Akademia Orange

Fundacja Orange bedzie uruchamiac druga edycje grantow na projekty edukacji kulturalnej w ramach Akademii Orange. Granty sa wzglednie nie duze, ale pewnie w sam raz na jakis projekt zwiazany z OSM (do kilkudziesieciu tysiecy pln). Co najmniej jedna osoba z kapituly tej fundacji zna OSM i pewnie przychylnie patrzylaby na taki projekt, wiec zachecam do zastanowienia sie nad zglaszaniem pomyslow.

Orange potrzebuje mapy 3D aby móc ustalac gdzie ustawic anteny do telefonii komórkowej. Dlatego projekt osm 3D bylby dla niech fantastyczny: za darmo mapy pozwalajace na aktualizacje i kontrole jakosci rozmów…

Granty generalnie sa dla projektow “edukacji kulturalnej”, wiec nie powinny to byc rzeczy 100% techniczne, tylko z jakims aspektem spolecznosciowym albo kulturalnym. Fundacja Orange jest niezalezna (w jakim stopniu - nie wiem) od Orange, a zgloszone projekty (w tej edycji i w poprzedniej) mozna porownac na ich stronie.

Zgadza się, już mi to wyjaśniono. Dlatego zrobimy projekt z dziećmi, ucząc ich zbierania informacji przy pomocy walking papers. OSM to fantastyczny projekt łączący poznawanie okolicy i jej historii wraz z informatyką. Myślę, by dzieci zbierały te informacje, które są istotne z punktu widzenia dzieci: miejsca do zabawy (potrzeba nowych tagów, plac zabaw jest zbyt ogólny, to dzieci maja zrobić proozycje dla nas). Mam szkołę która chce wejść w temat. Przygotujemy materiał dydaktyczny do kopiowania w innych szkołach.

By the way: Orange jest zaiteresowane tematem OSM 3D. Co by było, gdybyśmy mapy dostali właśnie od nich? Bylibyśmy niezależni od miast.

Myślę, że walking papers bardzo dobrze wpisuje się w ramy konkursu.
Inspirujący może być też projekt opisany na blog.openstreetmap.pl:

Samo walking papers jest już działającą formą e-wolontariatu, a geobus odwiedzający szkoły (i promujący OSM!) mógłby być właśnie z grantu sfinansowany.

Yes, dokładnie tak. Nie wchodziłem w opis tej idei z USA bo siedzący dłuźej w temacie i tak ją znają. Właśnie piszemy podanie z dobrym duchem z kuratorium. Nie wiem jeszcze ile oni dają na środki rzeczowe, to trzeba wyjaśnić. Myśle że jak projekt wyjdzie, to reszta pójdzie jak burza. Jest np. coś takiego jak POKL, z tego może też by sie dało coś wziąć. Udział na pierwszy rzut chciałoby wziąc nawet kilka szkół. Może chciałby ktoś z Was wziąć udział w uczeniu młodzieży? Ja to robię od 17 lat i może jestem już trochę stetrzczały :stuck_out_tongue: Chodzi o czas ferii zimowych w Toruniu.

Marek