Nepal

Gdyby ktoś z Was miał ochotę wyrwać się na ro do Nepalu to jes tam ciekawa praca związana z OSM:

http://www.habitatnepal.org/get-involve/careers/

https://www.youtube.com/watch?v=eLIy6OPk7Zc

Szkoła już jest odbudowana, trwa zrzuta na proste domki:

https://www.facebook.com/MalaPolskaWNepalu

https://wspieram.to/malapolskawnepalu

Czy mógłbym kogoś z Was prosić o wrysowanie lasów w tej okolicy?
Zdaje się, że nasi tam pomagają w odbudowie…

Niezły jestem, nie podałem okolicy:
http://www.openstreetmap.org/#map=14/27.9428/84.6091

Z góry dziękuję za wsparcie. Jestem teraz zalatany, inaczej sam bym to wrysował.

A tutaj jest wioska odbudowywana przez Polaków (Mała Polska w Nepalu):

https://www.openstreetmap.org/way/341626868

https://www.facebook.com/kathmandulivinglabs/photos/pcb.1772246819656010/1772239349656757/?type=3&theater

Mapowicze z Kathmandu Living Labs robią kurs mapowania w Thimpu, stolicy Bhutanu. To najbardziej po Korei Północnej zamknięty kraj świata. A wszystko dlatego, że król stwierdził że zachodni turyści zbyt zmienią kraj. Do Thimpu można więc wjechać, ale za jeden dzień wizy płacimy 100 dolarów.

Fajnie, że OSM dociera także tam.

W Nepalu pojawiły się nowe zdjęcia satelitarne w obszarach gdzie była bardzo niska rozdzielczość. Można więc uzupełniać białe całkowicie plamy na mapie. Np. tutaj:
http://www.openstreetmap.org/#map=12/27.2536/87.6431

Czy ktoś z Was mógłby nanieść poprawki w okolicach tego lotniska:
http://www.openstreetmap.org/#map=17/27.35163/87.69758
Z góry dziękuję!

Marek

Biorę torcik na godznię

Kochany jesteś :sunglasses:

To jest okolica w Nepalu, bardzo biedna, gdzie nie ma ma w ogóle lokalsów.

Jednak jakiś lokals musiał rysować chodniki nadając im nazwy ulic które kawałkami przystają do lini dróg a kawałkami przecinają rożne tertiary i szybuj po lasach z dala od tracków i wydeptanych ścieżek. Jedna ścieżka nawet ma zbliżony kształt do realnej ale jest przesunięta o 400 m.
Zatem mei byli to rysowane podkładu a z pamięci lub z GPS
Tego się nie da zweryfikować a każde cięcie i naciąganie kawałkami grozi bałaganem.

Słaby satelita w zderzeni z robotą lokalsa budzi niepokój, że można popsuć dobre dane szczególnie że zabudowa może nie istnieć po trzęsieniu ziemi.To się powinno poprawiać po konsultacjach z lokalsami np. dlaczego tak daleko odjechali z kategoriami footway/tertiary i dlaczego dublowali już wrysowane drogi.
Wiele wątpliwości budzi też rysowanie lasów w terenach górskich gdzie mei wiadomo kora kosodrzewina zasługuje na miano lasu a co z racji przerzedzenia czy wysokości już nie.Widzę ze akurat Ty lasy rysujesz gęstymi nodami (dużo gęściej niz w Polsce) co wydaje mi się trwonieniem czasu
Podobny problem jest na Syberii gdzie można od razu wszystko zamienić na zielony kolor.

Akurat w tej okolicy nie ma żadnych zebranych śladów GPS. Jakiś niemiecki turysta tam trochę rysował ale miał w sumie łącznie niewiele edycji. Zaś nazwy POI to amritkarma a Manoj Thapa, obydwoje z Nepalu ale z Kathmandu. Lokalsów tam nie ma.

W tej okolicy trzęsienie ziemi nie dokonało zniszczeń zaś podkłady satelitarne były robione ponad rok po trzęsieniu ziemi.

Cała klasyfikacja opiera się na oględzinach ze zdjęc lotniczych i porównaniach z klasyfikacją zastosowaną przez tamtejszy główny urząd geodezji. Czyli mapach widocznych na http://pahar.in/nepal-topo-maps/
Według tej klasyfikacji większość dróg które zakwalifikowali byśmy jako track to w Nepalu jest unclassified, bo taką faktycznie funkcję pełni.

Co do lasów: opieram się na klasyfikacji stosowanej przez rząd: jeśli jakiś obszar kwalifikuje jako leśny, to ja ten obszar uszczegółowiam gdyż to, co posiada państwo jest bardzo silnie zgeneralizowane.

Co do gęstości rysowania: Używam PlugInów Fast Draw i Merge Contours co szalenie przespiesza pracę. Dlatego pozwalam sobie na wyższą dokładność mapy.

Taką zresztą umowę mam z grupą lokalsów z Kathmandu: oni nanoszą POI, nazwy itd, ja zaś rysuję im geografię.

Być może las nie jest do końca odpowiednim tagiem w terenach zważywszy że http://wiki.openstreetmap.org/wiki/Key:natural posiada kilka innych oznaczeń dla zieleni górskiej, choć patrząc na podkład w regionie to też bym uznał, że to tereny leśne…

Co do dokładności to ja tam uważam że ze względów orientacyjnych czy ratowniczych dość istotne jest wskazanie dziur w lesie jak tu
http://www.openstreetmap.org/relation/7314362#map=14/50.1015/21.7904 choć malkontenci z pewnością się czepią że należało by to zrobić inaczej mimo że jak tak powiem nie widzę w okolicy w której mapuję tłumów co by robiły to lepiej :stuck_out_tongue:

Tak tam wygląda: https://anilblonnepal.files.wordpress.com/2014/09/taplejung-ariel-view-nepal.jpg

A takie coś to na 98% szkoła:
http://www.openstreetmap.org/way/498904736

Po czym poznajemy: Przynajmniej 2 lub 3 budynki, jeden wydłużony (klasy) drugi mniejszy (pomieszczenie nauczycieli i dyrektora). Przed budynkmi silnie wydeptana powierzchnia. Obok drugi taki obszar, również wydeptany (boisko szkolne).

Ekipa z Kathmandu stara się zebrać na mapie wszystkie szkoły bo nikt nie wie ile ich jest i gdzie dokładnie są. A edukacja to pierwszy krok by wyjść z biedy.

Acha, jeszcze taka sprawa: jak wielu z Was wie, Nepal przesunął się w wyniku trzęsienia ziemi o 3 metry. Dlatego są przesunięcia dróg z których dodatkowo część była rysowana do źle skalibrowanego podkładu. Dlatego trzeba patrzeć z jakiego roku są wprowadzone dane.

Trudno nam sobie wyobrazić jaka bieda tam panuje: Np. w samej stolicy woda jest tylko 3 godziny na … tydzień. I nigdy nie wiadomo kiedy będzie. Kto jest zamożniejszy, kupuje sobie zbiorniki na 1000L wody i firmy mu tą wodę dowożą. Z prądem jest nieco lepiej. Bywa prawie codziennie przez kilka godzin. To, że są tam ludzie którzy wytrzymują to życie, są życzliwi do siebie i jeszcze mapują jest dla mnie niewyobrażalne.

Mam jeszcze jedno takie miejsce do poprawki gdyby ktoś zechciał:
http://www.openstreetmap.org/#map=15/27.1434/87.7624 - Phidim

O rany rowers2,
nie lubię tego słowa ale…
szacun.

@rowers2 tylko source w opisie zmień “bing, geoportal.gov.pl:orto, ISOK_CIEN, topo-raster, BDOT” jakoś chyba nie funkcjonuje w tym terenie a panowie z DG wymagają by dać ich dane w source by być zgodnie z licencją.

Zmapowałem w regionie wiele “kładek wiszących” ale cześć z nich ma słabe dojścia path i silne przyczółki więc to może być gazociąg np. tu
http://www.openstreetmap.org/#map=19/27.33036/87.69758

Bing jest na pierwszym miejscu więc w czym problem?
Mapuję z różnych podkładów np DigitalGlobe i w Nepalu mają te same zdjecia co bing.
Nie będę co changeset zmieniał jak pracuje na wielu podkładkach co chwile się przełączając .Bywało że na zmianę mapowałem Polskę i zagranicę i niepotrzebnie Polska poszła z opisem że z binga bo przez zapomnienie nie podmieniłem.
Gdy DigitalGlobe będzie miało inne zdjęcia niż bing to podmienię opis

Na ile te podpisy źródeł mają sens i dają wiarygodny opis?
Mapowałem w ponad 200 krajach i zawsze jak podpis był że binga to przesunięcia często były kilkadziesiat metrów do podkładu binga.
Te opisy nie niosą żadnej informacji a wielu krajach mapują ze swoich WMSow a podają tylko binga.Jak nigdy nie znalazłem informacji o źródle która by sugerowała że mogę tego źródła krajowego poszukać.
Trochę opisów było ze z bazy obiektów morskich którą prowadzi chyba Australia
Ale w żadnym z krajów gdzie bing miał przesunięcie do wrysowanych obiektów nie znalazłem markera do wtyczki kalibrującej .Zatem nigdy opis się nie przydaje aby ustalić czy naprawdę z binga a jeśli bing w międzyczasie poprawił kalibrację to też lepiej było zostawić obiekty bo najprawdopodobniej były rysowane z czegoś innego niż bing a bingiem się tylko posiłkowano.
JOSM powinien sam składać źródła do opisu z kazdym przełączeniem podkładu, szczególnie wykorzystując nazwy map z wykazu WMS-ów.Może OSM powinna dodawać do bazy nazwę podkładu do jakiś ważnych obiektów np głównych dróg to obcokrajowcy zorientowaliby się z czego tubylcy mapują .
Na dziś w dobrze zmapowanych krajach źródło straciło tak na znaczeniu że sam wywalam w Polsce opisy na obiektach, że z orto geoportalu. Ważne to są opisy źródła na obiektach podczas importów

jeśli chodzi o mnie to w opisie możesz mieć, że widziałeś to wszystko z lornetki. Wspomniałem o tym jedynie by zwrócić uwagę by na to uważać na wypadek gdyby ktoś kiedyś chciał się do tego przyczepić a nic nie kosztuje by zwrócić na to uwagę. Zapewne niesłusznie założyłem, że mapowałeś z DG i tyle.