Walne zebranie stowarzyszenia [2017]

Dawniej ta organizacja, z której szydzisz, działała lepiej. I o tamtych czasach zapewne mówi Marek, wspominając ową historię z pizzą.

Przy okazji: znowu tu przyszedłeś, trollu z UMP? Czujesz się osierocony?

Wszystko jest względne, można całkiem dobrą robotę wykonywać i poświęcić znacznie mniej czasu niż wiele osób na tym forum samotnie poświęca na mapowanie. Nie sądzę, żeby aktualnie w stowarzysznie wkładano sporo pracy, powiedziałbym nawet, że uśredniając ten rok są to pojedyncze osobo-minuty tygodniowo.

Twój komentarz jest prawdziwy tylko nie ma się nijak do sytuacji.

Kasy, o ile wiem, trochę jest i nie jest wykorzystywana. Natomiast wegług mnie rzadko padają sensowne pomysły.

Akurat Yanosik ma duży wkład w OSM, pewnie w Polsce jest to jeden z największych inwestorów w ten projekt. Yanosik na pewno nie ma wglądu w finanse stowarzyszenia ale wydaje mi się, że barzdzo sensownie nie przelewa pieniędzy na konto, na którym nic się później nie dzieje z tymi pieniędzmi. To co robi aktualnie, czyli zatrudnianie mapowiczów jest milion razy lepszym pomysłem. Większe firmy typu mapbox mogą sobie pozwolić no robienie i jednego i drugiego (np. żeby się zareklamować) ale w sytuacji kiedy nie ma pieniędzy do wyrzucenia, bardzo cieszy mnie, że wybierają to, co przynosi efekty bez ryzyka.

Nie narzekam na to, że stowarzysznie nie stara się więcej wydawać tylko nie rozumiem o co Ci chodzi. Kiedy ostatnio wpłynął wniose o dofinansowanie szkolenia, albo projektu? W dodatku takie szkolenia nie są jakoś specjalnie kosztowne.

Podobnie np. Abakus który zamiast przelewać pieniądze do czarnej dziury sam robi szkolenia, ma wtedy kontrolę nad tym, jak te pieniądze są wydane, że prelegent jest wykwalifikowany, że szkolenie jest robione w miejscu gdzie jest zapotrzebowanie a nie na randomowym festynie, itp. Dla stowarzysznia oczywiście lepiej by wglądało gdyby najpierw dostało dotację od firmy a potem firma zwróciła się z wnioskiem o dofinansowanie szkolenia i stowarrzysznie go udzieliło. Od razu ma wtedy punkty za współpracę z sektorem komercyjnym, wspieranie szkoleń i bycie wspieranym przez firmy, ale jaki to ma sens?

Rozumiem emocje, ale proszę bez ataków osobistych.

Mam nadzieję, że w tym roku będzie nas więcej na Walnym i to niekoniecznie członków stowarzyszena ale wszstkich mapowiczy z Polski. Kolega Barog ma rację pisząc, że nie było żadnych wniosków o dofinansowanie. Jakkolwiek był: jeden nieformalny wniosek kolegi Zbigniewa o dofinansowanie lotu do Nepalu: nasza społeczność została zaproszona na konferencję SOTM Asia 2017. Nepalczycy są ciekawi naszych doświadczeń. Zbigniew chciał lecieć.

Problem jest gdzie indziej chyba: Nasza mapa jest na dość wysokim poziomie, teraz przychodzi czas na bardziej precyzyjne mapowanie i uszczegółowienie mapy. Wzorem dla mnie jest tutaj np Ełk, powiat Wieluń czy Sczecin, Wrocław i okolice. Do tego powinniśmy mieć przygotowaną broszurę. Od dawna dyskutowaliśmy o tutorialu dla mapowiczy, nie mamy go. To są rzeczy które trzeba zrobić.

Co z tym walnym do licha?!

Co z Walnym? Zarząd milczy jak zaklęty. Za chwilę przepadnie termin 1 lipca, bo najpóźniej jutro Zarząd powinien ogłosić walne, wziąwszy pod uwagę konieczność dwutygodniowego wyprzedzenia. Jednak prawdopodobnie tego nie zrobi, ponieważ nie ma żadnego odzewu z jego strony.

Próbowałem cokolwiek pomóc zorganizować, ale z marnym skutkem. Napisałem SMS-a do Pawła Kryszczuka (ostatnie dwa razy załatwiał nam salę na WNoZ, obecnie członek Zarządu), ale mimo obietnicy smsowej, że odpisze na maila, do dzisiaj nie ma odpowiedzi. Napisałem do Tomka Nycza (też członek Zarządu) - również bez odzewu. Pisałem do Pawła Marynowskiego (członek Komisji Rewizyjnej) - nie podjął tematu. Jaki więc dla mnie wniosek? Nie ma z kim ruszyć tego tematu.

