażam sobie w praktyce tego jak prezes jeździ po całym kraju. Tym bardziej, że zarząd pewnie nie będzie ogromny więc nie powinno być problemów z podejmowaniem decyzji, a zawsze ktoś ma blisko.

Co do reprezentacji, władz regionalnych, Koordynatorów Regionalnych: wszytko OK.

Kadencja raczej jednoroczna, warto uwzględnić zwykłe ludzkie wypalenie i zmęczenie projektem. Coroczne walne warto wpisać, myślę, że i tak będziemy się częściej spotykać, przynajmniej lokalnie. Także budżet na walnym: imo ok.

Ja tez mam nadzieje, ze spotkania przynajmniej raz na rok nie beda problemem, choc dotychczasowe dzialanie projektu pokazuje ze nie jest to latwe :slight_smile: moze zformalizowanie sprawy jakos nas zmobilizuje. W stowarzyszeniu wikimedia Polska wszystkie kadencje sa dwuletnie, a w fundacji osm jednoroczne. W stowarzyszeniu wikimedia zarzad ma 5 czlonkow, a w fundacji OSM od 2 do 8. (Moze warto i tutaj byc elastycznym, podajac w statucie od 3 do 8.)

Co do Koordynatorow lokalnych wydaje mi sie to duzo lepszym rozwiazaniem niz oddzialy z czlonkami i zarzadami. Co do czlonkow cudzoziemcow to dobrze, ze zostalo to zauwazone, bo wedlug mnie nie warto zamykac sobie tej mozliwosci.

Mam nadzieje, ze serwer dzis wieczorem znow bedzie dzialal (w niedziele zasilanie bylo wylaczone na chwile i dopiero dzis bede na miejscu).

Zauwazylem, ze francuska strona wiki o zakladaniu stowarzyszenia ma duzo dobrych uwag o celu takiego stowarzyszenia, o local chapters i o statucie. Jeden pomysl jest taki, ze w statucie powinno byc minimum formalnosci wymaganych do zalozenia stowarzyszenia, a inne, konretne ustalenia najlepiej umiescic w regulaminie, do ktorego odwoluje sie statut, i ktory latwiej jest zmienic przez glosowanie.

Dzięki za wszystkie uwagi, w ciągu najbliższych kilku dni postaram się doprowadzić projekt statutu do końca. Balrog-kun, dzięki za link; to słuszna uwaga, że lepiej mieć statut jak najszczuplejszy – w miarę możliwości go jeszcze odchudzę.

Co do spotkania w Łodzi: bardzo żałuję, ale niestety nie będę mógł być. Mieszkam teraz przez rok w Singapurze, i mam do kraju zbyt daleko. :frowning: Oczywiście z chęcią pomogę nowowybranemu Zarządowi w ogarnięciu kwestii formalnych; w razie potrzeby mogę też być online w czasie powoływania Stowarzyszenia i wyjaśniać ewentualne wątpliwości. Mam nadzieję, że na jesieni, gdy wrócę do Polski, będzie okazja do spotkania się.

Swietnie, ze nad tym pracujesz bo gdyby nie to, to pewnie nie udaloby sie do spotkania dopracowac Statutu z uwzglednieniem uwag kogos doswiadczonego.

Na wiki spotkania pisze teraz “podpisanie statutu” ale o ile pamietam takie spotkanie zalozycielskie ma kilka punktow, glosowania i dokumenty.

Ze Zbigniewem Czernikiem zastanwialismy sie w zeszlym roku na pingwinariach czy nie daloby sie spotakania zalozycielskiego tego stowarzyszenia zrobic czesciowo telekonferencyjnie (na miejscu bylo z 5 osob mapujacych w OSM, co wydawalo nam sie szczytowym osiagnieciem tego projektu w Polsce) i poczta przesylac po kolei kazdemu nieobecnemu “fizycznie” dokumenty do podpisania. Moze da sie tak zrobic?

Propozycja telekonferencji wygląda kusząco, ale niestety raczej tak nie można. :frowning:

Art. 12 ustawy Prawo o stowarzyszeniach mówi, że (podkreślenie moje)

Znalazłem ciekawą relację z próby założenia stowarzyszenia przy użyciu pełnomocnictw (tj. członkowie założyciele nieobecni na spotkaniu założycielskim zawczasu upoważniali jedną z osób obecnych na spotkaniu do ich reprezentowania; pełnomocnictwa nadsyłano pocztą). W skrócie: sąd rejestrowy dość mętnie orzekł, że pełnomocnictwa owszem można udzielić, ale podpisy na liście założycieli i tak muszą być własnoręczne… :frowning:

Myślę zatem, że trzeba wszelkimi środkami dążyć do zebrania 15 osób na miejscu w Łodzi. Potem, gdy już stowarzyszenie zostanie zarejestrowane, to kolejni członkowie mogą wstępować zdalnie. W razie potrzeby skład poszczególnych władz też będzie mógł zostać zmieniony (nie więcej niż w połowie) przez rezygnację, a następnie dokooptowanie nowego członka.

Gdy skończę uzupełniać projekt statutu, napiszę na wiki szczegółową listę rzeczy do zrobienia na spotkaniu założycielskim. Jeszcze jedna rzecz do dyskusji: kadencja władz ma być roczna, a pierwsze władze wybierzemy już niedługo. Są dwie możliwości:

  • kadencją jest rok – co roku spotykamy się na wiosnę (wybrać nowe władze) i jesienią (przyjąć budżet na nowy rok)
  • kadencją jest rok kalendarzowy – wtedy wystarczy jedno spotkanie na jesieni.
    Oba rozwiązania mają swoje zalety, więc nie mam zdecydowanego zdania, które wybrać. :wink:

Proponuje rok kalendarzowy. Bedzie mniej jezdzenia dla wszystkich.

Co do ilosci ludzi, to bedzie nas 15 osób z tego co wiem:
Z Lodzi beda jeszsze 2 osoby, jeden uczestnik z Torunia tez bedzie (jeszcze sie nie wpisal na liste) tak wiec quorum stoi.
Wrzuc jak najszybciej nowy projekt tak, abysmy mogli sie z nim zapoznac i przedyskutowac zanim znajdziemy sie w Lodzi.
Nie bylob yfair w stosunku do czlonow projektu którzy chca a nie moga przyjechac, podejmowac decyzji w mniejszej grupie za wszystkich.
Dobrze byloby miec mozliwosc wczesniejszego opiniowania online.
Marek

Zakończyłem redagowanie projektu statutu. Wprowadziłem dwie drobne zmiany:

  • kadencja władz trwa od dnia wyboru do następnego sprawozdawczo-wyborczego Walnego, które odbywa się od października do grudnia, na którym wybieramy nowe władze i zatwierdzamy budżet na nowy rok kalendarzowy
  • do odwołania władz na Walnym wystarczy bezwzględna większość głosów (więcej głosów “za” niż suma “przeciw” i “wstrzymujących się”) zamiast większości 2/3.

Czekam na wszelkie uwagi. O ile nie zmienią się do tego czasu przepisy, to za dwa lata Stowarzyszenie będzie mogło starać się o status OPP bez potrzeby zmian statutu. Jest to przyczyną, dla której w statucie znalazły się art. 23, 27 i 36, odróżniające się nieco od reszty. :wink:

Sam mam jedną uwagę: im bardziej się nad tym zastanawiam, tym chętniej zrezygnowałbym z Sądu Koleżeńskiego. Nie widzę żadnych szczególnych powodów za jego istnieniem. Specyfika naszego projektu nie sprzyja wybuchaniu wojen edycyjnych, w odróżnieniu od np. Wikipedii. Poza tym Sąd Koleżeński nie będzie mógł się zajmować wszystkimi uczestnikami projektu, a jedynie członkami Stowarzyszenia. W obecnej postaci może on wymierzać kary: upomnienie, zawieszenie w prawach członkowskich, wykluczenie ze Stowarzyszenia. Najchętniej pozbyłbym się Sądu Koleżeńskiego, zapisując tylko, że w rażących przypadkach Zarząd może zawiesić w prawach członkowskich, a Walne – wykluczyć. Jak sądzicie?

Wrzuc ten projekt online.
Sad kolezenski jest oczywiscie na duuzy zapas. Wprowadzilem go bo tak miala wikipedia. Widze w sumie tylko jedno hiotetyczne zastosowanie sadu kolezenskiego: Kiedy bedziemy mieli jako stowarzyszenie kase, a pewnie bedziemy mieli, to roznie byc moze.
Jesli by zarzad zdefraudowal to wtedy sad moze myslc co z tym zrobic. Znaczy- nie mysle, zeby to bylo potrzebne, ale wytlumaczono mi kiedys, ze potem kazda zmiana statutu oznacza rejestracjei w sadzie i ze lepiej po prostu na zapas miec kilka sformulowan na wszelki wypadek…

ajank: Swietna robota.
marek: statut jest na wiki.

Ja jestem jak najbardziej za pominieciem sadu kolezenskiego w statucie, dokladnie dlatego, ze statut jest trudo pozniej zmienic. Nawet biorac pod uwage tylko minimum formalnosci wymaganych przez prawo o stowarzyszeniach, to statut i struktura stowarzyszenia sa juz absurdalnie skomplikowane. Do tego stopnia, ze biurokracja i ilosc formalnosci ktore trzeba zalatwic na spotkaniu stowarzyszenia moze realnie zabrac czas na realizacje celow statowych. Szkoda czasu czlonkow stowarzyszenia na zajmowanie sie samym stowarzyszeniem.

Po za tym czy znajda sie w ogole chetni do pelnienia funkcji takich jak bycie w komisji rewizyjnej i sadzie kolezenskim? Jesli jest szansa, ze sad rejestrujacy stowarzyszenie nie sprzeciwi sie temu, to chyba najlepiej byloby zapisac, ze ilosc czlonkow jest dla danej kadencji ustalana glosowaniem. Jesli w danym roku uczestnicy Walnego zebrania zdecyduja odpowiednia iloscia glosow, ze ktos musi pelnic funkcje sadu kolezenskiego, bo stowarzyszenie az tak sie rozroslo, i jednoczesnie beda chetni do pelnienia tych funkcji to wtedy sad kolezenski bedzie mial > 0 czlonkow, a jak nie to tak jak by go nie bylo.

Balrog: podaj adres statutu na wiki

Kwestie formalne: Nikt z nas nie lubi formalnosci, wszyscy wolimy konkrety a nie strate czasu na papierkowa robote jednak bez tego sie nie zalozymy, dlatego sie spotykamy.
“Ilosc formalnosci ktore trzeba zalatwic na spotkaniu stowarzyszenia moze realnie zabrac czas na realizacje celow statowych”. No bez przesady Balrog :slight_smile: troche czasu nam zostanie by pogadac.

Wszystko w tych dwóch poruszonych tematach zalezy od wizji tego, czym chcemy byc. Jesli ma byc status quo i tylko troche wiecej ludzi w projekcie, to oczywiscie nie trzeba prawie nic robic. Jesli jednak chcemy byc w przyszlosci przygotowani na to, ze nie tylko bedzie nas wiecej ale i beda zmiany jakosciowe: prowadzenie i koordynacja projektów, wspolpraca z uczelniami, miastami itd. to to juz inaczej wyglada. Nie musimy od razu mówic kto ma w tych organach byc, po prostu beda bytem na papierze a jesli w przyszlosci beda faktycznie potrzebne, to na walnym powola sie ich czlonków.

Link do statutu: http://wiki.openstreetmap.pl/OpenStreetMap:Stowarzyszenie_OpenStreetMap_Polska/Statut

Faktycznie jest tak, że każda zmiana statutu musi być zgłoszona do sądu rejestrowego. Niemniej jednak, do sądu zgłasza się także każdą zmianę składu Zarządu lub Komisji Rewizyjnej, co rzecz jasna będzie się regularnie zdarzać. W razie chęci zmiany statutu kiedyś w przyszłości, wystarczy wraz z drukiem informującym o zmianie składu władz złożyć/wysłać druk informujący o zmianie statutu. Nie powinno być z tym żadnego problemu.

Dlatego też proponowałbym ograniczyć póki co złożoność struktury do niezbędnego minimum, tym bardziej, że może nam zabraknąć chętnych do zasiadania we władzach. Mam nadzieję, że przynajmniej 6 osób (3 do Zarządu i 3 do Komisji Rewizyjnej) się znajdzie. :slight_smile:

Super, dzieki.
Skoro jest i tak potrzeba zglaszania takze takich zmian, to rzeczywiscie mozna to jak najbardziej uproscic. Myslalem o tym, by bylo jak najmniej biegania i formalnosci.
Pytanie: Orientujesz sie czy za takie zglaszane do sadu zmiany nie trzeba czasem za kazdym razem placic?

Sprawa opłat jest zawiła. Art. 17 ust. 4 ustawy Prawo o stowarzyszeniach określa, że

Część sądów interpretuje to w taki sposób, że zwolniony od opłat jest zarówno wpis, jak też i zmiana wpisu (np. zmiana składu Zarządu lub Komisji Rewizyjnej albo statutu). Niestety część sądów interpretuje to tak, że od opłat zwolniony jest jedynie wpis przy rejestracji stowarzyszenia. Zasadniczo opłata wynosi 150 zł za dowolny zestaw zmian składany jednocześnie. Można się ubiegać się o zwolnienie z tej opłaty, na co mielibyśmy póki co spore szanse. Na pociechę mogę tylko dodać, że w przyszłości, po uzyskaniu statusu OPP, będzie nam przysługiwać zwolnienie z opłat sądowych.

No i możliwość zbierania 1% podatku - jakby zebrać trochę $$$ to można by kupować zdjęcia satelitarne/lotnicze z licencją pozwalającą na odrysowywanie czego trzeba bez żadnych restrykcji :slight_smile:

Wprowadziłem jeszcze parę drobnych poprawek do projektu statutu, tym razem to już chyba naprawdę ostatnie. :wink: Oprócz tego, zgodnie z pojawiającymi się sugestiami, usunąłem Sąd Koleżeński. Obecnie Zarząd może wykluczyć ze Stowarzyszenia z powodu działania na jego szkodę lub wbrew jego celom statutowym. Od decyzji Zarządu można się odwołać do Walnego Zebrania Członków, wówczas do czasu rozpatrzenia odwołania jest się zawieszonym w prawach członkowskich.

Edit: wprowadziłem jeszcze jedną zmianę, usuwającą ust. 3 w art. 27. Ograniczał on wysokość wynagrodzeń członków Komisji Rewizyjnej i był przepisany z ustawy o działalności pożytku publicznego, jednak nie ma on zastosowania w naszym przypadku.

Jeśli jednak podczas spotkania w Łodzi uznamy, że lepiej mieć Sąd Koleżeński, proponuję się oprzeć na tej wersji projektu statutu, usuwając z niej ust. 3 w art. 27.

W ciągu najbliższych 2-3 dni umieszczę gdzieś check-listę formalności do dokonania podczas spotkania założycielskiego.

Na stronie http://wiki.openstreetmap.pl/OpenStreetMap:Spotkania/%C5%81%C3%B3d%C5%BA_%282011-03%29/Zak%C5%82adanie_Stowarzyszenia umieściłem listę dokumentów, które trzeba będzie sporządzić podczas spotkania założycielskiego. Można to sprowadzić do trzech: protokołu, listy członków założycieli oraz statutu. Pozostałe potrzebne dokumenty, jak np. druki do KRS, może przygotować w mniejszym gronie Komitet Założycielski, który będzie dokonywał rejestracji.

Idealnie byłoby, gdyby ktoś chętny przeczytał podlinkowane tam na górze teksty i wziął na siebie przewodniczenie spotkaniu założycielskiemu. Pozwoliłoby to na jego sprawne przeprowadzenie, dzięki czemu nie tracilibyśmy zbyt dużo czasu na formalności. :slight_smile: