Import adresów - Łódź, Krosno, Lublin, Radom i inne

Hej

Kilka dni temu zaimportowałem adresy w ww. miastach. Import polegał na wrzuceniu danych adresowych z EMUiA tam gdzie ich brakowało oraz na ich integracji z istniejącymi obrysami budynków.
Nadmienię, że nie usuwałem istniejących adresów - przy ulicach gdzie adresy już były naniesione przez lokalnych mapowiczów, danych z importu nie wrzucałem.

To nie koniec tematu. Wierchuszka OSM (DWG) przyczepiła się do mnie z powodu importów danych adresowych, jakoby nie przestrzegam ich guidelines http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Import/Guidelines czyli nie konsultuję importów ze społecznością OSM poprzez wysyłanie informacji na listę @imports (chodzi o tę globalną społeczność, nie polską).

Podejrzewam, że afera wynika głównie z tego, że w ww. miastach zintegrowałem adresy z obrysami budynków.

Z racji tego, że nie subskrybujecie listy imports@, na którą wymagane jest wysyłanie informacji o importach, moje pytanie brzmi - czy macie coś przeciwko moim importom?

Obecnie prawdopodobnie trwa dyskusja w DWG nad wywaleniem tych danych, więc ważne jest dla mnie, abyście wyrazili swoje zdanie w tym wątku lub na liście dyskusyjnej imports@openstreetmap.org (trzeba się zapisać, niestety). Jeśli uważacie moje działanie za prawidłowe, również poproszę o zabranie głosu.

Już na marginesie - smutne jest to, że kilka osób z dalekich krajów wymyśliło sobie jakieś zasady i wymuszają ich stosowanie używając straszaka w postaci kasowania danych i blokowania konta. Trąca to wszystko w moim odczuciu niepotrzebną urzędniczą biurokracją i “krzywizną banana”.

Nie mam nic przeciwko twoim importom!
Przeciw biurokracji mam sporo :stuck_out_tongue:

Jak dla mnie import danych, który w żaden sposób nie niszczy dotychczasowej pracy jest ok i nie powinien być w żaden sposób krytykowany. Import danych przecież zwiększa wartość naszego projektu.

Uważam, że import punktów adresowych jest mało że potrzebny, ale konieczny.
Mamy dużo “białych plam” na OSM mapie Polski.
Punkty adresowe są w pewnym sensie jednym z pierwszych etapów, ułatwiając dodawanie budynków i lokalizowanie granic między wsiami.
Import punktów adresowych tylko dla jednej wsi, zaoszczędza mi kilka godzin, które mogę zużyć na dokładniejsze rozrysowywanie terenu.

Ja również uważam, że wykonałeś dobrą robotę, jak najbardziej potrzebną.
Nie wiedziałem, że są takie grupy w społeczności OSM, które utrudniają mapowanie (nawet doświadczonym mapowiczom).
No, cóż niektórzy to się nawet przecinką czepiają :wink:
Myślę, że nie ma co kasować wprowadzonych danych mimo, że nie dopełniono jakiś formalności.

Te same reguły mogą mieć sensowne zastosowanie w innym przypadku, nie psioczyłbym zbytnio na DWG w tej kwestii. Po prostu się dość sztywno trzymają procedur.
Zdaje się, że nawet balrog pisał ostatnio o Japończyku, który porobił dziwne mechaniczne edycje lasów (?) nie konsultując z nikim również.

Oczywiście nie mam nic przeciwko adresacji. Tym bardziej, że została właśnie zintegrowana z budynkami!
Jeśli będzie potrzeba, to znaczy ten wątek nie będzie wystarczalny, jestem gotów się zapisać do imports@… lub podpisać stosowny papierek ręcznie (hehehe).

czuwaj!

Czy mogę poprosić o przykłady edycji?

Warto zauważyć iż takie procedury mają sens, chodzi o zapobieganie sytuacji gdzie ktoś rozwala dane wadliwym botem (gdzieś na mapie widziałem lasy wygladające jak kod kreskowy, to pewnie efekt iż kogoś przegapili i wadliwy bot nie został zablokowany).

Zbigniew wie co robi! I brawo za dobrą robotę! Czekam (i zapewne nie tylko ja) na kolejne importy. A ci z DWG niech się lepiej czymś innym zajmą :rage:.

http://www.openstreetmap.org/way/203400523/history
http://www.openstreetmap.org/way/69672600/history
http://www.openstreetmap.org/way/178139719/history

Lasy blokują co najmniej od kwietnia i nie słyszę o jakiejś konkluzji .Gdyby czekać latami na decyzje jak robić, to mapa by stanęła.
Jeśli Zibi oczekuje poparcia to musimy znać argumenty za i przeciw.
Do obecnej formy importu się przyzwyczailiśmy zatem trudno nam się wypowiadać na “nie”.
Zibi kombinował aby importować adresy do obrysów skryptem pytona i nie wiem na ile to proces bezbłędny.
Tam problem był chyba tylko w dublach, ale to do rozwiązania.
Zatem co się żandarmom nie podoba?

Moim zdaniem importy zostały przeprowadzone poprawnie. Zabrakło tylko wpisu na http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Pl:Importy , ale to już widzę uzupełniłeś :slight_smile:

Skrypt jest od balrog-kuna, więc raczej jest dobrej jakości. Powiem więcej, nie da się połączyć tym skryptem adresów z obrysami o błędnej geometrii, więc jest dodatkowo na plus, bo najpierw trzeba poprawić dane.

  • brak informacji o planowanych importach na liście dyskusyjnej imports@ w celu przeprowadzenia dyskusji ze społecznością (subskrybuje ją zapewnie tylko DWG + balrog-kun :wink:
  • brak oddzielnego konta do importów (moim zdaniem wymóg specjalnego konta do importów to bzdura. Niby argumentują, że to po to, by było jasne oddzielenie danych importowanych, ale w sytuacji kiedy dojdzie do jakiejś czystki to i tak będą musieli analizować każdy obiekt oddzielnie, tak jak to było w przypadku UMP)
  • brak wpisu na wiki, ale to już jest, jak antblant zauważył

+1… po wszystkim co wiem o tym jak działa OSMF

Najlepszy import adresów jaki widziałem. Z tego co widzę to każdemu istniejącemu już na mapie budynkowi przypisano dodatkowe tagi adresowe. Jak dla mnie majstersztyk umiejętnego posługiwania się dobrym oprogramowaniem.
Usunięcie tego będzie wielką stratą (choć jak mniemam chwilową, bo dane i tak trafią do OSM mimo że ktoś “z góry” próbuje tu przeszkadzać).
Moje nic nie znaczące zdanie: Nie usuwać, a kolejne importy już ewentualnie wg procedur.

Po prostu trzeba wspierac to, co Zbigniew zrobił / robi poprzez dokonywanie importów samemu, tak, by DWG miał trudność się doczepić. Zbigu, może pokaż paru chętnym kolegom jak ten temat ugryźć, by importy nie szły na Twoje wyłącznie konto. Poza tym trzeba manualnie przepisywać adresy na obrysy budynków.

DWG to żadna wierchuszka. To po prostu paru takich, co się wpisało na listę. Ponieważ nikt inny się nie wpisał, mają władzę. Zachęcam WAS pilnie do udziału w OSMF i wpisywania sie w gremia. To proste jak but a pozwoli skutecznie zblokować niechciane działania. Raz już to przespaliśmy przy zmianie licencji…

Nie chodzi przeciez o technicze aspekty importu, o to jak wygladaja dane, nie ma co nad tym dyskutowac. Jesli sa procedury to nie powinno sie udawac, ze ich nie ma (nie bede wchodzil w szczegoly dlaczego ta konkretna sytuacja powstala ale wyniklo to i z innych rzeczy niz tylko te wymagania opisane na wiki - DWG czesto przymyka oko na niektore rzeczy - nie jest to tez zwiazane z tym ze adresy byly na budynkach).

Jelsi chodiz o importy ogolnie, to maja one dluga historie porazek w OSM, takze w Polsce. Poza tym istnieja eksperymenty pokazujace negatywne dlugoterminowe wplywy importow na spolecznosc (oczywisty jest tez pozytywny wplyw), wiec kwestia nie jest oczywista. Nie polecam importowania bez przeczytania i zrozumienia Import Guidelines oraz dyskusji powtarzajacych sie na listach.

EDIT: odpowiadajac na pytanie z poczatku watku, popieram.

Poza tym, że bardzo lubię importy Zbigniewa, to chętnie sam bym się trochę w to pobawił, albo przynajmniej dowiedział się jak poprawić importy usera przemas który zaimportował punkty adresowe w Działdowie, niestety dla wszystkich dając tą samą wartość w polu addr:street :frowning:

Jak najbardziej popieram twoje importy. Jednak jeśli są jakieś formalne procedury to dobrze by było ich przestrzegać. W końcu braki w procedurach drażnią urzędników podobnie jak błędy ortograficzne polonistów :wink:

To są właśnie te błędy, które są spowodowane 'mechanicznymi edycjami oraz porażki o ktorych wspomniał balrog.

Odpisałem Ci (dość dawno), że to poprawię, ale zapomniałem. Dzięki za przypomnienie, zaczynam korektę.

Też popieram Twój import.