I tak się żyje spokojnie na tej wsi. Najwyraźniej członkowie Zarządu nie mają świadomości, że za bezczynność mogą odpowiadać karnie. No, ale to już nie mój problem :slight_smile:

Marku, wkład Yanosika w działania OSM to mapowanie, mapowanie i jeszcze trochę mapowania. Codziennie, po 8 godzin co najmniej 4 osoby edytują dane OSM. Przez firmę przeszło co najmniej 8 studentów i praktykantów, których zainteresowaliśmy projektem. Co roku bierzemy udział w Gisday na różnych uczelniach by opowiedzieć o naszym mapowaniu. Nie musimy tego robić, ale uważamy, że warto. Nie poprawiamy budynków w okolicach Poznania, na co zwróciłeś nam uwagę, bo nie zostaje nam czasu na tematy, które z punktu widzenia firmy są marginalne. I nie miej o to do nas żalu. Przede wszystkim jesteśmy pracownikami, dopiero później entuzjastami OSM. Entuzjastami jesteśmy, kiedy przyjeżdżamy do Sosnowca, poświęcając swój wolny czas.
Uważam, że ten wkład pracy, który dajemy edytując OSM to sporo w porównaniu z prawie setką instytucji, które naliczyłam w tym wątku https://forum.openstreetmap.org/viewtopic.php?id=15676
Zarzucasz Y. brak dotacji – na co te pieniądze miałyby w Stowarzyszeniu być przeznaczone? Nikt nigdzie nie pisze, że na coś brakuje funduszy albo że na coś Stowarzyszenie zbiera. Szkolenia? Bardzo chętnie. Na początku naszej przygody z OSM szukałam w okolicach Poznania doświadczonego mapera, który by nas wprowadził w temat. Nie znalazłam. Nadal chętnie z takiej pomocy byśmy skorzystali.
Tematem, którym moim zdaniem Y. dość aktywnie wspiera (choć na szczęście nie tylko Y.) są remonty. Więc skoro mowa o finansach, to serwer z remontami dość regularnie wysiada.
A co do pizzy… czuję się urażona zarzutem o niezapłacenie za pizzę skoro Y. nie był organizatorem spotkania. Było to nieformalne spotkanie entuzjastów projektu.

Bardzo mnie cieszy, że jako firma która korzysta finansowo z OSM również macie wkład w mapowanie by Wasz produkt był dobrze odbierany przez klientów. Jeśli ludzie u Was pracujący przyjeżdżają na spotkania prywatnie, to bardzo miło z waszej ludzkiej strony, jednak z punktu widzenia firmy jest to trochę dziwne.

Niestety masz sporo racji co do stowarzyszenia: Jako członek założyciel jestem rozczarowany obecną pasywnością. Co do pomocy stowarzyszeniu i społeczności to cieszy mnie, że Y. chce się zaangażować. Proponuję wesprzeć stowarzyszenie w druku ulotki promującej OSM. Drugi temat, wydanie książki poświęconej OSM, poruszę w odrębnym wątku na Forum.

Co do pizzy: cóż, spotkaliśmy się jeszcze przed spotkaniem mapowiczy i rozmawialiśmy na teaty dotyczące Yanosika. Właśnie dlatego, że nie mieliście w Poznaniu w tym czasie doświadczonego mapowicza.

Panowie, jak z tym Walnym?

Zbigniew nad tym pracuje, na razie nic nie spoiluję :wink: Jeśli Walnego jako takiego nie będzie, to i tak spotkanie się chyba odbędzie.

Chwilę nam to zajęło ale w końcu mam konkrety.
Yanosik zaprasza na tegoroczne walne spotkanie do Poznania.
Zorganizujemy salę, posiłek i dobrą atmosferę.
Preferowane terminy to 22 lub 29 lipca ale jesteśmy otwarci na propozycje.
Co Wy na to?

Edit: Właściwie to każdy termin jest możliwy :slight_smile:

i to jest konkret

ŚWIETNIE, DZIĘKUJĘ WAM

Ok, dzisiaj się trochę wyklarowało :slight_smile:
Zrobiłem dwie ankiety, które w moim założeniu mają pomóc zarządowi podjąć decyzję, które miejsce i datę wybrać.

http://doodle.com/poll/wx3a3q8yh2cshaf7

http://doodle.com/poll/vfr8veku7b3r9izc

Proszę każdego zainteresowanego spotkaniem o zagłosowanie w obydwu ankietach - dzięki temu będziemy mieli jasny obraz (jeśli komuś całkiem nie pasuje lokalizacja, może skorzystać z przycisku “Nie pasuje mi”).

Niestety, w Łodzi na Politechnice mamy do dyspozycji tylko jeden termin - 15 lipca. W Poznaniu, jak widać, mamy większą elastyczność.

Aha, jeszcze jedno.
Spotkanie jest organizowane dla wszystkich członków społeczności OSM, a nie tylko dla członków stowarzyszenia. Dla mnie to oczywiste, ale wolę to doprecyzować, żeby ktoś nie myślał, że to jakieś zamknięte spotkanie jest.

W praktyce wygląda to zwykle tak, że sprawy formalne (czyli stricte walne) ogarniamy na początku (godz. 11-13), a potem są prelekcje, dyskusje itp.

Tak więc, każdy może się dopisać w ankiecie, żebyśmy mieli rozeznanie ilu osób się spodziewać.

Z radością informuję, iż sprawa się wyklarowała.
Spotkanie sympatyków OSM połączone z Walnym Stowarzyszenia odbędzie się 15 lipca w Łodzi.

:slight_smile: :slight_smile: :slight_smile: :slight_smile: :slight_smile: :slight_smile: :slight_smile:

Super!

Widzimy się? Rmikke przyjedziesz?

Poznań miał więcej głosów :wink: