Ciekawe, czy to w ogóle jest legalne rozwiązanie, bo jeden taki znany mi odcinek po pewnym czasie przerobili na jednokierunkowy dla rowerów (w drugą stronę po jezdni).
w przepisie jest, że musi być “fizyczne odseparowanie od jezdni”. Reszta zależy od interpretacji. Inna sprawa, że wtedy to już de facto jest droga rowerowa. W polskim prawie nie istnieje coś takiego jak dwukierunkowy pas rowerowy, więc może wtedy to powinno być oznaczone osobną linią highway=cycleway?