Potrzeba promowania

Moim zdaniem przydała by się strona na której wszystko było by opisane czemu to robimy i czemu warto do nas dołączyć, jakie będą korzyści itd. Tak w miarę krótko, ciekawie i zwięźle oraz linki do poradników itp. A potem rozesłać to po znajomych. Pozakładać na forach związanych z informatyką (bo wydaje mi się że głównie osoby powiązane z tą tematyką będą najbardziej zainteresowane) wątki żeby zaciekawić i wkręcić ludzi. Napisać do redaktorów takich stron jak np. dobreprogramy chip i te inne. Jednym słowem trzeba rozpropagować osm. Bo edytowanie całej Polski garstką ludzi to syzyfowa praca.

Może pomyśleć o rozbudowaniu http://switch2osm.org/ o polską wersję językową + przykłady polskich miast etc.?

To skoro o promowaniu to ja słów kilka… temat ruszałem już na IRC-u, ale napiszę i tutaj, żeby było do szerszego grona :slight_smile:

Otóż moim zdaniem najlepszy sposób to próba na początek pozyskania użytkowników - najlepsza promocja to zadowolony klient - użytkownik, a niestety na OSM brakuje właśnie podejścia do zwykłego użytkownika. Znakomita większość ludzi używających OSM to maperzy, zwykłych użytkowników prawie nie ma… Cały czas szukamy od razu maperów i moim zdaniem tutaj jest główny błąd.
Żeby zdobyć użytkowników brakuje jednego miejsca w którym zwykły potencjalny użytkownik miałby podaną na tacy całą (albo znakomitą większość) funkcjonalności oferowanej przez OSM.
Promocja i zapoznawanie ludzi z OSM jest super i jest potrzebne, ale… co im pokażemy? Mapę na osm.org?? No OK, wejdzie popatrzy - mapa… mogę powiększyć, przesuwać, obejrzeć… gdzie tu jest menu?? nie ma?? to już wszytko??? - Też mi mapa - po czym stronę wyłączy i zapomni. Może co piąty się zastanowi i zacznie drążyć, może co dziesiąty stwierdzi że to nie może być wszystko i zacznie googlować… może znajdzie stronę na której będzie mógł wyznaczyć trasę (http://map.project-osrm.org/) albo wyszukać adres (http://nominatim.openstreetmap.org/), ale to już będzie na innych stronach, które musiał sam znaleźć. I niestety będzie to również po tym jak 90% osób które zainteresowaliśmy OSM już zrezygnuje.
Brakuje nam jednej strony na którą użytkownik wejdzie i będzie miał ładną mapę w kilku wersjach (drogowa, turystyczna, rowerowa, itd) z możliwością wyszukania na niej adresu, POI, wytyczenia trasy zarówno samochodem jak rowerem i pieszej, może nawet stworzenia z tego raportu, wydrukowania mapki, którą weżmie do kieszeni i pojedzie na rower. Jak już użytkownicy zaczną używać OSM to od tego tylko malutki kroczek, żeby z części z nich zrobić maperów… bo co to za problem wydrukować mu zamiast zwykłej mapki walking paper i przy wydruku wyświetlić komunikat, że jeśli znajdzie w tej mapie jakieś błędy ma je nanieść długopisem, zeskanować i odesłać. Jasne, że nie każdy odeśle, ale kilku się znajdzie. Kilku pewnie znajdzie się też takich co to po tygodniu stwierdzi, że nikt jeszcze jego poprawek nie naniósł i się zniechęci, ale kilku stwierdzi, że jak nikt nie naniósł to może sam sprawdzę jak się to robi i naniose - i maper gotowy…
Wiem, że ktoś mi zaraz napiszę, że nie ma na to czasu, ale popatrzmy na to tak - ile czasu w tej chwili tracimy na szukanie błędów w mapie??? Jak będzie więcej użytkowników to będzie dużo więcej BugReportów - sami je będą za nas wyszukiwać. W tej chwili (nie obserwuję cały czas IRC-a ale z tego co widzę) dziennie mamy max 10 raportów. Nie musimy szukać błędów więc mamy czas zaoszczędzony…
Co do samej promocji to zdaję sobie sprawę, że jest panika bo GM włączyło możliwość edycji mapy… ogólnie nawet jestem za, ale żeby promować musimy mieć co pokazać, więc moim zdaniem najpierw to co napisałem powyżej, dopiero później zmasowana akcja promocyjna. Użytkownik raz zniechęcony już raczej nie wróci. Jak mu za kilka miesięcy wyślemy tego samego linka to stwierdzi, że już tam był… nic ciekawego… i nawet nie wejdzie…

To taki mój przydługi wywód…

Na koniec:

  1. Nie piszę tego po to żeby wywołać burzę - to jest moje subiektywne zdanie o tym jak nas odbierają użytkownicy. Można się z nim nie zgadzać - mam jakieś doświadczenie, mam przemyślenia więc się nimi dzielę.
  2. Zanim ktoś zacznie mi udowadniać, że nie mam racji to patrz pkt. 1 oraz: mnie nie trzeba przekonywać że OSM jest dobrą inicjatywą - trzeba o tym przekonać użytkowników więc proponuję oszczędzić energię na to.
  3. Wiem, że to nie jest projekt komercyjny i nie mamy sztabu ludzi którzy tylko czekają aż im powiemy co mają robić, ale w każdym projekcie jest problem z wyważeniem przygotowania i pracy. Im lepsze przygotowanie tym mniej pracy. Kiedyś, chyba Abraham Lincoln powiedział, że gdyby miał 6 godzin na ścięcie drzewa to 4 spędziłby na ostrzeniu topora… jeśli teraz pświęcimy więcej czasu na ustawienie OSM frontem do klienta to później to zaprocentuje… może nawet okazać się że jeśli teraz przerwiemy ratowanie mapy (do czego absolutnie nie nawołuję!!!) i poświęcimy czas na pozyskanie użytkowników i maperów to za rok będziemy mieli dużo więcej mapy zrobione dzięki ludziom, których zainteresujemy.
  4. I najważniejsze - to nie jest narzekanie. Ja na prawdę OSM lubię i podziwiam wszystkich którzy poświęcają mu swój własny cenny czas i na prawdę doceniam to zarówno mapujących, jak piszących strony, skrypty i resztę… ten post nie jest wyrażeniem niezadowolenia z tego co już mamy (tym bardziej, że sam się do tego nie przyczyniłem), tylko wskazaniem kierunku w którym moim zdaniem powinniśmy iść dalej.

Mam nadzieję że każdy przeczyta ten post ze zrozumieniem, zinterpretuje go zgodnie z moimi intencjami, przez co nie wywołam burzy

Wszytkim którzy dobrnęli do tej linijki gratuluję wytrwałości (uff…)

Zgadzam się z tym co napisał jendrusk.
Czemu zacząłem mapować w OSM? Bo brakowało mi dobrych TANICH map turystycznych do załadowania na smartfona, w ich poszukiwaniu zbłądziłem na osmapa.pl i tak dowiedziałem się o tym projekcie. Spodobał mi się, uważam że za jakiś czas zacznie być użyteczny i zdecydowałem się pomóc mapując okolice które dobrze znam. A moim zdaniem OSM może jeszcze zainteresować:

  • turystów pieszych
  • rowerzystów
  • sportowców korzystających z trackerów GPS w telefonach
  • krótkofalowców bawiących się w APRS
  • grzybiarzy
  • skautów, survivalowców
    i inne osoby które potrzebują do swoich hobby dokładnych map topograficznych. No i przede wszystkim przydałaby się częstsza aktualizacja osmapa.pl, co z tego że się wnosi poprawki jak potem można MOBAC-em ściągnąć tylko mocno nieaktualną wersję :frowning:

Z tymi grzybiarzami to już wyjechałeś po bandzie :laughing: ale się zgadzam z przedmówcami. To gdy/kiedy/jeśli/skoro* teraz nie skupiamy się na maperach to na webmasterach :confused:

** niewłaściwe usunąć*

Zrób szkic jak by to mialo wygladac biorac pod uwage to ze jest osmapa.pl i pare fajnych rzeczy na niej jest. Byc moze uda sie nam cos dorzucic. Robiles kiedys projekty stron internetowych?

@jendrusk - rozmawialiśmy już o tym na IRC-u trochę, ale generalnie trudno się nie zgodzić z tym co piszesz. Myślę, że większość osób w projekcie zdaje sobie sprawę, że dużo rzeczy można by poprawić od strony przystępności narzędzi, funkcjonalności głównej strony projektu itd.

Z tego co zaobserwowałem dotychczas w OSM to problemy są takie jak w każdym innym otwartym/darmowym/społecznościowym/jakkolwiek-to-nazwać projekcie, czyli:

  1. Brak rąk do pracy - nie chodzi tu o mapperów tylko o (dobrych) developerów, którzy poświęcą czas na ulepszanie projektu. To jest warunek konieczny i bez tego nic się nie ruszy.

  2. Brak wizji nie-technicznej - nie ma spójnej propozycji jak miałoby wyglądać bardziej przyjazne OSM. Każda dyskusja jaką widziałem kończy się “fajnie by było mieć lepsze osm.org”. Musi przyjść ktoś kto zrobi projekt sensowny graficzno-funkcjonalny, wyznaczy to jako cel i developerzy będą w tym kierunku iść. Jeśli to się nie zdarzy to będzie tak jak teraz - development osm.org dryfuje, jakieśtam drobne poprawki się dzieją, ale nie przyświeca temu jakaś konkretna i spójna wizja.

  3. Energia całej społeczności rozprasza się po dziesiątkach czy nawet setkach małych projektów - tak jak piszesz, są dziesiątki narzędzi do robienia jednej i tej samej rzeczy. Z jednej strony to fajnie, bo każdy może dorzucić swój klocek, ale z drugiej - po co? Lepiej jakby ta energia się skupiła na konkretnym celu (patrz pkt. 2).

Pawle,
pisal bys sie do wspoldzialania gdybys mial pkt. 2?

Ja miałem plan żeby pracować przy osm.org, ale przełączyłem się na OSMonitor. Myślę, że zajmie mi jeszcze jakieś 2-3 tygodnie żeby OSMonitor dociągnąć do takiego stanu jak bym chciał a później myślę, że wrócę do osm.org. Zrobiłem już trochę z pkt. 2, np.

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/User:Ppawel/ActivityStream

Ale to tylko mały wycinek tego co trzeba przemyśleć.

Niestety Marku… stron nigdy - aplikacje owszem zarówno w zakresie GUI jak i funkcjonalności, ale jak pisałem na IRC-u projekty te poparte były latami życia w środowisku użytkowników i z użytkownikami co pozwoliło mi poznać ich tryb pracy, wymagania i potrzeby. Na OSM mimo konta od roku z groszem cały czas jestem nowy i dopiero od tygodnia zacząłem się conieco udzielać i rozmawiać z innymi maperami. Z racji ogólnego rozproszenia projektu zapewne nie znam jego możliwości, o kilku dowiedziałem się dopiero dzisiaj na spotkaniu z Tomkiem, dlatego nie czuję się na siłach żeby taką stronę dobrze zaprojektować, ale myślę, że mógłbym się podjąć przeprowadzenia debaty społecznej na ten temat i na tej podstawie z dużą pomocą społeczności sklecenia czegoś co pewnie funkcjonalnie byłoby jakimś krokiem w omawianym kierunku. Więc może tyle w tym wątku, żeby nie robić OT postaram się temat przemyśleć i założę jakiś nowy wątek na ten temat na początek, później może jakieś wiki…

Fajnie Jendrusk, dzialaj!
Jest nas wielu wiec wcale nie trzeba wszystkiego samemu robic; ani wszystkiego potrafic, tylko byc czyms w rodzaju koordynatora projektu.

Koordynatorów to my tu mamy aż nadto, a rąk do pracy za mało…

Sila naszego projektu nie bierze sie z samego mapowania. Jasne ze przeszedl kataklizm i przede wszystkim naprawiac trzeba, ale Jendrusk ma zasadniczo racje. Jeśli wszystko osmf odpuscimy, to niewiele z tego bedzie.
Niemcy stawiaja osmape jako wzor i tez sa zdania ze trzeba sporo zmienic.
Dlaczego mamy ciagle patrzec na to co inni zrobia nowego zamiast samemu zaczac?

A tak przy okazji to dzisiaj został poruszony video mapping, odświeżenie statystyk dla wszystkich większych miast w Polsce, redesign osm.org/osmapa.pl i pewnie masa innych wielgachnych tematów. Dla mnie to trochę pachnie pkt. 3 z mojego powyższego posta - może warto się skupić na jednym konkretnym temacie i go dopiąć? Wszystkiego naraz się chyba nie da robić…

Moim zdaniem taki temat to mogłoby być przygotowanie wstępnej wizji graficzno-funkcjonalnej dla osm.org. Dużo treści na ten temat jest na wiki:

https://wiki.openstreetmap.org/wiki/User_experience
https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Foundation/User_Experience_Working_Group
https://wiki.openstreetmap.org/wiki/Site_Design_and_Workflow

I tak dalej, i tym podobne. Trzeba to wziąć, zmiksować, skonsultować, spisać, rozrysować i przedstawić konkrety do dyskusji całej społeczności OSM. To jest kawał roboty, ale jak się ją odwali to będzie ustalony kierunek działania a przynajmniej bilans tego co jest najważniejsze do zrobienia.

Zamiast skakać z tematu na temat lepiej chyba drążyć kilka, ale z efektem.

Pawle, robisz tak duzo dobrej roboty w tak niesamowitym jak na OSM tempie, ze prawdopodobnie wspólpraca Twoja, SunCobalta i kilku innych userów bylaby w stanie z sukcesem tam tematyke przepowadzic.
Moze by zrobic spotkanie robocze w jakis weekend by sobie te wyobrazenia skonkretyzowac?

Moim zdaniem nie ma sensu się brać samemu za pisanie tej witryny. Należało by to poruszyć na forum całej społeczności OSM, żeby cala społeczność stworzyła taki pierwowzór wyszukiwarki adresów tras, itd w jednym. Aby każdy mógł potem korzystać juz z gotowego skryptu. Na licencji np gnu. Samemu nie damy rady, to kilometry kodu zródlowego. Sorki za błędy, pisze z komórki :-]

Jesli samemu nie zaczniemy cala spolecznosc sie nie ruszy. To ogromnie statyczne towarzystwo :confused:

Ja drążę teraz temat OSMonitora, chcę to domknąć w przeciągu następnych tygodni. Później planuję stopniowo patrzeć na rzeczy związane z osm.org, najpierw mniejsze bugfixy/usprawnienia, a później kontynuacja większego tematu activity stream lub coś innego większego.

Co do “robienia samemu” - zgadzam się z GarryMoveOut, że to należy robić w całej społeczności OSM, ale to nie zmienia faktu, że coś trzeba zrobić a nie tylko mówić o tym, że coś trzeba zrobić… Różnica między “robieniem samemu” a robieniem ze społecznością OSM to jest kwestia pisania dokumentacji po angielsku a nie po polsku + ogłaszanie swojej pracy na mailing listach/IRC żeby inni mogli skomentować i tyle. Także to jest mały wysiłek w porównaniu z samą pracą jaką trzeba wykonać.

Osmapa.pl jest rozwijana przez Yarla, lecz myślę, że się nie obrazi gdy ktoś pomoże. Sądzę, że forum omija wiele wątków poruszanych na IRC, więc jeśli ktoś woli być na bieżąco to lepiej pogadać na IRC.

Jesli chodzi o dotarcie do spolecznosci w innych krajach, to tak sie porobilo, ze mam kontakty u Niemców i Rosjan czyli 2 najwiekszych community. Do Japoni i Finlandii tez. z OSMF jestesmy na biezaco.
O czym mysle: Jesli zaczniemy budowe takiego “Kanalu Sueskiego” u nas, to niby demokracja jest, ale to tak jak z innymi aspektami OSM: Jak cos chce sie zmienic to wszyscy bitte, please do autora.
No i zwieksza to zdecydowanie na arenie miedzynarodowej pozycje Polski:
Mnóstwo uczestników OSM na calym swiecie to ludzie z glowa na karku, akademicy, czesto pracujacy na uczelniach. Czesto posrednio dzieki prestizowi zdarzaja sie zupelnie inne ciekawe zlecenia. Obserwuje to w tej branzy juz od lat.

Jesli bedzie potrzebna pomoc w dokumentacji prosze dac znac.