Kilka dni temu zaczalem rozmawiac z kilkoma uzytkownikami na temat zalozenia organizacji która pozwolila by nam skuteczniej dzialac. Rozwój sytuacji jest tak szybki i i nieoczekiwanie pozytywny, ze wrzucam to na forum.
Sa panstwowe pieniadze i urzedy gotowe pomóc. Wszystko dzieki jednemu b.b. madremu geodecie wojewódzkiemu, który zrozumial ze nie ma co walczyc z OSM lecz nalezy wspólpracowac i pomagac.
Dlatego tez przygotowuje statut OSM-Polska który poddam pod dyskusje na forum proszac przede wszystkim doswiadczonych uzytkownikow o wspólprace.
Co by nam to dalo?
- Mozliwosc drukowania broszur informacyjnych i materialów szkoleniowych do rozdawania
- Kupno GPSów do organizowania mapping party
- Kupienie i budowa sterowanego balonu z kamera do uzyskowania zdjec lotniczych.
- Miejsce zlotow
- Skuteczniejsze przekazywanie naszych sugestii do OSM Foundation
pzede wszystkim jak mi powiedzial geodeta wojewódzki:
Po tym jak sie zmienily przepisy osoba cywilna nie dostanie map tak jak sie to udalo w Szczecinie. Fundacja natomiast je otrzyma bez problemu.
Kto przyjechalby w listopadzie na spotkanie zalozycielskie do Lodzi by byc czlonkiem zalozycielem?
Dla wyjasnienia czemu tak ostro dzialam. Mam wieloletnie doswiadczenia z OSM z Niemiec i wiele lat wczesniej z systemami GIS. Wiem jak pozytywne jest zorganizowanie sie i umiem to robic. Znam Friederika Ramma, autora ksiazki o OSM i mam troche kontaktów które moznaby spozytkowac.
Prosze o odzew.
Marek Kleciak